Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

merkava

 

tak się składa, że u mnie też GX-65 mkII i też paseczek do wymiany - możesz opisać jak się do niego dostałeś?

Co po kolei odkręcić i skąd paseczek (wymiary?)

Będę wdzięczny za informacje, ciekaw jestem brzmienia tego decka.

Prosze Was o poradę w takiej kwestii;

 

Chciałbym wyregulować sobie jako tako starą Finezję, więc zaczynam od ustawienia poziomu odczytu taśmy wzorcowej. Nagrałem sobie taką taśmę na fabrycznie ustawionym i nie "zjechanym" Technicsie. Podałem sygnał 400 Hz i zapisałem go tak, aby przy odczycie mieć na wskaźnikach 0 dB. Ten Technics posiada wskaźniki peak level, co jak wiadomo, nie jest dokładnie tym samym co wskaźniki wychyłowe, zastosowane w Finezji.

 

Robiłem próby i wypadły one negatywnie. Jeżeli ustawię odczyt w Finezji tak, aby uzyskać odpowiednie napięcie na wyjściu a wskaźniki ustawię przy tym na 0 dB, jak podaje instrukcja serwisowa, to przy odtwarzaniu zwykłej muzyki wskazówki "lecą" bardzo do przodu, pokazując głównie czerwone pole.

 

Jaką wartość powinny pokazywać wskaźniki wychyłowe Finezji, przy odczycie taśmy nagranej na Technicsie z poziomem 0 dB, oraz jakie napięcie powinno wystąpić na końcówkach pomiarowych magnetofonu typu Finezja, przy odtwarzaniu takiej taśmy? Gdybym miał oryginalną kasetę testową Unitra Lubartów, nie byłoby problemu.

Pierwsze pytanie - jaki to dokładnie model Technicsa?

 

Pamiętaj, że są trzy różne "zera", stosowane przez różne firmy w różnych okresach, odpowiadające trzem różnym wartościom strumienia magnetycznego w szczelinie głowicy, a różnica między nimi wynosi łącznie ok. 4-5 dB:

 

- Zero Philipsa, lub zero VU - 160 nWb/m (znaczek Dolby jest przy ok. +2/+3 dB, albo, w starych magnetofonach, nie ma go wcale)

- Zero Dolby - 200 nWb/m (znaczek Dolby jest przy 0 dB albo nie ma go wcale)

- Zero IEC - 250 nWb/m (znaczek Dolby jest przy -3/-2 dB)

 

Różnice między sąsiednimi wynoszą ok. 2-2,5 dB, a skrajnymi - 4-5 dB.

Technics nigdy nie stosował skalowania wg zera Dolby, aż do 92/93 roku stosował zero Philipsa, a od modeli BX747 itp. - zero IEC. Jeśli użyłeś Technicsa BX747 lub nowszego, nagrałeś taśmę do poziomu Zero IEC.

Prosze Was o poradę w takiej kwestii;

 

Chciałbym wyregulować sobie jako tako starą Finezję, więc zaczynam od ustawienia poziomu odczytu taśmy wzorcowej. Nagrałem sobie taką taśmę na fabrycznie ustawionym i nie "zjechanym" Technicsie. Podałem sygnał 400 Hz i zapisałem go tak, aby przy odczycie mieć na wskaźnikach 0 dB. Ten Technics posiada wskaźniki peak level, co jak wiadomo, nie jest dokładnie tym samym co wskaźniki wychyłowe, zastosowane w Finezji.

 

Robiłem próby i wypadły one negatywnie. Jeżeli ustawię odczyt w Finezji tak, aby uzyskać odpowiednie napięcie na wyjściu a wskaźniki ustawię przy tym na 0 dB, jak podaje instrukcja serwisowa, to przy odtwarzaniu zwykłej muzyki wskazówki "lecą" bardzo do przodu, pokazując głównie czerwone pole.

 

Jaką wartość powinny pokazywać wskaźniki wychyłowe Finezji, przy odczycie taśmy nagranej na Technicsie z poziomem 0 dB, oraz jakie napięcie powinno wystąpić na końcówkach pomiarowych magnetofonu typu Finezja, przy odtwarzaniu takiej taśmy? Gdybym miał oryginalną kasetę testową Unitra Lubartów, nie byłoby problemu.

 

 

Dysponuję instrukcją serwisową do Finezji, postaram się zeskanować właściwy fragment i Ci podesłać. Ja swoją też regulowałem i o ile pamiętam wskazania się zgadzały z Technicsem RS-B765. Finezja ma zdaje się wskaźniki wartości szczytowych (ale ni ejestem pewien w tej chwili). Sprawdzę to.

No więc tak; Ten Technics to RS-AZ 6. Instrukcja serwisowa do Finezji podaje, aby użyć taśmy z "tonem Dolby 400 Hz, 200 pWb/mm" (dokładnie tak jest napisane), po czym należy ustawić napięcia wyjściowe 580 mV.

 

Czy znając te szczegóły można jakoś dopasować nagranie na Technicsie do zera Finezji? Czy do testów wyłączyć Dolby System? - Bo tak robię.

 

RedKarol, dziękuję, serwisówkę mam.

 

Jeszcze jedno pytanie, co może być powodem, że po rozgrzaniu się (ok. 10 min pracy) dźwięk zaczyna falować, to znaczy słychać nierównomierność obrotów? Oczywiście wszystkie elementy napędowe są czyste, odtłuszczone itp.

Układ Dolby koniecznie wyłącz zarówno przy nagrywaniu sygnału w Technicsie, jak i przy odtwarzaniu go w Finezji.

Jeśli instrukcja serwisowa mówi o użyciu taśmy z sygnałem zapisanym na poziomie 200 nWb/m (czy 200pWb/mm), to znaczy że taśma powinna być nagrana z poziomem "zero Dolby" - czyli nagrywając sygnał na Techniksie musisz ustawić poziom zapisu do znaczka Dolby (ok. -2 dB). Uwaga! Po nagraniu sygnału w Techniksie odtwórz tę taśmę w Techniksie i sprawdź, czy przy odtwarzaniu poziom rzeczywiście sięga dokładnie do znaczka Dolby. Rozumiem, że przed nagraniem tego sygnału kalibrujesz Technicsa do taśmy układem ATC? Jakiej taśmy używasz? Powinna to być jakaś dość dobra taśma typu I, np. TDK D albo lepiej AD.

 

Nierównomierność obrotów po rozgrzaniu może być spowodowana np. uszkodzeniem silnika Finezji. One nie były zbyt trwałe.

RS-AZ 6 nie posiada znaczka Dolby więc nagram do -2dB. Ale chyba wtedy bedę musiał w Finezji jeszcze podnieść poziom odczytu, ponieważ teraz jest ustawiony wg poziomu 0 dB Technicsa. Oczywiście sprawdzam nagranie po zapisie i kalibruję magnetofon. Taśma, to podstawowe żelazo.

 

Szczerze mówiąc, to liczyłem na sytuację odwrotną. To znaczy, że nagram sygnał gdzieś około + 6 dB na wskaźnikach wartości szczytowej Technicsa, co będzie odpowiadać gdzieś około 0 dB na zwykłych wskaźnikach wychyłowych Finezji. Ale jeżeli musi być tak, niech będzie. Pokombinuję z tym jeszcze i odezwę się.

 

Dziękuję za pomoc.

merkava

 

tak się składa, że u mnie też GX-65 mkII i też paseczek do wymiany - możesz opisać jak się do niego dostałeś?

Co po kolei odkręcić i skąd paseczek (wymiary?)

Będę wdzięczny za informacje, ciekaw jestem brzmienia tego decka.

Nie dobierałem się do tego paska - magnetofon na razie musiałem odstawić bo mam za dużo roboty. Pasek,a raczej paski kupiłem na ślepo w sklepie Ledmar. Mie znam rozmiaru tego paska. Mam kilka kupionych, i mam nadzieję z nich coś dobrać.

Jak znajdę czas i porobię foty z wymiany paska to poinformuję.

markam,

 

Nie, jest właśnie odwrotnie - w Finezji właśnie mniejszy strumień magnetyczny (200 nWb/m) wystarcza do osiągnięcia zera na wskaźnikach niż w Techniksie, który potrzebuje do tego 250 nWb/m, czyli silniejszego namagnesowania.

Gdybyś nagrał na Techniksie taśmę do +6 dB, to w Finezji pewnie wyrwałoby wskazówki! ;-)

 

Sygnał nagraj do -2dB. Przyznaję, że zapomniałem że AZ6/7 nie mają już wskaźnika Dolby na skali, ale myślę, że i tak są skalowane wg zera IEC.

Czyli precyzując;

Mam teraz nagrany sygnał 250 (piszę skrótowo) i ustawiam na Finezji 580 mV, oraz wskaźniki na 0.

Nagrywam sygnał 200 (-2 dB) i aby ponownie uzyskać 580 mV muszę chyba podnieść odczyt w Finezji.

Dodatkowo, podnosząc poziom sygnału, równocześnie także wskaźniki podnoszę nieco wyżej, więc oddzielnymi PR-kami cofam je do wskazania 0 dB, pozostając przy odczycie na poziomie 580 mV.

Prawidłowo rozumuję?

 

PS. Mam drugą Finezję na części, więc chyba wymienię ten silnik.

Czyli precyzując;

Mam teraz nagrany sygnał 250 (piszę skrótowo) i ustawiam na Finezji 580 mV, oraz wskaźniki na 0.

Nagrywam sygnał 200 (-2 dB) i aby ponownie uzyskać 580 mV muszę chyba podnieść odczyt w Finezji.

 

Prawdopodobnie tak, ponieważ w tej chwili po Twoich poprzednich regulacjach do zbyt silnie nagranej taśmy Finezja jest źle wyregulowana.

 

Dodatkowo, podnosząc poziom sygnału, równocześnie także wskaźniki podnoszę nieco wyżej, więc oddzielnymi PR-kami cofam je do wskazania 0 dB, pozostając przy odczycie na poziomie 580 mV.

Prawidłowo rozumuję?

 

PS. Mam drugą Finezję na części, więc chyba wymienię ten silnik.

 

Prawdopodobnie tak, ale reguluj dokładnie wg wskazań instrukcji serwisowej. Problem z regulacjami toru zapisu i odczytu magnetofonów jest w tym, że jest kilka parametrów których ustawienie wpływa wzajemnie na siebie i dlatego regulacji należy dokonywać ściśle wg instrukcji.

Mam taką informację do wszystkich, którym zdarza się bawić w serwisowanie magnetofonów i nie tylko.

Chodzi o tzw. "wielowtyki". Otóż wielokrotne wyjmowanie i wkładanie takiego wielowtyku, powoduje rozkalibrowanie się poszczególnych złączek kabli. Te końcówki można dość łatwo wyjmować. Trzeba ostrożnie zacisnąć blaszkę oraz odgiąć blaszkę blokującą (zabezpieczająca złączkę przed wysunięciem).

Istnieją też wielowtyki na płaskie bolce. I w tym przypadku jest większa możliwość trwałego uszkodzenia złączki. Tam się łamią takie blaszki wygięte w literę Y.

Pamiętajcie o tym! Szczególnie gdy zakupiony przez Was deck, wyraźnie nosi ślady różnych napraw.

Albo w przypadku takim, gdy sami wielokrotnie próbowaliście usunąć usterkę. I w celu wykonania naprawy konieczne było rozłączenie wielowtyków. Sprawdzenie złączonego wielowtyku testerem obwodu często nic nie daje ! Tester może pokazać obwód zamknięty przez sam nacisk końcówką sondy na złączkę. Poza tym tester pokazuje jako "obwód zamknięty" nawet bardzo słabo kontaktujący styk.

Na to naprawdę trzeba zwracać uwagę ! Bo po co szukać zimnych lutów, pękniętych ścieżek albo uszkodzonych el.elektronicznych. Gdy przyczyną awari mogą być źle kontaktujące złączki w wielowtykach. Są napewno tacy, którzy doskonale o tym wiedzą. Ale pewnie nie wszyscy. I to dla nich jest to info.

Sprawdzę Twoją powyższą radę , ale cosik w moim TC-209 SD wciąż jeden kanał gra ciszej mimo ustawienia głowicy - wskaźnik też pokazuje mniejsze wysterowanie.Oczywiście nagranie jest dobre. Wielostyk przeczyściłem sprayem jak pisałeś.

 

Ciekawi mnie "aluminiowa" nalepka na panelu czołowym na moim magnetofonie - co oznacza? Jest to zaokrąglony kwadracik czarny, wewnątrz srebrna ramka i w środku napis srebrny "DB"

Wymieniłem w Finezji silnik i pasek napędowy, jednak bardzo wyraźna nierównomierność obrotów nie ustąpiła. Dźwięk "pływa". Koło zamachowe nie ma oporów, rolka dociskowa jest czysta i zmatowiona. Prowadzenie taśmy po głowicy prawidłowe.

Gdzie szukać dalej? Może napięcie doprowadzone do silnika jest niestabilne? Elektronika, czy raczej mechanika?

Wymieniłem w Finezji silnik i pasek napędowy, jednak bardzo wyraźna nierównomierność obrotów nie ustąpiła. Dźwięk "pływa". Koło zamachowe nie ma oporów, rolka dociskowa jest czysta i zmatowiona. Prowadzenie taśmy po głowicy prawidłowe.

Gdzie szukać dalej? Może napięcie doprowadzone do silnika jest niestabilne? Elektronika, czy raczej mechanika?

Sprawdź lepiej hamulec lewej szpulki, który może nie "puszczać" po włączeniu odtwarzania. To te hamulce które zatrzymują szpulki po wyłączeniu przewijania. Sprawdź też hamulec na lewej szpulce który zapewnia prawidłowy naciąg taśmy. Być może rolka dociskowa kręci się z oporem. Dzieje się tak często, gdy rolka kręci się na osi zamocowanej jednostronnie. A na drugim końcu osi jest podkładka zaciskowa tzw. "podkówka".

Edytowane przez Kasjel

Sprawdziłem lewą szpulkę podczas odtwarzania bez kasety. Obraca się zupełnie luźno. Sprawdziłem to teraz, bo przedtem dwie godziny siedziałem nad magnetofonem i rozbierałem prawe sprzęgło. Obciąłem dwa zwoje sprężynki, aby ciągnęło z mniejszą siłą. Myślałem, że słaby mechanizm zbyt dużo mocy traci na pokonanie oporu dosyć silnego sprzęgła. Teraz prawa rolka ciągnie zdecydowanie lżej, ale niestety nic to nie dało. Dźwięk nadal mocno pływa. Mam wrażenie, że bardziej niż przedtem. Przewijanie w obie strony jest dobre.

 

Już chyba wiem. Teraz magnetofon gra bez obudowy i właśnie docisnąłem palcem wspornik z rolką dociskową. Poprawia się równomierność, ale znikają wysokie tony. Coś jest nie tak z prowadzeniem taśmy.

 

Kasjel,

 

dzięki za wskazówki.

Tak na marginesie, takie zabawy z kaseciakiem robię ogromnie rzadko, ostatnio rozbierałem swoją pierwszą Finezję wiele, wiele lat temu. Podziwiam Ciebie za ciągły zapał do takiej grzebaniny.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Sprawdziłem lewą szpulkę podczas odtwarzania bez kasety. Obraca się zupełnie luźno. Sprawdziłem to teraz, bo przedtem dwie godziny siedziałem nad magnetofonem i rozbierałem prawe sprzęgło. Obciąłem dwa zwoje sprężynki, aby ciągnęło z mniejszą siłą. Myślałem, że słaby mechanizm zbyt dużo mocy traci na pokonanie oporu dosyć silnego sprzęgła. Teraz prawa rolka ciągnie zdecydowanie lżej, ale niestety nic to nie dało. Dźwięk nadal mocno pływa. Mam wrażenie, że bardziej niż przedtem. Przewijanie w obie strony jest dobre...

 

Modyfikacja sprzęgła pod talerzykiem zwijającym taśmę przy odtwarzaniu była, moim zdaniem, bezcelowa.

Przy odtwarzaniu prawy talerzyk jedynie nawija na szpulkę taśmę podawaną przez układ rolka dociskowa-wałek przesuwu. Sprzęgło powinno być tak wyregulowane, aby taśma była zwijana równo i bez zbędnych naprężeń. Jeśli sprzęgło będzie zbyt luźne po modyfikacji to, w przypadku niektórych taśm może się okazać, że prawy talerzyk się zatrzyma i taśma zostanie wywinięta z kasety przez kabestan.

 

Za równomierność przesuwu taśmy odpowiada kabestan, koło zamachowe, silnik z jego stabilizatorem i w pewnym stopniu, lewy talerzyk z jego hamulcem.

 

GM

Moim zdaniem, miała sens. Taśma nawija się wolniej niż obraca się napęd sprzęgła, więc aby sprzęgło mogło obracać się szybciej niż to wystarczy dla normalnego nawijania taśmy, musi pokonać opór, jaki stawia materiał użyty do tarcia, czyli filc. Jeżeli zmniejszymy siłę oporu poprzez zmniejszenie docisku tarcz w sprzęgle, silnik i cały mechanizm łatwiej pokonują ten opór i wtedy działanie sprzęgła mniej obciąża resztę mechanizmu, co może mieć wpływ na równomierność przesuwu taśmy.

 

@markam

 

Jak jest częstotliwość tej nierównomierności?

 

Dźwięk cały czas "pływa", czyli bez przerwy słychać falowanie, raz szybciej, raz wolniej.

Edytowane przez markam
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

...

Dźwięk cały czas "pływa", czyli bez przerwy słychać falowanie, raz szybciej, raz wolniej.

 

Czyli, że nic ta modyfikacja nie dała. Do sprawdzenia: stabilizator obrotów silnika, sam silnik, paski, osiowość rolki dociskowej i wałka przesuwu, luz poprzeczny wałka przesuwu, luz poprzeczny rolki dociskowej.

 

GM

Tak. Nic nie dała. Silnik i pasek wymieniłem na używane, ale jest to w pewnym sensie miarodajne, ponieważ nic się nie zmieniło. Zastanawia mnie ten stabilizator obrotów, ale chyba raczej coś jest z dociskiem rolki do wałka przesuwu, ponieważ jak pisałem wyżej, ingerencja ręczna w ten układ daje duże zmiany.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Tak. Nic nie dała. Silnik i pasek wymieniłem na używane, ale jest to w pewnym sensie miarodajne, ponieważ nic się nie zmieniło. Zastanawia mnie ten stabilizator obrotów, ale chyba raczej coś jest z dociskiem rolki do wałka przesuwu, ponieważ jak pisałem wyżej, ingerencja ręczna w ten układ daje duże zmiany.

 

Daje duże zmiany, ale jeśli zbyt mocno dociśniesz rolkę do wałka, taśma zostanie lekko przesunięta w poprzek wałka i zmieni się kąt prowadzenia taśmy po głowicy. Jeśli układ rolka-wałek przesuwu, bez ingerencji z zewnątrz, prawidłowo wiodą taśmę po głowicach, taśma nie jest zaginana na prowadnicach głowic to znaczy, że położenie rolki względem wałka jest właściwe.

Sprawdź na początek elementy stabilizatora obrotów. Półprzewodniki i pojemności w układzie.

 

GM

Bez ingerencji taśma jest prowadzona prawidłowo, nie "leci" po głowicy w dół, ani w górę. Nie jest też zaginana na prowadnicach. Jednak lekki docisk palcem, znacząco poprawia równomierność przesuwu. Może najpierw wymienię zespół rolki dociskowej, ponieważ ta nierównomierność jest zbyt duża i zbyt słyszalna, jak na defekt elektroniki. Szczególnie, że po naruszeniu całej mechaniki, efekt jakby pogłębił się. Jutro pokombinuję i napiszę o wynikach.

Bez ingerencji taśma jest prowadzona prawidłowo, nie "leci" po głowicy w dół, ani w górę. Nie jest też zaginana na prowadnicach. Jednak lekki docisk palcem, znacząco poprawia równomierność przesuwu. Może najpierw wymienię zespół rolki dociskowej, ponieważ ta nierównomierność jest zbyt duża i zbyt słyszalna, jak na defekt elektroniki. Szczególnie, że po naruszeniu całej mechaniki, efekt jakby pogłębił się. Jutro pokombinuję i napiszę o wynikach.

No to masz przedewszystkim zbyt twardą rolkę dociskową. Taśma ślizga się pomiędzy rolką a capstanem. A swoją drogą, to pewnie jest też już zdeformowana.

Witam Wszystkich.

 

Mam pytanko do posiadaczy pionieera CT-F1000. Ostatnio rodzina widząc mojego magnetofonowego „Joba” zafundowała mi na święta taką wspaniałość. Zauważyłem że stosując „nowoczesne” kasety TDK-SA i Sony UX-S słychać wyraźne podbicie wysokich i średnich częstotliwości względem materiału wejściowego, za to przy Basfach CRS II jest idealnie liniowo. Chciałem wyregulować (podnieść prąd podkładu) co po części udało się zrobić ale nie zrównoważyłem w pełni tego efektu ponieważ peerkom zabrakło już możliwości obrotu. Czy zauważyliście może podobną przypadłość w swoich egzemplarzach ? Hmm i co można na to poradzić? Już brakuje mi pomysłów… Btw tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) można znaleźć darmową serwisówkę do tego deka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam Wszystkich.

 

Mam pytanko do posiadaczy pionieera CT-F1000. Ostatnio rodzina widząc mojego magnetofonowego „Joba” zafundowała mi na święta taką wspaniałość. Zauważyłem że stosując „nowoczesne” kasety TDK-SA i Sony UX-S słychać wyraźne podbicie wysokich i średnich częstotliwości względem materiału wejściowego, za to przy Basfach CRS II jest idealnie liniowo. Chciałem wyregulować (podnieść prąd podkładu) co po części udało się zrobić ale nie zrównoważyłem w pełni tego efektu ponieważ peerkom zabrakło już możliwości obrotu. Czy zauważyliście może podobną przypadłość w swoich egzemplarzach ? Hmm i co można na to poradzić? Już brakuje mi pomysłów… Btw tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) można znaleźć darmową serwisówkę do tego deka

Znajdź pr-ki "Rec.sens" i obniż poziom wysokich przy nagrywaniu. Może już ktoś nimi kręcił......

 

Panowie ! Kto z Was ma blisko do dobrego sklepu elektronicznego ? Potrzebuję tranzystor BC828 lub zamiennik. W internetowych sklepach są, ale koszt pakowania i wysyłki jest kilkaset razy większy od wartości tranzystora (20gr.)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam mlodszego CT-F850 i na razie nie przyszlo mi do glowy zeby go "modyfikowac" do nowszych kaset.Lepiej niech on zostanie oryginalny.A takie kasety urzywam na deckach z lat 90tych.

.....

Hmm widzę na serwisówce i na żywo peerki oznaczone REC/P.B Adj umieszczone na wyjściu wzmacniacza zapisu. Czy to o nie chodzi?

 

Tu u nie chodzi o jakąś nie odwracalną modyfikację ale jedynie regulację by umożliwić poprawne nagrywanie na kasetach których posiadam kilkaset sztuk. Posiadanie takiego deka tylko po to by stał na szafce jako egzemplarz kolekcjonerski mija się dla mnie z celem. Magnetofon ma być w pełni użyteczny. Wygląda na to, ze mój egzemplarz faktycznie był trochę grzebany (Ct-F850 ma na zewnątrz wyprowadzoną regulację biasu przez co nie trzeba zaglądać do środka by ustawić ten parametr.)

 

UFF trochę pisania i forum pożarło mi posta. Dziękuję za szybką odpowiedź. Na serwisówce i na żywo widzę peerki "REC/P.B Adj". Umieszczone na wyjściu wzmacniacza zapisu przed biastrapem, czy to o nie chodzi?

 

Uważam, że magnetofon po za znaczeniem kolekcjonerskim powinien być w pełni funkcjonalny. Nie mam zamiar modyfikować go przez zmianę wartości elementów czy wlutowanie nowych ale jedynie podregulować go w miarę jego możliwości fabrycznych. Poza tym faktycznie chyba ktoś wcześniej grzebał w tym rejonie. (W Ct-F 850 na zewnątrz wyprowadzono pokrętło ustawiania prądu podkładu więc nie ma potrzeby otwierania deka do jakichkolwiek regulacji tego parametru)

Edytowane przez szerszy
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.