Skocz do zawartości
IGNORED

Czy wybuchnie III wojna światowa?


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

najlepsza metoda jest zorganizowanie referendum wsrod obywateli i oni zadecyduja co chca....podwodny czy lotniskowiec.

 

Autorów takich i podobnych wpisów należy wykluczyć z urzędu z udziału w takim referendum.

wlaśnie myslalem ze takich jak ty tylko nalezy zatrudnic w refrendum.

 

silący sie na definicje i propozycje a nie mających pojecia o naszym miejscu w strukturach NATO i roli jaka bedziemy odgrywac.

blad logicznyTo bedzie test.

 

a jak bedzie stacja beda zolnierze i uzbrojenie.I Transport.

Polacy zupełnie nie rozumieją polityki ani umów międzynarodowych. W przypadku konfliktu tu nikt nikogo nie będzie bronił. Jakieś siły mogą nam owszem pomóc ale tylko w sytuacji jeżeli będziemy zwyciężali na froncie i wroga wystarczy tylko dobić. A w tym przypadku nie ma opcji na równorzędną walkę. I nikt nam z zewnątrz nie pomoże. Żeby ktoś nam pomógł musi mieć w tym interes. Gdyby tu była ropa i wojna groziła zatrzymaniem jej wydobycia i osłabieniem światowej gospodarki - zaraz znalazło by się kilku do pomocy. Ale dla węgla i rozgoryczonego biednego narodu - nikt normalny nie będzie narażał życia swoich obywateli.

Ale ja sie wcale nie upieram ze bedziemy bronieni.My powinnismy zrobic sytuacje zebysmy byli bronieni. Nawet jako fortpoczta na dwa tygodnie.

 

Po prostu te bazy amerykanskie z niemiec powinny byc przesuniete do nas.Wydatek ten sam.

 

A moze w zamian to my powinnismy te bazy wybudowac.

modrzew

 

Naszym decydentom w 39r. również chodziło o to aby wciągnąć Anglię i Francję do wojnyAby nie było tak jak z Czechosłowacją.Tu nie ma nic śmiesznego.I w tym aspekcie im się udało.A to,że nie chcieli się bić to już inna sprawa.

Ale ja sie wcale nie upieram ze bedziemy bronieni.My powinnismy zrobic sytuacje zebysmy byli bronieni. Nawet jako fortpoczta na dwa tygodnie.

 

Po prostu te bazy amerykanskie z niemiec powinny byc przesuniete do nas.Wydatek ten sam.

 

A moze w zamian to my powinnismy te bazy wybudowac.

Ale my właśnie tym prowokujemy Rosję do odbudowy dawnej strefy wpływów. I to ma niby zapewnić nam bezpieczeństwo ?

Lepiej pojechać do Moskwy, uzgodnić z Putinem że żadnych szpic, baz ani tarcz u nas w kraju nie będzie. W zamian niech wycofa rakiety z okręgu Kaliningradzkiego. Niech to później ogłosi jako swoje wielkie zwycięstwo nad Nato. A my róbmy dalej swoje - zbrójmy się i czekajmy jak Rosja sama z siebie, bez niczyjej pomocy upadnie gospodarczo. Przecież to kwestia kilkudziesięciu lat jak im się skończą surowce a zostanie sam syf. Wtedy możemy my sami budować naszą strefę bezpieczeństwa. Ale na razie nie ma sensu ich drażnić bo są zbyt silni, emocjonalni i nieobliczalni.

Włodzimierz Stalina nikt nie przebije no chyba że Putin ma w planach. Zresztą co jeden Rosyjski władca to lepszy.

 

A wojna trwa cały czas tylko nie jest światowa. Nawet Rosję objęła ekonomiczna obecnie.

chwilowy brak działalności w audio.

justas

 

Chyba mylisz skutek z przyczyną.Z Putinem było już setek rozmów i wszystkie bez skutku.To nie nasze zbrojenia sprowokowały Rosję do agresywnej polityki ale to Putin doszedł do wniosku,że taka polityka mu się opłaci.Opłaci ze względu na problemy wewnętrzne,ekonomiczne.I jak na razie rzeczywiscie mu się opłaca bo słupki mu podskoczyły.W tej sytuacji on nie ma powodu aby to zmieniać.Nawet jak zadzwoni do niego kandydatka Ogórek.

 

Gdy sytuacja gospodarcza Rosji znacząco się pogorszy i Putin poczuje nacisk oligarchów czy klasy średniej to wtedy będzie miejsce na rozmowy.

justas

 

Chyba mylisz skutek z przyczyną.Z Putinem było już setek rozmów i wszystkie bez skutku.To nie nasze zbrojenia sprowokowały Rosję do agresywnej polityki ale to Putin doszedł do wniosku,że taka polityka mu się opłaci.Opłaci ze względu na problemy wewnętrzne,ekonomiczne.I jak na razie rzeczywiscie mu się opłaca bo słupki mu podskoczyły.W tej sytuacji on nie ma powodu aby to zmieniać.Nawet jak zadzwoni do niego kandydatka Ogórek.

 

Gdy sytuacja gospodarcza Rosji znacząco się pogorszy i Putin poczuje nacisk oligarchów czy klasy średniej to wtedy będzie miejsce na rozmowy.

 

Albo na jeszcze agresywniejsza wojenna politykę. Pamiętaj ze oni maja inna mentalność oni potrafią nawet wybić własny naród jak nie będzie ich popierał.

chwilowy brak działalności w audio.

 

Chyba mylisz skutek z przyczyną.Z Putinem było już setek rozmów i wszystkie bez skutku.To nie nasze zbrojenia sprowokowały Rosję do agresywnej polityki ale to Putin doszedł do wniosku,że taka polityka mu się opłaci

raczej nasza slabosc i ciagle pieprzenie bez sensu.

To nie nasze zbrojenia sprowokowały Rosję do agresywnej polityki

Oczywiście że to nie nasze zbrojenia prowokują Putina bo ani nasza marynarka, ani lotnictwo, ani piechota ani broń atomowa nie może mu w niczym zagrozić. Ani nikomu innemu.

Putin poczuł się zagrożony przez działania Nato. Najpierw pod koniec lat 80-tych uzgodniono że żadne państwa Europy środkowo-wschodniej nie wejdą do Nato. Bardzo szybko tą umowę złamano. Następnie w latach 90-tych uzgodniono że Nato nie zbliży się ze swoją infrastrukturą do granic Rosji bardziej niż było wówczas. Po kilku latach nasze półgłówki wyciągnęły natowską tarczę antyrakietową czym złamano wcześniejsze ustalenia. Więc Putin przestał nas traktować jako nieszkodliwych biedaków i umieścił rakiety przy naszej granicy. A do tego pod koniec ostatniego dziesięciolecia Putin odczuł że świat przestał się z nim liczyć i jest traktowany tak jak każdy inny przywódca państwa co podobno bardzo go ubodło. Jego władza opiera się na nomenklaturze. Podejście z demokracją (i Nato) do swoich granic odebrał jako jawne zagrożenie swoich i Rosji interesów. Więc chce pokazać siłą że będzie miał własną strefę buforową oraz własny gospodarczy układ odniesienia w Unii euroazjatyckiej.

Putinowi w Rosji nikt nie zagraża. Naród go kocha bo "pokazał światu że Rosja nie jest na kolanach". A bajania że oligarchowie odsuną go od władzy są śmieszne bo to on trzyma za mordę oligarchów a nie oni jego. Oni dobrze wiedzą ze ich los zależy tylko od niego - po cóż mieli by więc psuć obustronną miłość ? Dla wprowadzenia demokracji która zniszczyła by ich interesy ?.

W polityce pewne rzeczy robi się na użytek wewnętrzny a pewne na zewnętrzny.I politycy te sprawy doskonale różnicują.W tej chwili Polska jest głównym wrogiem Rosji w propagandzie bo takie jest zapotrzebowanie w Rosji.Niezależnie od tego co byśmy nie robili.Nawet gdybyśmy siedzieli cicho to i tak w mediach będą podawać,że nasi ochotnicy walczą na Ukrainie.Natomiast nasz rząd też polityce informacyjnej podbija bębenek wojenny( choć wie,że to przesada) bo w czasach zagrożenia rośnie poparcie dla władz.Tak więc obie strony stosują retorykę konfrontacyjną z powodów wewnętrznych.To taka gra.A tak naprawdę to Putin wie,że my mu nie zgrażamy ale tak mu jest wygodniej.

Wszyscy (poza nami) wiedzą że my nikomu nie zagrażamy. Ale demokracja (i Nato) jest już u bram Rosji. I jak widać przekroczona została jedna granica za dużo.

Ja uważam że nalezy ich olać i zainteresować się wschodem za kilkadziesiąt lat, jak tam upadnie już wszelka cywilizacja. Ale w najbliższych latach na to się raczej nie zanosi a nawoływania naszych rodaków do "odparcia Rosjan" uważam za śmieszne - bo każdy by chciał to robić cudzymi rękami. Ludzie nie rozumieją że nie istnieje jakieś wyimaginowane Nato które coś za nas załatwi tylko jak przyjdzie wojna na wschodzie to nasze a nie amerykańskie dzieci będą musiały w niej walczyć. A my się do tego po prostu nie nadajemy bo armia jest w upadku.

naprawde ktos uwaza ze ameryka zaatakuje rosje??A PO CO?

Jest mnóstwo idiotów którzy tak myślą. Po co atakować ? Żeby pokazać tej dziczy gdzie jest ich miejsce ...

Skutki ? Panie, jakie skutki, ruska trzeba lać bo to pijany dziad jest ...

justas

 

Nie prawda.Powtarzasz starą spiewkę o tym,że cały świat zagraża Rosji.Taka propaganda była już obecna w XIX wiecznej Rosji gdy twierdzono wręcz,że cały świat wręcz uwziął się na Rosję.I to w czasach gdy Rosja była była wielkim mocarstwem.A jednocześnie jednym z najbardziej agresywnych.Ta sama śpiewka pojawiła się za ZSRR.Kraj z największa armią lądową świata ględził coś o zagrożeniu a za dowód podawał atak Niemiec z 41r.Atak do którego zresztą sam się przyczynił swoją wczesniejszą polityką.ZSRR był również zagrożony przez Finlandię w czasie wojny zimowej.Obecna władza Rosji wraca do starej retoryki a zawsze dzieje się to po to aby zamaskować własne agresywne plany mające przywrócić dawne wpływy.To tani chwyt propagandowy.

Nie jest również prawdą,że Putin osobiście jest sekowany i usuwany z elitarnego klubu.Jeszcze do czasu olimpiady w Soczi był dopieszczany i hołubiony przez wszytkie salony polityczne świata,zwłaszcza w Europie Zach.Jego przyjaciółmi deklarowali sie być politycy i aktorzy.Grywał w golfa i łowił ryby ze wszytkimi.Teraz to się skończyło na jego własne życzenie.

Trzecia kwestia to sprawy wewnętrzne w Rosji.Kto kim rządzi w Rosji to się jeszcze okaże.Obecna poltyka Putina szkodzi oligarchom,niedługo ujemne skutki odczują ludzie średniosytuowni a wkrótce reszta.Jak były "sukcesy" za granicą to był entuzjazm ale jak przyjdzie stagnacja i drożyzna to się zmieni.I nie chodzi tu o brak demokracji za którą akurat Rosjanie nie tęsknią ale o kasę.Do tej pory był układ.Nie było demokracji ale władza pozwalała się bogacić ( oczywiście tylko wybranym) ,teraz tego nie będzie.To sytuacja kryzysowa.

Żeby pokazać tej dziczy gdzie jest ich miejsce ...

powaznie amerykanie nie maja innych klopotow tylko zeby pokazywac ...miejsce idiotom?

 

finlandia tez sie zbroi.Tez powinna dac sie zabrac rosji jak kiedys bywało??

Jakie fakty? Z podręcznika dla IV klasy w PRL?

Wiesz co?Ja myślę,ze to ty powinieneś wrócić do tej czwartej klasy lub ją w końcu skończyć.Ja nie chcę by NATO pomogło mi dopiero wtedy,kiedy Polska zostanie zrównana z ziemią,jak w drugiej światowej.Jak przejdą po niej Ruskie i przejadą czołgi.Wolę zdecydowanie by art.5 był zastosowany natychmiast.A najlepiej by broń odstraszania znalazła się tam,gdzie jej miejsce w takiej sytuacji.Na wschodzie Polski.Najlepiej to wróć do zabawy.....klockami.

Proponuję przeczytać wspomnienia Romain'a Gary'ego. W książce opisuje że w 1939 / 1940 roku cała zachodnia Europa śmiała się z Polski że ta tak szybko przegrała wojnę.

Luzerom się nie pomaga - bo nikt nie będzie walczył za cudze interesy własnymi rękami.

tyle ze fakty toptwenta wcale nie sa takie durne

No nie są ale frajersko się dla nas skończyły.Pamiętam lata pięćdziesiąte i wielkie gruzowiska zamiast ulic i domów.O tragediach ludzkich nie wspomnę.Więc są pewnie fakty mądrzejsze od topytwenty.Wolę wiedzieć kiedy się wywrócę,bo wtedy się położę.

no i troche pozniej smiali sie wszyscy.

 

śmiała się z Polski że ta tak szybko przegrała wojnę.

 

No nie są ale frajersko się dla nas skończyły.Pamiętam lata pięćdziesiąte i wielkie gruzowiska zamiast ulic i domów.O tragediach ludzkich nie wspomnę.Więc są pewnie fakty mądrzejsze od topytwenty.Wolę wiedzieć kiedy się wywrócę,bo wtedy się położę.

pamietam rowniez a drezno nie poprawiało humoru.

wystarczy troche wiedziec jak wygladała kleska francji a jak obrona anglii.

 

Anglicy znacznie lepiej wykorzystali Kanał La Manche, niż Francuzi Linię Maginota.

  • Moderatorzy

Duża wojna konwencjonalna jest ludzkości niezbędna.

Trzeba określić nowy rozkład sił , przegonić tych co zbędni ale nie wypada itd.

Najważniejsze jednak to pokazanie nowych technologi światu.

Bez tego będziemy technologicznie dreptać w miejscu bo nikt nie pokaże co ma, aż do momentu wyczerpania paliw.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Tak,właśnie na Urainie prezentowane są najnowsze technologie.

 

To są tak nowoczesne technologie,ża jak strącili samolot pasażerski to dotąd nie wiadomo kto.

Może Polska powinna zakupić na czarnym rynku kilka głowic jądrowych i parę wyrzutni z rakietami - to by mogło ostudzić zapał niektórych twardogłowych i odstraszyć wojskowe elity wroga! Ja jestem za - robimy składkę? Trzeba ogłosić referendum w sprawie, powołać komisję i wybrać specprzewodniczącego by to wszystko nadzorował!

Z drugiej strony, posiadanie atomu i środków przekazu to naprawdę niezły argument przetargowy i co tu dużo mówić - as w rękawie!

Nie zgodzę się z opinią, że farsą jest historia, która lubi się powtarzać! Upadek US zaczyna przypominać dokładnie upadek Cesarstwa Rzymskiego, a i świat oraz jego podział przypominają o tej historii. Najważniejszym jest, żeby dolar nadal trzymał poziom, bo bez niego będzie żle, oj żle!

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.