Technics SU-A900D nie MKII

[Gość Rutkowski]

Chciałbym usłyszeć waszą opinię na temat tego sprzętu. Bardzo proszę o rozsądek, umiar, o nie używanie wulgarnych określeń. Bardzo proszę o profesjonalne podejście do tematu.

[zyzio]

Chodzi ci o konstrukcję dzielonš czy integrę?

[Gość Rutkowski]

dzieloną oczywiście

[Seba]

Chyba nady, yamahy i karmany są lepsze, tak jakoś gdzieś kiedyś widziałem test w jakiejś gazecie, dobry ale są lepsze w tej cenie.

[Gość Rutkowski\Seba]

Właśnie zamieniłem Yamahę AX-492 na tego Technicsa i jestem bardzo zadowolony ze szczegółów w porównaniu z Yamahą. Może jeszcze Ktoś...

[zyzio]

Ja miałem kiedy dzielonego Technicsa 1000- chyba ta sama końcówka co 900, ale lepszy preamp-zasilłem nim kolumny Infinity Reference 50-było ok, acz bez fajerwerków. Doć przyjemny dwięk na rednich poziomach, ale brakowało powietrza, poweru,szerokiej sceny.

Dwięk był nieco cinięty między kolumnami, o znikaniu kolumn w pomieszczeniu nie mogło być mowy. W sumie jednak nie najgorzej radził sobie z Infinitkami, niestety po zakupie Paradigma Studio 80 przekonałem się że ma b. słabš wydajnoć pršdowš-w ogóle nie poradził sobie z tymi kolumnami-dawał dwięk przypominajšcy nieodżałowanego Kasprzaka czy Grundiga-zasilacz nie wyrabiał-Paradigmy grały cichuteńko i płasko-bez basu pomoimo tego, że wzmak chodził na maksa. Jeli jednak naędzasz nim łatwe kolumny to nie jest to zły wzmak-doć dobrze zrównoważony i przyjemny.

[Gość Rutkowski\Zyzio]

Dziękuję bardzo. J mam podłogowe Dynamicsy DF638 6ohm i basu nam, aż nadto. Wcześniej miałem Yamahę AX-492 i faktycznie mocą odstaje, ale barwa jest o wiele bardziej przyjemna. Może jeszcze Ktoś wyrazi swoją opinię?

[jozwa maryn]

W 97' byl test porownawczy w Audio albo tego modelu, albo dzielonego nizszego. Moze to byla 800 - wtedy Technisc robil serie dzielonych 800, 900 i 1000. Bylo tez cos pozniej w MHF.

[zyzio]

W "What-Hi-fi" był test dzielonej 900-tki w 97 lub 98r-dostał 4 gwiazdki.

[Gość Rutkowski\Zyzio]

Dziękuję bardzo Zyzio.

[Voyt]

Zyzio – o jakim Ty wzmaku pisałeś, bo były dwie 900-tki (SU-A900D i SU-A900DM2)

 

A niemieckie Audio oceniło lepiej SU-A800DM2 od SU-A900DM2, ten pierwszy ma też lepszą wydajność prądową (wg tego pisma).

 

Rutkowski – możesz napisać coś o dźwięku tego wzmacniacza.

[Gość Rutkowski\Voyt]

Bardzo proszę. Szczerze mówiąc przeżyłem już niejedną generację wzmacniaczy i muszę przyznać, że w tym przedziale cenowym modelu SU-A900D słucha mi się bardzo przyjemnie z dwóch powodów. ( nie mylić z wersją MKII, bo to kicha. Jest inne zasilanie, gorsze kondensatory).

Primo: takiego miękiego i głębokiego basu nie słyszałem jeszcze nigdzie, a jak robiłem testy to ten wzmacniacz przenosi nawet 0.5Hz(-6dB), ale przenosi.

Secundo:stereo, stereo, stereo np. Celine Dion, Barbara Straisand - miodzio za tą cenę.

A zapomniałbym, podobają mi się również wysoki tony, które są miękkie i jedwabiste, a nie suche i twarde. Ja posiadam głośniki firmy Dynamics DF 638B, duże podłogowe trójdrożne, czterogłośnikowe 6 ohmowe i mimo tego, że czsami słucham głośno nigdy nie miałem problemów z wydajnością prądową. Nie wydaje mi się, żeby takowa występowała, gdyż ta końcówka przy normie 20Hz-20kHz oddaje 2x70 8ohm, a z sieci pobiera 285W, co we wzmacniaczu klasy AB jest dobrym wynikiem.

p.s A teraz niezły kąsek na potwierdzenie tego co napisałem. Ponieważ jestem studentem elektroniki lubię się czasami pobawić, a mianowicie kiedyś obciążyłem tą końcówkę czterema głośnikami 4 ohmowymi, po dwa równolegle na kanał, czyli 2ohm. Puściłem generatorem sinusoidę 50Hz i wysterowałem na maksa. Grał przez 30 minut dopóki temperatura złącza układ scalony końcówki mocy, a radiatora nie osiągnęła wartości 105 stopni celsjusza. W trakcie testu nie zauważyłem żadnych większych zniekształceń THD. Testowałem tak różne Yamahy, Marantze i nawet stare polskie i muszę powiedzieć, że podobny test pomyślnie przeszedł jeszcze tylko Harman-Kardon(legenda w dziedzinie wydajności prądowej). Od tego czasu wszelkie negatywne komentarze z dziedziny wydajności prądowej tej serii Technicsów są dla mnie oszczerstwem. Przypominam, że mówimy o SU-A900D, chociaż testowałem kiedyś SU-A800DMKII i też sobie poradził choć z małymi problemami. Pozdrawiam.

[Zbig]

Badania niszczące to ciekawa dziedzina. Niemniej wydaje mi się, że wysoka wydajność prądowa we wzmacniaczach, w kwestii wpływu na wierność przetwarzania sygnałów muzycznych, służy do czegoś innego i nie można tego ocenić wysterowując je sinusoidą i mierząc THD.

[Gość Rutkowski\Zbig]

Ja osobiście nie znam innej metody na zbadanie odpowiedzi końcówki mocy na bardzo niskie obciążenia, jak rówinież nie znam innej labolatoryjnej metody na zbadanie wytrzymałości układu zasilania. Zawsze można to sobie przeliczyć na kompie, znając budowę danego układu, ale w tym wypadku teria nie zawsze pokrywa się z praktyką. A poza tym nie są aż tak niszczące, większość japończyków albo od razu odmawiała posłuszeństwa, albo się wyłączała. Zniszczyło się naprawdę niewiele, ale nauka wymaga poświęceń :-). Jeżeli proponujesz jakąś inną metodę, chętnie przetestuje tego Technicsa choćby dziś i dam znać, czy żyje.

[Voyt]

Rutkowski - a co rozumiesz przez wersję MKII ? Chodzi Ci o SU-A900DM2 czy SU-A900mk2 (integra) bo to zupełnie inne wzmacniacze.

[Gość Rutkowski\Voyt]

Przepraszam, przyzwyczaiłem się do tych angielskich oznaczeń. Chodzi mi o dzielone SU-A900D oraz SU-A900DM2. Integry SU-A800mk2 i SU-A900mk2 też są interesujące ze względu na nietypowy transformator, a tak poza tym to się dużo nie różnią. Miałem tą integrę 900mk2 i grała bardzo podobnie do dzielonego, aczkolwiek ma 2x90W 20Hz-20kHz 8ohm. Pozdrawiam i bardzo jestem ciekaw Waszych opini na temat tych Technicsów. Pozdrawiam.

[Gość troy -> Rutkowski]

Odnosze wrazenie,ze ty wcale nie chciales zasiegnac opinii n/t w/w Technicsa a jedynie chciales pochwalic sie jaki to z ciebie kozak i madrala . W/g mnie to kozak z ciebie zaden bo poddajesz testowi urzadzenia bardzo tanie i w konsekwencji niewiele ryzykujesz . Przetestuj znanego z wydajnosci pradowej amerykanina np levinsona czy krella - kupionego rzecz jasna za wlasne a nie rodzicow pieniadze . Smieszy mnie coraz bardziej tendencja mitologiozowania wydajnosci pradowej jako wyznacznika jakosci wzmacniacza. Jezeli jakis wzmacniacz nie jest w stanie wysterowac okreslonych kolumn to i tak wyjdzie to w pierwszym tescie odsluchowo-porownawczym. A nawet jesli wzmacniacz przejdzie pozytywnie crash test to nie mowi to nic o charakterze dzwieku i dlatego informacja n/t wydajnosci pradowej dla czlowieka ktory chce sluchac muzyki a nie sygnalow testowych jest bezuzyteczna. O wiele bardziej przydatne sa subiektywne opinie osob sluchajacych muzyki wymieniane na np na takim jak to forum. Milego sluchania sinusoidy . Twoj Technics jest super .

[Gość Rutkowski\Troy]

To nie tak Panie Troy. Moja wypowiedź dotyczyła postu Voyta. Ja nie klasyfikuję urządzeń ze względu na pomyślne przejście crash testu, a tym bardziej nie uważam, że elektronika firmy Technics jest najlepsza. Nie rozumiem Pańskiej krytyki, ze względu na to, że nie podważam żadnych opini na temat innych wzmacniaczy. Te testy należy traktować jako ciekawoskę. Jeśli chodzi o droższe urządzenia to są poza moim zasięgiem, bo jak już wspomniałem jestem tylko studentem. Poczułem się nieprzyjemnie pod wpływem Pańskich epitetów pod adresem mojej osoby. Pozdrawiam.

[Gość Rutkowski\Troy]

Zapomniałem dodać, że Rodziców już nie mam i to mnie najbardziej dotknęło.

[Zbig]

Troy, jako doświadczony forumowicz mógłbyś się oduczyć ataków personalnych, tym bardziej, że nie brakuje Ci argumentów merytorycznych. A tak facet się obrazi i dojdzie do wniosku, że audiofile to banda słyszących inaczej laików nie mających pojęcia o podstawach elektrotechniki. Czego bym nie chciał, bo w końcu się nieźle namęczyłem aby dostać na egzaminie cztery i pół. Tyle lat minęło a wciąż pamiętam.

 

Co do metod pomiaru, to jestem pewien, że istnieją lepiej symulujące rzeczywiste sygnały muzyczne, tyle że należą do najbardziej strzeżonych tajemnic laboratoriów firm audio.

[Gość Rutkowski\Zbig]

Dziękuję bardzo, że stanąłeś po mojej stronie, a propos Elektrotechniki to mam egzamin z Elektrotechniki II 07.06. Pozdrawiam.

[Gość troy -> Rutkowski]

Przepraszam. Nie to bylo moja intencja . Ostatnio forum stalo sie polem eksperymentow socjologicznych i pomyslalem ze to jeden z nich .

[Gość Rutkowski\Troy]

Ja rozumiem, że moje przygody z dźwiękiem dotyczą wyłącznie urządzeń budżetowych i nie mogę zabierać głosu na temat Hi-End. To ja przepraszam, jeżeli zachowałem się nieodpowiednio. Pozdrawiam.

[mariusz]

Rutkowski, nie opuszczaj nas, ja osobiście chętnie bym poczytał więcej o doświadczeniach elektronika na różnych wzmacniaczach budżetowych. Sam mam bardzo blade pojęcie o tych rzeczach i myślę, że dla innych jest to równiez ciekawe.

[Gość Rutkowski\Mariusz]

Jestem, jestem i będę żeby poczytać coś interesującego na temat sprzętu, a jeżeli będzie to jeszcze związane z elektroniką to doskonale. Pozdrawiam.

[mariusz]

No to może bym wykorzystał, za pozwoleniem, Twoją wiedzę teoretyczną i poprosił o skomentowanie zaczętego przeze mnie wątku "pobór mocy, klasa A", obecnie znajdującego się na stronie 17 naszego forum, z datą ostatniego wpisu 22 marca. Temat niestety zdechł szybko, ale nurtujące mnie pytania pozostały bez odpowiedzi. Poruszyłeś dzisiaj właśnie sprawę poboru mocy, czyli dokładnie to co mnie interesuje.

Oczywiście jak będziesz miał ochotę.

[Gość zyzio/Rutkowski]

Tylko nie rozumiem jednego: Skoro 900-tka Technicsa ma wg twoich dowiadczeń niezłš wydajnoć pršdowš-to dlaczego 1000-ek nie pocišgnšł moich wg producenta 8-ohmowych Paradigmów Studio 80 (naprawdę 4ohm-wg pomiarów jakiego australijskiego magazynu-"Sensible sound" czy co w tym stylu), które napędziła Yamaha 596 i Marantz PM 8000? Czyżby miały one wyjatkowo trudny dla wzmaka przebieg impedancji?-raczej nie, skoro gdzie tam napisali, że nie sš zbyt trudnym obcišżeniem nawet dla amplitunerów Yamahy.

[Gość Rutkowski\Zyzio]

Tu mi dałeś do myślenia. Faktem jest, że ta Yamaha, czy Marantz dają około 30W RMS przy 8ohm więcej, ale wydaje mi się, że nie tu leży problem. W 1000-ce jest transformator wymyślony przez Technicsa tzw. R-core, a w 900 klasyczny. Bawiłem się również SU-A900mk2(integra), która też ma tego R-cora i mój crash test skończył się uszkodzeniem tego trafa. Wydaje mi się, że jest to powodem jego małej odporności na przeciążenia, bo skoro był taki genialny to czemu Technics zaprzestał jego produkcji i to nawet w najwyższych modelach.

Problem może leżeć również w kondensatorach Master, Ta-Keh i Ta-Keh II Technicsa, które mają tendencję do szybkiego wysychania i utraty pojemności. W mojej 900 od paru miesięcy pracują ELNA for AUDIO i jestem z nich bardzo zadowolony. A poza tym to są tylko testy labolatoryjne i nie muszą się pokrywać z rzeczywistością tak jak wspomniał Troy. Ponadto zostaje jeszcze jedno ale, mianowicie jak nisko schodzą Pańskie Paradigmy. Jeżeli niżej niż 30Hz to odpowiedź wzmacniacza może być bardzo różna.

Jeśli chodzi o Yamahę, to muszę przyznać, że posiadałem AX-492 i w dolnych rejestrach brzmiała swobodniej od tego Technicsa choć w teście wypadła słabo. Jeszcze raz chciałbym powiedzieć, że ten test to ciekawostka i nie może być kryterium wyboru wzmacniaczy. Pozdrawiam.

[Voyt]

Protestuje hehe...

Nie zgadzam się z Kolegą Rutkowskim! W 1000-ce R-Core jest tylko w przedwzmacniaczu (co nie ma wpływu na wydajność prądową), a w końcówce jest taki jak w 900-ce, oczywiście tej dzielonej. Bo SE-A1000/SU-C1000 to konstrukcja dwu transformatorowa.

A R-Core stosowany jest do dziś np. SU-A808 i Technics dawał go tylko do konstrukcji integrowanych. Może to wynika z budowy wzmacniacza, bo do dzielonych wzmacniaczy nigdy go nie dali (za wyjątkiem przedwzmacniaczy, ale to inna bajka).

A w SU-C3000 jaki jest transformator? R-Core!

[Gość zyzio/Voyt]

Tak to prawda. Mnie jednak zastanawia co innego, czy kondensatory mogły wyschnšć zaledwie po 3 latach używania wzmaka? Zawsze mylałem, że ten okre trwa ok. 10 lat.