Pierwsza lampa i same problemy z nią związane

[dlmtb]

Co do potencjometru, faktycznie silnik na siłę pracuję, ale ma to być związane z odcięciem źródła od lamp na starcie, po 30 s. gałka głośności automatycznie wraca do stanu początkowego. Szkoda tylko, że w instrukcji nic nie ma na ten temat.

 

Hmmm.... to że silnik potencjometru szumi przy przekręcaniu gałki na minimum to normalne. Ty opisałeś to jako "charczenie" co normalnym nie jest. Rozumiem że ten szum określasz charczeniem.

Co do odcinania czegokolwiek w ty wzmacniaczu to jeżeli Serwis pisze coś takiego to zdaje się że nigdy tam nie zaglądał. Ten wzmacniacz nie ma układu odcinania prądu anodowego. Ten automatyczny zjazd potencjometru na "0" po włączeniu to taki ukłon producenta w stronę komfortu użytkowani. Chodzi o to by nie "łupnąć po głośnikach w sposób niekontrolowanie głośny gdy nasza ostatnia sesja odsłuchowa zakończyła się na dość wysokich wartościach skali Volume :)

[polraven]

UPS? :x U mnie tylko popsuł dzwięk .... :x

[szczupak90]

Witam ponownie.

 

Znów mam problem ze swoim wzmacniaczem. Co to może być? Otóż już dwa razy zdarzyło mi się, że lampa el34 rozbłysła mocnym światłem niczym flash wydając przy tym przeraźliwe stuknięcie w kolumnach. Pojawiło się to także dzisiaj, no kurcze, zaraz mi się głośniki wysokotonowe popalą przy takim natężeniu! Działo się to w obydwu przypadkach przy grzaniu lamp, gdzieś do 5 minut po uruchomieniu.

 

Szczerze mówiąc jestem już mocno poirytowany tymi całymi lampami.

[dlmtb]

Szczerze mówiąc jestem już mocno poirytowany tymi całymi lampami.

Niestety ale Mingda na tzw. pierwszy montaż daje wyjątkowo kiepskie żarówki i w zasadzie można powiedzieć że to są lampy rozruchowe. Aby posłuchać jak gra ten wzmacniacz należy kupić choćby nawet podstawowe Tung Sol-e. Cena MC34-A jest dość niska ale z czegoś to wynika :)

Miałem swego czasu MC88-PL i tam w zasadzie fabryczne lampy sterujące to był autentyczny żużel choć KT88 (lampy mocy) jako tako dawały radę.

[szczupak90]

Niestety ale Mingda na tzw. pierwszy montaż daje wyjątkowo kiepskie żarówki i w zasadzie można powiedzieć że to są lampy rozruchowe. Aby posłuchać jak gra ten wzmacniacz należy kupić choćby nawet podstawowe Tung Sol-e. Cena MC34-A jest dość niska ale z czegoś to wynika :)

Miałem swego czasu MC88-PL i tam w zasadzie fabryczne lampy sterujące to był autentyczny żużel choć KT88 (lampy mocy) jako tako dawały radę.

 

Wczoraj trafiłem na ranking o lampach el34 i faktycznie z opisów najbardziej przypadł mi tung sol, trzeba się będzie znowu szarpnąć i wymienić te oryginały. Z resztą nie ma się co dziwić, że lampy są kiepskiej jakości, dystrybutor dał na nie tylko miesiąc czasu gwarancji, gdzie tung sol daje 2 lata.

[biniek]

podałbyś linka do tego rankingu?

[szczupak90]

Proszę bardzo:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ampman]

Proszę bardzo:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam.

 

Sprawdź kontakt lampy w podstawkach - to strzelanie może być stąd lub lampa ma przebicia międzyelektrodowe i może się to nasilić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szczupak90]

Sprawdź kontakt lampy w podstawkach - to strzelanie może być stąd lub lampa ma przebicia międzyelektrodowe i może się to nasilić.

 

No i właśnie przed chwilą wzmacniacz się całkowicie spalił, brawo mingda! Lampa V2 zaczeła świecić na biało przez jakieś 4 s po czym wzmak zgasł i już nic się nie świeci, totalny trup. Na pewno jest gdzieś jakiś bezpiecznik, który padł i on odciął zasilanie. Pytanie teraz, czy serwis uzna mi gwarancję.

 

Coś myślę, że była to moja pierwsza i ostatnia lampa, bo jeśli takie przygody mam mieć przez cały czas to wole gorszego tranzystorowca, który jest mniej awaryjny.

[ampman]

No i właśnie przed chwilą wzmacniacz się całkowicie spalił, brawo mingda! Lampa V2 zaczeła świecić na biało przez jakieś 4 s po czym wzmak zgasł i już nic się nie świeci, totalny trup. Na pewno jest gdzieś jakiś bezpiecznik, który padł i on odciął zasilanie. Pytanie teraz, czy serwis uzna mi gwarancję.

 

Coś myślę, że była to moja pierwsza i ostatnia lampa, bo jeśli takie przygody mam mieć przez cały czas to wole gorszego tranzystorowca, który jest mniej awaryjny.

 

Trzeba unikać współczesnych wynalazków lub po zakupie od razu wymienić wszystkie lampy, oraz podstawki na NOSy. Są dużo trwalsze. Jeśli nie spaliłeś transformatora głośnikowego, to będziesz miał dużo szczęścia.

[szczupak90]

Trzeba unikać współczesnych wynalazków lub po zakupie od razu wymienić wszystkie lampy, oraz podstawki na NOSy. Są dużo trwalsze. Jeśli nie spaliłeś transformatora głośnikowego, to będziesz miał dużo szczęścia.

Ciekawy jestem co na to gwarancja, nie znalazłem w warunkach gwarancji wymogu wymiany lamp na inne. Niech już sklep się martwi.

 

Właśnie rozmawiałem ze sklepem, prawdopodobnie gdy padła lampa pociągnęła za sobą bezpiecznik, mało prawdopodobne, aby spalił się transformator głośnikowy. Umówiłem się na jutro z serwisem, z racji tego, że nie mam aż tak daleko to podjadę osobiście.

[dlmtb]

Właśnie rozmawiałem ze sklepem, prawdopodobnie gdy padła lampa pociągnęła za sobą bezpiecznik, mało prawdopodobne, aby spalił się transformator głośnikowy. Umówiłem się na jutro z serwisem, z racji tego, że nie mam aż tak daleko to podjadę osobiście.

Jeżeli kupiłeś w Elektropunkcie z gwarancją nie będzie problemu. Co do fabrycznych lamp to tak jak pisałem to ŻUŻEL !!!!. Sam MC34-A to dobry wzmacniacz ale z beznadziejnymi fabrycznymi lampami. Osobiście używam MC368-BSE tej firmy i mimo że to wzmacniacz za dwa razy tyle co twoja MC34-A to miałem fabrycznie padniętą lampę i po wyjęciu z pudełka wzmacniacz grał tylko na jednym kanale. Po wyrzuceniu fabrycznych lamp i wstawieniu porządnych wzmacniacz gra doskonale.

[szczupak90]

Jeżeli kupiłeś w Elektropunkcie z gwarancją nie będzie problemu. Co do fabrycznych lamp to tak jak pisałem to ŻUŻEL !!!!. Sam MC34-A to dobry wzmacniacz ale z beznadziejnymi fabrycznymi lampami. Osobiście używam MC368-BSE tej firmy i mimo że to wzmacniacz za dwa razy tyle co twoja MC34-A to miałem fabrycznie padniętą lampę i po wyjęciu z pudełka wzmacniacz grał tylko na jednym kanale. Po wyrzuceniu fabrycznych lamp i wstawieniu porządnych wzmacniacz gra doskonale.

 

Teraz to ja już wiem. Mądry Polak po szkodzie, tylko, że też nie powinno tak być, że muszę ingerować w fabrykę.

 

Rozmawiałem właśnie z panem Waldkiem, który zajmuję się serwisem mingdy w Polsce, przesympatyczny pan, z którym fajnie się rozmawiało. Wspomniał, że im nowsze mindgy tym gorsze części wsadzają do środka, strasznie spadli z jakością, połączenia są kiepskiej jakości. Więc może nie jest to tylko kwestia lampy. Wspominał o identycznym ostatnio przypadku, kondensator wybuchł zalewając pół wzmacniacza.

 

No i znowu czas przeprosić tranzystorowca.

[dlmtb]

Teraz to ja już wiem. Mądry Polak po szkodzie, tylko, że też nie powinno tak być, że muszę ingerować w fabrykę.

 

Rozmawiałem właśnie z panem Waldkiem, który zajmuję się serwisem mingdy w Polsce, przesympatyczny pan, z którym fajnie się rozmawiało. Wspomniał, że im nowsze mindgy tym gorsze części wsadzają do środka, strasznie spadli z jakością, połączenia są kiepskiej jakości. Więc może nie jest to tylko kwestia lampy. Wspominał o identycznym ostatnio przypadku, kondensator wybuchł zalewając pół wzmacniacza.

 

Nie wiem co dziś Mingda montuje do środka. Mój wzmacniacz jest z 2014r.i nie mam problemów z bebechami. Co do kondensatorów to też element który można wymienić (nie trzeba tego robić koniecznie) jeżeli chce się poprawić dźwięk. Nie zrażaj się początkowymi niepowodzeniami. Jeżeli przejdziesz ten etap niefortunnych wpadek będziesz zadowolony bo dźwięk jaki oferuje ten wzmacniacz jest dostępny w tranzystorze którego wartość będzie przekraczać dwukrotnie wartość twojej Mingdy.

[szczupak90]

Nie wiem co dziś Mingda montuje do środka. Mój wzmacniacz jest z 2014r.i nie mam problemów z bebechami. Co do kondensatorów to też element który można wymienić (nie trzeba tego robić koniecznie) jeżeli chce się poprawić dźwięk. Nie zrażaj się początkowymi niepowodzeniami. Jeżeli przejdziesz ten etap niefortunnych wpadek będziesz zadowolony bo dźwięk jaki oferuje ten wzmacniacz jest dostępny w tranzystorze którego wartość będzie przekraczać dwukrotnie wartość twojej Mingdy.

 

Dlatego też zdecydowałem się na ten wzmacniacz. Wiem, że można sporo z niego wycisnąć. Mam w planach generalny tuning, itd, ale myślałem, że pogra mi chociaż do nowego roku bez przeróbek. :)

[gzrech]

Miałeś chyba trochę pecha z tym konkretnym egzemplarzem. Mojego lampowca kupiłem 3 lata temu, był używany. Zrobilem mu solidny tunning w Sonus Oliva + wymiana wszystkich lamp i jedyne co to w zeszłym tygodniu padła mi 1 z lamp mocy po 2 latach grania. Mingda to solidna konstrukacja za rozsądną kasę. Zacznij od wymiany lamp, potem będzie tylko lepiej.

[Ensa]

Miałeś chyba trochę pecha z tym konkretnym egzemplarzem. Mojego lampowca kupiłem 3 lata temu, był używany. Zrobilem mu solidny tunning w Sonus Oliva + wymiana wszystkich lamp i jedyne co to w zeszłym tygodniu padła mi 1 z lamp mocy po 2 latach grania. Mingda to solidna konstrukacja za rozsądną kasę. Zacznij od wymiany lamp, potem będzie tylko lepiej.

Witam serdecznie, to mój pierwszy post. Mam ten sam wzmacniacz i te same problemy:-( Nie znam się kompletnie na sprzęcie, sprzęt dobrał i polecił mi znajomy. Od kiedy mam ten wzmacniacz mam same problemy i zero frajdy. Wzmacniacz już jezdził 2 razy do serwisu. Namiętnie wywala bezpieczniki, niby wina kabli...kable zmienione, wywala po czasie na nowo. Jak zmienię bezpiecznik, to trzeszczy w kolumnach, jak strzał, chrumknięcie. Teraz zatrzeszczało tylko raz, to za to jedna lampa świeci się bardziej i cały grzeje się tak, że mam wrażenie, że za moment będzie czerwona obudowa:-( Nie wiem co robić, najchętniej bym się go pozbyła w cholerę, ale przecież nie wyrzucę...Ot pojęczałam sobie, ale może następna lampa, taka jak ja nie nabierze się i nie zakupi MIngdy. fachowiec pewnie sobie z nią poradzi, laik za cholerę jak widać

[Ensa]

Mam ogromną prośbę, doczytałam że oryginalne lampy nadają się do kosza, podpowiedzcie mi co mam kupić na wymianę? Kolejne pytanie, czy ten wzmacniacz powinien tak się rozgrzewać, że obudowa prawie parzy? Wybaczcie lamerskie pytanie, ale nie ma nikt z moich znajomych takiego wzmacniacza bym mogła porównać. Boję się, że znowu coś jest nie tak. Wzmacniacz sam stoi na półce, u góry ma 50 cm przestrzeni, z boków po ok 30 cm

[mgrkleszcz]

A jak wsadzisz tę grzejącą się lampę w inne miejsce?

Moim zdaniem przestrzeń wokół wzmacniacza jest wystarczająca.

[dlmtb]

Mam ogromną prośbę, doczytałam że oryginalne lampy nadają się do kosza, podpowiedzcie mi co mam kupić na wymianę? Kolejne pytanie, czy ten wzmacniacz powinien tak się rozgrzewać, że obudowa prawie parzy? Wybaczcie lamerskie pytanie, ale nie ma nikt z moich znajomych takiego wzmacniacza bym mogła porównać. Boję się, że znowu coś jest nie tak. Wzmacniacz sam stoi na półce, u góry ma 50 cm przestrzeni, z boków po ok 30 cm

Co do temperatury wzmacniacza to tak ma być. Temperatura trafi zasilającego w Mingdze może dochodzić do 70C. Trafo parzy i to norma. Co do lamp z nowej produkcji polecam Psvane. EH, Tung Sol lub inne z nowej produkcji nie wiele poprawią ale jeżeli budżet niski to jedyne wyjście bo fabryczne to wyjątkowo kiepskie żarówki.

[Ensa]

Co do temperatury wzmacniacza to tak ma być. Temperatura trafi zasilającego w Mingdze może dochodzić do 70C. Trafo parzy i to norma. Co do lamp z nowej produkcji polecam Psvane. EH, Tung Sol lub inne z nowej produkcji nie wiele poprawią ale jeżeli budżet niski to jedyne wyjście bo fabryczne to wyjątkowo kiepskie żarówki.

Dziękuję pieknie za odpowiedz:-) Nawet ciepłolubny kot patrzy z obrzydzeniem na gorącą obudowę. Ale..dzisiaj żarówka świeci się normalnie, cuda normalnie.

A powiedz mi, jak budżet lepszy, to wtedy co? Zastanawiam się czy nie szkoda wydawać pieniędzy na coś, co niewieli zmieni. Z drugiej strony, ja pewnie i tak nie usłyszę różnicy?

 

Teraz Was rozbawię, powiem jak typowa blondynka, ale..wzmacniacz jest piękny, tak czysto wizualnie. Wieczorem żarzące się lampy mają niesamowity urok:-)

 

A jak wsadzisz tę grzejącą się lampę w inne miejsce?

Moim zdaniem przestrzeń wokół wzmacniacza jest wystarczająca.

Dzisiaj spróbuję, ja podchodzę do niego jak pies do jeża. Chociaż dzisiaj pali się normalnie, nie wiem co się stało.

[mgrkleszcz]

Czyli bezpieczników też nie wywala?

[dlmtb]

Jeżeli chodzi o lampy to za dźwięk w 80% odpowiadają lampy sterujące czyli te z przodu :) Jeżeli myślisz o Psvane to komplet (4 lampy) wyjdzie około 600-700 zł . Różnica będzie i to zasadnicza w każdym zakresie składowych. Ponadto pojawi się o wiele więcej szczegółów, detali oraz przestrzeń i scena. Oczywiście czym lepszy system tym więcej słyszalny zmian. Podsumowując fabryczne lampy to źródło trzasków, szumów, brumów. W ostatecznym szlifie nie zapomnij że i lampy mocy to też żużel i powinno się je zastąpić czymś normalnym ale to później. Najpierw sterujące.

[Ensa]

Nie, bezpieczniki wymienione i jest ok, tfu, tfuuuuuuu. Ba, nawet wystrzałów nie ma, tzn, nie było dzisiaj.

Lampy mocy i lampy sterujące, ałaaaa. U mnie w takim razie lampy sterujące, to takie małe popierdółki? te z przodu? Szkoda, że nie dają żadnej instrukcji obsługi ze schematem do Mingdy. Dziękuję Wam pieknie za cierpliwość i zrozumienie.

[Ensa]

Pochwaliłam się:-( dzisiaj znowu strzały w kolumnach. Osobisty M chce mnie udusić za diabelski pomysł z lampowym wzmacniaczem. Muszę znależć kogoś kto chce kupić lampę i wymienić nawet na 2 razy droższy, ale normalny wzmacniacz bez atrakcji

 

Jeszcze jedno pytanie. Słuchajcie, czy to nie profanacja jak się radio słucha przez taki sprzęt? Chodzi mi o to, że radio mam włączone od rana do wieczora w sumie. Z tego co czytam, to lampy trzeba wymieniać co ok 2 lata, czyli mam najdroższe radio świata, dobrze kombinuję?

[dlmtb]

Pochwaliłam się:-( dzisiaj znowu strzały w kolumnach. Osobisty M chce mnie udusić za diabelski pomysł z lampowym wzmacniaczem. Muszę znależć kogoś kto chce kupić lampę i wymienić nawet na 2 razy droższy, ale normalny wzmacniacz bez atrakcji

Nie wiem z którego roku jest ten wzmacniacz. Jeżeli jest to nowa produkcja po 2014r to widać że Mingda schodzi na psy. Wcześniejsze modele były bardzo dobre i nikt praktycznie na na nie narzekał.

Jeżeli chodzi o strzały to na 90% to wina lamp. Miałem przez około miesiąc model MC88-PL który był specjalnie odchudzoną wersja wzmacniacza przygotowana specjalnie na polski rynek. Lampy tam zastosowane były tragiczne ! Mało że szumiały to jeszcze powodowały przestery w wysokich rejestrach. Pamiętam że słuchanie na tych lampach doprowadzało mnie do wściekłości.

Wyjścia są dwa (poza sprzedażą), wymiana lamp a najlepiej wypożyczenie do odsłuchu i ostateczne zdiagnozowanie problemu. Polecam lampyelektronowe.pl Można od nich kupić a wcześniej wypożyczyć do odsłuchu wybrane modele lamp.

Wyjście nr 2 to udanie się z Mingdą do kogoś kto fachowym okiem obejrzy wzmacniacz. I ty pytanie skąd jesteś?

[Ensa]

(Nie)stey jestem ze Szczecina. Wszyscy znajomi mają Focale i Marantze? Nikt nie zna się na lampach, ba, jeden facet, który właśnie dobierał sprzęt znajomym, o lampie też nie ma pojęcia. Dlatego błądzę jak we mgle. Drugi, który mi sprzedał Klipscha też lamp nie ma w ofercie:-( Wzmacniacz jest z roku 2015. Pierwszy pojechał do Elektropunktu, wymienili na nowy. Nowy gra od 3 dni i znowu zaczyna się to samo.

[dlmtb]

Pierwszy pojechał do Elektropunktu, wymienili na nowy. Nowy gra od 3 dni i znowu zaczyna się to samo.

To tyle dobrze że to Elektropunkt. Z nimi nie ma problemu jeżeli chodzi o gwarancję i wymiany. Szkoda że nikt z twoich okolic nie ma pojęcia jak podejść do lampy ale co tu dywagować. Wzmacniacz lampowy a szczególnie ten jest prosty w budowie jak konstrukcja cepa :) Konkretnie, oprócz transformatorów reszta bebechów to kilka kondensatorów i oporników a te przy tego typu objawach (strzały) raczej nie są ich przyczyną. Wydaje mi się że za opisane dodatkowe efekty dźwiękowe odpowiedzialne są lampy. Nie powiem ci czy lampy mocy czy sterujące. Poproś Elektropunkt o przesłanie (wypożyczenia) sprawdzonych lamp lub spróbuj w lampyelektronowe.pl

[Ensa]

Tajemnica chyba już wyjasniona. Wysłałam zdjęcie do Elektropunktu jak się palą lampy. Jedna jest trafiona, tak odpisali

[dlmtb]

Radzę ci, przestań rzeźbić w g... i zainwestuj w normalne lampy, Choćby te z nowej produkcji. Przynajmniej będzie można bezstresowo pograć.