Nutube - lampy XXI wieku ...

[BoDeX]

Tutaj trochę do poczytania ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

Bardzo ciekawe, zuzywa 2% tego, co konwencjonalne triody, UE sie odczepi:)

[neomammut]

Ooo! Pewnie niewielkiej mocy taka lampa, mniej wydzielanego ciepła, możliwość montażu na płytce drukowanej, no ciekawe co przyniesie taki wynalazek. Może już niedługo takie cacuszka będą w odtwarzaczach plików? :) Korg używa/używał lamp głównie do modelowania brzmienia, teraz będzie mógł to robić praktycznie w każdym swoim produkcie. Fajnie. I pomyśleć, że jeszcze w latach 60`tych, 70`tych firmy Japońskie chwaliły się na swoich produktach napisem "Solid State" - czyli zbudowany tylko z dyskretnych elementów, bez użycia lamp :)

[marslo]

Ja juz mam w swoim La Fontaine micro triody Philipsa wlutowane bezposrednio w plytki .

Moim zdaniem to one robia z tego daka wyjatkowy sprzet na tle konkurencji.

[pmcomp]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo dobry kierunek. Może wreszcie opampy pójdą w zapomnienie.

 

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elektroboy]

Ooo! Pewnie niewielkiej mocy taka lampa, mniej wydzielanego ciepła, możliwość montażu na płytce drukowanej, no ciekawe co przyniesie taki wynalazek. Może już niedługo takie cacuszka będą w odtwarzaczach plików? :) Korg używa/używał lamp głównie do modelowania brzmienia, teraz będzie mógł to robić praktycznie w każdym swoim produkcie. Fajnie. I pomyśleć, że jeszcze w latach 60`tych, 70`tych firmy Japońskie chwaliły się na swoich produktach napisem "Solid State" - czyli zbudowany tylko z dyskretnych elementów, bez użycia lamp :)

fraza solid state powstala w stanach i pewnie byla czarownym marketingowym slowkiem napedzajacym sprzedaz.

taki byl owczesny trend. niestety nie szedl on para z wyzsza jakoscia dzwieku czego dowodem sa liczne wywiady oraz porownania w owczesnych hifi gazetach.

ale prosta tasmowa produkcja i marketing zrobilo swoje.

w japonii jednak udzial lampowego sprzetu zostal az do dzis stosunkowo najwyzszy. tylko ze wiekszosc tych modeli/marek (i sa to przynajmniej dziesiatki marek) dedykowano wylacznie dla wlasnego rynku. uwazam ze to wlasnie japonskie firmy daly od polowy 60lat swiatu w audio lampowej domenie wiecej progresu jak cala reszta swiata razem wzieto.

paradoxem jest ze w japonii chyba nie zostala ani jedna linia do produkcji lamp. w koncu tak samo jest z produkcja audio lamp w stanach.

moze teraz czas by zaczeli pisac nowa ere :)

[J@rek]

Tutaj trochę do poczytania ...

 

eee.... a gdzie magiczne światełko ?

[neomammut]

>>elektroboy

Solid State, to początek nowej ery, gdzie sprzęty zaczęto robić bez użycia lamp elektronowych. Na rynku Japońskim było przynajmniej kilkaset firm, które w cale nie chciały się zmienić - do dzisiaj uważa się, że najlepsze konstrukcje lampowe pochodzą właśnie z Japonii. Uważam, że nie do końca fraza Solid State to był marketing, nie te czasy. To był początek nowych konstrukcji, którymi świat się zachłysną, tak jak zachłysną się płytą CD 1981 roku. I nie jest to ani dobre, ani złe, po prostu nowe. A jak coś jest nowe to zaczyna być popularne, bo ludzie uważają, że jest lepsze. Tak było z Solid State, tak było z Winylem, tak było CD itd. A czy to jest lepsze, czy gorsze, przeważnie wychodzi dopiero po jakimś czasie, albo po latach :)

[elektroboy]

>>elektroboy

Solid State, to początek nowej ery, gdzie sprzęty zaczęto robić bez użycia lamp elektronowych. Na rynku Japońskim było przynajmniej kilkaset firm, które w cale nie chciały się zmienić - do dzisiaj uważa się, że najlepsze konstrukcje lampowe pochodzą właśnie z Japonii. Uważam, że nie do końca fraza Solid State to był marketing, nie te czasy. To był początek nowych konstrukcji, którymi świat się zachłysną, tak jak zachłysną się płytą CD 1981 roku. I nie jest to ani dobre, ani złe, po prostu nowe. A jak coś jest nowe to zaczyna być popularne, bo ludzie uważają, że jest lepsze. Tak było z Solid State, tak było z Winylem, tak było CD itd. A czy to jest lepsze, czy gorsze, przeważnie wychodzi dopiero po jakimś czasie, albo po latach :)

z dzwiekiem lamp versus "solid state" czy "smd state" jest tak troche jak z silnikami samochodowymi.

Oczywiscie technologia moze wyciagnac 300-400HP ze supernowoczesnego elektronika podkreconego silnicka 1000cm3.

Ale czy mozna ten dzwiek w jakikolwiek porownywac z dzwiekem Ferrari 250 GTO???

 

 

lub Chevrolet Camarro 1970 ??? :)

 

To jest tak troche jak porowwnywac Beethovena z Kelly Family.