Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Alekss, chyba lubisz pionki raczej? ;)

 

przyznaję się do winy wysoki sądzie :) taka prywatna odpała od chwili gdy przesiadłęm się z "małej wieży" na wielki świat i wcale nie zamierzam się z niej leczyć :) wyłamałem się tylko w samochodzie, gdzie hołdowałem kenwoodom

 

przyznaję się do winy wysoki sądzie :) taka prywatna odpała od chwili gdy przesiadłęm się z "małej wieży" na wielki świat i wcale nie zamierzam się z niej leczyć :) wyłamałem się tylko w samochodzie, gdzie hołdowałem kenwoodom

 

acha, no i magnetowid też nie-pioneer, z powodów takich,że nie robił tak dobrych ( ciekawe,czy w ogóle robił VHS), jeśli nie jednych z najlepszych na rynku- jak JVC - na zdjęciu HR-DD949 HIFI w wersji Elegance z "drewnianymi" boczkami

zagadnienie z cyklu "fakty i mity" :) jak wiadomo, pole magnetyczne ma wpływ na taśmy, i jak to ma się do sytuacji, gdy deck stoi obok głośnika,prawie burta w burtę...czy może to jakoś na niego oddziaływać, zwłaszcza,gdy w kieszeni zostaje taśma.

 

Zgadza się, kiedyś "przestrzegano", by nie umieszczać taśm (kaset) oraz telewizorów (przy kineskopowych obraz się deformował) przy kolumnach nie ekranowanych magnetycznie... Teraz kolumny chyba już tak nie magnesują... ;)

Ja porównywałem swego czasu (około 5 lat temu) swojego Kenwooda z Alpine z tego samego przedziału cenowego (podstawowe modele z usb). W sumie Alpine był o 100zł droższy. I co? Alpine na pewno mocniejszy, ale jakością dźwięku Kenwood go zjadł na śniadanie. Sam właściciel Alpine to przyznał.

 

Pamiętam, że ten model co mam wygrał wtedy w teście radioodtwarzaczy samochodowych do 500zł w jakiejś gazecie i tam bardzo go chwalili. Kupiłem go i nie żałuję.

Edytowane przez Mad_Man

przyznaję się do winy wysoki sądzie :) taka prywatna odpała od chwili gdy przesiadłęm się z "małej wieży" na wielki świat i wcale nie zamierzam się z niej leczyć :) wyłamałem się tylko w samochodzie, gdzie hołdowałem kenwoodom

 

 

 

acha, no i magnetowid też nie-pioneer, z powodów takich,że nie robił tak dobrych ( ciekawe,czy w ogóle robił VHS), jeśli nie jednych z najlepszych na rynku- jak JVC - na zdjęciu HR-DD949 HIFI w wersji Elegance z "drewnianymi" boczkami

 

Spoko, spoko ja do dziś nie wyrosłem z Technicsa... mam inne klocki, ale Technicsów mam zawsze całe stadko, oko cieszą. Zresztą nawet ten wątek nie jest dla ekstremalnych, ortodoksyjnych audiofilii, tylko dla ludzi, którzy mają swoją zajawkę i tyle. A, że kaseciaki potrafią zagrać, to inna sprawa ;)

 

Mi się jakoś magnetowidy porozchodziły, coś tam jeszcze leży, ale chyba nie sprawne. Miałem swojego czasu tego JVC Era, ale jakoś mi nie przysmaczył, wolę decki kasetowe ;)

Ostatnio zdziwiła mnie jedna rzecz. Kalibruje kasetę, ustawiam poziom zapisywanego sygnału na max 0dB i włączam nagrywanie. Przyciskiem monitor porównuję sygnały na wejściu i ten "po taśmie" czyli nagrany. Jest pięknie. Praktycznie nie można ich odróżnić. Nagrywałem kilka kawałków i co jakiś czas przyciskiem monitor porównywałem oba sygnały. Bez zastrzeżeń. Włączam stop, przewijam i odtwarzam jeszcze raz to co nagrałem. Tym razem sygnał odtwarzany dobija do max -2dB i słychać, że brakuje wysokich tonów. Problem pojawia się tylko na jednej taśmie niewiadomego pochodzenia. Spotkał się ktoś u siebie z taką sytuacją?

Poszukuję pokrętła level do kalibracji (to małe) do Technicsa RS-B965 - jakby komuś zalegało to proszę o sygnał na PW.

Przepraszam z góry za prywatę w wątku.

;-)

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Spoko, spoko ja do dziś nie wyrosłem z Technicsa... mam inne klocki, ale Technicsów mam zawsze całe stadko, oko cieszą. Zresztą nawet ten wątek nie jest dla ekstremalnych, ortodoksyjnych audiofilii, tylko dla ludzi, którzy mają swoją zajawkę i tyle. A, że kaseciaki potrafią zagrać, to inna sprawa ;)

 

Mi się jakoś magnetowidy porozchodziły, coś tam jeszcze leży, ale chyba nie sprawne. Miałem swojego czasu tego JVC Era, ale jakoś mi nie przysmaczył, wolę decki kasetowe ;)

właśnie dla Technicsa znalazłbym miejsce w kolekcji, mianowicie dla RB 707, bo zachwyca mnie jego wygląd, i pewnie któregoś dnia go pochwycę :)

Z magnetowidów mam jeszcze ciekawego Sharpa VC790 ET z początku lat 90-tych.jest mono,ale ma chyba jako jedyny model ( osobiście nie spotkałem ani wcześniej ani później) ładowanie/wciąganie kasety realizowane z pilota klawiszem eject/load...no cieszy zmysły ten bajer jak mało co.Muszę go dać do czyszczenia bo na razie siedzi w szafie. Co ciekawe, bawiłem się kiedyś w przegrywanie cd na taśmę video na moim JVC i byłem zwyczajnie powalony jakością...nie do odróżnienia od cd, a ponadto żadnego spadku głosności sygnału,jak to się dzieje w decku...nawet w trybie LP ( 8 godzin muzy żadnego spadku jakości)

to taka tylko offtopowa wrzutka z motywem zapisu na taśmie,tyle,że troszkę szerszej :)

 

Fuj...

Przełam się na Alpine :)

 

starych drzew się nie przesadza :) lubię go,zresztą to jest jeszcze stary dość model,bo nawet nie czyta mp3 i nie ma wejść usb, jest z roku bodaj 2003,choć wtedy już cieszył oko samozamykanym odwracanym panelem,dzięki czemu nie kuło w oczy amatorów czyjegoś sprzętu :)

właśnie dla Technicsa znalazłbym miejsce w kolekcji, mianowicie dla RB 707, bo zachwyca mnie jego wygląd, i pewnie któregoś dnia go pochwycę :)

Z magnetowidów mam jeszcze ciekawego Sharpa VC790 ET z początku lat 90-tych.jest mono,ale ma chyba jako jedyny model ( osobiście nie spotkałem ani wcześniej ani później) ładowanie/wciąganie kasety realizowane z pilota klawiszem eject/load...no cieszy zmysły ten bajer jak mało co.Muszę go dać do czyszczenia bo na razie siedzi w szafie. Co ciekawe, bawiłem się kiedyś w przegrywanie cd na taśmę video na moim JVC i byłem zwyczajnie powalony jakością...nie do odróżnienia od cd, a ponadto żadnego spadku głosności sygnału,jak to się dzieje w decku...nawet w trybie LP ( 8 godzin muzy żadnego spadku jakości)

to taka tylko offtopowa wrzutka z motywem zapisu na taśmie,tyle,że troszkę szerszej :)

 

 

 

starych drzew się nie przesadza :) lubię go,zresztą to jest jeszcze stary dość model,bo nawet nie czyta mp3 i nie ma wejść usb, jest z roku bodaj 2003,choć wtedy już cieszył oko samozamykanym odwracanym panelem,dzięki czemu nie kuło w oczy amatorów czyjegoś sprzętu :)

 

 

Może RS-BX707? Całkiem fajny deck, ale lepiej już z RS-BX727, ma zdalne sterowanie dodatkowo. Fajne te stare JVC były, ładne piloty z wyświetlaczami LCD, dziś większość pilotów to takie plasticzane badziewki.

 

W samochodzie miałem Panasonica, jednego z pierwszych jakie wyszły z mp3. To było 2004? Wiem, że bardzo fajnie grał. A Panasonic to raczej żadna firma w autach ;)

Może RS-BX707? Całkiem fajny deck, ale lepiej już z RS-BX727, ma zdalne sterowanie dodatkowo. Fajne te stare JVC były, ładne piloty z wyświetlaczami LCD, dziś większość pilotów to takie plasticzane badziewki.

 

W samochodzie miałem Panasonica, jednego z pierwszych jakie wyszły z mp3. To było 2004? Wiem, że bardzo fajnie grał. A Panasonic to raczej żadna firma w autach ;)

 

owszem, miałem ta myśli tegoż RS BX 707, skróciłem tylko sygnaturę, ten 727 też mógłby być,bo wizualnie reprezentuje to samo wzornictwo na które aż chce się patrzeć :)

Tak na prawdę nie wiem,czemu w autach Panasonica pozycjonowano tak a nie inaczej, znałem kilak osób które miało, i chwalili...bezawaryjne,grało i dawało radochę, ale cóż...a przecież Panasonic to ten sam koncern w którym urodził się Technics, tyle,że ten miał monopol na hifi a Panasonic bardziej celował w obraz.W USA te same modele Panasonica nazywały się National ( nie wiem czy wszystkie,ale sporo tak)

Edytowane przez alekss

Spotkał się ktoś u siebie z taką sytuacją?

 

Spotkał, jak najbardziej. Taśma się poddaje się "samoutylizacji" i sypie nośnikiem, co powoduje, że z każdą kolejną minutą coraz szczelniej zakleja głowicę. Powoduje to właśnie efekt, o którym wspominasz.

 

Poszukuję pokrętła level do kalibracji (to małe) do Technicsa RS-B965 - jakby komuś zalegało to proszę o sygnał

 

O ile pamięć mi nie płata figla to jeszcze mam dwie sztuki z demontażu RS-B565 (były one takie same w całej serii RS-Bx65). Sprawdzę wieczorem jak będę w domu i potwierdzę czy mam.

. Tym razem sygnał odtwarzany dobija do max -2dB i słychać, że brakuje wysokich tonów. Problem pojawia się tylko na jednej taśmie niewiadomego pochodzenia. Spotkał się ktoś u siebie z taką sytuacją?

Roleczka albo roleczki się kłaniają .

W najlepszym wypadku prowadzenie w tej kasecie .

Edytowane przez muda44

Poszukuję pokrętła level do kalibracji (to małe) do Technicsa RS-B965 - jakby komuś zalegało to proszę o sygnał

 

Sprawdzę wieczorem jak będę w domu i potwierdzę czy mam.

 

Potwierdzam, mam te pokrętła jakby co. :-)

Edytowane przez Radmar

Jeszcze raz zapytam....

Czy znalazł by ktoś z Was w swoich rupieciach taki generator prądu podkładu tylko z otworem czyli możliwością regulacji częstotliwości ??? Ja już w dwóch swoich deckach znalazłem dokładnie w takich samych obudowach te generatorki. Ale to są sprawne magnetofony więc wiadomo...

Prawdopodobnie chodzi o generator wytwarzający prąd podkładu częstotliwości 105kHz. Ale gdyby był z możliwością regulacji, to można było by dokonać korekty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zachęcony małą modyfikacją płytki przedwzmacniacza Kenwooda KX-880D kusi mnie żeby poeksperymentować z CT-757. Plan jest taki: wylutować 5218A i 5220, w podstawki precyzyjne wstawić np OPA 2134 ( może na początek 5238, bo mi zostały z modyfikacji CD Technicsa). Kondensatory są porządne- 10uF Muso Nichicona, ale obok te brązowe 100uF to chyba zwykłe Elny. Może warto by wlutować nowe kondesatory foliowe. W zasilaniu obok solidnych Nichiconów uF2200 jest zwykła Elna uF4700 może wymiana na np Nippon z serii Lxx. Co Koledzy sądzą o takiej modyfikacji, czy ktoś już robił coś przy tym modelu i jaki efekt? W załączeniu fotki fragmentów płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-40515-0-42856900-1396295738_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zachęcony małą modyfikacją płytki przedwzmacniacza Kenwooda KX-880D kusi mnie żeby poeksperymentować z CT-757. Plan jest taki: wylutować 5218A i 5220, w podstawki precyzyjne wstawić np OPA 2134 ( może na początek 5238, bo mi zostały z modyfikacji CD Technicsa). Kondensatory są porządne- 10uF Muso Nichicona, ale obok te brązowe 100uF to chyba zwykłe Elny. Może warto by wlutować nowe kondesatory foliowe. W zasilaniu obok solidnych Nichiconów uF2200 jest zwykła Elna uF4700 może wymiana na np Nippon z serii Lxx. Co Koledzy sądzą o takiej modyfikacji, czy ktoś już robił coś przy tym modelu i jaki efekt? W załączeniu fotki fragmentów płyty.

Scalaków bym nie ruszał ale możesz się pobawić z kondami w torze sygnałowym.

Serwisówka i do dzieła .

Tak zrobiłem Technicsa 765 . W tor wstawiłem Nichicon muse BP , lepsze w zasilaniu i do nich boczniki .

Grał nieco lepiej .

Tylko traktuj to jako zabawę bo do 959 tym sposobem nie dojdziesz .

 

A swoją drogą Panowie to od wczorajszego wieczoru stałem się posiadaczem Pioneera CT 979 i CT 959 :)

Któryś zostanie .

Będzie okazja porównać je między sobą i z CT900S oraz z Sony TC-K870ES o czym Wam napiszę .

W stawce zabraknie 939 , no ale cóż ...

 

Spotkał, jak najbardziej. Taśma się poddaje się "samoutylizacji" i sypie nośnikiem, co powoduje, że z każdą kolejną minutą coraz szczelniej zakleja głowicę. Powoduje to właśnie efekt, o którym wspominasz.

 

Jeżeli taśma sypała by nośnikiem to widziałbym żółty osad na głowicy. Takiego czegoś nie stwierdziłem.

 

Roleczka albo roleczki się kłaniają .

W najlepszym wypadku prowadzenie w tej kasecie .

 

Rolki są miękkie i takie aksamitne w dotyku - wydają się być w porządku. Stawiam, że to wina kasety ponieważ na każdej innej jest ok.

 

muda44 gratuluje dwóch wspaniałych decków.

muda44 gratuluje dwóch wspaniałych decków.

Dzięki .

Czysty przypadek . CT979 byłem pierwszy który wszedł do aukcji . Nawet nie czekałem :)

Dawno nie było tak ładnego 979 . 959 też ładnie się prezentuje a na miejscu okaże się jakie w nich kryją się niespodzianki :)

CT 979 miałem , sprzedałem i bardzo tego żałuję . Straciłem nadzieję że pojawi się coś ładnego .

Pytanie brzmi, co stanie się z autokalibracją i działaniem dolby? Będziesz w stanie po tych zmianach od nowa skalibrować ten magnetofon, oraz masz potrzebne do tego celu kasety? Ja wymiękłem.

 

Oczywiście mam takie obawy, ( mam magnetofon w świetnym stanie i w 100% oryginalny ) ale często producenci celowo montowali np. tańsze kondensatory i opa-mpy z powodów marketingowych. Wydaje mi się , że wlutowując podstawki można wrócić do stanu oryginalnego. Pokusa aby niewielkim kosztem podnieść jakość dźwięku decka serii 7xx jest duża, zwłaszcza że wielu z nas nie będzie prawdopodobnie mieć już 9xx czy 9x no bo skąd je brać, a jeśli już są (w niepewnym stanie) to cena kosmiczna.

 

Tylko traktuj to jako zabawę bo do 959 tym sposobem nie dojdziesz .

 

Nie liczę na to, że sprytnie można z 757 zrobić 959 chociażby z uwagi na inny tor prowadzenia taśmy. Czy Kolega mógłby podać jakie układy są w wzmacniaczach 9xx ? Nie posiadam na razie dobrej serwisówki do 959.

Dzisiaj mam chwilę aby pogrzebać w TA-2570. Sprawdziłem, że w momencie wciśnięcia play na silniczku sterującym krzywkami a przez nie 3 stykami pojawia się na chwilę 9V ale silnik nie rusza i następuje blokada. Czy to oznacza, że silnik padł ? Objaw ten nie pojawił się nagle, przez jakiś czas nasilał się i teraz już tylko wygląda na to, że zębatki lekko się przesuwają. Jak to rozruszać lub nasmarować - wydaje mi się, że coś się zblokowało.

W.

Wojtek

Przez chwilę zapachniało sukcesem. Po wyjęciu silniczka z zębatkami udało się go ruszyć i po włączeniu magnetofon zareagował prawidłowo. Po wciśnięciu play zębatki ustawiły się i wyglądało, że wszystko jest ok. Przesmarowałem lekko przekładnię ślimakową i zamontowałem silniczek z zębatkami w decku, niestety objawy w pełni wróciły - po włączeniu od razu migająca czerwona dioda na klawiszu play i zero reakcji. Ponowny demontaż i teraz już nic nie pomaga. Nie wiem czy to może być skutek wieszających się szczotek w silniku ? Błąd od razu po włączeniu magnetofonu to chyba raczej elektronika niż mechanizm silniczka...

W.

Wojtek

Czy Kolega mógłby podać jakie układy są w wzmacniaczach 9xx

Rozumiem że o decki chodzi ?

Przypominaj się na PW

Decki będą - jeden w piątek a drugi na początku tygodnia .

Przez chwilę zapachniało sukcesem. Po wyjęciu silniczka z zębatkami udało się go ruszyć i po włączeniu magnetofon zareagował prawidłowo. Po wciśnięciu play zębatki ustawiły się i wyglądało, że wszystko jest ok. Przesmarowałem lekko przekładnię ślimakową i zamontowałem silniczek z zębatkami w decku, niestety objawy w pełni wróciły - po włączeniu od razu migająca czerwona dioda na klawiszu play i zero reakcji. Ponowny demontaż i teraz już nic nie pomaga. Nie wiem czy to może być skutek wieszających się szczotek w silniku ? Błąd od razu po włączeniu magnetofonu to chyba raczej elektronika niż mechanizm silniczka...

W.

Pewnie zużyte są już szczotki na komutatorze i on sam też może już być wytarty. Ja w moim pierwszym TA 2570 musiałem z kolei wymienić silniczek od idlera. Pracował normalnie podczas przewijania, ale w czasie odtwarzania nagle się zatrzymywał. Ten silniczek sterujący funkcjami jest niestety nie rozbieralny. Gdyby dało się go rozebrać, to być może samo czyszczenie by pomogło ?

Pewnie zużyte są już szczotki na komutatorze i on sam też może już być wytarty. Ja w moim pierwszym TA 2570 musiałem z kolei wymienić silniczek od idlera. Pracował normalnie podczas przewijania, ale w czasie odtwarzania nagle się zatrzymywał. Ten silniczek sterujący funkcjami jest niestety nie rozbieralny. Gdyby dało się go rozebrać, to być może samo czyszczenie by pomogło ?

Też tak myślałem, ale wtedy nie powinno być błędu zaraz po włączeniu tylko po wciśnięciu play. Ale silniczek spróbuję wymienić.

 

W.

Wojtek

Witam! Proszę o pomoc.W Sony TC-KE300 spadł pasek. Zsuwał się czasami ,ale udawało mi się go poprawić. Teraz spadł całkowicie. zdjąłem pokrywę, odkręciłem 4 wkręty, trochę się poluzowało, ale wyjąć płytkę z silniczkami nie potrafiłem, boję się coś wyłamać. Jak postąpić dalej ,aby dostać się do kół i móc założyć pasek.

Witam! Proszę o pomoc.W Sony TC-KE300 spadł pasek. Zsuwał się czasami ,ale udawało mi się go poprawić. Teraz spadł całkowicie. zdjąłem pokrywę, odkręciłem 4 wkręty, trochę się poluzowało, ale wyjąć płytkę z silniczkami nie potrafiłem, boję się coś wyłamać. Jak postąpić dalej ,aby dostać się do kół i móc założyć pasek.

Te mechanizmy Sony na początku wyglądają groźnie, ale potem okazuje się że wymiana pasków napędowych jest bardzo prosta. Od razu mówię, że wymieniałem te paski w deckach dwu kieszeniowych typu Sony TC WR-670. Ale znalazłem zdjęcie mechanizmu TC-KE300 i wygląda on bardzo znajomo, więc pewnie z nim też nie będzie problemu. Zrób jakieś zdjęcia to ci powiem co i jak. Edytowane przez Kasjel

Sony TC-KE300

Tam zdaje się (jeśli dobrze pamiętam) żeby dostać się do paska trzeba najpierw odchylić płytkę scaloną z mechanizmem ,poprzez ściśnięcie dwóch plastikowych zaczepów.po odchyleniu ich jesteś już w sercu tc-ke300..miałem tego decka od nowości .....stary Pioneer CT-445 bił go na głowę z każdej strony..

Ciąg dalszy zmagań z TA-2570. Po zdemontowaniu silniczka sterującego i zdjęciu zespołu krzywek silniczek zachowuje się poprawnie startuje za każdym razem szybko i energicznie, pracuje cicho i równo. Po założeniu i właściwym ustawieniu krzywek ale bez wkładania silnika na miejsce wszystko gra, oczywiście nie podnosi się mostek z głowicami. Zgaduję, że steruje nim najgłębsza krzywka popychając stalowy języczek znajdujący się w jej płaszczyźnie. Niestety nie udaje mi się uruchomić mostka ani przez podniesienie jężyczka tak jak to robi krzywka ani w żaden inny sposób. Czy to może oznaczać awarię elektromagnesu, a może trzeba poczyścić jakieś styki ?

W.

Wojtek

Witam.

Nabyłem tanim kosztem niesprawnego Denona DR-M 44HX.

Z problemem przewijania i przesuwania taśmy poradziłem sobie.

Gorzej z elektroniką.

B.ładnie odtwarza nagrania z taśm nagranych na innych moich deckach.Sam niestety źle nagrywa.Prawy kanał zniekształca dźwięk(chrypi).Lewy w miarę prawidłowy.Przy włączeniu przycisku MPX filter,sygnał w prawym kanale zupełnie zanika.Na source tak samo.

Czy ktoś miał podobny problem?

I gdzie można zdobyć serwisówkę?

Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.