Skocz do zawartości
IGNORED

Wadia czy warto ?


Lucky

Rekomendowane odpowiedzi

Cytrus, nie śpij kiedy piszesz.....Meridian jest i będzie bo to jest referencyjny player i gra znakomicie z ulepszonym zasilaniem. Accustic Arts to inna bajka - gra na codzień w systemie.

 

Ale w czyim? Jak ostatnio pytałem, to nie u Ciebie. Miałeś go li tylko pożyczonego. Nabyłeś go w końcu?

Ale pisz prawdę! :)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Artur, ja miałem używać w dawnych latach Mefisto, ale to była wersja Mk I, a lata bardzo odległe. Pamięć mam słabą, ale z tego co pamiętam na pewno była lepsza niż TEAC VRDS-T1, który posiadałem (z modyfikacją Trichord Clock) i chyba lepsza niż C.E.C. TL 51 X. Mniej więcej 10 lat temu zrezygnowałem ze źródeł dzielonych, gdyż nie widziałem i nie słyszałem ich przewagi nad dobrą integrą CD.

Tomek mój PS Audio Lambda II był sporo lepszy od tego CECa a co dopiero AMII. Ja gram też z plików i dlatego potrzebuję dzielonki bo jak do tej pory nie natrafiłem na cd z dobrym wejściem na dac po usb, aby grało to dobrze i nie kosztowało furmanki talarów :)

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Ale w czyim? Jak ostatnio pytałem, to nie u Ciebie. Miałeś go li tylko pożyczonego. Nabyłeś go w końcu?

Ale pisz prawdę! :)

 

Jakiego pożyczonego ? Cytrusie, jest i 508 , jest i AA combo, mało ? Tak w moim systemie, u mnie , własne , kupione.

Wojasie pozwolisz (...)

Artkq, mam nadzieję na "w realu" wymianę zdań. Już nie mogie się doczekać. ;) Serdecznie pozdrawiam!

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Artkq, mam nadzieję na "w realu" wymianę zdań. Już nie mogie się doczekać. ;) Serdecznie pozdrawiam!

Zapewne w NR będzie wiele okazji. Pozdrawiam

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Meridian jest klasykiem, w swojej klasie cenowej to wybitne urządzenie. Tym niemniej nie sięga stratosfery hi-endu, nie można stawiać mu tak wygórowanych oczekiwań.

 

Tomasz, wiesz na czym polega fenomen Meridiana ? Na tym że nie można się do niego o nic przyczepić i 508 stara się

odtworzyć w sposób neutralny muzykę po tej cieplejszej stronie bycia ( jakby ktoś chciał wiedzieć ) Co ważne ze niczym

szczególnym nie powala na dzień dobry, tylko wciąga słuchacza i wciąga w bezkresne akordy przestrzeni. Po xlr jest

bardzo dobrym playerem, wręcz referencyjnym a po zmianie zasilania na większe i mocniejsze to doskonały cdp o

analogowym brzmieniu tak dobrym że J.O. z Audiofastu chciał go odkupić. Zasilanie wymieniał dr.Wadia czyli Marek K.

jest i AA combo, mało ? Tak w moim systemie, u mnie , własne , kupione

 

Jeśli to prawda, to czy mogę się wprosić by posłuchać zadyszki Filipa? -;)

ps.

Słucham teraz NIN utwór "Star Fuckers"....;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Jeśli to prawda, to czy mogę się wprosić by posłuchać zadyszki Filipa? -;)

 

Owszem z Rafaelem i Rafaello miast wina :-) ale uprzedzam P.Jaroussky'ego nie będziemy słuchać !!!

Józek, lampy są OK, natomiast faktycznie temat rezystorów nie był poruszany. Jest to być może kolejny etap i dzięki za cenne sugestie.

Miałem na myśli nie lampy ale rezystory przeciwzbudzeniowe na siatkach lamp.

One są bezpośrednio na torze sygnału.

Owszem z Rafaelem i Rafaello miast wina :-) ale uprzedzam P.Jaroussky'ego nie będziemy słuchać !!!

 

OK-dzięki za zaproszenie. Pozwolisz, że przybędę sam? Podaj proszę Waldku swój tel. na priv - uzgodnimy dobry czas dla nas obu.

Jak zwykle: Serdecznie Cię pozdrawiam.:)

 

ps.

NIИ wymiata-przywiozę do Ciebie parę jego płyt....

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Tomasz, wiesz na czym polega fenomen Meridiana ? Na tym że nie można się do niego o nic przyczepić i 508 stara się

odtworzyć w sposób neutralny muzykę po tej cieplejszej stronie bycia

 

Wiem. Niesamowita muzykalność i taka naturalność dźwięku. Nic na siłę, wszystko podane w sposób niewymuszony, bez jakichkolwiek sterydów, napięcia, itp. I rozumiem, że piszesz o modelu 508.20? Osobiście wolę go niż późniejszy 508.24.

Wiem. Niesamowita muzykalność i taka naturalność dźwięku. Nic na siłę, wszystko podane w sposób niewymuszony, bez jakichkolwiek sterydów, napięcia, itp. I rozumiem, że piszesz o modelu 508.20? Osobiście wolę go niż późniejszy 508.24.

 

Tak, model 508.20, porównywałem z 24 bitowym ale to już nieco inne granie odbiegające od wzorcowej .20.

Kiedy wymienialiśmy zasilanie to nie mogłem wprost uwierzyć że ' to co tam było ' to zasilanie do tak dobrego cdp,

bardziej przypominało zasilanie do miniaturowego samochodziku zabawki. Kolega MK włożył coś 2-3 krotnie większego

a miejsca było mało. Ale udało się i natychmiast były porównania do zapgrejdowanej Wadii 16 która muszę przyznać

grała zacnie i w miarę analogowo ale nie miała tej charyzmy Meridiana.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ale udało się i natychmiast były porównania do zapgrejdowanej Wadii 16 która muszę przyznać

grała zacnie i w miarę analogowo ale nie miała tej charyzmy Meridiana.

 

Jak miałem Wadię 850 to podłączyłem z ciekawości 508.20, bo wydawało mi się, że nie będzie mieć szans z amerykańcem. Było dokładnie odwrotnie, Meridian obnażył w całej rozciągłości brak muzykalności Wadii...

Jak miałem Wadię 850 to podłączyłem z ciekawości 508.20, bo wydawało mi się, że nie będzie mieć szans z amerykańcem. Było dokładnie odwrotnie, Meridian obnażył w całej rozciągłości brak muzykalności Wadii...

 

Jeśli chodzi o muzykalność Wadii to 16 grała zdecydowanie lepiej od serii 800 która miała wyczynowy wzorzec

sterylnego grania i gdybym musiał wybierać Wadię to byłaby to 16. Dość odporny player na awarie ale jak coś się

popsuje to długa i kosztowna droga do naprawy.

postanowił natychmiast sprzedać ARC Ref.7.5 po tym jak posłuchał Accustic A drive 1 i AA dac.1 mk.3 i tak zrobił.

Gdzieś zapewne krąży w PL.Możliwe że ten egzemplarz dotarł do usera Piano.

Dawno był i wybył.

Teraz jest dzielonka Mbl,a

Jak to w życiu, Drogi Magnepanie. Wybrałem się na polowanie i zamiast dzika, trafiłem Łanię:)

 

Miał być 1621A, bo takowy sobie upatrzyłem, jednak ostatecznie dostałem b.dobrą ofertę na nowe 1521A i 1511F.

Zaproponowano mi w dobrej $ 1621A, natomiast był problem z topowym DACiem 1611F.Tego ost. właśnie szukałem chyba od pół roku i chętnych na sprzedaż z s/h w EU nie było.Pojawił się jeden, ale koleś coś kręcił, więc odpuściłem. Reszta, to krętacze.

Ostatecznie, kupiłem przejściowo nowy 1521A i 1511F.

Z drugiej str, nie wykluczone, że zostanie na dłużej, bo jest b. dobry., nie porównywalnie lepszy od ARC,a 7.5 i to w każdym aspekcie.7.5 to ciekawy, barwny odtwarzacz. Niestety, brakuje należytej rozdzielczości i selektywności szczególnie w dalszych planach.

Dzielony Mbl jest pozbawiony tych niedoskonałości oraz cyfrowego nalotu.Położono nacisk na nie mistrzowską, ale całkowicie wystarczającą rozdzielczość, prostotę i przede wszystkim, muzykalność.

Z Harmonix,em Hs 102 po RCA jest b.dobrze. Po AUS/EBU jest wybornie:)

Moim zdaniem, warto kupic starszawy dobrej klasy odtwarzacz i zabrac sie za solidne modowanie go bardzo dobrymi wspolczesnymi czesciami. Robilem wiele takich upgradow i efekty zawsze byly zadziwiajace. Polecam wiec zakup za rozsadne pieniadze.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

7.5 to ciekawy, barwny odtwarzacz. Niestety, brakuje należytej rozdzielczości i selektywności szczególnie w dalszych planach.

 

Wersja bazowa 7.5 ma kłopoty z rozdzielczością w całym paśmie, przy czym w mojej ocenie, szczególnie słyszalne jest to w najniższych rejestrach. Bas nie ma właściwej definicji, artykulacja budzi zastrzeżenia, no i na samym dole pasma słychać ewidentne uproszczenia oraz poluzowanie. W mojej ocenie bas nie schodzi ekstremalnie nisko. Jak zrobiłem upgrade, to był to właśnie ten zakres, który najbardziej się poprawił. Poza tym poprawiła się przejrzystość planów, która wcześniej była w pewnym sensie zamazana, a uświadomiłem sobie to dopiero po tuningu. Czyli to co nazwałeś ograniczoną selektywnością na dalszych planach.

Jak to w życiu, Drogi Magnepanie. Wybrałem się na polowanie i zamiast dzika, trafiłem Łanię:)

 

Miał być 1621A, bo takowy sobie upatrzyłem, jednak ostatecznie dostałem b.dobrą ofertę na nowe 1521A i 1511F.

Zaproponowano mi w dobrej $ 1621A, natomiast był problem z topowym DACiem 1611F.Tego ost. właśnie szukałem chyba od pół roku i chętnych na sprzedaż z s/h w EU nie było.Pojawił się jeden, ale koleś coś kręcił, więc odpuściłem. Reszta, to krętacze.

Ostatecznie, kupiłem przejściowo nowy 1521A i 1511F.

Z drugiej str, nie wykluczone, że zostanie na dłużej, bo jest b. dobry., nie porównywalnie lepszy od ARC,a 7.5 i to w każdym aspekcie.7.5 to ciekawy, barwny odtwarzacz. Niestety, brakuje należytej rozdzielczości i selektywności szczególnie w dalszych planach.

Dzielony Mbl jest pozbawiony tych niedoskonałości oraz cyfrowego nalotu.Położono nacisk na nie mistrzowską, ale całkowicie wystarczającą rozdzielczość, prostotę i przede wszystkim, muzykalność.

Z Harmonix,em Hs 102 po RCA jest b.dobrze. Po AUS/EBU jest wybornie:)

Drogi Piano, z ogromnym szacunkiem odnoszę się do ostatnich zakupów bo dzielone źródło MBL to już NAPRAWDĘ

wyśmienite klocki o kilka poziomów wyżej od ostatniego zakupu. Co prawda nie jest to 1621A ( absolutny lider na równi z Kalistą i Calypso ) ale jak wiesz sporo mają wspólnego z jego młodszym bratem 1521 - przynajmniej po stronie muzykalności i podobnych rozwiązań technicznych. Właściwie już masz wszystko z MBL'a co tak naprawdę jest potrzebne aby usłyszeć słynne łamanie batuty przez dyrygenta a w szczególności muzykę i jeszcze raz muzykę bo ONA jest najbliższa naszemu audiofilskiemu sercu.ENJOY.

 

Posłuchajmy więc razem

 

Co prawda nie jest to 1621A ( absolutny lider na równi z Kalistą i Calypso )

Mimo sympatii do MBL,a obiektywnie oceniając, wydaje się, że Calypso czy Kalista, to nieco bardziej dopracowane konstrukcje, a przynajmniej mające większą estymę niż topowy MBL, choć.., bezpośrednich porównań nie popełniłem.

W ramach fusologii, czyli wróżenia z fusów, może być też tak, ze każdy z nich jest na zbliżonym poziomie, a to co je różni, to "inność", a nie wyższość.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Mimo sympatii do MBL,a obiektywnie oceniając, wydaje się, że Calypso czy Kalista, to nieco bardziej dopracowane konstrukcje, a przynajmniej mające większą estymę niż topowy MBL, choć.., bezpośrednich porównań nie popełniłem.

 

Maciek, Calypso czy Kalista niekoniecznie muszą zagrać lepiej w Twoim systemie. Najprawdopodobniej pomiędzy klockami MBL zachodzi efekt synergii, razem grają lepiej niż w przypadkowych zestawieniach. Podobnie jest z moją elektroniką ARC.

(...) i właśnie dlatego na tym forum wolę pisać "politycznie"

wiele razy się spotkałem z sytuacją, w której element wpięty w jeden system grał zupełnie odmiennie niż w innym systemie.

 

Darq, w sumie to masz rację, więc napiszę tak:

Wszyscy Właściciele AM, bez wyjątku, których miałem okazję poznać osobiście, to bardzo sympatyczni ludzie. :)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Tomek,

 

Masz rację jeśli chodzi o system MBLa, natomiast w # 112 odniosłem się jakby obiektywnie do przypadkowych konfiguracji Transport/DAC w różnych systemach.

 

Maciek, Calypso czy Kalista niekoniecznie muszą zagrać lepiej w Twoim systemie. Najprawdopodobniej pomiędzy klockami MBL zachodzi efekt synergii, razem grają lepiej niż w przypadkowych zestawieniach. Podobnie jest z moją elektroniką ARC.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Masz rację jeśli chodzi o system MBLa, natomiast w # 112 odniosłem się jakby obiektywnie do przypadkowych konfiguracji Transport/DAC w różnych systemach

 

Te konfiguracje które wymieniłeś są bardzo wysoko postrzegane przez rynek, tym niemniej znam sporo osób, które znacznie wyżej cenią choćby Metronome, topowe ARC czy DCS. Nawet w tej klasie dźwięku trudno o pewną standaryzację czy hierarchizację, pozostaje jedynie ocena w swoim systemie.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Zółwik :)

 

Ja zaliczyłem w swoim audiofilskim żywocie kilka spektakularnych wtop, kiedy kupiłem dany komponent jedynie na bazie opinii innych a potem okazało się, że gra zupełnie inaczej niż pisali;-) Na szczęście to było dawno temu...

Mimo sympatii do MBL,a obiektywnie oceniając, wydaje się, że Calypso czy Kalista, to nieco bardziej dopracowane konstrukcje, a przynajmniej mające większą estymę niż topowy MBL, choć..,

Jesli chodzi o konstrukcje, to juz same zasilacze do napedow Metronoma sa na duzo wyzszym poziomie. Nie mowiac o samym napedzie gdzie jakosc tlumienia drgan to zupelnie inna liga.

 

bezpośrednich porównań nie popełniłem.

W ramach fusologii, czyli wróżenia z fusów, może być też tak, ze każdy z nich jest na zbliżonym poziomie, a to co je różni, to "inność", a nie wyższość.

Ja tez nie robilem, ale Metronome od strony konstrukcyjnej jest na duzo wyzszym poziomie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.