Magnetofon.

[Gardenus]

Pronto .

Oczywiście ten do powierzchni plastikowych. Też maja woski choć w znacznie mniejszym stopniu .

[Korwin]

Istnieje coś takiego co można nie przepłacając kupić w każdym sklepie pasmanteryjnym jes to lamówka, polecam tą najtańszą miękką na troki do długich gaci nawija się ją na szpulę 8-kę lub 10 polewa izopropanol lub etanolem i odpala play i po bólu

Pozdrawiam

Zbyszek

[Kasjel]

Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszą przyczyną niestabilności i niemożności ustawienia obrotów silnika są zużyte szczotki. Oczywiście może też nawalić stabilizator obrotów, ale to już rzadko.W przypadku magnetofonów z napędem bezpośrednim ten problem nie istnieje.......no przynajmniej w moim Hitachi D3300M główny silnik nie posiada szczotek. Niestety obroty w nim też nawalają, z czym aktualnie walczy Muls.

[Gardenus]

Niektóre w OPTONICA też mają silniki bez szczotkowe :napęd Direct Drive w OPTONICA RT 7000, który posiadam.

Na obroty nie narzekam bo są stabilne.

[Korwin]

Absolutnym cudem jest silnik w UHER-ze CR- 1] trzy niezależne od siebie uzwojenia solidna konstrukcja 2] rozbudowany układ stabilizacji obrotów silnika 3] stroboskopowa lub magnetyczna korekta układu stabilizacji 4] dwa koła zamachowe pracujące przeciwbieżnie non stop po włączeniu magnetofonu -nie występuje efekt żyroskopowy [ani poślizg przy rec/play]

Pozdrawiam

Zbyszek

PS Miałem szczęście w nieszczęściu poznać ową gustowną całość dokładnie jak przez wiele dni dostawał sprzęt jobla na podwyższonych obrotach - obecnie ma podręcznikowo idealne i nie moja w tym zasługa tylko mądrzejszego ode mnie mojego Przyjaciela Mirka.

[Gardenus]

W/w OPTONICA , GRUNDIG CF 5500, AUREX PC-E70 ( napędy paskowe ) mają kwarcowa stabilizację obrotów .

Nie jestem pewny może też SONY TC-K670 bo dokładnie się nie zagłębiałem w niego.

[cles]

Może ja dodam coś od siebie, bo dyskusja o prędkości odczytu pojawia się co kilka stron i cągle są jakieś kłotnie i niejasności

 

Standard Philipsa CC to jak mowi słusznie Fan Deck to ni mniej ni więcej tylko 4,76cm/sek. Oczywiście jest do tego standardu przypisana pewna tolerancja mieszcząca sie w granicach +/- 1,5%. Jak sobie policzymy wyjdzie nam zakres 4,69 - 4,83 cm/sek. Każda z tych prędkości mieści się w specyfikacji CC. Jej skrajne wartości będą słyszalne przy odsłuchu.

 

 

Czyszczenie rolek dociskowych spirytusem jak najbardziej jest prawidłowe. Gumy stosowane przez różnych producentów są różne, niektóre nigdy nie zostawiają czarnego śladu inne po oczyszczeniu z tlenków - tak. Zalecałbym nie nadużywanie spirytusu i szybkie przeczyszczenie rolki szczególnie gdy guma ma tendencję to zostawiania czarnego śladu.

[Radmar]

Działa juz nasz ukochany wątek, to możemy znów bazgrolić do woli na ulubiony temat i dalej nawijać na szpulki. :)

 

Pozdrawiam wszystkich wytęsknionych tematu. :)

[Kasjel]

Odchylenie 1,5% od standartowej prędkości przesuwu taśmy, czyli 4,76cm/s to dla mnie zbyt wiele !

I tak jak pisze Cles, różnica jest wyraźnie słyszalna przy skrajnych wartościach.

PS,- Cieszę się, że ten wątek odżył. Już myślałem, że to koniec.........

[Korwin]

A tak Panowie jakiś buc przy okazji wyrażania swojego niezadowolenia w związku ze zmianami na forum bawi się nawet dość skuteczne w spierdalanie innym Maxtona. Nie mam problemów na tym z czego korzystam z prędkością przesuwu UHER, PIONEER, TELEFUNKEN, PHILIPS I AIWA są w pełni kompatybilne a spowalniającą TOSCHIBĘ od roku trzymam w unieruchomionym kiblu.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Kasjel]

"Gardenus"- piszesz, że posiadasz Optonicę RT 7000. Czy wiesz może cokolwiek na temat Optoniki RT 7100 ???

Nie chodzi mi o dane tech. bo to można znaleźć w necie, lecz o to jak poprostu gra i się sprawuje.

[gotyk1]

A ja mam takie pytanie - jak można łatwo w prosty sposób sprawdzić czy obroty silnika nie są zbyt niskie/wysokie, jeżeli nie mamy tej samej płyty i taśmy oryginalnie nagranej w wytwórni (bo porównanie dźwieku z CD do taśmy nagranej na cywilnym decku też nic nie mówi (bo tamten deck też mógłbyć lekko rozregulowany).

Aha no i czy są wogóle decki, które mają na stałę ustawione 4.76 prędkości i są tak zbudowane że nie wymagają żadnych regulacji/ bądź mają jakieś systemy od razu korygujące nieprawidłowość?

[Kasjel]

gotyk1 - pisałem już kilka postów wyżej, jak wyregulować obroty silnika, czyli prędkość przesuwu taśmy.

Tak, są magnetofony z "kontrolą obrotów" np. niektóre wyższe modele Technicsów posiadają "Qartz stabilized control" czy jakoś tak. Myślę, że wszystkie mają możliwość regulacji obrotów. Wiadomo....z czasem wszystko się zużywa i parametry się zmieniają, więc musi być możliwość skorygowania błędów.

[Marek-41]

Witam wszystkich zakręconych na szpulki na wreszcie działajacym dobrze serwerze.Mam nadzieje,że nie wywołam wilka z lasu.Może troche nie na temat,ale fajny artykuł,który może nieco wyjaśni ,dlaczego dzwięk z CD nam coś nie pasuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal996]

Smutna prawda, ale zjawisko niestety już nawet nie częste, co po prostu na porządku dziennym.

Zajmuję się w wolnych chwilach cyfrową realizacją własnych nagrań, jak i obróbką istniejących i muszę powiedzieć, że jest to najbardziej irytujące zjawisko z możliwych. Te spłaszczone amplitudy śnią mi się potem po nocach i wpadam w bezsilną wściekłość ilekroć coś takiego widzę. Strata jakości jest ogromna!! A niestety jest to częste zjawisko przy remasterowaniu starych płyt, które z jednej strony są często poprawione, a z drugiej zepsute przez poobcinane amplitudy.

[Korwin]

Dziękuję serdecznie, zawsze twierdziłem, że obecnie nagrywane płyty CD, zapisy na MD i Flaschu to syf, qurewstwo i kalectwo, jutro idę uczestniczyć w szlachetnym procesie ożywiania następnego CR-240 tego nietypowego od Sylwka Kilupa paski ma już założone teraz musi nastąpić ustawienie mechanizmu cofania głowic

zamontowania kieszeni kasety i reanimacja elektroniczna, jestem głupi jak but z lewej nogi ale ustawianie mechanizmu cofania, konserwacji i montowania wyrzutnika kasety mam już jako tako opanowane.

Pozdrawiam

Wszystkich

Zbyszek

[Kasjel]

Mojego szpulaczka "Sony TC 765" zabrał wczoraj "Jaromi" do naprawy. Jest nadzieja Panowie ! Jest nadzieja !!!

[Marek-41]

Kasjel.Mam nadzieje,że naprawa nie potrwa tak długo jak mojego.Powodzenia.

[Reaper]

Mam nadzieję, że maniacy kaset też przeniosą się na nowe niezależne forum, które wkrótce ma powstać.

 

Niestety nie mogę pogodzić się z tym co stało się z tym forum.

[Marek-41]

Reaper.Co ci przeszkadzają kasety.Ja mam tylko jednego i pięć szpulowych i to mi w niczym nie przeszkadza,że miłośników kaset jest więcej.Szpulowe są i droższe i zajmują więcej miejsca,więc trudniej się nimi zajmować.Powodzenia.

[Reaper]

MAREK-41

Nie rozumiem Twojego wpisu.

[Marek-41]

To napisz o jakich maniaków kaset ci chodzi ,bo teraz ja nie rozumiem.

[Marek-41]

To napisz o jakich maniaków kaset ci chodzi ,bo teraz ja nie rozumiem.

[Korwin]

Panowie nagranie z dwugłowicowego kasetowego UHERa CR-240 z czystą zdemagnetyzowaną głowicą dokonane przy pomocy naprawdę porządnego magnetofonu w niczym nie ustępuje nagraniu z czterościeżkowego magnetofonu szpulowego z przesuwem 19.05cm/sek jeśli w CR- jest założona taśma chromowa THAT'S VX 90 albo 9.5 kiedy w CR-ze jest jakaś doskonała ferro albo słaby chrom. Mam kilka szpulowych i pójdą do ludu, zostanie mi ze staroci przez sentyment Melodja M2405S i oczko w głowie UHER REPORT 4200 MONITOR [dwuślad] kiedyś jak zdobędę odpowiednie głowice jednego UHERa CR- przerobię na zapis na pełną szerokość taśmy w kasecie z możliwością podwajania prędkości zapisu czyli zapis na C 60 będzie trwał albo 30 albo 15 minut. Jeżeli to Forum nie stanie się ostoją chamstwa i pełnej oszolomii czyli komercyjnego promowania superkabelków super listew i innego super guwna ja tu pozostaję

Pozdrawiam

Zbyszek

[gotyk1]

Czy koledzy z wątku MAgnetofon chca tu pozostać czy przenoszą się na jakieś nowe forum?

[Korwin]

Do ^ GOTYK-a ja siedzę na spokonie na dupie, a jak ktoś ma owsiki to już jego problem, poznałem tutaj i zżyłem się ze wspaniałymi ludźmi których wiedzę i przyjaźń sobie wyjątkowo cenię tak długo jak oni tu będą ja będę z Nimi. Nie sądzę aby Nowe Naczalstwo było do tego stopnia durne aby podcinać gałąź na której pragnie usiąść i raczej jestem dziwnie spokojny o losy każdego rozsądnie założonego wątku.

Pozdrawiam

Zbyszek

[rafal996]

Też mi się nie podoba ta sytuacja, ale nie sądzę żeby to cokolwiek miało zmienić w naszym małym magnetofonowym światku. Tu się raczej nie da reklamować kabelków za 10 tysięcy, ani unikalnych podstawek pod odtwarzacze CD.

Pójdę tam, gdzie będą tacy ludzie, jak Korwin, V-Savage, Marek-41, Kasjel i reszta niewymieniona, a zasłużona.

[Gardenus]

gotyk1, 28 Lut 2008, 23:01

 

Cenię sobie bardzo niezależność.

Sprawę przemyślę.

Na razie poczekam jak sytuacja rozwinie się.

Nie można wylewać dziecka z kąpielą.

[Reaper]

Nie zdźiwcie się jak temat o magnetofonach i kasetach nagle zniknie.

[rafal996]

Nie ma jak dotąd podstaw, żeby robić tragedię. Poczekamy. Nowy właściciel chyba nie jest tak głupi, żeby zajść za skórę grupie użytkowników, która okupuje temat z blisko 10 tysiącami wpisów.

 

Też sobie cenię niezależność, ale obawiam się, że teraz powstanie kilka osobnych for, z czego większość padnie po jakimś czasie, ludzie się zniechęcą i tyle z tego będzie.