ODTWARZACZ CD DO 2,5 TYS. ZŁ - AWARYJNOŚĆ

[Gość bartosz_55239]

No, całe 16 USD

 

Oczywiscie zdajesz sobie sprawę że napęd CD to nie tylko laser. Po za tym taki wyswietlacz tez potrafi wysiąść.

[Gość discomaniac71]

Oczywiscie zdajesz sobie sprawę że napęd CD to nie tylko laser. Po za tym taki wyswietlacz tez potrafi wysiąść.

 

Laser i sekcja cyfrowa. Aczkolwiek nie rozumiem Twojego strachu. Kondensatory w zasilaczu 35-letniej Yamahy B-2 trzymają pojemność fabryczną. Współczesne klocki po 10 latach się rozlecą. A ten wyświetacz to niezły żart :D

[Bumpalump]

trzymają pojemność fabryczną

a ESR?

 

A ten wyświetacz to niezły żart

wyswietlacz tez jest narazony na usterke

[Gość bartosz_55239]

Aczkolwiek nie rozumiem Twojego strachu

 

Może po prostu po ostatnich przejsciach z audio analogue i pioneerem chcę włączyc CD player i nie bac się że cos zaraz padnie. W tym zgadzam sie z kolegą numikiem.

 

Co np...?

 

Yamaha cd s 1000? Tymbardziej że yamaha wznawia produkcję tego modelu jak sie dzis dowiedziałem

[Gość discomaniac71]

Może po prostu po ostatnich przejsciach z audio analogue i pioneerem chcę włączyc CD player i nie bac się że cos zaraz padnie. W tym zgadzam sie z kolegą numikiem.

 

 

Jaki to Pioneer i co się stało?

[szwagier83]

Przy takim sprzęcie co posiada autor wątku to większość CD do 2,5 nowych zagra podobnie i bedą małe zmiany ,wiem bo sam przerabiałem temat CD do tej kwoty a resztę toru mam trochę lepszy

Wybór jest prosty tutaj kup marantza 6004 lub 6005 i po sprawie , w tej cenie za nowe to przodujące urządzenie ,sam miałem i grał dobrze a sprzedałem jak nówkę za jakieś 800 złotych

Używany za 2.5 złotych już można trafić na fajny i dużo lepiej grający niż te nowe budżetowe , tyle ze czasem trzeba mieć szczęście

Ktoś napisał o plikach ze stremer , trzeba dać dużo za stremera żeby osiągnąć granie jak z CD 2,5 , śmiało mogę powiedzieć ze dwa razy .Granie z plikow nie jest tanie jeśli chce się dobre brzeminie

[sir.jax]

Ktoś napisał o plikach ze stremer , trzeba dać dużo za stremera żeby osiągnąć granie jak z CD 2,5 , śmiało mogę powiedzieć ze dwa razy .Granie z plikow nie jest tanie jeśli chce się dobre brzeminie

Hmmmmm...

To zależy od reszty toru i przygotowania np.lapka czyli stery, playery, fidelizer przed odsłuchem, kabel USB etc.

Ja śmiem twierdzić, że CD dobrze zripowana do bezstratnego pliku i puszczona przez USB audio (asynchr.) w DACu zagra lepiej niż ta sama plyta z CDka, a o gęstych plikach nie wspomnę.

Mam jeszcze na stanie CD ktory niegdyś kosztował 2,5 i w swojej cenie nie miał konkurencji jesli chodzi np. o średnicę i wokale, a po modyfikacji toru w buforze lampowym to już chyba nie ma o czym gadać.

Czasami puszczę coś, ale i tak przez coax. więc bufor lampowy pominięty, ale coaxial i CA SM6 swoje robią.

[Gość bartosz_55239]

Jaki to Pioneer i co się stało?

 

Tu przyznam Ci rację co do trwałosci nowych sprzętów bo chodzi o Pioneera PD 10 którego kupiłem tanio ale bez gwarancji i po 3 miesiącach padł napęd

[Gość numik]

Przy takim sprzęcie co posiada autor wątku to większość CD do 2,5 nowych zagra podobnie i bedą małe zmiany ,wiem bo sam przerabiałem temat CD do tej kwoty a resztę toru mam trochę lepszy

Wybór jest prosty tutaj kup marantza 6004 lub 6005 i po sprawie , w tej cenie za nowe to przodujące urządzenie ,sam miałem i grał dobrze a sprzedałem jak nówkę za jakieś 800 złotych

Używany za 2.5 złotych już można trafić na fajny i dużo lepiej grający niż te nowe budżetowe , tyle ze czasem trzeba mieć szczęście

Ktoś napisał o plikach ze stremer , trzeba dać dużo za stremera żeby osiągnąć granie jak z CD 2,5 , śmiało mogę powiedzieć ze dwa razy .Granie z plikow nie jest tanie jeśli chce się dobre brzeminie

wiesz, u mnie to będzie transport z Audio-GD nfb-28 do spokojnej muzy i Myryad z20 do ostrej i szybkiej, więc zależy mi bardziej na znośnym transporcie, gwarancji i spokoju na parę lat, to nie będzie grać bez DAC. Wyglada na to, że Pioneer jednak bardziej awaryjny od reszty

[Gość bartosz_55239]

Wyglada na to, że Pioneer jednak bardziej awaryjny od reszty

 

Ja bym celował w yamahę cd s 700. Gra ok i ma bardzo dobry napęd CD opracowany przez Yamahę

[Gość numik]

Ja bym celował w yamahę cd s 700. Gra ok i ma bardzo dobry napęd CD opracowany przez Yamahę

tak, to faworyt chyba z tej półki, posłucham jak Vincent się sprawuje w rywalizacji z Yamahą, jeśli wyraźnie lepiej może się skuszę, Pioneer już odpadł, on jednak jest bardziej awaryjny od reszty, Marantz też ma szanse, NAD niewielkie

[Gość bartosz_55239]

tak, to faworyt chyba z tej półki, posłucham jak Vincent się sprawuje w rywalizacji z Yamahą, jeśli wyraźnie lepiej może się skuszę, Pioneer już odpadł, on jednak jest bardziej awaryjny od reszty, Marantz też ma szanse, NAD niewielkie

 

Co do awaryjnosci..Nie było zadnych sygnałów o awariach yamahy cd s 700, a nie tylko ja ją miałem na forum. Natomiast wysyp awarii Pioneera był zastanawiający. Co z tego że cena atrakcyjna

[Gość discomaniac71]

W innym wątku napisałeś że Yamaha to solidna firma w odróżnieniu od Pioneera. Mam nadzieję że miałeś na myśli urządzenia nowe.

[Gość bartosz_55239]

W innym wątku napisałeś że Yamaha to solidna firma w odróżnieniu od Pioneera. Mam nadzieję że miałeś na myśli urządzenia nowe.

 

Tak. Dodałem pózniej że chodzi mi o najnowszą linię stereo Pioneera

[szwagier83]

 

Hmmmmm...

To zależy od reszty toru i przygotowania np.lapka czyli stery, playery, fidelizer przed odsłuchem, kabel USB etc.

Ja śmiem twierdzić, że CD dobrze zripowana do bezstratnego pliku i puszczona przez USB audio (asynchr.) w DACu zagra lepiej niż ta sama plyta z CDka, a o gęstych plikach nie wspomnę.

Mam jeszcze na stanie CD ktory niegdyś kosztował 2,5 i w swojej cenie nie miał konkurencji jesli chodzi np. o średnicę i wokale, a po modyfikacji toru w buforze lampowym to już chyba nie ma o czym gadać.

Czasami puszczę coś, ale i tak przez coax. więc bufor lampowy pominięty, ale coaxial i CA SM6 swoje robią.

Mowię tutaj o stremerze a nie o dacu i np laptopie jako transport , stremer dla mnie to granie z plików za pomocą sieci z servera

Mam stremer Majki ds który tani nie był ale jego dać na pokładzie jest słaby , gra gorzej niż CD za2,5 złotych , oczywiście wyjściem było by tutaj dodatkowy dac lepszy niz ten co siedzi w Majik-u

Trochę nie przemyślałem bo mogłem kupić tańszy stremer i dużo lepszy dać , ale miałem nadzieje ze ten dać w Majk będzie na dobrym poziomie

[sir.jax]

Mowię tutaj o stremerze a nie o dacu i np laptopie jako transport , stremer dla mnie to granie z plików za pomocą sieci z servera

Mam stremer Majki ds który tani nie był ale jego dać na pokładzie jest słaby , gra gorzej niż CD za2,5 złotych , oczywiście wyjściem było by tutaj dodatkowy dac lepszy niz ten co siedzi w Majik-u

Trochę nie przemyślałem bo mogłem kupić tańszy stremer i dużo lepszy dać , ale miałem nadzieje ze ten dać w Majk będzie na dobrym poziomie

Nie wiem, ja jakoś nie narzekam na DAC w CA SM6, może gdybym miał bezpośrednie porównanie z Heglem albo M2tech Young, tego drugiego słuchałem w dobrym towarzystwie przez słuchawki.

 

Właśnie jest na allegro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kopaczmopa]

ja w magie DACow nei do konca wierze. Co wiecej mialem Hegel HD20, teraz mam Vincenta CD400 i mi bardziej w systemie pasuje Vicek. Nie mowie ze jest lepszy ale subiektywnie lepiej mi to gra, stad zawsze warto posluchac. Mialem tez Cd takie jak Rotel RCD-991, Atoll CD100, Naim CD5x, Cyrus 8x, Roksan Caspian M1 i nie sadze zeby jakosciowo Vicek im ustepowal, gra inaczej ale wcale nie gorzej. Warto zwrocic uwage na to CD, serio.

[Gość rydz]

Numik , podjedż i posluchaj Xindaka z linka , myślę że zbijesz jeszcze cenę .

 

http://allegro.pl/xindak-muse-se-z-wystawy-salonu-promocja-i5441552525.html

[Gość numik]

ja w magie DACow nei do konca wierze. Co wiecej mialem Hegel HD20, teraz mam Vincenta CD400 i mi bardziej w systemie pasuje Vicek. Nie mowie ze jest lepszy ale subiektywnie lepiej mi to gra, stad zawsze warto posluchac. Mialem tez Cd takie jak Rotel RCD-991, Atoll CD100, Naim CD5x, Cyrus 8x, Roksan Caspian M1 i nie sadze zeby jakosciowo Vicek im ustepowal, gra inaczej ale wcale nie gorzej. Warto zwrocic uwage na to CD, serio.

bardzo na to cd zwracam uwagę, zapewniam :), a DAC są różne, ale to od systemu zależy, akustyki, słuchanej muzy, u mnie Schiit Bifrost czy RDAC średnio się wpasowały, a audio-gd nfb-28 świetnie do 1/2 moich płyt jak King Crimson, Pink Floyd, Genesis, Camel, Dead Can Dance itp. - kolosalna poprawa. Ale do drugiej połowy rocka - za chudo i za wysoko w moim systemie, ale od czego jest Myryad z20 - robi spektakl, czuję zło gdy Rogucki chce je wyrażać i potrafi zamaskować wady wielu rockowych płyt, jak Queen, Jethro Tull, wczesna Metallica itp. a z Comy, Rammsteina czy Pain of Salvation robi już niezły show z megadołem i świetnym mięskiem w riffach.

 

Polecam spróbować, ale każdy system może dać inne wyniki, mamy też różne odczucia słuchowe. Ja bez tych 2 DAC nie wyobrażam sobie słuchania mojej muzyki

 

Numik , podjedż i posluchaj Xindaka z linka , myślę że zbijesz jeszcze cenę .

 

http://allegro.pl/xindak-muse-se-z-wystawy-salonu-promocja-i5441552525.html

 

ło matko, jaki brzydal :), ja rozważam Xindak Muse 2.0, nie powiem że nie, odrobiłem lekcje i jadę na odsłuchy przygotowany :)

[Gość bartosz_55239]

ło matko, jaki brzydal :), ja rozważam Xindak Muse 2.0, nie powiem że nie, odrobiłem lekcje i jadę na odsłuchy przygotowany :)

 

Przyznam że przez chwile brałem pod uwage jakiegos Xindaka, ale był tu ktos na forum z ciągle psującym sie Xindakiem...

[Gość rydz]

ło matko, jaki brzydal :), ja rozważam Xindak Muse 2.0, nie powiem że nie, odrobiłem lekcje i jadę na odsłuchy przygotowany :)

 

Obejrzyj go na żywo i posłuchaj z dedykowanym mu XA-6800 - SE .:)

[Gość numik]

Obejrzyj go na żywo i posłuchaj z dedykowanym mu XA-6800 - SE .:)

 

może posłucham, ale z Audiolabem, w innym miejscu, w sobotę :)

[Gość discomaniac71]

Tak. Dodałem pózniej że chodzi mi o najnowszą linię stereo Pioneera

 

Od mniej więcej 20 lat Pioneer ma niewiele do powiedzenia w audio. Wcześniej była to jedna z bardziej zasłużonych firm na świecie. Jedna z nielicznych która produkowała własne lasery, napędy i przetworniki. Dźwiękowo równała do najlepszych w swoim czasie. Te urządzenia chodzą do dziś oferując nadal bardzo dobrą jakość. Na pewno niedostępną nie tylko dla współczesniej budżetówki ale i sprzętu sporo droższego. Warunkiem jest dobrze dobrana konfiguracja.

[Gość bartosz_55239]

Od mniej więcej 20 lat Pioneer ma niewiele do powiedzenia w audio. Wcześniej była to jedna z bardziej zasłużonych firm na świecie. Jedna z nielicznych która produkowała własne lasery, napędy i przetworniki.

 

Cos w tym jest. Kiedys Pioneer robił własne napędy, teraz napędy dla nich robi firma robiąca kiedys telewizory :) to musiało się nie udac

[Gość discomaniac71]

Lasery PEA i PWY chodzą po 20 lat. Napędy Stable Platter wraz z laserami używane są przez firmy takie jak Wadia czy Theta. Przetworniki 1-bitowe należały do najnowocześnijszych w swoim okresie. Do dziś dają się świetnie zaaplikować. Gwoli ścisłości jednak Yamaha także robia swoje przetwoniki. Także 1-bitowe MASH. Można je znaleźć w modelach CDX1030/1050 i 1060.

[Huberto1984]

One chyba tez w Technicsach byly?

 

Discomaniak, ogolnie madrze piszesz I na pewno masz duzo racji jednak z zakupem sprzetu uzywanego jest jak z hazardem...duzo osob gra a malo wygrywa I nawet ten, ktory sie zna bardzo dobrze moze stracic. Ja z natury hazardzista nie jestem, moze stad wole kupic cos na gwarancji I przed jej uplywem sprzedac klocek I kupic nastepny :) Dodatkowo (moze jestem zbyt wyczolony) sprzet bym wolal naprawiac w autoryzowanym serwisie a najlepiej u producenta a to kosztuje ok 75 funtow za godzine pracy-droga zabawa, ale po przegladzie I wymianie np jakiejs czesci masz znowu gwarancje :) Pewnie sa audiofile, ktorzy potrafia sami wymienic co trzeba, ale ja sie do nich nie zaliczam niestety. Pozdrawiam

[Gość discomaniac71]

Są różne fiozofie. Niestety ten nowy sprzęd pada a ten stary chodzi. Cóż począć ;-)

[rafal735r]

One chyba tez w Technicsach byly?

 

Discomaniak, ogolnie madrze piszesz I na pewno masz duzo racji jednak z zakupem sprzetu uzywanego jest jak z hazardem...duzo osob gra a malo wygrywa

Ot porownanie.

[muda44]

Pioneer już odpadł, on jednak jest bardziej awaryjny od reszty, Marantz też ma szanse, NAD niewielkie

Bzdura rozdmuchana przez kila osób na forum .

PD 50 dzięki polityce Pioneera można kupić w wielu marketach a do tego na raty bez odsetek i masa ludzi go kupuje więc jak w KAŻDYM sprzęcie niezależnie od ceny trafiają się egzemplarze wadliwe . Cena wyjściowa była 2600zł a obecna około 1800zł co jest mega oakazją jak za tak grający , zbudowany i wyposażony odtwarzacz .

 

Tu przyznam Ci rację co do trwałosci nowych sprzętów bo chodzi o Pioneera PD 10 którego kupiłem tanio ale bez gwarancji i po 3 miesiącach padł napęd

Przerabialiśmy to w innym wątku i dalej to powielasz.

PD 10 który miałeś a PD 50 mają inne napędy .

 

Jakbym miał kupować coś nowego w tej kasie to TYLKO PD50 .

Albo poszukać jeszcze nowego Stream Magic 6 za 2000zł + Marantz CD52 jako transport za 250zł + kabel Profigole PGA 4000 za 100zł

Będzie i CD i BDB DAC + świetne radio internetowe . Podepniesz sobie dysk zewnętrzny i będziesz mógł słuchać flaków .

 

Zanim padnie o awaryjności CD52...

Tam jest CDM4/19 . Jeden z najlepszych napędów ever . Jedyne co pada w niektórych egzemplarzach to zębatka od wysuwania tacki .

Nowe są po 50zł . Miałem kilkadziesiąt odtwarzaczy z tym transportem i ani jeden nie wykazywał objaw zużycia !

A nawet jak padnie to dawcę Philipsa z takim samym napędem można kupić za około 80zł .

Zresztą za drugie 250zł można kupić drugi na zapas a i tak taki nie zajechany przeżyje nawet te które jeszcze nie są w sprzedaży .

 

Pioneer tez ma fajne i trwałe napędy ale cena ewentualnej naprawy już jest nieco wyższa i wysoka w niektórych , najwyższych modelach .

 

jednak z zakupem sprzetu uzywanego jest jak z hazardem

Przed zakupem trzeba zapytać tego co zna daną markę i dany odtwarzacz ;)

 

I nawet ten, ktory sie zna bardzo dobrze moze stracic.

Na kilkadziesiąt Marantzów ze wspomnianym napędem jeden trafił mi się w średnim stanie .

Koszt jest wart poniesienia ryzyka .

[Gość bartosz_55239]

Przerabialiśmy to w innym wątku i dalej to powielasz.

PD 10 który miałeś a PD 50 mają inne napędy .

 

Ustaliłem tez że napędy inne ale FIRMA TA SAMA: orion. Co dowodzi że padały zaówno PD 50 jak i mój PD 10 z tymi samymi objawami