Jaka jest przyczyna uszkodzeń plików flac na dysku zewnętrznym.

[prezydent22]

Witam,

mam dziwny problem z którym nie potrafię sobie poradzić a który doprowadza mnie do szału,

otóż, co się się dzieję takiego magicznego z plikami, które leżą sobie skopiowane na dysku zewnętrznym, i działają poprawnie podczas ich odtwarzania, a po dłuższym czasie ich eksploatacji ulegają one "mikrouszkodzeniu"? Mówiąc o mikrouszkodzeniu mam na myśli występujące milisekundowe dziury podczas odtwarzania plików flac ? Znalazłem jeden temat na forum dotyczący błędów FRAME_CRC_MISMATCH w plikach, ale nie był on zbyt pomocny ponieważ odnosi się do samych kopii plików które mogły ulec uszkodzeniu podczas procesu ich kopiowania. W moim przypadku problem tkwi w tym, iż dane ulegają samoistnie uszkodzeniu. Korzystam z dysku WD Elements 1TB kupionego 2 miesiące temu. Na dysku przechowuję również różnej maści innego typu pliki, z których korzystam na co dzień, a które działają bez zarzutu. Ostatnio nawet zrobiłem taki test żeby przekonać się czy nie zwariowałem, skopiowałem ze stacjonarki plik flac i wrzuciłem go na zewnętrzny, po tygodniu plik na stacjonarce działa prawidłowo, a na WD kibel. Czy dane flac mogą być ciężkostrawne dla dysku ? Czary jakieś ?

[nedj]

Mówiąc o mikrouszkodzeniu mam na myśli występujące milisekundowe dziury podczas odtwarzania plików flac ?

Te uszkodzenia sprawdzałeś tylko na słuch?

Jeśli tak, to sprawdź jeszcze wewnętrzne sumy kontrolne (np. za pomocą foobara i jego "verify integrity") tych dziurawych plików.

[Mariusz (mr.)]

W moim przypadku problem tkwi w tym, iż dane ulegają samoistnie uszkodzeniu. Korzystam z dysku WD Elements 1TB kupionego 2 miesiące temu.

 

Dyski magnetyczne są superwrażliwe na wstrząsy (szczególnie podczas pracy).

 

Jeżeli uszkodzenia plików są faktyczne, to obstawiałbym uszkodzenie dysku — w wyniku uderzenia głowica trafia w płytkę i odłupuje mikrookruch warstwy magnetycznej. Ten co jakiś czas wpada pod głowicę i zaczyna się reakcja łańcuchowa = śmierć dysku i wszystkich danych.

 

Są progsy weryfikujące jakość dysku (czasem są w stanie odczytać też maksymalne doznane przeciążenie).

 

 

 

 

BTW: Już dwa razy zdarzyło mi się, że podczas kupowania dysku sprzedawca zadowolony z siebie kładł go na ladzie „z przytupem” — dwa razy kazałem go od ręki wymienić na inny, bez takich doświadczeń.

[BoDeX]

Uruchom CrystalDiscInfo i pokaż co wyświetliło w SMART dysku.

 

Kliknij prawym na ikonę dysku - właściwości - narzędzie - sprawdź wolumin (zaznacz sprawdzanie nośnika)

[ayran]

Witam,

mam dziwny problem z którym nie potrafię sobie poradzić a który doprowadza mnie do szału,

otóż, co się się dzieję takiego magicznego z plikami, które leżą sobie skopiowane na dysku zewnętrznym, i działają poprawnie podczas ich odtwarzania, a po dłuższym czasie ich eksploatacji ulegają one "mikrouszkodzeniu"? Mówiąc o mikrouszkodzeniu mam na myśli występujące milisekundowe dziury podczas odtwarzania plików flac ? Znalazłem jeden temat na forum dotyczący błędów FRAME_CRC_MISMATCH w plikach, ale nie był on zbyt pomocny ponieważ odnosi się do samych kopii plików które mogły ulec uszkodzeniu podczas procesu ich kopiowania. W moim przypadku problem tkwi w tym, iż dane ulegają samoistnie uszkodzeniu. Korzystam z dysku WD Elements 1TB kupionego 2 miesiące temu. Na dysku przechowuję również różnej maści innego typu pliki, z których korzystam na co dzień, a które działają bez zarzutu. Ostatnio nawet zrobiłem taki test żeby przekonać się czy nie zwariowałem, skopiowałem ze stacjonarki plik flac i wrzuciłem go na zewnętrzny, po tygodniu plik na stacjonarce działa prawidłowo, a na WD kibel. Czy dane flac mogą być ciężkostrawne dla dysku ? Czary jakieś ?

Po prostu dysk ci się sypie i w przypadku innych plików to się jeszcze jakim fuksem nie objawiło. Inna sprawa, że flac w standardzie ma bardzo rozbudowaną kontrolę integralności, co akurat jest bardzo mądre. Po to właśnie każda ramka w pliku flac ma własną sumę kontrolną CRC.

[prezydent22]

Te uszkodzenia sprawdzałeś tylko na słuch?

Jeśli tak, to sprawdź jeszcze wewnętrzne sumy kontrolne (np. za pomocą foobara i jego "verify integrity") tych dziurawych plików.

tak sprawdzałem tylko na słuch, pliki w których występuje przycinanie podmieniam na sprawne kopie i tak w koło Macieju. :)

Foobara nie używam ale sprawdzę sumy kontrolne i napiszę ocb.

Dyski magnetyczne są superwrażliwe na wstrząsy (szczególnie podczas pracy).

 

Jeżeli uszkodzenia plików są faktyczne, to obstawiałbym uszkodzenie dysku — w wyniku uderzenia głowica trafia w płytkę i odłupuje mikrookruch warstwy magnetycznej. Ten co jakiś czas wpada pod głowicę i zaczyna się reakcja łańcuchowa = śmierć dysku i wszystkich danych.

dzięki za wyjaśnienie... faktycznie te wstrząsy teoretycznie mogły wywołać ten efekt, ponieważ nie obchodziłem się z nim jak z jajkiem ale bez przesady.

Czy proces uszkodzenia warstwy magnetycznej dysku przez głowicę można cofnąć programowo lub fizycznie poprzez zadbanie o dalszą odpowiednią eksploatację ? I czy te uszkodzenia mogą postępować ?

Uruchom CrystalDiscInfo i pokaż co wyświetliło w SMART dysku.

 

ok, niestety nie wiem jak mam interpretować niektóre dane raportu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Inna sprawa, że flac w standardzie ma bardzo rozbudowaną kontrolę integralności, co akurat jest bardzo mądre. Po to właśnie każda ramka w pliku flac ma własną sumę kontrolną CRC.

wiem, że to forum to skarbnica wiedzy, nie będę więc prosił o wyjaśnienie kwestii, których nie rozumiem. Poszukam informacji nt kontroli integralności plików, oraz sum kontrolnych bo na razie można strzelać jak do kaczki takimi frazesami :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

niestety nie wiem jak mam interpretować niektóre dane raportu

 

Jak widzisz, masz ostrzeżenie, że z dyskiem dzieje się coś złego.

 

Są dwa rodzaje "bad sektorów" - logiczne i fizyczne. Logiczne można naprawić, fizyczne zaś są nieodwracalne,

to uszkodzenia powierzchni magnetycznej. Aby uzyskać pewność co do kondycji dysku, powinieneś :

 

1 - przenieść, zabezpieczyć dane.

2 - zapoznać się z programem MHDD (ściągnąć i wypalić na płycie - on startuje z bootowalnej płyty)

3 - za jego pomocą przeprowadzić proces ZEROWANIA dysku, a następnie REMAPOWANIA dysku.

 

Opisy postępowania znajdziesz bez problemu. Program kasuje wszystko co napotka, a opcja remap

potrafi wyłączyć z użytkowania sektory, które nie nadają się do dalszej pracy. To wg. mnie najlepszy

sposób aby odzyskać zaufanie do dysku. Po tych operacjach należy wykonać SCAN - program da

perfekcyjną diagnozę. Jeśli dysk ma uszkodzenia fizyczne, to można je wykluczyć poprzez zalożenie

na nim partycji, która ogarnie ten obszar, i jej wyłączenie. Można wówczas na nim pracować, ale nic

ważnego lepiej na nim nie trzymać, bo bady lubią się namnażać. Jeśli dysk upadł, to prawie pewne jest,

że nośnik uległ fizycznemu uszkodzeniu, którego nie naprawisz.

[prezydent22]

Po prostu dysk ci się sypie

dysk mam na gwarancji, ale obawiam się że może ona być trudna do wyegzekwowania.

Są dwa rodzaje "bad sektorów" - logiczne i fizyczne. Logiczne można naprawić, fizyczne zaś są nieodwracalne,

to uszkodzenia powierzchni magnetycznej. Aby uzyskać pewność co do kondycji dysku, powinieneś :

 

1 - przenieść, zabezpieczyć dane.

2 - zapoznać się z programem MHDD (ściągnąć i wypalić na płycie - on startuje z bootowalnej płyty)

3 - za jego pomocą przeprowadzić proces ZEROWANIA dysku, a następnie REMAPOWANIA dysku.

 

Ok, szykuję się grubsza robota, chciałbym tylko wykluczyć wątpliwości co do punktu trzeciego. Mianowicie, gdy odpalę program z płyty, będzie możliwość wybrania ścieżki do dysku który chcę zerować ? Czy narzędzie zacznie orać każde widoczne partycję włącznie z C systemem ? Nie no to głupie pytanie ale jednak wolałbym się upewnić zanim odbezpieczę granat .

Dzięki za instrukcję.

[GregWatson]

Zrób sobie kopie zapasową i bezwzględnie reklamuj dysk. Nie baw się w małego majsterkowicza bo możesz stracić gwarancję a pokrótce i dysk. Lepiej mieć nowy dysk niż grzebany.

[BoDeX]

Inne dyski możesz dla pewności odłączyć :) program oczywiście ma opcję wyboru dysku z którym pracuje.

Ten elements to tylko USB, czy ma też SATA ? Do USB musisz poszukać dodatkowo "drivera", bo MHDD

tego wymaga. Poczytaj na "elektroda", tam są mocarze od tego.

 

Ale jeśli dysk na gwarancji, to ... reklamuj - dostaniesz nówkę, albo ... raport, że

dysk miał problemy z grawitacją, bo są od tego wbudowane czujniki.

[prezydent22]

Ten elements to tylko USB, czy ma też SATA ?

Tylko usb, robię kopie danych i dysk będę reklamował, szczególnie, że nie doświadczył żadnego upadku jest bez śladów, powinni wymienić.

Choć robiłem skan i odznaczyłem w opcjach naprawę błędnych sektorów, podstawowym narzędziem winodwsowym. Strasznie długi proces i żadnych błędów nie wykazało.

[Kyle]

 

 

ok, niestety nie wiem jak mam interpretować niektóre dane raportu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

SMART wygląda OK (jest tylko jeden sektor oczekujący pewnie na relok)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

A wrzuć SMART po "naprawie" .

[prezydent22]

A wrzuć SMART po "naprawie" .

[media=http://zapodaj.net/b55f8e811930c.jpg.html][/media]

Za bardzo nie widać różnic w wartościach w jednym i drugim.

Na te chwilę żaden plik się nie popsuł.

Zastanawia mnie również dziwna jazda z laptopem, a szczególnie z portami usb.

W laptopie są 3 ( 2 x usb 2.0 - 1 x usb 3.0 ). Domyślnie wszystkie zajęte 1 port 2.0 podpięty jest dysk Wd, kolejno do następnego portu 2.0 mam podpięty adapter wifi do bezprzewodowej klawiatury (standardowa klawiatura w zestawie wraz z myszką Logitech MK-250 nic specjalnego) oraz do portu 3.0 podpięty dac. I teraz o jaką jazdę mi chodzi. Przepiąłem dysk do portu 3.0, a wtyczkę od dac wpiąłem do portu 2.0 na zmianę.z dyskiem. Włączam muzykę z yt / mediamonkey, i w kolumnach słyszę jeden wielki chaos, trzaski, pierdy itp. Myślę... coś sieje zakłócenia, odpinam adapter wifi od klawiatury (ten z drugiego portu 2.0) i gra muzyka poprawnie bez trzasków. Nigdy wcześniej tego nie było. Czy jest możliwe, że to adapter wifi negatywnie wpływa na pracę dysku, w momencie gdy dysk jest wpięty w port 2.0 równolegle z wpiętym adapterem wifi ? Dodam że po przepięciu portów laptop nie chciał wykryć daca jako urządzenie domyślne. Być może dysk działa dobrze, tylko coś ten adapter miesza....zagadka..

[Mariusz (mr.)]

Na te chwilę żaden plik się nie popsuł.

 

Na koniec sprawdzasz? :) Ja myślałem, ze od tego zaczęła się cała sprawa — zaoszczędziłbyś sobie mnóstwa czasu i fatygi, a nam rozmowy nie na temat. :))

[prezydent22]

Na koniec sprawdzasz? :)

Racja, ale zupełnie jakoś o tym nie pomyślałem. Chciałem odpiąć dysk i już go miałem pakować do pudełka i oddać, ale coś mnie tchnęło żeby sprawdzić zamienić porty, i odłączyć zbędne urządzenia. Na 90% winny jest ten adapter wifi klawiatury. Sprawdziłem czy podobne rzeczy dzieją się na pc tam mam 4 porty 2.0 gdy ten felerny adapter jest wciśnięty w jeden z nich, a w kolejny port podłączam daca, odtwarzanie dźwięku jest urozmaicone trzaskami (opisanymi wyżej) , zakłócenia ustępują zaraz gdy odepnę adapter. Natomiast jak to się dzieję, i czy w ogóle to jest możliwe, żeby ten adapter swoją pracą wpływał na pliki już znajdujące się na dysku tego nie wiem. Wiem napewno że jego działanie niekorzystnie wpływa na odtwarzanie dźwięku, i drogą dedukcji snuję domysły, że jeśli psuję dźwięk, to również będzie miał wpływ na dysk.

Cóż, będę obserwował jeśli problem z plikami się pojawi wtedy już definitywnie idę go oddać, na ten czas nie będę korzystał z klawiatury wifi.

Dzięki za poświęcony czas.

Pzdr

[rabin-hood]

Na dysk raczej wpływu mieć nie może. To już prędzej sieje i zakłóca DAC-a. W sumie to przecież nadawczo-odbiorcza antena radiowa tuż obok czułego przetwornika...

[BoDeX]

A sprawdź czy ekranowanie coś poprawia.

[prezydent22]

A sprawdź czy ekranowanie coś poprawia.

tzn. co mam dodatkowo ekranować dysk czy adapter ?