Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)

[Bobcat]

47 minut temu, bubusia napisał:

Wszystkie antypisowce beda glosowac na KE, wszystkie nienawidzace KK na Wiosne, tym samym oslabiajac KE. To, z kolei, da wygrana Pisowi. Krotko mowiac, nienawisc do KK odbierze glosy KE. No a Pis dzieki temu wygra.

Pokrętna logiki czyli inaczej filozofia dla ubogich.

[bubusia]

Teraz, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

bubusia ?

Bubusia nie aspiruje do tego miana, nie jest w stanie nim byc. Mowa byla o Karczewskim i o tobie

Roznica taka, ze Ty jestes nieszkodliwy.

[Bobcat]

35 minut temu, slawek.xm napisał:

żadna partia . która programowo sprzeciwia się KK nie ma realnych szans na objęcie władzy

Dlaczego? Towarzysze biskupi nie zgodzą się?

Jeszcze trochę i nikt nie będzie zwracał uwagi co mają do powiedzenia. Ten proces już się rozpoczął. Czas przejrzeć na oczy.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Fakt,jeśli chodzi o szkodnictwo w porównaniu z Karczewskim bubusia to pikuś.Ale się stara.

[Bobcat]

27 minut temu, bubusia napisał:

Sily by odmowic, interesujace. Poczatek tez miales dobry, czyli lzesz. Fajny jezyk wprowadzasz.

Tak. Nie mieli siły by odmówić. Nie musisz uprawiać swojej załganej propagandy.

[Gość]

1 minutę temu, Bobcat napisał:

Dlaczego? Towarzysze biskupi nie zgodzą się?

Jeszcze trochę i nikt nie będzie zwracał uwagi co mają do powiedzenia. Ten proces już się rozpoczął. Czas przejrzeć na oczy.

nawet jak nikt w Polsce nie zwróci uwagi, to ty na pewno ?

uwielbiasz słuchac biskupich wystapień, pasjami sledzisz wypowiedzi Rydzyka

przeciez musisz wiedziec z czym sie nie zgadzasz, brak kleru to twoja publiczna osobista porażka ?

[Bobcat]

40 minut temu, slawek.xm napisał:

Polska jest po prostu katolickim państwem i nawet Ci , którzy nie chodza do koscioła nie wyobrażają sobie innej tradycji niz katolicka, widac to na kazdym kroku np podczas każdych  świąt

Pobożne życzenia żyjących w oderwaniu od rzeczywistości.

[bubusia]

2 minuty temu, Bobcat napisał:

Pobożne życzenia żyjących w oderwaniu od rzeczywistości.

To Polska juz nie jest katolickim krajem?

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez bubusia

[Adalbert95]

11 minut temu, slawek.xm napisał:

żadna partia . która programowo sprzeciwia się KK nie ma realnych szans na objęcie władzy

Żadna partia, nie ma w swoim programie walki z polskim KK. Nie musi mieć, i z Kościołem nie trzeba nawet walczyć. Wystarczy nie gadać, a robić, choćby w postaci stopniowego odbierania przywilejów i postawienia jasnej alternatywy: albo w sprawach polityki morda w kubeł, albo zachowanie dotychczasowego materialnego status quo. I polski KK się nie w 5, a w sekundę do tego dostosuje. Tak jak to robił w historii nie raz, nie dwa i nie dziesięć. Dostosuje dlatego, że bez przychylności czy życzliwej neutralności rządzących w postaci bezpośrednich czy pośrednich dotacji z budżetu, po prostu nie przetrwa materialnie. Czasy komuny się skończyły 30 lat temu i sytuacja gdy Kościół był de facto jedyną alternatywą dla władzy już nie wrócą. Owieczki też nie skore do strzyżenia jak dawniej, a obecni sześćdziesięciolatkowie i starsi, którzy są obecnie bazą materialnego bytu polskiego KK w ciągu 10 -15 lat po prostu wymrą. Obecni 40 latkowie i młodsi już KK w Polsce nie utrzymają. Dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce na Zachodzie w latach 60 i 70. Tylko stało się to 40 lat wcześniej. I tylko w Niemczech (ówcześnie zachodnich) hierarchowie  mieli na tyle rozumu by dogadać się w sprawach finansowych z państwem i zabezpieczyć materialny byt instytucji. W całej reszcie państw postępowano tak jak teraz w Polsce. I efekt mamy taki, że jedynie w Niemczech Kościół finansowo ma się dobrze, mimo, że z tacy i datków pochodzi jedynie bodaj 11% jego dochodu. Reszta to podatek kościelny i dochody z inwestycji i kapitałów. W całej reszcie Europy Kościoły bardzo, ale to bardzo marnie przędą finansowo. Oczywiście nasz "mądry" Episkopat uważa, że nie trzeba robić nic, bo tak jak jest jest najlepiej, tylko, że to się bardzo szybko skończy i obudzą się z ręką w nocniku. Co więcej, krótkowzroczne i do imentu głupie zaangażowanie się instytucjonalnego polskiego KK po stronie PiS tylko ten efekt upadku przyspieszy. Bo ci którzy już na jesieni przejmą władzę w sposób mniej lub bardziej bezpośredni odpłacą za jawne popieranie swoich przeciwników politycznych. Choćby po to by się uwiarygodnić w oczach swoich wyborców. Tak, upadek PiS to bardzo zła, wręcz tragiczna wiadomość dla obecnego szefostwa polskiego KK. Ale cóż - chciałeś rower, to teraz pedałuj...

[Gość]

2 minuty temu, bubusia napisał:

To Polska juz nie jest katolickim krajem?

niech się cieszy ,ze tylko katolickim a jeszcze nie kościelnym ?

[Bobcat]

25 minut temu, slawek.xm napisał:

nie dopuszczasz do swojej zaprogramowanej nienawiścią świadomości ,ze był to dla nich honor , ze był to ich wybór ,że pragnęli z całego serca by biskup gdański chował Adamowicza

Tak, tak. A propaganda innego systemu mówiła że największy zaszczyt i honor dla kogoś innego (wymienionego z nazwiska) był taki że towarzysz Bierut podał im rękę i zamienił z nimi dwa słowa. 

Taka sama plugawa propaganda tylko ideologia jakiej służy odmienna.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czy fakt obchodzenia dwa razy w roku tradycyjnych chrześcijańskich ( nie tylko katolickich) świąt ma świadczyć o poglądach politycznych ludzi ?To chyba nadużycie.

[Bobcat]

31 minut temu, slawek.xm napisał:

zwykłe chciejstwo, które uprawia tu m.in. Bobcat

Nie wspominając o political fiction jakie nieustannie tu uprawiasz.

10 minut temu, slawek.xm napisał:

nawet jak nikt w Polsce nie zwróci uwagi, to ty na pewno ?

uwielbiasz słuchac biskupich wystapień, pasjami sledzisz wypowiedzi Rydzyka

przeciez musisz wiedziec z czym sie nie zgadzasz, brak kleru to twoja publiczna osobista porażka ?

Logika inaczej dla inteligentnych inaczej.

[bubusia]

11 minut temu, Adalbert95 napisał:

Żadna partia, nie ma w swoim programie walki z polskim KK. Nie musi mieć, i z Kościołem nie trzeba nawet walczyć. Wystarczy nie gadać, a robić, choćby w postaci stopniowego odbierania przywilejów i postawienia jasnej alternatywy: albo w sprawach polityki morda w kubeł, albo zachowanie dotychczasowego materialnego status quo. I polski KK się nie w 5, a w sekundę do tego dostosuje. Tak jak to robił w historii nie raz, nie dwa i nie dziesięć. Dostosuje dlatego, że bez przychylności czy życzliwej neutralności rządzących w postaci bezpośrednich czy pośrednich dotacji z budżetu, po prostu nie przetrwa materialnie. Czasy komuny się skończyły 30 lat temu i sytuacja gdy Kościół był de facto jedyną alternatywą dla władzy już nie wrócą. Owieczki też nie skore do strzyżenia jak dawniej, a obecni sześćdziesięciolatkowie i starsi, którzy są obecnie bazą materialnego bytu polskiego KK w ciągu 10 -15 lat po prostu wymrą. Obecni 40 latkowie i młodsi już KK w Polsce nie utrzymają. Dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce na Zachodzie w latach 60 i 70. Tylko stało się to 40 lat wcześniej. I tylko w Niemczech (ówcześnie zachodnich) hierarchowie  mieli na tyle rozumu by dogadać się w sprawach finansowych z państwem i zabezpieczyć materialny byt instytucji. W całej reszcie państw postępowano tak jak teraz w Polsce. I efekt mamy taki, że jedynie w Niemczech Kościół finansowo ma się dobrze, mimo, że z tacy i datków pochodzi jedynie bodaj 11% jego dochodu. Reszta to podatek kościelny i dochody z inwestycji i kapitałów. W całej reszcie Europy Kościoły bardzo, ale to bardzo marnie przędą finansowo. Oczywiście nasz "mądry" Episkopat uważa, że nie trzeba robić nic, bo tak jak jest jest najlepiej, tylko, że to się bardzo szybko skończy i obudzą się z ręką w nocniku. Co więcej, krótkowzroczne i do imentu głupie zaangażowanie się instytucjonalnego polskiego KK po stronie PiS tylko ten efekt upadku przyspieszy. Bo ci którzy już na jesieni przejmą władzę w sposób mniej lub bardziej bezpośredni odpłacą za jawne popieranie swoich przeciwników politycznych. Choćby po to by się uwiarygodnić w oczach swoich wyborców. Tak, upadek PiS to bardzo zła, wręcz tragiczna wiadomość dla obecnego szefostwa polskiego KK. Ale cóż - chciałeś rower, to teraz pedałuj...

Wyjatkowo nietrafiona diagnoza, nie doceniajaca polskiego KK. Myslisz, ze po co wprowadzono katecheze w szkolach? Zupelnie tez nie bierze pod uwage polskich realiow i roli jaka kosciol odgrywal/a w naszym spoleczenstwie.

A najzabawniejsze jest to przejecie wladzy jesienia. Gorzej jak Pis pozostanie:)

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez bubusia

[Bobcat]

9 minut temu, bubusia napisał:

To Polska juz nie jest katolickim krajem?

Proponuję zapoznać się z całością tamtej wypowiedzi. Wtedy nie będzie potrzeby zadawania głupich pytań.

[Gość]

1 minutę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Czy fakt obchodzenia dwa razy w roku tradycyjnych chrześcijańskich ( nie tylko katolickich) świąt ma świadczyć o poglądach politycznych ludzi ?To chyba nadużycie.

nie swiadczy o poglądach politycznych tylko o przywiązaniu do tradycji chrzecijańskiej

poglady polityczne nie są utożsamiane z wartościami chrześcijańskimi,ale wiekszośc partii ma świadomość ,ze będąc przeciw KK nic nie zdziałają w Polsce

patrząc po ilosciach chrztów dzieci i popularności pierwszej komunii nie zmienia sie to od lat

nawet traktując chrześcijaństwo jako tradycję a nie zywą wiarę sprzeciwianie się tym wartościom jest politycznie nieopłacalne

[wojciech iwaszczukiewicz]

bubusia  Naprawdę nie wiesz po co wprowadzono katechezę w szkołach?Nie bądź taki naiwny.To przykład kolejnego skoku na kasę.Chodziło o to aby za nią płaciło państwo i składki emerytalne.

[Bobcat]

10 minut temu, slawek.xm napisał:

niech się cieszy ,ze tylko katolickim a jeszcze nie kościelnym ?

Jeżeli mówimy o procencie osób poszczególnych wyznań to jest katolickim. I tylko w takim aspekcie.

[Gość]

11 minut temu, Adalbert95 napisał:

Bo ci którzy już na jesieni przejmą władzę w sposób mniej lub bardziej bezpośredni odpłacą za jawne popieranie swoich przeciwników politycznych. Choćby po to by się uwiarygodnić w oczach swoich wyborców.

po pierwsze nic pisowi nie zagraża

po drugie wiarygodność wobec wyborców mozna uzyskac tylko poprawiając sytuacje gospodarczą

 

[bubusia]

1 minutę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

bubusia  Naprawdę nie wiesz po co wprowadzono katechezę w szkołach?Nie bądź taki naiwny.To przykład kolejnego skoku na kasę.Chodziło o to aby za nią płaciło państwo i składki emerytalne.

a indoktrynacja, ze tak sie nieladnie po waszemu wyraze?

[Bobcat]

6 minut temu, bubusia napisał:

po co wprowadzono katecheze w szkolach?

Co wprowadzono można wyprowadzić?

[wojciech iwaszczukiewicz]

slawek

 

Tak,tak za komuny I sekretarze też chrzcili dzieci.

[Bobcat]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

pierwsze nic pisowi nie zagraża

Według Twojego wishful thinking.

[bubusia]

Teraz, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

slawek

 

Tak,tak za komuny I sekretarze też chrzcili dzieci.

I dlatego kosciol byl taki mocny.

[wojciech iwaszczukiewicz]

3 minuty temu, bubusia napisał:

a indoktrynacja, ze tak sie nieladnie po waszemu wyraze?

Indoktrynować można i w kościele i w punkcie katechetycznym.Ale fakt,w szkole pewnie bardziej.

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez wojciech iwaszczukiewicz

[Bobcat]

2 minuty temu, slawek.xm napisał:

wiarygodność wobec wyborców mozna uzyskac tylko poprawiając sytuacje gospodarczą

Raz że nie tylko, dwa że nawet ten warunek nie jest spełniony - patrz protesty coraz nowych grup społecznych i zawodowych o sprawach płacowych.

[bubusia]

3 minuty temu, Bobcat napisał:

Co wprowadzono można wyprowadzić?

Niestety, Wiosna nie wygra.

[Bobcat]

Teraz, bubusia napisał:

Niestety, Wiosna nie wygra.

Co się odwlecze to nie uciecze.

Nie zrobi tego Wiosna to zrobi kto inny.

[wojciech iwaszczukiewicz]

2 minuty temu, bubusia napisał:

I dlatego kosciol byl taki mocny.

Tak naprawdę to kościół był mocny w czasie katakumb.Potem to już był tylko korporacją.Oczywiście zależy co rozumiesz pod pojęciem mocny?Czy w pojęciu Stalina?

[Bobcat]

Teraz, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Tak naprawdę to kościół był mocny w czasie katakumb.Potem to już był tylko korporacją.Oczywiście zależy co rozumiesz pod pojęciem mocny?Czy w pojęciu Stalina?

Przypomina  się słynne pytanie przywołanego: ile dywizji ma papież?