Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

.

 

Mam wersję HX wspomnianego Denona. Niestety niedomaga w nim nagrywanie i przewijanie (czeka w kolejce na mój wolny czas). Głowice ma raczej nie do zajechania (SF), w porównaniu do wspomnianego Soniacza 750ES (tu przed zakupem trzeba sprawdzić, poprosić o zdjęcia). Ma trochę niewygodny mechanizm kieszeni. "Mało" się otwiera i ciężko zamyka (dziwnie, trzeba dość mocno popchnąć). Za to mechanizm moim zdaniem pracuje cicho (rzeczony Sony ma jeszcze cichszy, Teac nie wiem).

Pokrywę górną można polakierować, szpetnie wyglądają jednak rysy na kieszeni ale ta jest plastikowa - może da się delikatnie wypolerować.

 

Tak to bardzo fajny deck, takiego ma chyba Radmar. Jednak ten na A... jest tak zmęczony, że ja bym się zastanawiał. Można wyrwać czasami w dużo lepszym stanie w podobnej cenie.

Edytowane przez juras_h

Jesli Kolega jeszcze nie zdecydowal sie na zakup decka Teac V-3000, to ja zaproponowalbym któregos Pioneera! W tej chwili na A... jest kilka przyzwoitych moim zdaniem modeli-CT-676 dwie sztuki chociazby,są modele z funkcją FLEX,jesli Kolega chce odtwarzac stare kasety :) Chociaz ten Teac tez bardzo mi sie podoba!

Ja kupilem kilka dni temu kolejnego Pioneera,tym razem CT-S550S.Jutro powinienem miec go w domu. Zachorowalem na Pioneery :D to mój 7 Pioneer!

Mam CT-757 i tak jak napisal Mudda,mechanika dziala bezszelestnie :) A S550S kupilem bo ma Flex,AutoKalibracje BLE XD,jest 3glowicowy,z elektrycznie otwierana/zamykana kieszenia :)

Mam CT-757 i tak jak napisal Mudda,mechanika dziala bezszelestnie :)

 

O ile paski w dobrym stanie. Inaczej mechanika wcale nie działa. Silnik główny też niestety lubi być głośny, jeśli swój przebieg już ma. Mam dwa Pioneery. Jeden czeka na wymianę pasków i silnika (737 mkII), drugi na razie działa bardzo dobrze ( CT-S710). No i w modelach bez głowicy amorficznej koniecznie sprawdzać głowice.

Zgadzam sie z tym!

Ja jednak mialem to szczescie ze 757 kupilem od czlowieka który pracowal w serwisie Pioneera i deck jest w super stanie-paski ma nowiutkie, glowice czyste,nie ma z nim zadnych problemow :) To moj najlepszy deck; pieknie brzmi,super kalibruje i nagrywa!

A z czasem wszystko sie zuzywa-to jasne! Na razie jednak jest ok.Ciekawe jaki będzie CT-S550S? wg.zapewnien sprzedajacego dziala bez zarzutu,ale znajac życie,zawsze cos sie znajdzie,a na pewno paski do wymiany..

 

Dar

A czy nagrywanie na +6 decybelach to aby nie za mocne wysterowanie? Może przesterowanie wynika wlasnie z tego? Nie próbowales nagrywac na 0 czy +2? Chociaz jesli byla wymieniona glowica,to rzeczywiscie wyglada na to,ze w serwisie jej nie skalibrowali odpowiednio.

Zgadzam sie z tym!

Ja jednak mialem to szczescie ze 757 kupilem od czlowieka który pracowal w serwisie Pioneera i deck jest w super stanie-paski ma nowiutkie, glowice czyste,nie ma z nim zadnych problemow :) To moj najlepszy deck; pieknie brzmi,super kalibruje i nagrywa!

A z czasem wszystko sie zuzywa-to jasne! Na razie jednak jest ok.Ciekawe jaki będzie CT-S550S? wg.zapewnien sprzedajacego dziala bez zarzutu,ale znajac życie,zawsze cos sie znajdzie,a na pewno paski do wymiany..

 

Dar

A czy nagrywanie na +6 decybelach to aby nie za mocne wysterowanie? Może przesterowanie wynika wlasnie z tego? Nie próbowales nagrywac na 0 czy +2? Chociaz jesli byla wymieniona glowica,to rzeczywiscie wyglada na to,ze w serwisie jej nie skalibrowali odpowiednio.

 

Miałem kiedyś Pioneera z tej serii co CT-95, wyglądał prawie tak samo, miał ten sam wyświetlacz, napęd dwukapstanowy i wspólną z CT-95 instrukcje obsugi. Nie miał tylko tych boczków. Faktycznie pracował bezszelestnie, ale był dość delikatny ze względu na te paski własnie.

 

W DBXie nagrywa się z większą głośnością niż dla systemów dolby, tak zalecali producenci +6 czy +8 decybeli to normalne poziomy dla tego układu redukcji szumów.

 

Technicsy DD przy włączaniu funkcji były głośniejsze od Pioneeerów, ale mniej podatne na starzenie/zużycie mechanizmów wynikające z braku pasków właśnie. W 965/808/828 już pojawiał się ten problem, bo drugi wałek był napędzany poprzez pasek. Nawet była potoczna opinia, że te decki miały felerne mechanizmy, moje doświadczenia tego nie potwierdzają, są po prostu bardziej wrażliwe na zły stan pasków i rolek, jak każdy dwukapstanowiec.

O ile paski w dobrym stanie. Inaczej mechanika wcale nie działa. Silnik główny też niestety lubi być głośny, jeśli swój przebieg już ma. Mam dwa Pioneery. Jeden czeka na wymianę pasków i silnika (737 mkII), drugi na razie działa bardzo dobrze ( CT-S710). No i w modelach bez głowicy amorficznej koniecznie sprawdzać głowice.

 

Z tymi silnikami w pionkach też coś jest na rzeczy tu facet o tym piszę:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mialem przez krotki czas Technicsa RS-BX626 i rzeczywiscie glosno pracowal,ale wlasnie mial DD,problem pasków odchodzil.Natomiast dwukapstanowego mam Sony TC-K690,który tez kupilem w stanie wręcz idealnym.Pracuje glosniej niz Pioneer,ale poza tym moim zdaniem dorównuje w odtwarzaniu i nagrywaniu Pioneerowi.

Chcialbym jeszcze dolaczyc do swojej kolekcji któregos Technicsa-RS-B765,RS-BX707

Mialem przez krotki czas Technicsa RS-BX626 i rzeczywiscie glosno pracowal,ale wlasnie mial DD,problem pasków odchodzil.Natomiast dwukapstanowego mam Sony TC-K690,który tez kupilem w stanie wręcz idealnym.Pracuje glosniej niz Pioneer,ale poza tym moim zdaniem dorównuje w odtwarzaniu i nagrywaniu Pioneerowi.

Chcialbym jeszcze dolaczyc do swojej kolekcji któregos Technicsa-RS-B765,RS-BX707

 

RS-BX626 powinien tylko "stukać" przy załączaniu funkcji, podczas samego odtwarzania to ciche urządzenia, ale samo wciśnięcie np. play to "stukniecie" słyszane z paru metrów spokojnie.

 

Z RS-BX707/RS-BX727 lepiej brać 727, bo ma zdalne sterowanie. RS-BX707/727 graja ładniej niż RS-B765, z kolei RS-B765 bardziej podoba mi się wizualnie, ma ładniejszy wyświetlacz, pleksiglasową pokrywę kieszeni kasety i jest bardziej kanciasty.

Kilkanaście postów temu pisałem o moich zmaganiach z silnikiem pomocniczym w Kenwoodzie KX-1100 HX, dzięki podpowiedziom waszym między innymi Filwoja i Macieja rozebrałem silnik i potraktowałem go kontaktem 60 do styków. Silnik ożył jednak po złożeniu coś było nie tak. Załączenie przycisku power skutkowało ciągłym podnoszeniem mostka i opadaniem, założyłem silnik jeszcze raz opierając się na moim drugim Kenwoodzie KX-1100 G również z zatartym silnikiem jednak jeszcze nie rozbieranym. Wydawało mi się że ponownie dobrze go zamontowałem. Na początku załapał i przez chwilę działały wszystkie funkcje i nie wiem czy znowu coś dotknąłem, że zaczął głupieć i znowu podnoszenie i opadanie mostka. Przeczyściłem papierem więc styki pomocnicze, które kila dni wcześniej też czyściłem. Na obecną chwilę trochę pomogło chociaż mechanizm dalej wg. mnie działa nie pewnie niekiedy potrafi przeskoczyć i dopiero załapuje. Popryskałem jeszcze raz wczoraj kontaktem i zobaczymy jak będzie dzisiaj chodził. Może ja coś źle złożyłem, że tak się dzieje z mechanizmem. Macie jakieś sugestie co może być nie tak że tak przeskakuje mechanizm?

Kupiłem Teaca, zgodnie z waszym poleceniem.

Zobaczymy jak będzie, natomiast na zdjęciach prezentował się o niebo lepiej niż konkurencja.

Jak przyjdzie, to napiszę jakie wrażenia.

Bardzo Wam dziękuję za pomoc w dokonaniu wyboru!

 

p.s. Karasie brały duże, takie już do podbieraka. Łowiłem na Rabie, gdzie 3 tygodnie temu była wysoka woda i ryba wyszła ze starorzecza.

"Tynk pożera dźwięk" 747

Pioneer to ma dopiero mechanikę . Technics wali , Sony tłucze a ten niemal jest bezszelestny ;)

 

No to widzę, że kolega nie miał w ręku dobrego Sony! Najgłośniejszy jest w nim przekaźnik (takie cichuteńkie "cyk"), który załącza układ wyjściowy po naciśnięciu PLAY.

 

z kolei RS-B765 bardziej podoba mi się wizualnie, ma ładniejszy wyświetlacz, pleksiglasową pokrywę kieszeni kasety i jest bardziej kanciasty.

 

Popieram w 100%-tach!! IMHO najładniejszy deck Technicsa (razem z 965-tką). Co do 965 to faktycznie coś było nie tak z torem, bo lewa rolka lubiła pognieść taśmę metalową (u mnie i u kilku znajomych).

Miałem kiedyś Pioneera z tej serii co CT-95, wyglądał prawie tak samo, miał ten sam wyświetlacz, napęd dwukapstanowy i wspólną z CT-95 instrukcje obsugi. Nie miał tylko tych boczków. Faktycznie pracował bezszelestnie, ale był dość delikatny ze względu na te paski własnie.

Dlaczego delikatny ?

Wymiana pasków raz na 20 lat nie jest chyba problemem . Gorzej jak rolki i idler są wyjechane bo to już generuje koszty . Ale te też padają dopiero po wielu , wielu latach .

No to widzę, że kolega nie miał w ręku dobrego Sony! Najgłośniejszy jest w nim przekaźnik (takie cichuteńkie "cyk"), który załącza układ wyjściowy po naciśnięciu PLAY.

Miałem dwa 750ES w idealnym i jeden w fabrycznym stanie i mam 870ES o którym wcześniej pisałem . Jest jak nowy a tak jasnego wyświetlacza jeszcze nie widziałem .

Do Pioneera 777 czy 9X9 itd to im daleko . Tamte działały bez jakiegokolwiek dźwięku .

Przy czym dzisiaj już bym nie kupił żadnego Pioneera z serii 7x7 czy serii niższych . Chociaż bardzo lubię tą firmę i klamoty z tamtych lat .

Jednak kupując decka za 100-300zł często drugie tyle trzeba wsadzić w paski , idler i rolki .

750ES wychodzi taniej a brzmieniowo jest dużo lepszy od tych serii

z kolei RS-B765 bardziej podoba mi się wizualnie, ma ładniejszy wyświetlacz, pleksiglasową pokrywę kieszeni kasety i jest bardziej kanciasty.

Omijałem 707/727 z daleka ze względu na kieszeń i uboższy o jeden segment wskaźnik wysterowania . Dopiero jak miałem 2 na miejscu i je porównałem 1:1 okazało się że jednak 707 ma ten wskaźnik lepszy . Zrezygnowano z najwyższej wartości wysterowania z 765 i całość wizualnie jest jakby przesunięta w prawo . Same punkty też są szersze z większej ilości pionowych kreseczek .

Przy niższych poziomach pracuje więcej punktów niż w starszym modelu .

707 ma też lepszą elektronikę , układy Dolby od Sony ( stare były Philipsa ) i lepszą kalibrację . Na żywo mi się jednak bardziej podoba 707 choć z fotek to tak nie wyglądało .

Na fotkach 765 i 707 z palącymi się całymi wskaźnikami i druga fotka z wysterowaniem do +4dB.

+4dB w 707 są bardziej w prawo i przy normalnym użytkowaniu w 707 " paski " wysterowania będą dłuższe .

Edytowane przez muda44

Czyżby wznowili produkcję magnetofonów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trochę marnie wygląda w porównaniu do modeli wcześniejszych ale jak ktoś woli nowy. Ciekawe jakie ma parametry bo nic nie piszą pewno też marne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muda

Dzieki za informacje o Technicsach.Jesli chodzi o Sony to oczywiscie marzy mi sie ktorys z serii ES...Ale to w przyszlosci,na razie ciesze sie z Pioneerow :-)

Kupiłem Teaca, zgodnie z waszym poleceniem.

Zobaczymy jak będzie, natomiast na zdjęciach prezentował się o niebo lepiej niż konkurencja.

Jak przyjdzie, to napiszę jakie wrażenia.

Bardzo Wam dziękuję za pomoc w dokonaniu wyboru!

 

p.s. Karasie brały duże, takie już do podbieraka. Łowiłem na Rabie, gdzie 3 tygodnie temu była wysoka woda i ryba wyszła ze starorzecza.

Dobrze zrobiłeś. Gdybyś miał z nim jakieś drobne problemy np. z przewijaniem to się nie przejmuj. To magnetofon stosunkowo współczesny ale i tak ma już sporo lat. Trzeba się liczyć z tym, że coś nie coś trzeba będzie przy nim zrobić.

Kupiłem Teaca, zgodnie z waszym poleceniem.

Zobaczymy jak będzie, natomiast na zdjęciach prezentował się o niebo lepiej niż konkurencja.

Jak przyjdzie, to napiszę jakie wrażenia.

Bardzo Wam dziękuję za pomoc w dokonaniu wyboru!

 

p.s. Karasie brały duże, takie już do podbieraka. Łowiłem na Rabie, gdzie 3 tygodnie temu była wysoka woda i ryba wyszła ze starorzecza.

 

Gratuluje zakupu i trzymam kciuki, żeby wszystko z nim było ok. Ładny jest ;)

 

Karaś to bardzo dobra ryba ;)

 

No to widzę, że kolega nie miał w ręku dobrego Sony! Najgłośniejszy jest w nim przekaźnik (takie cichuteńkie "cyk"), który załącza układ wyjściowy po naciśnięciu PLAY.

 

 

 

Popieram w 100%-tach!! IMHO najładniejszy deck Technicsa (razem z 965-tką). Co do 965 to faktycznie coś było nie tak z torem, bo lewa rolka lubiła pognieść taśmę metalową (u mnie i u kilku znajomych).

 

Ja mam jednak przekonanie, że te dwuwałkowe mechanizmy z 965 i 828 są spoko, tylko trochę inaczej objawią się problemy. Mechanizmy bez DD łatwiej zdiagnozować jako kwalifikujące się do wymiany a te z DD idą niby super a nagle ciach i taśma zmasakrowana. Mój 965 miał już totalnie stary pasek, co stwierdziłem po rozkręceniu całego mechanizmu, ściągnięciu starego i porównaniu z nowym. Reasumując te z DD i drugim wałkiem na pasku dłużej bezobjawowo potrafią śmigać robiąc nagle większe kuku.

 

Bardoz z tego okresu podobają mi się wizualnie również CDecki i wzmacniacze Technicsa ;)

 

Dlaczego delikatny ?

Wymiana pasków raz na 20 lat nie jest chyba problemem . Gorzej jak rolki i idler są wyjechane bo to już generuje koszty . Ale te też padają dopiero po wielu , wielu latach .

 

Miałem dwa 750ES w idealnym i jeden w fabrycznym stanie i mam 870ES o którym wcześniej pisałem . Jest jak nowy a tak jasnego wyświetlacza jeszcze nie widziałem .

Do Pioneera 777 czy 9X9 itd to im daleko . Tamte działały bez jakiegokolwiek dźwięku .

Przy czym dzisiaj już bym nie kupił żadnego Pioneera z serii 7x7 czy serii niższych . Chociaż bardzo lubię tą firmę i klamoty z tamtych lat .

Jednak kupując decka za 100-300zł często drugie tyle trzeba wsadzić w paski , idler i rolki .

750ES wychodzi taniej a brzmieniowo jest dużo lepszy od tych serii

 

Omijałem 707/727 z daleka ze względu na kieszeń i uboższy o jeden segment wskaźnik wysterowania . Dopiero jak miałem 2 na miejscu i je porównałem 1:1 okazało się że jednak 707 ma ten wskaźnik lepszy . Zrezygnowano z najwyższej wartości wysterowania z 765 i całość wizualnie jest jakby przesunięta w prawo . Same punkty też są szersze z większej ilości pionowych kreseczek .

Przy niższych poziomach pracuje więcej punktów niż w starszym modelu .

707 ma też lepszą elektronikę , układy Dolby od Sony ( stare były Philipsa ) i lepszą kalibrację . Na żywo mi się jednak bardziej podoba 707 choć z fotek to tak nie wyglądało .

Na fotkach 765 i 707 z palącymi się całymi wskaźnikami i druga fotka z wysterowaniem do +4dB.

+4dB w 707 są bardziej w prawo i przy normalnym użytkowaniu w 707 " paski " wysterowania będą dłuższe .

 

Mi bardziej chodzi o estetykę samego urządzenia, wyświetlacza, przycisków, kieszeni, profilu panelu przedniego niż o zakres prezentacji wyświetlacza. 965 jest dla mnie bardziej surowy i jednocześnie elegancki, w 828 linie już się wyoblają idą w kierunku późniejszych "mydelniczek" choć jest i tak znacznie ładniejszy... to kwestia gustu.

<br />Jestem w ogóle ciekawy, czy po wymianie głowicy ustawili ci właściwie poziom prądu podkładu. Bo jeśli nie wyregulowali poziomów "Rec.Level" to pewnie prądu podkładu też nie ruszali. <br />

Pewnie masz rację, że serwisant nie zrobił (dobrze) jednego ani drugiego, bo być może nie miał wszystkich potrzebnych taśm kalibracyjnych. Jestem na etapie poszukiwania kogoś kto się na tym zna i ma wszystko co potrzeba do takiego zadania.

 

<br />Moim zdaniem nie ma sensu inwestować w takiego decka jeżeli samemu nie potrafimy go zrobić .<br />Dobry serwisant + czas + części znacznie przekroczy wartość tego decka . Lepiej tą kasę dołożyć do " gotowca "<br />Alps ? A nie był tam Canon ?<br />

Poza pracą osoby regulującej nie będzie innych kosztów, wszystko jest nowe, po wymianie (głowica, wałek przesuwu). Ten magnetofon jest mój od samego początku. Sam kupowałem go w Pewexie w 1987 r. Żadnych rys, mechanika działa bardzo dobrze, po prostu wymaga dokładnej, fachowej regulacji, nic więcej.

Oryginalnie w modelu RS-B405 montowana była głowica uniwersalna z Permaloyu (part. No. SJH99 Rec/Play Head). W latach 90-tych raz dokonałem wymiany na nową identyczną, a teraz na Alpsa.

Pewnie masz rację, że serwisant nie zrobił (dobrze) jednego ani drugiego, bo być może nie miał wszystkich potrzebnych taśm kalibracyjnych. Jestem na etapie poszukiwania kogoś kto się na tym zna i ma wszystko co potrzeba do takiego zadania.

 

Z Twojego opisu wynika, że on nic nie zrobił poza fizycznym przełożeniem głowicy. Pamiętam, że jak dwadzieścia lat temu sam zmieniałem głowice, to one bez strojenia poprawnie grały-po ustawieniu skosu oczywiście. Problemy zaczynały się przy zapisie ;)

<br />Dar<br />A czy nagrywanie na +6 decybelach to aby nie za mocne wysterowanie? Może przesterowanie wynika wlasnie z tego? Nie próbowales nagrywac na 0 czy +2? <br />

W tym modelu, jak również w RS-B608R i pewnie innych z linii RS-B - przy nr off, dolby b i c nagrywając na kasecie żelazowej lub chromowej można wysterować poziom nagrywania do +6 db (przy dbx do +8 db), a nagrywając na kasecie z nośnikiem metalowym przy nr off, dolby b i c można nagrywać do +8 db (przy dbx do +12 db). Tak jest w instrukcjach obsługi do tych decków. Ci koledzy, którzy mają te modele z linii RS-B i instrukcje do nich wiedzą, że tak jest.

Niestety jestem w martwym punkcie pierwszy Kenwood KX -1100 HX nadal szaleje podnosi i opada mostek cały czas, natomiast drugi Kenwood KX -1100G mimo iż silnik pomocniczy działa z plastikowymi przekładniami to gdy dołożę te styki to się blokuje. Już przekładałem styki z innego mechanizmu Kenwooda KX-880 i niestety to samo. Może macie pomysł gdzie szukać usterki?

 

 

Z Twojego opisu wynika, że on nic nie zrobił poza fizycznym przełożeniem głowicy. Pamiętam, że jak dwadzieścia lat temu sam zmieniałem głowice, to one bez strojenia poprawnie grały-po ustawieniu skosu oczywiście. Problemy zaczynały się przy zapisie ;)

Pewnie tak było, zamontował nową głowicę, założył nowy wałek, ustawił skos głowicy i to wszystko.

W tym modelu, jak również w RS-B608R i pewnie innych z linii RS-B - przy nr off, dolby b i c nagrywając na kasecie żelazowej lub chromowej można wysterować poziom nagrywania do +6 db (przy dbx do +8 db), a nagrywając na kasecie z nośnikiem metalowym przy nr off, dolby b i c można nagrywać do +8 db (przy dbx do +12 db). Tak jest w instrukcjach obsługi do tych decków. Ci koledzy, którzy mają te modele z linii RS-B i instrukcje do nich wiedzą, że tak jest.

 

Coś się w Tym wpisie pokiełbasiło, bo ja pisałem, że można głośniej właśnie ;)

I mnie dopadło nieszczęście :-( Padła głowica w Toshibie Aurex, głowica uniwersalna, dokładnie jeden kanał padł po zdemagnetyzowanu. Czy ktoś z Was nie posiada na zbycie głowicy stożkowej Toshiby ?

 

Włodek.

Pewnie tak było, zamontował nową głowicę, założył nowy wałek, ustawił skos głowicy i to wszystko.

 

I skasował pewnie odpowiednią sumkę?

 

I mnie dopadło nieszczęście :-( Padła głowica w Toshibie Aurex, głowica uniwersalna, dokładnie jeden kanał padł po zdemagnetyzowanu. Czy ktoś z Was nie posiada na zbycie głowicy stożkowej Toshiby ?

 

Włodek.

 

Oj to szkoda, fajnie te Aurexy grają.

Niestety jestem w martwym punkcie pierwszy Kenwood KX -1100 HX nadal szaleje podnosi i opada mostek cały czas, natomiast drugi Kenwood KX -1100G mimo iż silnik pomocniczy działa z plastikowymi przekładniami to gdy dołożę te styki to się blokuje. Już przekładałem styki z innego mechanizmu Kenwooda KX-880 i niestety to samo. Może macie pomysł gdzie szukać usterki?

W nim jest mechanizm Sankyo podobny do tego w Onkyo 2570 ? Jeśli tak to wyczyść papierem ściernym te styki którymi poruszają plastikowe krzywki. Zwróć uwagę na to, czy każdy z trzech styków jest na pewno rozwarty/zwarty wtedy gdy powinien. Pewnie już o tym wiesz albo pisałeś ale może....

I skasował pewnie odpowiednią sumkę?

 

 

 

Oj to szkoda, fajnie te Aurexy grają.

 

A szczególnie, że to magnetofon z kompletnej wieży którą złożyłem synowi. Doprawdy gra tyle lat z zadziwiająca jakością dźwięku.

 

W.

A szczególnie, że to magnetofon z kompletnej wieży którą złożyłem synowi. Doprawdy gra tyle lat z zadziwiająca jakością dźwięku.

 

W.

A w tym Aurexie jest jakieś nie typowe mocowanie głowicy ? Mam jeszcze dwie głowice Alps, mam głowicę z Twojego Pioneera Ct 750. A na Allegro można kupić głowicę stożkową Teac,a. Może któraś by pasowała ?
<br />I skasował pewnie odpowiednią sumkę? <br />

Nie pamiętam, ale zapłata nie była duża, coś między 30 a 50 zl (w końcu to była tylko wymiana części, które ja przyniosłem + regulacja, której de facto nie było, albo była do d...)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.