Skocz do zawartości
IGNORED

LEKTOR GRAND firmy Ancient Audio


tomek7776

Rekomendowane odpowiedzi

anegdotka:

cztery lata temu bardzo milo spedzilem czas na AS w pokoju AncientA.

prezentacja trwala okolo pol godziny, nie bylo tloczno czy duszno, za to sympatycznie i kulturalnie.

w czasie prezentacji prowadzacy zapodal "nieaudiofilska" plyte The Doors.

akurat nie sluchalem jej od paru lat - siedzialem z błogim rozmarzeniem na twarzy.

prowadzacy blyskotliwie skomentowal kawalek Morrisona w stylu:

"teraz wiadomo co palił Jim przed wejsciem do studia".

wierzcie mi ze ja tez to poczulem i na tym polega klasa i magia tego sprzetu:)

kupuje sie dzwiek, emocje ktore temu towarzysza a nie kondy, napedy, zlote druty:)

dla niektorych ludzi ta cena naprawde nie stanowi przeszkody,

mam nadzieje ze kiedys sie do nich zalicze - czego Wam rowniez zycze:)

 

>tomek7776

polecam wnikliwej uwadze wpisy Elberotha:)

Tomek- jak mi grało super!

Ogromna przejrzystosc połączona z delikatnościa i muzykalnością. Średnica taka jak trzeba- nie wypuklona, nie osuszona. Bas okrągły, pełny wystarczająco szybki. Frank określił go jako wełnisty :):), bo był przeciwieństwem suchoty i grużlicy. W trakcie odsłuchu jeden z odwiedzających A.S.poprosił o włączenie jego audiofilskiej płyty Patricji Barber. Na tej płycie sypnęło trochę mocniej sybilantami, ale ta płyta jest tak nagrana. A.A. nie ukrywa złych realizacji, ale je odnaża. Tak więc jestem pełen podziwu.

tomek7776

Jak byśmy ograniczyli płytotekę do audiociulskich nagrań w małych,kameralnych składach, to można uznać ,że było ok.

Podejrzewam,że z innymi głośnikami o bardzo wysokiej skuteczności mogłoby być wspaniale.

Podczas prezentacji BATa + Lagacy jako zródło użyty był cd AncientAudio i tam spisał się doskonale.

Świadczy to o ogromnych możliwościach tych odtwarzaczy.

Być może i kolumny AA posiadają ogromny potencjał,ale wymagają innej elektroniki.

Frank, 15 Lis 2005, 16:28

 

>Podczas prezentacji BATa + Lagacy jako zródło użyty był cd AncientAudio i tam spisał się doskonale.

 

Byłem świadkiem podczas niedzielnej przezentacji w Voxalu przełaczenia sterowania końcówkami BAT z AA na pre BATa.Niestety z firmowym pre było duzo gorzej niz bezpośrednio z AA.Znaczna część audytorium to potwierdziła

... ja "podswiadomie" czułem, że A.A to dobre źródło. Również z tymi kolumnami A.A. dał mi pokaz swych mozliwości. W warunkach domowych z pewnością opinie byłyby jeszcze lepsze. Nie dziwię się niektórym negatywom...:):):)

Aha jedno co mi się nie podobało to pyszałkowate podejście podczas prezentacji, wybieranie płyt do prezentacji od zwiedzających oraz bardzo wsodnij akcient i wymooowa właściciela niby polskiej firmy A.A. p. Waszczyszyna.

>tomek7776

 

Tomku, chyba przespałeś jeden z ważniejszych fragmentów tego kilometrowego wątku dotyczący recenzji w hifinews....

A może jakoś nie było Ci po drodze skomentować tego faktu....?

>Zydelek

 

Akcent za mało polski? Moja babcia miała znacznie silniejszy i wcale nie udawany. Jej bracia zapewne taki sam. Jeden zginął w Katyniu, dwaj walczyli w Tobruku, więc zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi...

... zdradziecko postrzelony w plecy?

Znam wielu ludzi ze wschodu (kresów),ale mówia ładna przedwojenną polszczyzną.:):) Jak również osoby z A.Cz., którym Rokosowski pozwolił zamieszkać.... tu i uwdzie:):)

Wracając do A.A. obetrzałem sobie jego wykonanie. Nie stwierdziłem kiczu. Widać,ze producent się przykładał równiez do wrażeń wzrokowych, by wypasć korzystnie.

>Zydelek

 

Bardziej elegancko byłoby stwierdzić, że jako człowiek z Krakowa czuł się w Warszawie wyraźnie nieswojo ;-)

 

Metoda "na mistrza ceremonii" może wydawać się irytująca tym którzy chcieli by po prostu posłuchać swojej płyty, z drugiej strony trzeba docenić zaangażowanie całkiem obce wielu wystawcom.

 

Jedno jest pewne, nikt wszystkim nie dogodzi.

Zydelek, 15 Lis 2005, 21:25

 

 

>Wracając do A.A. obetrzałem sobie jego wykonanie. Nie stwierdziłem kiczu. Widać,ze producent się

>przykładał równiez do wrażeń wzrokowych, by wypasć korzystnie.

 

Przy tym poziomie cenowym to p.W. przysłowiowej "łachy" nie robi.Wykonanie musi byc perfekcyjne zwłaszcza że celuje w najwyższy segment rynku europejskiego

pp-> ma się rozumieć.

Pamietam jednak wpisy kolegów o pewnych niedoróbkach, co było krytyką odtwarzacza za prawie 50tyś.

Sam pamietam, że w zeszłym roku nie mogłem nic powiedzieć o charakterze brzmienia, gdyż grało to wszystko z aktywnymi kolumnami i brzmiało jak z subwooferami. W tym roku podstawkowe kolumny, niezbyt duze dzielnie oddawały kawał niskich częstotlwości. Napewno nie były aż arcymistrzowskie, ale jedne z lepszych jakie miałem okazję posluchac na tegorocznym A.S. Grało poprostu przyjemnie i tyle. :):)

Jak dla mnie AA to świetny dzwięk ,czyste emocje ,słuchając zapomina się o całej tej maszynerii.

Gdybym chciał posłuchać orkiestry symfonicznej w naturalnym wymiarach to tylko Advangarde.

Zydelek

 

Tu pojechales po bandzie:(

Nie rozumiem, ""bardzo wsodnij akcient i wymooowa właściciela niby polskiej firmy A.A. p. Waszczyszyna" kole Cie w audiofilskie ucho??

Co to za zarzut? Jaki to ma zwiazek? To jest żenujące.

Stary, bez obrazy ale to pachnie ksenofobią i klimatem z mityngu Młodzieży Wszechpolskiej.

pavolon-> jako Polak z krwi i kości,pochodzenia rodzinnego z tych samych stron co nasz wódz Piłsudski, a mieszkający 15km. od domu Pani marszałkowej jako fan A.A. chcę wiedzieć czy to firma polska? Mam chyba do tego prawo, by się nie okazało podobnie jak z naszym niedoszłym kandydatem na premiera (tym łysym w okularach z Krakowa). Pewnie Rozenblum, Winszbach i Blaumbaun tysz som ciekawe. Kraków, takie stare polskie miasto a ilesz tam różnych ludzi.

Nic mnie nie kole. Jestem ciekaw. Czy Jaromir to emigrant? Jeśli tak to skąd? Może repatriant? A może zbieg okoliczności? Zdolny człowiek.

audiofil777

moge jasniej?

Zydelek

w porownaniu do Twojego systemu co bylo w dzwieku AA lepsze?a co gorsze?

za ile pieniedzy mozna uzyskac ten efekt.

 

sorry,ze nie sledze zbytnio wpisow,ale mam duzo pracy.

Czytając kolejny wpis na forum nie sposób nie przychylić się do opinii pana Waszczyszyna (bodaj sformułowanej podczas tegorocznego AS), że Lukar to materiał dla socjologów i psychiatrów.

Wstyd, Mosci Panowie!!!!!

Znaleźliscie sie na poziomie "naszych" polityków i parlamentarzystów, ale to żaden honor, żaden... Oto jako argument w merytorycznej dyskusji siega sie wybiórczo po rodowód adwersarza, jego nazwisko i akcent... Ale skoro mogła tak postapić najsilniejsza partia w parlamencie, to dlaczego nie szeregowy obywatel tego miłego kraju?

 

Pojedynek na rodowody jest akceptowany, powiem wiecej - ma nawet swoje głebokie uzasadnienie, ale na wystawie psów rasowych. Wyłącznie!!!

 

A tak nawiasem, to mogło by się jeszcze przypadkiem okazać, że opluwany konstruktor pochodzi ze szwedzkiej arystokracji, jego dziadek był przedwojennym ekonomistą, posłem i dyrektorem banku, albo generałem, może drugi jednym z najlepszych lwowskich architektów... Być może, że wkład jego rodziny w konspiracje i budowę państwa polskiego jest większy niż wiekszosci z nas... Oj, Panowie nie tędy droga. Wstyd!!! O tym, co dany człowiek jest wart decyduje on sam, jego zachowanie i dorobek, a nie przodkowie. Było wiele kanalii posród arystokracji, byli wspaniali ludzie wywodzacy się z dołów społecznych.

 

I na tym można byłoby zakończyć, gdyby nie szerszy aspekt. Mamy fatalnych polityków, aroganckich dziennikarzy, ograniczonych księży, niedouczonych lekarzy, bezradnych policjantów, tragicznych pracowników. A skąd oni się biorą? Przeciez to właśnie my!!! Spójrzmy w lustro, uderzmy się w piersi i powiedzmy głosno: "Jesteśmy beznadziejni". A potem wyciagnijmy wnioski.

 

Zabierzmy się porządnie za siebie. Tak się złożyło, że moja belferska przeszłość nakazuje pewną wyczuloną wrażliwość i działanie celem poprawy stanu rzeczy. My, Polacy narzekamy na bałagan i tęsknimy za kimś, kto zrobi wreszcie porządek. A potem larum, że ktoś nam wolność odbiera. Stąd sprawę musimy załatwic sami:

 

1. KAŻDA WYPOWIEDŻ NA FORUM JEST WYPOWIEDZIA PUBLICZNĄ. Stad niedopuszczalne są nieodpowiedzialne insynuacje, za które wypowiadajacy się nie chce brać odpowiedzialności.

 

2. UŻYWAMY JĘZYKA POLSKIEGO, WERSJA 1.1 (czyli zbliżona do literackiej). To prawda, fatalna była niekiedy angielszcyzna pana Waszczyszyna, ale jak z naszym własnym, rodzimym językiem? Wulgaryzmy, niechlujstwo językowe, brak interpunkcji, to tylko początek listy...

 

3. OPISUJEMY I KRYTYKUJEMY DOKŁADNIE TO, CO SAMI SPRAWDZILIŚMY, inaczej bedziemy jak poseł, który "co prawda ustawy nie czytał, ale wie, że jest do niczego". Albo, żeby posłużyc się przykładem zaczerpniętym z wątku nt. Lektora Granda - cytuję o ile pamiętam: Nie słuchałem, ale kolega tak - co jak się okazało było wystarczającym argumentem do wypowiadania sie właściciela tego cytatu na temat Lektora Granda. I tak oto otrzymujemy ulubiony koktail Jamesa Bonda "wstrząśnięty, nie zmieszany".

 

4. NAJSILNIEJSZĄ BRONIĄ NA ŚWIECIE JEST SIŁA SPOŁECZNOŚCI! Milcząca akceptacja i brak reakcji doprowadziły sfrustrowanego malarza, odrzuconego przez komisję egzaminacyjną, złożoną z żydów na urzad Kanclerza Rzeszy. Rolnika, zalegajacego ze spłatą kredytów na fotel marszałka Sejmu. Komunizm zniszczyła nie bomba atomowa, ale powszechny brak akceptacji (oczywiscie w pewnym uproszczeniu na potrzeby tego wywodu). Stąd, reagujmy bezwłocznie, choć grzecznie na łamanie powyższych zasad. Jeżeli ktoś zasady łamie , upominamy!!! Być może, sam sobie nie zdaje sprawy, bo nie miał odpowiednich wzorców. W przypadku recydywy, całkowicie i bezwzględnie ignorujemy. Jest to o wiele bardziej skuteczne niż Panowie myslicie!!

 

PAMIĘTAJMY: NASTĘPNYM MOGĘ BYĆ JA, TY, MY

 

Forum, ze swej natury jest instytucją demokratyczną. I wiekszośc forumowiczów to kulturalni ludzie. Jednak hałaśliwa grupka niedojrzałych emocjonalnie ludzi może każde spokojne miejsce zamienić w śmietnik.

 

A tak juz zupełnie na koniec: ja wiem, że niektórym trudno w to uwierzyć, ale na prawdę - słowo!- nie interesuje mnie, kto zaprojektował samochód w którym jeżdżę, a tym bardziej... reszte sobie dospiewajcie!

 

Pozdrawiam

 

Szunaj

racz zauwazyc kolego Szunaj,ze ktos w odpowiedzi na slowa Waszczyszczyna,na temat forum,

odpowiedzial ze ceny sprzetow AA to temat dla psychiatrow i socjologow.

Szunaj, wiesz co jest jeszcze straszniejsze od tego wszystkiego czym nas raczyłeś postraszyć ? Beznadziejna hipokryzja, ktorą może odkryjesz gdy przeczytasz parę razy własne słowa, te pisane ciągłym tekstem i skonfrontujesz je ze swymi iterowanymi postulatami.

W przeciwieństwie do ciebie interesuje mnie konstruktor wózka, którym wszyscy jedziemy, zwłaszcza jeżeli firma (rodzinna, w której ojciec uczy fachu syna) szczyci się wielką ilością kierowców pomiażdzonych, zdekapitowanych i spalonych wskutek nieuctwa, wariackich pomysłów i ogólnego fiksum-dyrdum oraz tego, że nie zwykła płacić odszkodowań wdowom.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.