Czy warto zainwestować w naprawę Yamaha CD-1000

[BlueDot]

Też jestem stary i też się kiedyś napalałem na super interesy pod tytułem kupić starego gruza, wyszykować i mieć wypas z pół darmo.

Też kupowałem stare wzmacniacze, stare cedeki, stare kolumny, stare samochody, stare rowery (no dobra, te ostatnie może nie tak stare)

i za każdym razem tylko bokiem mi to wychodziło. Przeważnie kończy się to tak, że w odbudowę i naprawy władujesz więcej niż kosztowało

i masz ciągle stare gówno, które ciągle nie działa jak powinno i nigdy już nie odzyskasz ani złotówki z utopionej w interes życia forsy.

A odtwarzacze CD czy DVD z kilku/nasto letnim przebiegiem (tak wiem, każdy jeden tylko stał i pachniał nieużywany w szafce za szybką)

to jest praktycznie stuprocentowa mina i bezużyteczna kupa złomu z dorobioną naprędce legendą i całą otoczką, żeby to jeszcze sprzedać.

 

I to wszystko w tym temacie.

 

Ciężko wywnioskować co boli ten odtwarzacz skoro gra na boku . Moze to być pierdoła albo coś poważnego .

W jednym i drugim przypadku kwestia czy znasz dobrego elektronika który się na czymś takim zna .

Co do typu lasera .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kwestia czy taki jest dostępny .

 

 

Lubię czytać Twoje wpisy ale za bardzo się zapędzasz .

Miałem dziesiątki starych klocków i dosłownie jednostki wymagały jakiś ingerencji .

Nadal mam 25 letniego Pioneera PD9700 jako transport CD ( miałem ich kilka sztuk i żaden nie wymagał napraw ) który chodzi niemal non stop . Poprzedniego PD 9700 też używałem bezawaryjnie przez kilka lat .

Obecny mój DAC Wadii który kupiłem za grosze i też ma 25 lat gra poza poziomem DACów za grubą kasę . Pomierzyłem mu elektrolity i każdy trzyma jak nowy .

Miałem też dziesiątki innych CDków , tych właśnie starych .

Tylko trzeba wiedzieć co kupować i to jak od lat polecam odtwarzacze z CDM4 . W liście z powyższego linka macie gdzie były montowane ( głównie Marantz / Philips ) .

Tam po latach w niektórych egzemplarzach pada jedynie kółko od wysuwania tacki dostępne za 50zł .

 

Co do motoryzacji ...

W 2004r kupiłem BMW 5er z 1991r . Jeździłem nim do 2007r i do dzisiaj ( codziennie ) jeżdżą nim moi rodzice .

Przez te lata wymienione zostały amortyzatory z przodu , kpl klocków , raz tarcze z przodu i 2 tuleje w wahaczach .Ostatnio butla z gazem bo jest zagazowana .Ojczym za żadne skarby nie chce go sprzedać obserwując jakie walki mają jego koledzy z nowymi samochodami a on wsiada i jedzie .

Ojciec od nowości ma Corollę 1995r . Do dzisiaj ani jednej awarii i powiedział że nie zmieni na inne auto .

 

Tak wiec kwestia co się kupuje i w jakim stanie .

Wspomniane BMW kupiłem wtedy za 16000zł z przebiegiem 104000km .

Sąsiad w tym samym czasie przewiózł taką samą z Hollandii za 5000zł i co przyjeżdzał co 2 tygodnie , wolny czas spędzał w garażu lamentując jakie BMW to g..no .

Mogę tak pisać godzinami ...

 

Nasz narodowa mentalność .

Rocznik i cena a później płacz .

 

Gdyby wszyscy mieli takie podejscie, to nikt by nie kupowal nowych aut i sprzetu audio.

 

A firmy by padaly jak muchy.

 

Jezeli ktos ma auto z 1991r to albo nie stac go na nowe, albo jest fanem aut zabytkowych, bo jazda BMW z 1991r jest jak jazda wozem drabiniastym w porownaniu do jazdy BMW z 2015r. I nie chodzi tylko o komfort, ale takze o wyposazenie, bezpieczenstwo, wyglad i wiele innych czynnikow.

BMW e34 bylo dobre, ale w latach swojej swietnosci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

Jakos nikt nie komentuje tych wpisów na temat nie działajacych laserów do starych sprzętów. Moze i nowe padają ale przynajmniej są do nich części (gwarancja). . Dla mnie mozecie skupowac stare sprzety, mi to wisi ale trzeba jasno napisac o minusach .

A ile razy można o tym samym pisać ?

Pisałem wielokrotnie - stare CDki kupuje się albo w pewnym stanie i z pewnego , potwierdzonego źródła albo z pewnymi transportami laserami .

I takim jest CDM4 . Nie ma nowych w sprzedaży bo i po co jak one są nie do zarżnięcia a nawet jak padnie to kupujesz niski model mało używanego Philipsa z tym transportem za 50/80zł i dalej jedziesz wiele lat .

 

Gdyby wszyscy mieli takie podejscie, to nikt by nie kupowal nowych aut i sprzetu audio.

 

A firmy by padaly jak muchy.

 

Jezeli ktos ma auto z 1991r to albo nie stac go na nowe, albo jest fanem aut zabytkowych, bo jazda BMW z 1991r jest jak jazda wozem drabiniastym w porownaniu do jazdy BMW z 2015r. I nie chodzi tylko o komfort, ale takze o wyposazenie, bezpieczenstwo, wyglad i wiele innych czynnikow.

BMW e34 bylo dobre, ale w latach swojej swietnosci.

Po tym co piszesz widać jak mało wiesz o otaczającym ciebie świecie .

 

A jakie wyjście maja ludzie ?

Niektórzy muszą kupować to co jest w sprzedaży ( choćby ze względu na normy Euro i wjazd starszych aut do niektórych miast ) , tak działa rynek i tego wymaga .

Faktem niepodważalnym jest to że w każdej dziedzinie im coś nowszego tym bardziej awaryjne i droższe w utrzymaniu .

 

Z BMW też zupełnie nietrafione .

Rodziców stać na nowy samochód ALE PO CO ?

Ten jeździ bezawaryjnie . Koszt rocznego serwisu to olej + filtr za 80zł .

Jeździ lepiej niż taki Passat B6 a w wyposażeniu ma wszytko co jest do jazdy potrzebne .

Wóz drabiniasty ?

To jest opinia " łepków " którzy kupili BMKę za 3000zł po kilku dzwonach i wiejskim garażowym " tuningu ".

 

Widzisz , z wiekiem niektórzy dorastają a samochód staje się środkiem transportu a nie czymś czym się pokaże przed sąsiadami .

Sam od 8 lat jeżdżę E39 530D po lifcie . Już kilka lat temu chciałem zmienić na E61 ale jak popytałem znajomych co mają warsztaty i właścicieli tego modelu to odechciało mi się zmian .

Kolejnym autem będzie nowy kajtek ( dzisiaj te małe auta wcale nie są takie złe jak kiedyś ) z małym silnikiem benzynowym i bez wynalazków .

Samochód ma jeździć bezawaryjnie a nie ja ładować w niego kasę .

 

Tak samo jest ze sprzętem AUDIO .

Dobra kiedyś Wadia X32 okazała się i dzisiaj lepsza od wielu tak opiewanych na tym forum czy w testach nietanich DACów .

Owszem , są ładniejsze , mają bajery ale grają gorzej .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

A ile razy można o tym samym pisać ?

Pisałem wielokrotnie - stare CDki kupuje się albo w pewnym stanie i z pewnego , potwierdzonego źródła albo z pewnymi transportami laserami .

I takim jest CDM4 . Nie ma nowych w sprzedaży bo i po co jak one są nie do zarżnięcia a nawet jak padnie to kupujesz niski model mało używanego Philipsa z tym transportem za 50/80zł i dalej jedziesz wiele lat .

 

 

Po tym co piszesz widać jak mało wiesz o otaczającym ciebie świecie .

 

A jakie wyjście maja ludzie ?

Niektórzy muszą kupować to co jest w sprzedaży ( choćby ze względu na normy Euro i wjazd starszych aut do niektórych miast ) , tak działa rynek i tego wymaga .

Faktem niepodważalnym jest to że w każdej dziedzinie im coś nowszego tym bardziej awaryjne i droższe w utrzymaniu .

 

Z BMW też zupełnie nietrafione .

Rodziców stać na nowy samochód ALE PO CO ?

Ten jeździ bezawaryjnie . Koszt rocznego serwisu to olej + filtr za 80zł .

Jeździ lepiej niż taki Passat B6 a w wyposażeniu ma wszytko co jest do jazdy potrzebne .

Wóz drabiniasty ?

To jest opinia " łepków " którzy kupili BMKę za 3000zł po kilku dzwonach i wiejskim garażowym " tuningu ".

 

Widzisz , z wiekiem niektórzy dorastają a samochód staje się środkiem transportu a nie czymś czym się pokaże przed sąsiadami .

Sam od 8 lat jeżdżę E39 530D po lifcie . Już kilka lat temu chciałem zmienić na E61 ale jak popytałem znajomych co mają warsztaty i właścicieli tego modelu to odechciało mi się zmian .

Kolejnym autem będzie nowy kajtek ( dzisiaj te małe auta wcale nie są takie złe jak kiedyś ) z małym silnikiem benzynowym i bez wynalazków .

Samochód ma jeździć bezawaryjnie a nie ja ładować w niego kasę .

 

Tak samo jest ze sprzętem AUDIO .

Dobra kiedyś Wadia X32 okazała się i dzisiaj lepsza od wielu tak opiewanych na tym forum czy w testach nietanich DACów .

Owszem , są ładniejsze , mają bajery ale grają gorzej .

 

Troche sie pomyliles, bo trafiles na fana marki BMW.

Mialem e36, e34, e39, e46ci, e60 i teraz mam F10 i nie moge powiedziec, ze F10 jest bardziej awaryjne od tych starszych modeli. Auto to nie kobieta i co jakis czas trzeba je zmienic zeby uniknac powazniejszych napraw, ktore predzej czy pozniej beda konieczne. W starszych BMW byl problem z maglownicami, pekajacymi uszczelkami pod glowica, problemy z silnikami TDS, problemy z klimatyzacja itd. I nie bylo sily na to, predzej czy pozniej musialo sie zepsuc i koniec. Dlatego ja doszedlem do wniosku, ze lepiej wymieniac auto po uplywie gwarancji i tez nie naprawiam.

Gadka o bezawaryjnosci starych modeli BMW czy Mercedesa to mit, zawsze cos trzeba grzebnac zeby byc pewnym, ze sie dojedzie z a do b.

Nawet Lexus Gs z lat 1999 do 2005, ktory uchodzil za najmniej awaryjne auto poddaje sie uplywowi czasu i od czasu do czasu cos padnie i wiem o czym mowie, bo moj ojciec ma takiego od nowosci, ale on ma inne podejscie do tematu, dlatego nadal nim jezdzi.

O sprzecie audio mozna powiedziec to samo. Sa w nim elementy elektroniczne i mechaniczne, ktore z biegiem czasu sie zuzywaja, utleniaja, wysychaja i predzej czy pozniej trzeba bedzie je wymienic. Nic nie jest wieczne.

A gdybym mial kupic wysoki model CD w cenie sredniej klasy nowego, to wole kupic nowy i cieszyc sie sluchaniem muzyki a nie ciagle miec glowe, ze cos nie dziala, ze znowu trzeba do serwisu oddac, ze cos charczy, ze jeden kanal szumi itd.

Dlatego nauczylem sie kupowac nowe. Chocby na raty, ale nowe.

 

I powiedz mi dlaczego kupiles Denona 2020ae, skoro za te pieniadze mogles miec wypasiony hajendowy wzmacniacz z drugiej reki?

 

Ludzie pierwotni potrafili kroic mieso kamieniami i byli zadowoleni, ale my uzywamy nozy. Jak myslisz? Dlaczego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

Troche sie pomyliles, bo trafiles na fana marki BMW.

Mialem e36, e34, e39, e46ci, e60 i teraz mam F10 i nie moge powiedziec, ze F10 jest bardziej awaryjne od tych starszych modeli. Auto to nie kobieta i co jakis czas trzeba je zmienic zeby uniknac powazniejszych napraw, ktore predzej czy pozniej beda konieczne. W starszych BMW byl problem z maglownicami, pekajacymi uszczelkami pod glowica, problemy z silnikami TDS, problemy z klimatyzacja itd. I nie bylo sily na to, predzej czy pozniej musialo sie zepsuc i koniec. Dlatego ja doszedlem do wniosku, ze lepiej wymieniac auto po uplywie gwarancji i tez nie naprawiam.

To nie wiem co ty kupowałeś i w jakim stanie .

Miałem E36 - bezawaryjne , E34 jeździ bezawaryjnie do dzisiaj ( tam nie ma maglownicy jakbyś nie wiedział )

E39 3,0D - jakie pękające głowice ?

Trzeba wiedzieć co , skąd i z jakim silnikiem kupować .

 

Kolega był u mnie z 2 letnia 6tką ( kupił ja nową ) . 2 lata i bierze olej a na Runflatach wywaliło mu zawiechę .

Przykłady mogę pisać ale to nie o tym temat .

 

A skoro stać cię na nowe BMW to nie wiem po co marudzisz w kolejnych tematach mając budżetowego NADa .

Jedziesz do salonów i kupujesz nowe i super grające cacka ...

Proste :)

Czy jednak nie ?

 

I powiedz mi dlaczego kupiles Denona 2020ae, skoro za te pieniadze mogles miec wypasiony hajendowy wzmacniacz z drugiej reki?

Co innego wydać kilka stów na sprzęt używany ( mniejsze ryzyko ) a co innego kilka tysięcy .

Do tego im drożej tym ten sprzęt używany jest po większych przekrętach / grzebany / wyeksploatowany - sprawdziłem na sobie i wiele razy o tym pisałem .

 

A Denon to made in Japan .

Gra dla mnie lepiej niż wiele innych wzmaków nowych i używanych w tej cenie , podoba mi się wizualnie i pasuje funkcjonalnie .

A czy będzie grał bezawaryjnie kolejne lata - czas pokaże .

 

A gdybym mial kupic wysoki model CD w cenie sredniej klasy nowego, to wole kupic nowy i cieszyc sie sluchaniem muzyki a nie ciagle miec glowe, ze cos nie dziala, ze znowu trzeba do serwisu oddac, ze cos charczy, ze jeden kanal szumi itd.

Dlatego nauczylem sie kupowac nowe. Chocby na raty, ale nowe.

Znam ten rynek od kulis .

I część sprzętu wolę kupować jako używany ale trzeba wiedzieć co się kupuje a dzięki temu nigdy nie miałem poważnieszych problemów ze sprzętem używanym .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

To nie wiem co ty kupowałeś i w jakim stanie .

Miałem E36 - bezawaryjne , E34 jeździ bezawaryjnie do dzisiaj ( tam nie ma maglownicy jakbyś nie wiedział )

E39 3,0D - jakie pękające głowice ?

Trzeba wiedzieć co , skąd i z jakim silnikiem kupować .

 

Kolega był u mnie z 2 letnia 6tką ( kupił ja nową ) . 2 lata i bierze olej a na Runflatach wywaliło mu zawiechę .

Przykłady mogę pisać ale to nie o tym temat .

 

A skoro stać cię na nowe BMW to nie wiem po co marudzisz w kolejnych tematach mając budżetowego NADa .

Jedziesz do salonów i kupujesz nowe i super grające cacka ...

Proste :)

Czy jednak nie ?

 

 

Co innego wydać kilka stów na sprzęt używany ( mniejsze ryzyko ) a co innego kilka tysięcy .

Do tego im drożej tym ten sprzęt używany jest po większych przekrętach / grzebany / wyeksploatowany - sprawdziłem na sobie i wiele razy o tym pisałem .

 

A Denon to made in Japan .

Gra dla mnie lepiej niż wiele innych wzmaków nowych i używanych w tej cenie , podoba mi się wizualnie i pasuje funkcjonalnie .

A czy będzie grał bezawaryjnie kolejne lata - czas pokaże .

 

 

Znam ten rynek od kulis .

I część sprzętu wolę kupować jako używany ale trzeba wiedzieć co się kupuje a dzięki temu nigdy nie miałem poważnieszych problemów ze sprzętem używanym .

 

Nie pekajace glowice, tylko uszczelki pod glowica.

W czasach kiedy kupowalem zestaw NADa nie bylo mnie stac na nowe BMW, dlatego jezdzilem starszymi modelami.

Po jego zakupie mialem tez inne wydatki poza upgrade systemu audio i dlatego tak zostalo do dzisiaj. Ale nadeszly lepsze czasy, budowa domu z glowy, dziecko prawie odchowane, wiec znalazlem troche czsu i funduszy na powrot do zabawy w audio, dlatego w pierwszej kolejnosci chce wymienic wzmacniacz i zrodlo lub sam wzmacniacz jezeli tak bedzie lepiej a za jakis czas kupi sie dobry CD.

Podoba mi sie ten Denon z wygladu, przeczytalem pare recenzjii i opinii na jego temat i chyba na niego sie zdecyduje. Nie widze na rynku w tych pieniadzach nic ciekawego, tym bardziej ze bede tez zmienial kolumny, ale to chyba w przyszlym roku.

 

To nie wiem co ty kupowałeś i w jakim stanie .

Miałem E36 - bezawaryjne , E34 jeździ bezawaryjnie do dzisiaj ( tam nie ma maglownicy jakbyś nie wiedział )

E39 3,0D - jakie pękające głowice ?

Trzeba wiedzieć co , skąd i z jakim silnikiem kupować .

 

Kolega był u mnie z 2 letnia 6tką ( kupił ja nową ) . 2 lata i bierze olej a na Runflatach wywaliło mu zawiechę .

Przykłady mogę pisać ale to nie o tym temat .

 

A skoro stać cię na nowe BMW to nie wiem po co marudzisz w kolejnych tematach mając budżetowego NADa .

Jedziesz do salonów i kupujesz nowe i super grające cacka ...

Proste :)

Czy jednak nie ?

 

 

Co innego wydać kilka stów na sprzęt używany ( mniejsze ryzyko ) a co innego kilka tysięcy .

Do tego im drożej tym ten sprzęt używany jest po większych przekrętach / grzebany / wyeksploatowany - sprawdziłem na sobie i wiele razy o tym pisałem .

 

A Denon to made in Japan .

Gra dla mnie lepiej niż wiele innych wzmaków nowych i używanych w tej cenie , podoba mi się wizualnie i pasuje funkcjonalnie .

A czy będzie grał bezawaryjnie kolejne lata - czas pokaże .

 

 

Znam ten rynek od kulis .

I część sprzętu wolę kupować jako używany ale trzeba wiedzieć co się kupuje a dzięki temu nigdy nie miałem poważnieszych problemów ze sprzętem używanym .

 

Ja takiego doswiadczenia nie mam, dlatego nie podejmuje tego ryzyka.

Troche mnie drazni jak mi cos nie dziala prawidlowo i zamiast poswiecic czas na relaks musze sie bujac z rozwiazywaniem problemow. Wiem, ze z nowym sprzetem tez moze byc cos nie tak, ale jednak ryzyko mniejsze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

Nie pekajace glowice, tylko uszczelki pod glowica.

W czasach kiedy kupowalem zestaw NADa nie bylo mnie stac na nowe BMW, dlatego jezdzilem starszymi modelami.

Po jego zakupie mialem tez inne wydatki poza upgrade systemu audio i dlatego tak zostalo do dzisiaj. Ale nadeszly lepsze czasy, budowa domu z glowy, dziecko prawie odchowane, wiec znalazlem troche czsu i funduszy na powrot do zabawy w audio, dlatego w pierwszej kolejnosci chce wymienic wzmacniacz i zrodlo lub sam wzmacniacz jezeli tak bedzie lepiej a za jakis czas kupi sie dobry CD.

Podoba mi sie ten Denon z wygladu, przeczytalem pare recenzjii i opinii na jego temat i chyba na niego sie zdecyduje. Nie widze na rynku w tych pieniadzach nic ciekawego, tym bardziej ze bede tez zmienial kolumny, ale to chyba w przyszlym roku.

No to tankujesz i jazda do salonów ;)

Jadąc po wspomnianego Denona zrobiłem 850km i nieraz narobiłem kilometrów jadąc po jakiś klocek .

Jak jest kasa i czym pojechać to salony stoją otworem ;)

Moim zdaniem to najlepszy wybór w okolicach dychy ( a idzie go nowego kupić za 7000zł )

 

Ja takiego doswiadczenia nie mam, dlatego nie podejmuje tego ryzyka.

Są koledzy którzy się znają ;)

 

 

OK , starczy tego odbiegania od tematu .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )