Skocz do zawartości
IGNORED

POLSKI HI-END - czy istnieje?


neomammut

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety, to moze byc wlasnie schizofrenia. Chociaz ja wierze, ze kolega 747 udowodni, ze czegos konkretnego jednak dokonal.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Bubusia jestem tylko człowiekiem, inni również są ludźmi, istnieje w świecie podział kompetencji, jeden człowiek robi to, drugi tamto, czy ja kiedyś na forum kwestionowałem czyjeś kompetencje w nie znanej mi dziedzinie?

Nigdy.

Czy napisałem coś o plikach kiedyś, nie dopiero dziś, pierwszy raz, gdyż dopiero mam weryfikacje.

 

Osoby nie badały zjawisk a kwestionują to co podaję, a przekazuję to dla ich dobra, żeby już nie błądzili, nie przerzucali, zamiast tego słuchali muzyki, przecież deklarują to że posiadają sprzęt do tego celu, przecież to dziecinada jest, zwykła walka ego, nie muszę tu z nikim walczyć, nie mam o co.

 

klepać w klawiaturę

 

Tak, typowa ucieczka w agresję, już nie kontynuuj tej treści, po pięciu latach tu na forum, trudno mieć inne odniesienia, jak tylko takie, pokaż mi autora, a powiem Ci co napisze.

 

Vittorio, jesteś bez szans.

 

Usłyszałbyś dźwięk w formule, w sposobie prezentacji, który wydaje się nieprawdopodobny

 

Nie będę polemizował z nikim, bo mi się nie chce w tym upale - ale zapamiętajcie powyższe. Taki dźwięk może istnieć. Ale nie kupicie go nawet za milion dolarów. Bo to co jest produkowane - niezależnie od ceny - jest robione dla zarobku, nie dla przekraczania granic.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Rozumiem, ze chodzi o ten fragment:

 

Stasiop namówił mnie na technikę plików, siedzę w tym od ponad roku, nie będę przedstawiał wniosków, kiedy nie są gotowe, lecz jeśli Państwo macie systemy plikowe, to nie pozwólcie by w jakimkolwiek miejscu aparatury znajdował się ani jeden kondensator o przewodnictwie jonowym, tylko Black Gate, niestety, to jest największa bariera tych systemów, mimo że są informatyczne, znaczenie kabli jest na jeszcze większym poziomie niż w części analogowej audio, poprawa w okablowaniu w tym wewnętrznym w urządzeniach daje efekty, przekraczające wyobrażenie, co oznacza, że na przykład do routerów powinna być absolutnie bezwzględnie doprowadzona specjalizowana linia energetyczna z udziałem również przewodników niemetalowych, pracująca w wyszukanym technologicznie trybie, zasilacze routerów powinny być budowane z zamierzoną precyzją jeszcze nie znaną, kabel telefoniczny dostawcy internetowego powinien być zastąpiony najbardziej zaawansowaną techniką przewodzenia, gdyż wszystkie jego właściwości odnajdujemy później w właściwościach danych, które jako pliki przez niego przepływają.

 

Sprawdziles to empirycznie?

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Chociaz ja wierze, ze kolega 747 udowodni, ze czegos konkretnego jednak dokonal.

 

Dokonał, proszę nigdy w to nie wątpić, wszystkie treści jakie przekazuje są zgodne z rzeczywistością, niech ktoś w końcu kupi ten cholerny drut 8N, AudioNote, niech zrobi tą zas..aną linie energetyczną, i niech napisze spostrzeżenia.

 

Napisał w sąsiednim temacie Kolega Pygar na temat transformatora redukcyjnego zasilania 230V, do poziomu używanego w Japonii, czy jest jakaś niezgodność Jego opisu z tym o czym informowałem Szanowne Towarzystwo zakładki hi end?

 

Nie będę polemizował z nikim, bo mi się nie chce w tym upale - ale zapamiętajcie powyższe. Taki dźwięk może istnieć. Ale nie kupicie go nawet za milion dolarów. Bo to co jest produkowane - niezależnie od ceny - jest robione dla zarobku, nie dla przekraczania granic.

 

Dziękuję Koledze, to jest normalny wpis, dźwięk posiada nieprawdopodobne zdolności oddawania impulsów, co od razu odsłania problem strukturalny wszelkich induktorów w systemie, dźwięk jest tak fantastyczny, że aż nieprawdopodobny, jednak głośnik taki posiada znacznie mniejszą energię, co jest problemem do rozwiązania, właśnie takiej natury problemami zajmuję się na co dzień.

 

Sprawdziles to empirycznie

 

Oczywiście, odnośnie aspektów dotyczących przewodzenia posiadam niezwykłą ilość potrzebnych odniesień, uzbieranych przez ok 10 lat zajmowania się tylko i wyłącznie przewodzeniem.

Właśnie moje wizyty w ośrodku wdrożeniowym tego dotyczyły, wykorzystania tej wiedzy.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

poprawa w okablowaniu w tym wewnętrznym w urządzeniach daje efekty, przekraczające wyobrażenie, co oznacza, że na przykład do routerów powinna być absolutnie bezwzględnie doprowadzona specjalizowana linia energetyczna z udziałem również przewodników niemetalowych, pracująca w wyszukanym technologicznie trybie, zasilacze routerów powinny być budowane z zamierzoną precyzją jeszcze nie znaną, kabel telefoniczny dostawcy internetowego powinien być zastąpiony najbardziej zaawansowaną techniką przewodzenia, gdyż wszystkie jego właściwości odnajdujemy później w właściwościach danych, które jako pliki przez niego przepływają.

 

Przecież to jest bełkot bardzo chorego człowieka, tu tylko może pomóc psychiatra (cholera, szkoda chłopa swoją drogą).

do routerów powinna być absolutnie bezwzględnie doprowadzona specjalizowana linia energetyczna z udziałem również przewodników niemetalowych, pracująca w wyszukanym technologicznie trybie, zasilacze routerów powinny być budowane z zamierzoną precyzją jeszcze nie znaną, kabel telefoniczny dostawcy internetowego powinien być zastąpiony najbardziej zaawansowaną techniką przewodzenia, gdyż wszystkie jego właściwości odnajdujemy później w właściwościach danych, które jako pliki przez niego przepływają.

 

moglbys rozwinac podkreslone fragmenty?

 

sam rozumiesz, ze to nie brzmi zbyt rozsadnie?

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Temat miał służyć Twórczej dyskusji - okazał się podręcznikiem pierwszej klasy szkoły podstawowej :)

 

747, jestem informatykiem, trochę elektrykiem, trochę elektronikiem - to co piszesz o samych Router`ach jest ciekawe, mógłbyś jednak trochę napisać więcej? Dziękuję!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

pracująca w wyszukanym technologicznie trybie

 

Przewodniki i izolatory oddziałują ze sobą, te oddziaływania mogą być różnego typu, są źródłem właściwości kabla, musimy wybrać taką ich formułę aby uzyskać kontrolę na najwyżej położonych zakresach transmisji.stąd oznaczenie jako tryb pracy, router jest źródłem, techniki plikowe są gigantycznie niedoskonałe stąd potrzeba ponadstandardowych działań.

 

Już technika analogowa w stosunku do cyfrowej CD, posiada liczne przewagi, co zobowiązuje stosowanie różnych przewymiarowań w różnych miejscach, co dopiero nazwijmy to skrótowo pliki, tu mamy potrzebę i obowiązek działań z precyzją, której skalę dopiero poznajemy, stosowałem, różne metalurgie, od różnych producentów, nawet najbardziej subtelne ich cechy miały odwzorowanie w już analogowym sygnale zapisanym na magnetofonie czy cyfrowym uwiecznionym na wypalonej płycie CDR, wszelkie właściwości ośrodków, przez które przechodzi sygnał odznaczają na nim swoje piętno, którego nie można niczym zmyć, to zgodne z fizyką, inaczej mielibyśmy do czynienia z alchemią.

 

Technik, które używam, nie mogę opisać, lecz są bardzo skomplikowane bardzo pracochłonne w wykonaniu, są opisane matematycznie, podstawą ich są wielkości wektorowe, operowanie na nich.

 

Przewodniki wybierają sobie sygnał, który zamierzają przetransmitować, w technice plików potrzebujemy kabli do współpracy, które będą zdolne do ultra precyzyjnego przewodzenia, gigantycznie subtelnych sygnałów, gdyż tylko w ten sposób osiągniemy realizm odtworzenia już analogowego, musimy niejako dokopać się do sedna sygnału, który wydobyty urealni przekaz jako zdarzenie muzyczne.

 

Obrazowo pisząc, adept, który chce ściągnąć plik w dobrej jakości powinien zasilać router czymś z poziomu Stealth audio.

Natomiast odbierać z niego sygnał czymś czego jeszcze nie ma, jeszcze o rząd wielkości precyzyjniejszym przewodem, może się okazać że z minimalnym lub bardzo innowacyjnym użyciem metali, jako przewodników.

 

Pliki to wielkie wyzwanie.

A po co komu router, ripuje sobie plyte, wrzucam na pena i odtwarzam ze swojego streamerodacka/k. jara

A ile problemow ominalem, i jestem pewien swojego ripu, nie musze polegac na niewiadomo jak zripowanym shitcie netowym, to jest innowacyjnosc

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

W sumie, kable cyfrowe też grają...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

W sumie, kable cyfrowe też grają...

 

I cyfrowe i usb

 

W co jeszcze nie tak dawno nikt nie chciał wierzyć

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ja ktoś spróbował i posłuchał i nie jest głuchy to się sam w końcu przekonał. To co mówi 747 może być także czymś przełomowym, może być też odkryciem, na które my nie jesteśmy jeszcze gotowi. Ale może być też atakiem na naszą ciemną stronę, która to strona u niektórych już nawet nie jest ciemna, bo jej tam nie ma :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

najbardziej zaawansowaną techniką przewodzenia,

 

Normalnie, przewodnik niejako nie chce przewodzić prądu, oczywiście nas nie interesuje prąd jako taki, taki popłynie bez przeszkód, nas interesuje prąd, którego efektem pracy w systemie będą nawet nie zdarzenia muzyczne, urealnione, lecz głębiej, - emocje, hi end bez emocji, to jest to co macie w sklepach, tych emocji szukają przerzucacze, oraz wygrzewacze, poprzez wygrzewanie.

 

Emocje to prąd elektryczny o określonych właściwościach, tak scharakteryzowany przepłynie tylko przez ośrodek, który posiada możliwość jego w nim istnienia, ludzkość nie wie nic o prądzie więc pomińmy niepotrzebne szczegóły, prąd po prostu może zginąć wewnątrz przewodnika, zostać w nim zamieniony na ciepło, z powodu jego cech wewnętrznych, indukcyjności i pojemności wewnętrznej stratności otoczenia czy izolacji, musimy wszystkim tym zjawiskom przeciwdziałać, musi być zastosowana wyszukana technika która automatycznie depolaryzuje i demagnetyzuje ośrodek przewodzący, tak samo muszą być zredukowane wpływy izolatorów, które posiadają bardziej krytyczny wpływ na degradację dźwięku niż przewodniki, to izolatory są odpowiedzialne za likwidowanie z sygnału użytecznego tzw smaczków, za tzw misiowatość, napompowane brzmienie, rażące błędy w technice izolatorów powodować mogą sztuczne powiększenie pozornych źródeł dźwięku na obrazie muzycznym.

 

Jest jeszcze zjawisko kontroli, odpowiadają za to siły elektromagnetyczne, te same, które przepływ naszego sygnału w ogóle umożliwiają, problemem jest to, że siły, które transmitują sygnał, wpływają na poziom jego wewnętrznych zniekształceń powstałych w procesie przewodzenia, nie możemy ich zbytnio redukować, gdyż sygnał straci potrzebny poziom kontroli, nie będzie trzymany odpowiednio mocno w ryzach, znów pojawia się potrzeba posłużenia wiedzą, która te problemy rozwiązuje, kontrola musi dotyczyć nie tylko sygnału jako takiego w ujęciu całościowym, lecz kontrolowane muszą być szczegóły, kontrolowany musi być szczególnie najwyższy zakres pasma, jego zdolność do wygaszania impulsów musi być wybitna, to pasmo odpowiada za wprowadzenie do cyfrowego sygnału wrażenia ciągłości, klimatu i głębi atmosfery, najlepsze metale, które ten zakres posiadają aktywny, muszą być tu wspomagane innymi przewodnikami jak włókno węglowe czy grafit, same nie dadzą rady, naraża to na szwank integrację sygnału, dla tego potrzebna jest metoda wyrównania opóźnień różnych ośrodków przewodzących.

 

Jest pewna ilość skomplikowanych uwarunkowań i korelacji, są zagadnienia dotyczące zarządzania przestrzenią w kablu, bez tego dobrze zrealizowanego punktu, żaden kabel nie zagra realnym dźwiękiem, gdyż jest to po prostu fizycznie nie możliwe, pustą przestrzenią, czy powietrzem płynie najwyższa składowa sygnału, kraniec przewodzenia kabla, nieodpowiednio skonstruowany kabel blokując ten czynnik, zniszczy neutralność i naturalność, kabel będzie się dusił, a dźwięk będzie krzykliwy, powstaną nie rozładowane rezonanse.

 

Pliki mogą dobrze grać, jednak będzie to kosztowało wiele wysiłku, każda kolejna poprawa zbliża ten sygnał do natury sygnału znanego z CD, nie do analogu, o czym informował Elberoth, to pozór, choć przyznam, że na początkowym etapie jest to sąd, z którym można się zgodzić, dalsze poprawy poprawiają atak, stromość zboczy sygnału, jest to wyraźna droga do CD, do analogu jeszcze długa droga, oczywiście jest tu pole do popisu dla wzbogaconych formatów.

To co mówi 747 może być także czymś przełomowym, może być też odkryciem, na które my nie jesteśmy jeszcze gotowi.

 

Przecież to jest bełkot bardzo chorego człowieka, tu tylko może pomóc psychiatra (cholera, szkoda chłopa swoją drogą).

 

No i wreszcie ktoś podsumował to w kilku słowach...

...kabel będzie się dusił, a dźwięk będzie krzykliwy...

Bardzo często mam do czynienia właśnie z tego typu prezentacją, dźwięk się dusi i krzyczy, próbująć się wydostać. Taka prezentacja nazywana jest przez wielu Hi-Endem. Zaczynam uważniej czytać 747!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

właściwości odnajdujemy później w właściwościach danych,

 

Wszystko słychać, a różnice są tak potężne, że do odróżnienia przez laika czy zmarłego.

 

Płyta CDR wypalona na komputerze z otwartą obudową, gdzie jest przestrzeń do propagacji sygnału, a zamkniętą, gdzie indukują się prądy wirowe i błądzące na zasadzie indukcji wzajemnej, to nie jest ta sama płyta, słuchana na CD.

 

Tuning nagrywarki polegający na typowej wymianie kondensatorów, powoduje odzwierciedlenie każdego ich typu, na obrazie dźwiękowym, po wielu wymianach, jeśli ktoś by się uparł i stwierdził, że słuchając wypalonej płyty słyszy tylko kondensatory, jaki w danym momencie typ jakiego producenta jest zaaplikowany, nie byłby daleko od rzeczywistości, dlatego dopuszczam tylko Black Gate, gdyż środowisko półprzewodnikowe porusza się w elektronach i w elektronach muszą pracować wszystkie pozostałe elementy, to są pliki, tu nie ma miejsca na najmniejszy kompromis, gdyż skala potrzebnej dokładności sygnału integracji jest ogromna, jeśli to ma grać na poważnym poziomie audiofilskim.

 

Generalną potrzebą w tej technice wydaje się potrzeba uzyskania głębi w dolnym zakresie pasma, tzw poczucie podłogi, wydaje się że transmisja internetowa, właśnie ten zakres zubaża najwięcej, oczywiście rozumiem że sygnał jest całością, lecz taki wydaje się być efekt soniczny, domyślam się, że za tą przypadłością stoją bariery materiałowe, czyli ogromna ilość wszelkiego typu połączeń stykowych, na drodze sygnału, taki efekt tego typu przypadłości jest odczuwalny, dlatego należy w własnym systemie, zredukować do absolutnego minimum wszystkie połączenia, w rozumieniu właśnie kolejnych barier, występujących w wszelkich kablach czy złączach, te złącza pominięte, wykonane prosto w laminaty, dają nieprawdopodobną poprawę.

 

U siebie wpiąłem komputer prosto do przyłącza mieszkalnego, bez żadnych listew, filtrów, etc, jak już pisałem router wymaga oddzielnej linii bezwzględnie.

 

nazywana jest przez wielu Hi-Endem

 

Hi end, to stan, kiedy musisz wyjść z domu, gra sprzęt i nie masz odwagi go wyłączyć dopóki nie skończy się płyta czy materiał, gdyż wewnętrznie odebrałbyś to za akt profanacji ulubionego przecież wykonawcy, którego akurat słuchasz, oczywiście hi end posiada ileś poziomów realizmu, skali, odmian, gdzie są naciski na określone ulubione właściwości przez danych słuchaczy, zindywidualizowane kryteria, lecz de fakto zawsze działa technika i zawsze w oparciu o właściwości elektromagnetyczne prądu elektrycznego, zawsze na skończonym gruncie fizyki, który nie zamyka rozwoju, lecz posiada silnie osadzone punkty dobrze już poznane i uwzględniane w konstrukcjach, udanych konstrukcjach.

747,

 

Brawo , jesteś fajnym kabareciarzem kolejny tekst, że padam ze śmiechu :

 

„Obrazowo pisząc, adept, który chce ściągnąć plik w dobrej jakości powinien zasilać router czymś z poziomu Stealth audio.

Natomiast odbierać z niego sygnał czymś czego jeszcze nie ma … „

 

 

A to kilka innych „ the best od 747 ” znalezionych w sieci :

 

 

"...mam wiedzę która wystarczy na całe pokolenia"

 

"Nie jestem żadnym naukowcem, nie posiadam żadnego formalnego wykształcenia ani tytułu naukowego, ale nie przeszkadza mi to w prezentowaniu takiemu właśnie środowisku rozwiązań, które przyprawiają ich o zawrót głowy, powodują nerwowość jeszcze większą niż tu niektórzy z Państwa są skłoni zaprezentować."

 

„Jak ktoś używa oświetlenia elektrycznego z tej samej linii co zestaw hi-end, powinien odpowiednio ukierunkować świetlówki czy żarówki.”

 

„Musiałbym otworzyć wątek "kable są ważniejsze od sprzętu”

 

747 - a teraz zgodnie z tematem proszę napisz coś o przyszłości Polskiego HighEndu w kontekście zasobów miedzi i srebra które w Polsce są bardzo duże. Skoro przewodnik ważniejszy od sprzętu, to może polski Hi-End ma świetlaną przyszłość ?

 

 

TUX

I cyfrowe i usb

 

Paleta wykonań tych kabli, odzwierciedlenie ich budowy i właściwości posiada znacznie bardziej przemożny wpływ na dźwięk niż w technice już analogowej po D/A.

Co jest oczywiste, zawsze operowanie na sygnale wobec innych urządzeń źródłowym, jest działaniem niezwykle odpowiedzialnym, gdyż zaniedbań i wprowadzonych zniekształconych charakterystyk, nie możemy już "odkręcić" w kolejnym miejscu systemu.

 

może polski Hi-End ma świetlaną przyszłość

 

Jesteśmy w Polsce, u siebie w własnym kraju, przyszłość mamy dokładnie taką jaką sobie wypracujemy, mamy zasoby intelektualne, mamy też tego same typu bariery, zwykłe lęki i poczucie stanu niemożności, w zależności jak sobie z tym poradzimy taki będzie efekt.

 

Panowie, to tylko hi end, na prawdę to nie jest dziedzina, w której potrzebne są waśnie, walki, podziały, wzajemne ataki, czy negatywne emocje, jeszcze nie spotkałem w życiu człowieka wewnętrznie agresywnego, który by coś realnie potrafił w hi end i nie spotkam, gdyż jest oczywiste, że specjalista hi end, musi posiadać ogromną wrażliwość emocjonalną, musi potrafić poruszać się po emocjach dokładnie tak samo jak po stosowanej technice, inaczej w świecie zginie, w Polsce nie, lecz szerzej jest bez szans, tam na prawdę potrzeba cech, daleko odbiegających od tych które tu w komentarzach łatwo odczytać, to po prostu zupełnie inny poziom.

Natomiast odbierać z niego sygnał czymś czego jeszcze nie ma

 

Pliki to młoda technika, ludzie dopiero rozpoznają jej właściwości, poczekaj trochę, zobaczysz za pewne za jakiś czas wysyp referencji z różnych firm, jest audioquest za spore pieniądze na dziś, moim zdaniem jest jeszcze zbyt słaby do transmisji z routera.

 

747, tylko czy to chodzi o kable?

 

Jest układ krytyczny, przewodniki, pojemności, półprzewodniki, pomijam rezystancje gdyż jest tam największa teoretyczna liniowość, jest soft i są formaty, są materiały izolacyjne i montażowe, obudowy, to wszystko w uproszczeniu co mamy, trzeba ustalić kolejność wpływu na finalny efekt, to proste, potrzeba dokonać prób, potrzebna jest jakaś ilość sprzętu, rejestratory i referencyjny sprzęt do odsłuchu uzyskanych danych na przykład wypalonego CDR.

 

Nie ma problemu aby zorientować się w sytuacji, jeśli już posiada się dekady działań za sobą, absolutnie żadnego, do tego wszystko jest właściwie znane z CD jest tu tylko w trochę innej formule, liczy się rozpoznanie zasadniczych problemów i właściwości aby dobrać optymalne sposoby radzenia sobie z nimi.

 

Przewodniki okazały się, czym byłem zaskoczony niezwykle wąskim gardłem techniki nazwijmy to komputerowej, piszę zaskoczony gdyż poziom integracji półprzewodników wewnątrz układów scalonych jest przeogromny i teoretycznie sygnał powinien być przez te układy, procesory potężnie zdegradowany, jest i jednocześnie nie jest.

Jest, gdyż są to relatywnie powolne układy scalone, pracujące na mikroprądach, a prąd to informacja, nie jest gdyż jest rzeczywiście postęp w mocy obliczeniowej o czym pisałeś w temacie jplay, co stwarza nową rzeczywistość, układ się więc kompensuje.

 

To banały, oczywiście można na poważnym i głębokim poziomie rozpatrywać zagadnienia, lecz kwintesencja się nie zmieni, to co opisuję z zabawy w pliki jest rzeczywistością.

Temat plikowy traktuję poważnie, gdyż niepoważnym byłoby lekceważyć przyszłość.

 

Każde kolejne działanie czy na sofcie czy podzespołach każe jednak podchodzić z coraz większym szacunkiem..do gramofonu analogowego, niestety, to taki odprysk obcowania z komputerem, ciągły sygnał z gramofonu, owszem posiada swoje punkty blokujące jakość, lecz jest po prostu piękny.

pomijam rezystancje gdyż jest tam największa teoretyczna liniowość

No ale wlasnie te czyste przewodniki srebra itp... to jest walka wlasnie o jak najmniejszy opor. Chodzi przeciez o wysokie dobroci Q obwodu przy duzych czestotliwosciach. No widzisz 747 jak sam sobie zaprzeczasz ;)

Lato. Urlopy. Nic się nie dzieje. Do tego nadspodziewanie upalny sierpień…

Czy jest ktoś odpowiedzialny na „górze” za Goodwill tego forum?

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

sam sobie zaprzeczasz

 

Nie pomijam rezystancji, w tym rozumieniu jak odebrałeś, pomijam rezystory fizyczne na użytek rozważania jakie przedstawiłem, skrótowego, bardzo proszę.

 

Degradacja integracji dźwięku z powodu pracy typowego kondensatora rzeczywistego jest tak przeogromna wobec rezystora, że brak mi słów na opis..

 

Goodwill

 

Kolega zakłada firmę, prowadzi, już prowadził, czy jest konsumentem?

 

czyste przewodniki srebra

 

Czyste przewodniki to dopiero podstawowy surowiec, kabel potrafi swoją skalą technologii wykonania stworzyć dla tego przewodnika takie warunki pracy, że będzie on mógł przenieść sygnały w tak wysokim paśmie, o którym tylko może pomarzyć będąc w tradycyjnym stanie jako odcinek drutu o określonym przekroju.

 

stealthpower.jpg

 

Produkty tego Pana trzeba technicznie pokonać.

Kolega zakłada firmę, prowadzi, już prowadził, czy jest konsumentem?

 

Czy aż 4 razy trzeba było edytować post, by zadać mi to pytanie?

Uprzedzając: w książkach robię ;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Co mam odpowiedzieć, sprostować, co jest niezrozumiałe?

Są fora zachodnie codziennie je odwiedzam, jest tam przyjazna rzeczowa atmosfera, Kolega czego oczekuje, jakiego wizerunku tego forum..?

Jaka treść czy forma jest dla Kolegi niestosowna?

 

Poruszamy się po temacie polskiego hi endu, wszystko co tu piszą Polacy na ten temat, jest uprawnione.

 

Czy aż 4 razy trzeba było edytować post, by zadać mi to pytanie

 

Jaki post, kto edytował, o co Kolega kruszy kopie?

(...) Jaki post, kto edytował (...)

 

Twój własny i Tyś to uczynił.

Jak dałem znać wcześniej - jestem pod wrażeniem pańskiego pióra. Idąc za hasłem: "Przekuwajmy miecze na lemiesze", może byś Pan zaangażował swój potencjał w pisanie dla firm notek o ich popełnieniach, czyli sprzęcie? Byłoby i ładnie, znać byłoby, że Szpec pisał, no i oczywiście prawdziwie uczciwie. Wszyscy byliby zadowoleni, łącznie z Panem.

Wbrew pozorom, to nie jest szydera.

Ja szczerze uważam, że potencjał pańskiego pióra jest niepospolity.

pozdrawiam

Wu

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Obrazowo pisząc, adept, który chce ściągnąć plik w dobrej jakości powinien zasilać router czymś z poziomu Stealth audio.

Natomiast odbierać z niego sygnał czymś czego jeszcze nie ma,

 

Ja chyba śnię(?).

Przewodnictwo jonowe vs elektronowe, zgadza się ale też się nie oszukujmy, elementy wykazujące tego rodzaju przewodnictwo (jonowe) są tylko częścią układu i to one decydują o jakości, a w zasadzie robią różnicę w brzmieniu finalnym, dlatego są używane - teflony olejowe.

Prądy wirowe w urządzeniach, to też żadne audio-voodoo bo faktycznie występują, ale jednocześnie firmy których urządzenia to już stare klamoty, sensownie nad tym aspektem zapanowały - ta wiedza jest znana nielicznym z racji braku drążenia tematu przez resztę "zainteresowanych".

Każdy DIYowiec wkłada urządzenie w metalowe opakowanie i później go dopada zdziwko, że nie gra jak powinno.

Ale powyższy cytat już przebija wszystkie dotychczasowe konfabulacje.

 

Podsumowując, zakładka Hi-End jest chyba lepszą niż Bocznica w robieniu jaj.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.