Ace czy Cadenza red?

dekoracja · 4 Stycznia 2016

Czołem. Co doradzacie: benz micro ace sl, czy Cadenza red?

Funk Firm LSD/ramię F5II i trilogy 906.

Zależy mi na uniwersalności; ma grać free jazz, industrial, Mahlera, techno, psych folk, idm, piosenki itepe. Będę wdzięczny. Oczywiście rady w stylu kup sobie lepiej dobre MM, albo np ortofona quintet blue czy cokolwiek takiego też przyjmę. Dzięki!

dekoracja · 5 Stycznia 2016

Widzę, że brak wiedzy na forum ;) ale nic to moja nagaoka mp500 w sumie wymiata. Na razie nigdzie się nie śpieszymy.

ahaja · 6 Stycznia 2016

Zerknij do Thakkera - ma kilka ciekawych Ortofonów.

krzysiek · 6 Stycznia 2016

Ja mam Benz Micro Ace SL. Po zakupieniu wkładki wąskim gardłem okazał się przedwzmacniacz gramofonowy. Choć ten wbudowany w pre Rotela dobrze daje sobie radę z MM czy mniej wymagającymi MC jak Goldring Eroica, Benza zupełnie nie udźwignął. Kupiłem sobie Whest Two, angielski przedwzmacniacz chwalony na ichniejszych forach. Też nie dał rady, tzn. była scena i detal, ale całkowity brak basu. Wkładkę okiełznała Nuda II od mojego przedmówcy.

dekoracja · 6 Stycznia 2016

Dzięki za rady. Niestety nie wiem, kim jest Thakker. Ale poważnie: pre się wygrzewa i gra co raz lepiej. Przy moim repertuarze takie "lepsze" MM, które mam na dziś może być optymalne jednak.