Magnetofon.

[neomammut]

Ke-raj, to twój szczęśliwy dzień :)

 

Serwisówka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

Neomammut - Ty robisz postępy w serwisowaniu magnetofonów, a ja się niestety cofam :-((

Dzisiaj dostałem przesyłkę z "Benytone". Magnetofon jest w rzeczywistości dużo ładniejszy niż na zdjęciach i bardzo solidny. Stan wizualny naprawdę dobry jak na swoje lata.

Problem w tym, że miał być 100% sprawny, a nie jest. Ja już w zasadzie nigdy nie wierzę w te bajki o stu procentowej sprawności. Ale ten deck ma zbyt poważną wadę, aby móc w jakikolwiek sposób usprawiedliwić sprzedawcę. Zawiesił się w nim mostek z głowicami w pozycji "Play". Tak że magnetofon ciągle kręci szpulką jak podczas odtwarzania (bez kasety). Ale to tylko wtedy, gdy naciśnie się czujnik obecności kasety i włączy "play". Gdy włącza się inne funkcje, to klawisze sterowania reagują, ale mechanika dalej kręci jak podczas odtwarzania. Tak czy inaczej mostek nie ma absolutnie ochoty opaść. Ponoszenie mostka jest na elektromagnesach, dlatego dziwię się ! Bo w przypadku awari sterowania elekromagnesami, raczej był by problem z podnoszeniem się mostka, a nie opadaniem...

[ke_raj]

neomammut - z nieba mi to zrzuciłeś. Właśnie uporałem się z paskami (założyłem jeden zastępczy, żeby odpalić deck'a) i okazuje się, ze deck nie reaguje na przyciski sterowania. Wcześniej wszystko było ok, obydwa silniki kręciły (ale same sobie). Nie mam zielonego pojęcia, czemu teraz nie chcą. Na razie jest rozkręcony. Mam tylko nadzieję, że jak go skręcę, to wszystko będzie ok. Wydaje mi się, że gdzieś nie ma masy. Piękne dzięki za serwisówkę ;)!

[Gość G.Mark]

Kasjel, 27 Sie 2010, 17:56

 

...Tak czy inaczej mostek nie ma absolutnie

>ochoty opaść. Ponoszenie mostka jest na elektromagnesach, dlatego dziwię się ! Bo w przypadku awari

>sterowania elekromagnesami, raczej był by problem z podnoszeniem się mostka, a nie opadaniem...

 

Zacznij od sprawdzenia tranzystora kluczującego uzwojenie elektromagnesu podnoszącego mostek i diodę włączoną równolegle do tego uzwojenia. Jeśli tranzystor ma zwarte złącze C-E to elektromagnes podniesie się natychmiast po włączeniu zasilania i zadziałaniu czujnika obecności kasety. To samo dot. diody. Oczywiście należy wykluczyć usterkę mechaniczną najpierw. Może coś "podwiesza" mostek w górnej pozycji.

 

GM

[ke_raj]

Kasjel - zdjęcie, które wstawiłeś na forum, zgodnie z zapisem, jest z dnia 17-08-2010 r. Kaseta w kieszeni, wskaźniki wychylone. Czyli można wnioskować, że sprzęt działał. Może w transporcie cos podeszło pod mechanizm. Z AIWY, którą rozbebeszyłem, wywaliłem sporo resztek pasków (jeden widać na zdjęciu, wiszący na wałku nawijającym kasetę). Tu mogło być podobnie, jeśli ktoś wcześniej naprawiał, albo dzieci coś wcisnęły. Myślę, że warto to sprawdzić.

[Kasjel]

G Mark - mostek jest zawsze podniesiony. Nawet po wyłączeniu zasilania. Podejrzewam właśnie usterkę mechaniczną. Ale nie mogę wyjąć tylnej ścianki kieszeni, aby coś podejrzeć. Przeszkadzają mi właśnie w tym podniesione głowice.

[Kasjel]

ke_raj - gdy go dostałem, mostek już był podniesiony. Wniosek z tego taki, że zepsuł im się jeszcze przed wysyłką. Mimo to wysłali mi go, bo zawsze przecież można zwalić wszystko na pocztę.

Nawet jeśli sprzedający zaproponuje mi zwrot pieniędzy i odesłanie decka, to wcale nie będę zadowolony. Bardzo mi się spodobał, i wolał bym go zatrzymać już na stałe do kolekcji.

[Gość G.Mark]

Kasjel, 27 Sie 2010, 19:29

 

>G Mark - mostek jest zawsze podniesiony. Nawet po wyłączeniu zasilania. Podejrzewam właśnie usterkę

>mechaniczną. Ale nie mogę wyjąć tylnej ścianki kieszeni, aby coś podejrzeć. Przeszkadzają mi właśnie

> w tym podniesione głowice.

 

No to sprawdź napięcie na zaciskach elektromagnesu. Jeśli napięcie na nich wynosi zero lub kilka woltów, to znaczy, że elektromagnes jest zablokowany mechanicznie. Jeśli napięcie jest rzędu 12-30V to znaczy, że elektromagnes jest cały czas zasilany.

 

GM

[Kasjel]

G Mark- sprawdziłem. Do elektromagnesów dochodzi napięcie 28,3V. Występuje ono zawsze, gdy tylko włączy się zasilanie.

[Gość G.Mark]

No to już raczej chyba wiadomo co jest. Jeśli układ jest zaprojektowany standardowo, to problem może być z tranzystorami kluczującymi/diodami zabezpieczającymi lub, i tu jest gorzej, z układem sterującymi bazami tych tranzystorów. Jeśli klucze są na tranzystorach NPN, to trzeba sprawdzić napięcia doprowadzane do ich baz. Zaraz po włączeniu magnetofonu powinno wynosić 0V, a po włączeniu odtwarzania, na bazie tranzystora sterującego elektromagnesem mostka, powinno pojawić się napięcie dodatnie w stosunku do masy o wartości kilku woltów. Jeśli napięcia sterujące pojawiają się od razu po włączeniu magnetofonu, to problem jest w układzie sterowania. Czy elektromagnes mostka opuszcza się po wyłączeniu magnetofonu?

 

GM

[Kasjel]

Właśnie że się nie opuszcza. Mostek jest zawsze poniesiony, a elektromagnesy milczą pomimo że są pod napięciem. Po wyłączeniu zasilania nic się nie dzieje w mechanice.

[Kasjel]

Płytka sterująca mechaniką jest za mechanizmem, i nie widzę na niej układów scalonych. Są oczywiście tranzystory.

[Gość G.Mark]

Mechanika do sprawdzenia w pierwszej kolejności. Musisz dokładnie rozpatrzeć jak ona działa, czy nie ma jakiejś blokady podtrzymującej mostek, czujników położenia, itp.

 

GM

[Kasjel]

Oj! Przepraszam ! Jest układ scalony Toschiba TC912 1P

Chyba ślepy już jestem....

[Gość V-savage]

Kasjel, 27 Sie 2010, 20:07

 

Mechanika się pewnie zastała i tyle.

Doprowadź do stanu żeby opadł mostek przy odłączonym zasilaniu, a potem jak nie pomoże można dopiero szukać

[neomammut]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kasjel, do .ściągnięcia serwisówki nie znalazłem, ale jest do kupienia, choć to prawie 5 dych, ale może warto?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fotek]

Kasjel, chyba nie mierzysz poprawnie napięcia na elektromagnesie. Zmierz na jego zaciskach, a nie pomiędzy jednym zaciskiem a masą.

[Kasjel]

fotek- skąd wiedziałeś ??? Rzeczywiście mierzyłem to napięcie pomiędzy zaciskiem a masą. Na samych zaciskach jest O V !!! Ale mostek ani drgnie. Przecież sam w transporcie się nie podniósł.

[fotek]

"Coś" go trzyma - ale nie elektromagnes. Zacięcie jakieś cholerne. Musisz jakoś się delikatnie poruszać tym mostkiem - może puści.

[fotek]

A skąd wiedziałem ? Bo przeważnie elektromagnesy sterowane są w ten sposób, że tranzystor zwiera jedną końcówkę do masy, a druga jest podłączona do zasilania. Dokładniej to jest to robione tak, że przez krótki czas podawane jest wyzsze napięcie, rzędu 20-30v, aby elektromagnes z dużą siłą wykonał potrzebną pracę (czyli na przykład dosunął mostek z głowicami) a później do podtrzymania tego stanu wystarczy już dużo mniejsze napięcie, kilka voltów.

[Gość G.Mark]

fotek, 27 Sie 2010, 21:36

 

>A skąd wiedziałem ? Bo przeważnie elektromagnesy sterowane są w ten sposób, że tranzystor zwiera

>jedną końcówkę do masy, a druga jest podłączona do zasilania. Dokładniej to jest to robione tak, że

>przez krótki czas podawane jest wyzsze napięcie, rzędu 20-30v, aby elektromagnes z dużą siłą wykonał

>potrzebną pracę (czyli na przykład dosunął mostek z głowicami) a później do podtrzymania tego stanu

>wystarczy już dużo mniejsze napięcie, kilka voltów.

 

I to jest jak najbardziej prawidłowa wypowiedź. Wcześniej trochę zamieszałem, za co przepraszam zainteresowanego.

 

GM

[Chaos]

panowie, ponawiam swoje pytanie sprzed paru dni do uzytkownikow Yamahy:

czy u was tez tak glosno chodzi naped? w mojej kx-580, podczas przewijania silnik jest w miare cichy ale przy odtwarzaniu, ten drugi mocno buczy. co prawda nie na tyle zeby zagluszyc muzyke ale w przerwach miedzy utworami jest bardzo wyraznie slyszalny. to dla mnie wazna kwestia bo nie wiem czy to cecha tych deckow czy moze tylko wada mojego egzemplarza.

[SirJack7]

Moja Yamaha KX 800 chodzi bardzo cicho

[Vlado]

Kasjel sprawdź czy wsuwki łączówek kabli nie są luźne i wszystko co jest wpinane, jeśli mostek jest podnoszony jedynie przez elektromagnes to go odblokuj. Miałem podobny przypadek i po dokładnych oględzinach doszedłem do wniosku, że magnetofon został rzucony lub upuszczony spadając na 'plecy' mostek również był nie na swoim miejscu i płytki wsuwane w gniazda nie miały kontaktu.

[ke_raj]

Czasem ciężko zrozumieć kupujących - skąd taka cena? Tym bardziej, że ten egzemplarz jest, jaki jest (wystarczy spojrzeć dokładnie na fotki).

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fotek]

ke_raj, 28 Sie 2010, 10:28

 

Też mnie zaskoczyła ta końcówka. Cena co najmniej o 50zł przesadzona. Być może kupujący sam był zaskoczony obrotem sprawy. Miał może nadzieję, że drugi z licytujących dał niższą kwotę i zalicytował nieco na wyrost w końcówce. A tu niespodzianka - drugi też dał sporo na wyrost. Tak bywa gdy dwóch licytujących przesadzi.

[Filwoj]

Zabrałem się dzisiaj za naprawę Teac'a V3000. Objawy są takie, że po kilkunastu sekundach odtwarzania funkcja się wyłącza. Zmieniłem pasek - stary jest całkiem dobry - nie pomogło. Właściwie nie mam już dalej pomysłu co robić. Obecność kasety powoduje zamknięcie mikroprzełącznika dźwigienką. Jeżeli podniosę dźwigienkę to bez kasety włącza się funkcja play ale po kilku sekundach wyłącza się. Szpulka zbierająca taśmę kręci się równo, jej zatrzymanie ręką nie powoduje wyłączania. Gdzie szukać przyczyny ?

Wojtek

[neomammut]

Czujnik obecności taśmy może szwankować, sprawdziłbym też mikroukład zarządzający funkcjami. Może być też tak, jak miałem w swoim KX-4520, że dochodziło do układu za małe napięcie, przez to niekontrolowany stop podczas odtwarzania, podczas przewijania to samo, czasami wariował też czujnik autostopu. Po wymianie dwóch kondensatorów i znalezieniu zimnych lutów wszystko wróciło do normy.

 

Sprawdź także u siebie czujnik auto-stopu, może tam coś jest nie halo..., motylki od wyboru i obecności kasety też bym kontrolnie przeczyścił...

 

>>Kasjel

No i jak tam z twoim mostkiem, udało Ci się go obniżyć do pozycji "STOP"?

[Filwoj]

neomammut, czujnik obecności kasety to mikroprzełącznik z dźwigienką, nie ma dostępu żeby go czyścić, konstrukcja monolityczna. Można tylko wymieniać, ale jeżeli to nie to ? Nie wiem jak się upewnić. Problem z wyłączaniem narastał w czasie, najpierw zdarzało to się co kilka kaset, potem coraz częściej, teraz co kilka, kilkanaście sekund. Pozostałe funkcję są ok, więc to chyba nie mikroukład zarządzający funkcjami. Przewijanie i autostop też działa dobrze.

Wojtek

[neomammut]

U mnie w Kenwoodzie też wszystko działało, więc na początku też układ wyeliminowałem, dopiero od nie chcenia sprawdziłem i wyszło :)