proac studio 100

[Profil]

Ufff, jednak tophifi na Nowogrodzkiej nie wysłało mnie na drzewo. Dosłownie przed chwilką dzwonili, że pomimo iż prawnie (chyba chodzi o te 14-dni) nie powinienem to dostanę w ramach wymiany drugie, sprawdzone, w tym samym kolorze z innego oddziału tophifi tyle, że nie nowe w znaczeniu oryginalnie zapakowane (demo?). Mam nadzieję, że nie jest to jakaś stara dostawa i będą całkowicie ok. Sprawdzę tym razem dokładnie.

[Teo]

Lutek - dobrze, że dowiadywałeś się tego i owego w organizacjach konsumenckich, ale musiało to być nieco dawno. Rękojmia na towary typu kolumny w Polsce nie istnieje, i to od ponad dwóch lat. Zastąpiły ją przepisy o "niezgodności towaru z umową", w kilku kwestiach nieco mniej jasne. Także czternastodniowy termin rozpatrzenia reklamacji jest już tylko wspomnieniem.

 

O ile dobrze się orientuję, żądanie wymiany kolumn na nowe ma wątpliwe wsparcie w przepisach. Nie chciałbym tu jednak wprowadzać nikogo w błąd, radzę więc samodzielne doszukanie się paragrafów. Rozumiem irytację z powodu konieczności "grzebania" nowych kolumn, sądzę jednak, że wymiana całego głośnika niskośredniotonowego powinna być rozwiązaniem wystarczającym, nie powodując żadnych problemów z dźwiękiem.

[Profil]

>Teo

Sorry, nie znam się więc nie będe polemizował czy wymiana głośnika powinna pomóc bez jakichkolwiek zastrzeżeń ale dla mnie grzebanie w MOICH proac-ach to coś więcej niż tylko irytacja chyba, że za moją zgodą i to przez producenta.

[Teo]

Profil: Wiem co czujesz: sprzedano mi kiedyś (jako pełnosprawne) kolumny uszkodzone - tu pozdrowienia dla Audio Lazur ;-p, w efekcie nowy nabytek zamiast cieszyć uszy stał przez dwa tygodnie w kącie, strasząc dziurą po wykręconym głośniku wysokotonowym, i czekając na sprowadzenie nowego. Współczuję sytuacji, mocno frustrująca.

 

Jak rozumiem, zamiast wymiany głośnika zaoferowano ci kolumny (prawdopodobnie) ex-demo, z półki innego salonu? Cóż, dowiedz się tylko, czy nie zostały wyjęte z pudeł np. dwa lata temu, używane w sklepie, wypożyczane w międzyczasie klientom itepe. Byłoby to podstawą do zdecydowanej redukcji ceny.

[Lutek]

>Teo

Chyba masz racje. Te tusze reklamowalem z tytulu rekojmii dawno. Natomiast wykladzine reklamowalem w zeszlym roku. Na poczatku (pierwsza reklamacja) z tytulu tego, ze cena na metce probki (na ekspozycji) byla nizsza, jak zaplacona (zona kupowala i niedopatrzyla) oraz ze po przyslaniu okazala sie gorszej jakosci niz probka na ekspozycji. Tak, ze w jednym pismie zawarte byly dwa powody reklamacji i - o ile pamietam - (gdzies jeszcze mam cala dokumentacje) faktycznie z tytulu niezgodnosci towaru z umowa. Przyjechali nawet do mnie do domu przedstawiciele producenta i oczywiscie nie uznali reklamacji, tylko zaproponowali 5% upust. Ja na to sie nadal nie zgadzalem. W koncu wpadlem na pomysl (znajac z doswiadczen zyciowych niedokladnosc i niesolidnosc wiekszosci ludzi) aby dokladnie przemierzyc wykladzine (zalezalo mi, aby ja zabrali i zwrocili pieniadze). Okazalo sie, ze brakuja 3cm. Poszlo nastepne pismo z tytulu niezdodnosci towaru z umowa, przyjechali przedstawiciele sprzedawcy i komisyjnie przemierzyli. Na negocjacje, co do obnizki ceny nie zgodzilem sie (a ilez by mi dali za te brakujace 3cm ?), zadzwonili do szefa, ktory kazal zabrac wykladzine. W ciagu dwoch tygodni otrzymalem zwrot pieniedzy.

[Lutek]

>Profil

Tak... Teo ma racje. Jak przesluchasz i bedzie wszystko ok, to zadaj obnizenia ceny, ze wzgledu na towar juz uzywany. Powiedz, ze zawsze towary sprzedawane z ekspozycji sa przecenianie i to sporo (a w przypadku kolumn, to nie taka ekspozycja, ze tylko sobie stoja, ale sa uzywane do odsluchow, wypozyczane itp.) Tylko kto Ci powie jak dlugo byly one uzywane.

[Mi??]

Słuchałem w sklepie (fatalne warunki) modelu 2,5 jak wyprzedawali końcówki serii na promocji i wydawało mi się że jedna kolumna jest cichsza ale sprzedawca zapewnił że kolumny są fabrycznie parowane i odchyłki są niemożliwe do uchwycenia na słuch. Ciekawe czy w warunkach sklepowych można zbadać lub pomierzyć istotne wartości? Interesuje mnie czym i jak? Bo jak widać w opowieści handlowców mogą mijać się z prawdą.

[Profil]

Macie oczywiście rację, tylko jak sprawdzić ile stały w sklepie i czy "biegały" do potencjalnych nabywców do ich domów na odsłuchy? Jakieś datowanie to może po numerze serii? Sprzedawca powiedział, że tak jak moje pochodzą z ostatniego rzutu - okres czerwca, lipca. Nawet jeśli stały jakiś czas i nie były molestowane w domach to nie powinno im się chyba nic przydażyć. Suma sumarum, to lepsze rozwiązanie, niż grzebanie czy wymiana głośnika. Co do ceny, hm.. zobaczymy. Kolumny mają być do odbioru jeszcze w tym tygodniu. Zresztą potraktowali mnie po ludzku, jak klienta więc pozostał mi do nich margines zaufania.

[Teo]

Sprawdzenie "ogólnego zrównoważenia" kolumn trudne nie jest: obie sztuki połączyć należy szeregowo, używając jednego kanału wzmacniacza i trzech odcinków kabli (plus wzmacniacza - plus pierwszej kolumny, minus pierwszej - plus drugiej, minus drugiej - minus wzmacniacza). Wszelkie zaburzenia "sceny dźwiękowej" (o ile można o takiej mówić przy dźwięku mono) świadczą o niewłaściwym zrównoważeniu kolumn.

 

... albo o braku symetrii pomieszczenia, naturalnie ;)

[andrea29]

AK czyta to forum... ;))

[Zbig]

Zrównoważenie kanałów w stereo to nic! Wyobrażam sobie, jakie straszne męki muszą przeżywać właściciele systemów wielokanałowych, gdy z jakiegoś powodu utracą pewność, że wszystko równo gra :-)

[rogus]

Zbig

Pewnie biegają nerwowo w kółko zapominając o filmie ;-)

[Profil]

>andrea29

Ogromnie żałuję, że nie było mnie kiedy miałeś troszkę czasu, tym bardziej, że przydałaby mi się taka niezależna ocena (wprawnym okiem i uchem). Źródła szukam nadal a z exposurem nic nie wyszlo bo sprzedawca wycofał się rakiem.

[andrea29]

-> Zbig: Jeśli wszystko "...równo gra", biegają po pokoju i szukają właściwego miejsca do odsłuchu, proste ;)

[andrea29]

-> Profil: nie szkodzi, będzie jeszcze okazja się spotkać, zresztą czytałem, co ci się przytrafiło.

Przykro mi z tego powodu, wiadomo jak się czujesz.

Jak mi wodzowie nie namieszają, to 15.01. jestem znów Wa-wie... :)))

Jakby co - zadzwonię. Może się uda spotkać, a do tego czasu ProAc'i będą naprawione/wymienione ?

Będę miał ze sobą swoje klocki, prócz cedeka, bo mi szkoda go taszczyć; wszak to delikatne urządzenie do podróży. (A ja go lubię, hołubię i szanuję ;)

 

Pozdr.

[Profil]

->andrea29

Proacki mam dostać do piątku, przynajmniej tak mnie poinformowali. Jeśli tak się stanie i będzie ci się chciało do mnie przytelepać to chyba innych przeszkód nie widzę. No tak, nie mam źródła a ty również swojego nie zabierasz ale może coś jeszcze wykombinuję.

[andrea29]

-> Profil: kołuj, kołuj... ;)

[jozwa maryn]

Profil: jeśli będziesz potrzebował dokładnej informacji nt. daty produkcji twoich kolumn, pośli emailem numer seryjny do producenta - z pewnością otrzymasz szczegółową odpowiedź. Co do ex-demo, to bym nie demonizował problemu - ScanSpeaki i tak długo się rozgrzewają i jeśli otrzymasz kolumny które np. przez rok grały w sklepie, to nic im się złego nie stało a będziesz miał pewność że grają już dokładnie tak, jak mają grać. Moje setki mają 5 lat, i być może za następne 5 wymienię im głośniki, ale na razie na prawdę nie widzę powodu...

[Mi??]

Namawiania na używane sprzęta w sklepach to ja nie rozumiem. Dobry zestaw często przewyższa ceną samochodu i nie wyobrażam sobie by półroczny demonstracyjny model auta sprzedawany był w full cenie tylko dlatego że się przez te okres nie zepsuł czy też właśnie dotarł. Nie dziwię się że second-hand rośnie w siłę.

[Profil]

Sprawa wymiany już załatwiona, biorąc pod uwagę tempo należy się pochwała Tophifi na Nowogrodzkiej. W poniedziałek reklamowałem, wtorek telefonowałem że nie chcę grzebanych, czwartek już mam w domku.

Jest 23.00, grają już prawie 5godz. i jest ok. Dostałem w ramach wymiany ściągnięte studio z oddziału w Kielcach, gdzie stały na półce i sądząc po spodzie również na standach z kolcami. Demo nie demo miałem do wyboru opcję - biorę te lub czekam na wymianę głośnika w swoich. Wybrałem nie grzebane, poza tym cały czas obowiązuje gwarancja, więc jak coś się zsypie oddam do serwisu. Ponadto, numer serii wyższy niż poprzednich o jakieś 25sztuk, datowanie produkcji na kartonie identyczne - 4.06.04 czyli pewnie z tej samej partii rozprowadzone po oddziałach tophifi.

Co poza tym? Słuchając teraz tych nowych jestem przekonany, że w poprzednich było coś nie tak z gwizdkiem w lewym głośniku.

Teraz to już tylko wygrzewać i słuchać.

Pozdrawiam

 

>andrea29, jak na razie źródła nie udało mi się załatwić i do soboty to marne szanse, więc chyba szkoda fatygować się do mnie? a i głośniki nie wygrzane. No chyba, że pogaworzyć a po cichaczu podłączę dvd panasa s47 to będzie cykało i może się nie zorientujesz :-))

[andrea29]

-> Profil: głuchym na jedno ucho, to pewnie bym się nie zorientował ;)

A skoro nie masz kompletnego systemu jak należy, rozsądnym wydaje mi się przeczekać do next time ;)

 

Pozdr.

[Profil]

->andrea29

źródło już mam i chyba zostanie na dłużej, znaczy aż znowu zachoruję :-)