Skocz do zawartości
IGNORED

David Bowie nie żyje....


Pawel_PS

Rekomendowane odpowiedzi

Bowie może nie uchodził za głęboko wierzącego, a jednak sprawy duchowości nigdy nie były mu obojętne - to zresztą wynika z jego tekstów. Oddanie hołdu przez kardynała dla takiej osoby jak on budzi mieszane uczucia moim zdaniem. Bowie nie miał chyba dobrego zdania o kościele, albo zwyczajnie dał się wpuścić w modny w ostatnim czasie ruch antyklerykalny (vide klip do piosenki The Next Day).

 

Ciekawostka: w filmie The Man Who Fell To Earth (z 1976 r) grany przez niego bohater pomimo początkowej niechęci daje się namówić na pójście do kościoła, mało tego śpiewa pieśń razem z zebranymi w świątyni.

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Can't take my eyes

from the great salvation

Of bullshit faith

 

 

To z Quicksand Bowiego

Natomiast na płycie Space oddity w kawałku Cygnet commitee jest wyrażenie Slit that catholic throats

 

deadman.jpg?w=675&h=513

 

Gail miała kontrowersyjny strój w teledysku Dead man walking.

Bowie to Szatanioł, tekst Quicksand rzeczywiście jest niebezpiecznie bliski jakiejś idei nadczłowieka.

Natomiast te szokujące stroje Gail w Dead Man Walking ... dla mnie taki satanizm jest raczej atrakcyjny artystycznie - że tak napiszę. Tu nie ma nic więcej, nie doszukiwałbym się propagowania jakiejś ideologii.

Teraz to sobie może chcieć.

 

PS.

Za życia przecież zainteresowanie wzbudzał tylko sezonowo. Wtedy życzenie spełniało się.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Za życia przecież zainteresowanie wzbudzał tylko sezonowo.

 

Jakie sezonowo. W latach 70 wydawał płytę co rok a nawet czasem 2 w ciągu roku. To Lets dance sprawiła że stał się mega slawny

Ok w latach 70, ale w latach 90 Jego popularność znacznie spadła. weźmy projekt Tin Machine, który został zakończony po drugiej płycie (osobiście bardziej lubię "dwójkę"). Albo Black Tie White Noise - płyta przeszła bez echa.

Podobno pod koniec lat 80 całkowicie przestał panować nad tym co robił, w tym czasie wydał bardzo słabą płytę Never Let Me Down.

 

Jeżeli chodzi o lata 90 to dla mnie Bowie zaczął się od płyty The Buddha Of Suburbia - świetny album.

Proszę ,oto takie tam pieprzenie, może nie satanista ale na pewno okultysta.

Zresztą nie tylko Bowie tak się zabawiał ale niemal cały pop światek.

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bowie interesował się okultyzmem szczególnie w latach 1975 76. W tamtym czasie wielu artystów otwarcie deklarowało fascynacje biblią szatana np Jimmy Page z Led Zeppelin. Nie wiem jak on do tego podchodził ale faktem jest że Bowie popadał w paranoje, bał się czegoś, podobno rysował wokół siebie pentagramy aby przegonić złe moce, nie wiem ile faktycznie było w tym prawdy.

 

Ciekawi mnie natomiast fakt, że w teledysku Lazarus ma na sobie taki sam strój w jakim był na zdjęciach z lat 1975-76, jako Thin White Duke. Co to miało oznaczać? to nawiązanie do tamtego okresu. Klip do Black Star jest rzeczywiście bardzo mroczny.

Prawda jest taka, że Bowie miał bardzo ciekawą przeszłość, lubił chłopców i wciągać do nosa specyfiki ale Jego muzyka ma w sobie to coś. W dodatku eksperymentował z różnymi gatunkami muzyki i wychodziło to bardzo dobrze. Myślę, że David podejrzewał, że jego koniec jest bliski. Cała płyta Blackstar nawiązuje do śmierci i te teledyski... Pozostało po Nim kawał dobrej muzyki i z tego trzeba się cieszyć.

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Ciekawi mnie natomiast fakt, że w teledysku Lazarus ma na sobie taki sam strój w jakim był na zdjęciach z lat 1975-76, jako Thin White Duke. Co to miało oznaczać? to nawiązanie do tamtego okresu. Klip do Black Star jest rzeczywiście bardzo mroczny.

 

W ubraniu Thin white duke śpiewa część textu o tym jak był w nowym Yorku , żył jak król i został bankrutem. Rzeczywiście w tamtym czasie cpal, walesal się po NY z Lennonem itd. Więc to nawiązanie do tamtego okresu

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.