Magnetofon.

[muda44]

Do tego musiałby mieć bardzo wysoki poziom sygnału na wyjściu a to w przypadku decka jest nierealne. Przy różnicy poziomów subiektywnie dźwięk głośniejszy będzie zawsze lepszy.

Nie czytasz Rafeł z uwagą tego co piszę .

Czasy gdy porównywałem najwięcej decków to czasy gdy miałem Krella S300i a w nim można sobie ustawić czułość wejść czyli wyrównać poziomy .

No i fotka . Później dołączył jeszcze 939

 

Marcin, możesz zaklinać rzeczywistość ale 939 poważnie ustępuje dźwiękowo 959. Pod w zasadzie każdym względem. Nie mówiąc już o czasach w których powstał

Rok różnicy jak pamiętam ;)

I mam inne zdanie :p

Później jednak Pioneer robił znacznie lepsze urządzenia.

Elektronicznie tak ale mechanizm 939 był najlepszy ( nie miałem 920S czy 95 )

Znikło też to luksusowe wykończenie .

 

I mój 939

 

No i CT 91 w wersji A

To wykończenie jest jedyne w swoim rodzaju :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Czerwca 2016 przez muda44

[artekk]

Nie czytasz Rafeł z uwagą tego co piszę .

 

Rafał dziś ma gorszy dzień i czytanie ze zrozumieniem idzie średnio. Wszystko bierze do siebie i nie da rady pogadać z nim.

 

Tu chyba nie idzie o to, kto ma lepszego, czy gorszego decka ?

Wymieniamy się swoimi odczuciami i tyle, a że są różne, to chyba naturalne.

Dobrze by było trzymać jakiś poziom i nie ulegać emocjom.

 

PS. Onkyo TA-2070, CT-959, wymienione wyżej Kenwoody i kilka innych stoją na półce. Wystarczy wziąć pierwszego z brzegu i coś nagrać. Wiem co piszę.

Technicsa mam RS-B755, wziąłem go bo był idealny no i ten wyświetlacz :) Bardzo fajny magnetofon, robi co do niego należy.

 

tymczasem na znanym portalu.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Czerwca 2016 przez artekk

[tomaszE]

Marcin na powyższych fotkach widzę pare moich zabawek ;-)

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez tomaszE

[muda44]

Ten ASC to jakaś rzeźba.

 

Wiesz ze Technics 707 ma inny wyświetlacz niż Twój 755 ?

 

 

 

 

Dokładnie pare he he

[Gość discomaniac71]

Tu chyba nie idzie o to, kto ma lepszego, czy gorszego decka ?

Wymieniamy się swoimi odczuciami i tyle, a że są różne, to chyba naturalne.

Dobrze by było trzymać jakiś poziom i nie ulegać emocjom.

 

 

Wreszcie to do Ciebie dotarło. Z Marcinem (muda44) zdarza mi się pogadać przez telefon. Drugiego Marcina (neomammut) i kilku innych kolegów znam osobiście od lat i cenię ich wiedzę. Mam nadzieję że w końcu zrozumiesz że ludzkie gusta są różne. To że 707 wpisał się w mój nie najgorszy system nie zrobi z niego referencyjnego decka. Ale nie znaczy to też że ja jestem początkujący. Największą głupotą w moim życiu było sprzedanie Alpine AL-85.

 

Ten ASC to jakaś rzeźba.

 

Wiesz ze Technics 707 ma inny wyświetlacz niż Twój 755 ?

 

 

 

 

Dokładnie pare he he

 

707 różni się sporo od 755. Zwłaszcza dźwiękiem. Ten ASC jest tak brzydki....

 

Panowie to może któryś z Was poradzi mi jakiego TEAC'a kupić? Moje typy to V-7000 i V-7010. Ewentualnie V-5000. Jakie są między nimi różnice?

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez discomaniac71

[artekk]

disco, najśmieszniejsze jest to, że nawet słowem nie piłem do Twojego 707 :)

Nie wiem skąd Tobie się to bierze, ale tak już masz, od kiedy pamiętam. Gdy ktoś ma inne poglądy, nakręcasz się i do ataku.

 

A z Alpine cóż, wszyscy uczymy się na błędach.... Mnie koledzy serwisanci oddali do recyklingu AIWĘ XK-S7000 i Technicsa RS-M253X....

 

 

ASC jest po przejściach, ale to highendowy deck z odlewanym mechanizmem PAPST. Brzydal z niego, ale to absolutna czołówka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Czerwca 2016 przez artekk

[Gość discomaniac71]

disco, najśmieszniejsze jest to, że nawet słowem nie piłem do Twojego 707 :)

Nie wiem skąd Tobie się to bierze, ale tak już masz, od kiedy pamiętam. Gdy ktoś ma inne poglądy, nakręcasz się i do ataku.

 

Zostawmy to. Ja od początku pisałem że jest to low-end i nadal tak uważam.

EOT.

 

To którego TEAC'a wybrać?

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez discomaniac71

[artekk]

V-5000 kiedyś chciał sprzedać Kasjel, a to dobrze nie wróży.

[sk-victor]

Zostawmy to. Ja od początku pisałem że jest to low-end i nadal tak uważam.

EOT.

 

To którego TEAC'a wybrać?

 

Miałem V-5000. Kasjel też takiego ma - chyba że sprzedał. Ja się go pozbyłem bo jako jeden z nielicznych "nie grał mi". Ponadto ze zdjęć tego nie widać ale jego budowa jest tylko na pozór solidna. Nawet klawiatura jest w nim tak licha że już widziałem kilka z odpadniętymi lub krzywymi klawiszami. W moim klawisz PLAY miał już przez kogoś "zgrzewane" sprężynujące plastiki. Taka skrzypiąca wydmuszka. Ten "pręt" od REC LEVEL który biegnie do potencjometru z tyłu - pracował beznadziejnie - miał jakieś luzy. Kieszeń kasety jak w podłym radiomagnetofonie Ogólnie wygląd potężny a rozczarowanie jeszcze potężniejsze.

 

V-5000 kiedyś chciał sprzedać Kasjel, a to dobrze nie wróży.

 

Ubiegłeś mnie - długo "pociłem" swoją wypowiedź ;)

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez sk-victor

[artekk]

Na studiach w akademiku kolega miał V-3000, kupionego za ciężko zarobione i długo składane pieniądze, oczywiście nówkę.

Do tego wzmak Technics SU-810 i cd sony jakiś, Mildtony, ale to był czad wtedy :)

Przypomniałem sobie, że jakiś klawisz z lewej strony kieszeni połamał się dość szybko w tym Teacu. Play lub stop, jeden z częściej używanych.

Z aluzją do wyglądu świetnie to wszystko podsumowałeś :)

[Gość discomaniac71]

Ktoś tu pisał że kiepski jest również V-970x i R-919.

[artekk]

R-919x, kiepski nie był, ale z pewnością to nie poziom posiadanego równolegle Onkyo TA-2070.

[Gość discomaniac71]

Na mnie zrobił dobre wrażenie. Cóż, Onkyo żyje trochę w swoim świecie. Nie wiem czy mnie się to do końca podoba. Na pewno jest to bardzo dobry deck.

[Radmar]

Rafał, a myślałeś o Z-7000? Słyszałem o nim wiele dobrego, choć osobiście niestety nie było mi dane go posłuchać.

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez Radmar

[Gość discomaniac71]

Rafał, a myślałeś o Z-7000? Słyszałem o nim wiele dobrego, choć osobiście niestety nie było mi dane go posłuchać.

 

Marek, z Z-7000 są dwa problemy. Po pierwsze cena. Po drugie automat a ja nie chcę już automatu. Jeśli już to Z-6000 lub Z-5000 ale jak mam tyle wydawać to wolę Nakamichi.

Jedno jest pewne: do Pioneera nie wrócę. Wszystkie modele które mnie interesują mają Super Auto Ble. Tak chwalonego przez Marcina (muda44) CT-939mkII miałem w chwili zakładania tego wątku przez Kasjela. Sam wtedy nie rozumiałem dlaczego 959 i 979 są lepsze. Po kilku latach się przekonałem. Oczywiście Marcin może mieć swoje zdanie. Prawdopodobnie skończy się tym że kupię coś mało znanego lub np JVC TD-V1010 (1050). Za kilka dni będę miał w domu TEAC'a V-700. Z początku lat 80-tych. Zobaczymy jak on brzmi. Z Technicsa w grę wchodzi tylko RS-B100. Miałem chwilę 905. Był bardzo fajny ale za miękki. Z drugiej strony 965 podobał mi się mniej jak 707. Nie sądzę aby 808/828 różniły się bardzo dźwiękowo. Poza tym chcę coś z wyższej półki.

[bum1234]

Rafał dziś ma gorszy dzień i czytanie ze zrozumieniem idzie średnio. Wszystko bierze do siebie i nie da rady pogadać z nim.

 

To niestety standard.

[muda44]

Zauważ Rafał kiedy miałeś 939 i jaki sprzęt a na jakim sprzęcie ja porównywałem Pioneera .

Nie ma decka idealnego. Każdy ma jakieś wady i zalety.

Technics 965 ma na siłę włożony DBX i to wpływa ujemnie na jego brzmienie.

 

Dlaczego nie chcesz decka SONY?

Masz ręczną kalibrację a w 6ES dodatkowy wskaźnik do kalibracji .

[Gość discomaniac71]

To niestety standard.

 

Dla ciebie zaś standardem jest mnożenie kont (nie jedno, nie dwa, nie trzy i nie pięć) i w razie czego udawanie niewiniątka. Nie wspomnę o rozwalaniu wątków i zwykłym chamstwie na które koledzy nieraz zwracali uwagę. Zanim zaczniesz komukolwiek cokolwiek wytykać spójrz na siebie.

[bum1234]

Dla ciebie zaś standardem jest mnożenie kont (nie jedno, nie dwa, nie trzy i nie pięć) i w razie czego udawanie niewiniątka. Nie wspomnę o rozwalaniu wątków i zwykłym chamstwie na które koledzy nieraz zwracali uwagę. Zanim zaczniesz komukolwiek cokolwiek wytykać spójrz na siebie.

 

:)

[Gość discomaniac71]

Zauważ Rafał kiedy miałeś 939 i jaki sprzęt a na jakim sprzęcie ja porównywałem Pioneera .

Nie ma decka idealnego. Każdy ma jakieś wady i zalety.

Technics 965 ma na siłę włożony DBX i to wpływa ujemnie na jego brzmienie.

 

Dlaczego nie chcesz decka SONY?

Masz ręczną kalibrację a w 6ES dodatkowy wskaźnik do kalibracji .

 

We wszystkim masz rację tylko widzisz ten 939 mimo że w absolutnie idealnym stanie poległ przy Akai GX75mkII mojego kolegi. Naprawdę nie jest lepszy ani od 959 ani nawet od 979.

 

Miałem krótką przygodę z Sony ES. TC-K808 ES to jeden z najgorszych decków jakie miałem.

[Radmar]

Marek, z Z-7000 są dwa problemy. Po pierwsze cena. Po drugie automat a ja nie chcę już automatu. Jeśli już to Z-6000 lub Z-5000 ale jak mam tyle wydawać to wolę Nakamichi.

Jedno jest pewne: do Pioneera nie wrócę. Wszystkie modele które mnie interesują mają Super Auto Ble. Tak chwalonego przez Marcina (muda44) CT-939mkII miałem w chwili zakładania tego wątku przez Kasjela. Sam wtedy nie rozumiałem dlaczego 959 i 979 są lepsze. Po kilku latach się przekonałem. Oczywiście Marcin może mieć swoje zdanie. Prawdopodobnie skończy się tym że kupię coś mało znanego lub np JVC TD-V1010 (1050). Za kilka dni będę miał w domu TEAC'a V-700. Z początku lat 80-tych. Zobaczymy jak on brzmi. Z Technicsa w grę wchodzi tylko RS-B100. Miałem chwilę 905. Był bardzo fajny ale za miękki. Z drugiej strony 965 podobał mi się mniej jak 707. Nie sądzę aby 808/828 różniły się bardzo dźwiękowo. Poza tym chcę coś z wyższej półki.

 

Prawda, zapomniałem, że automat nie wchodzi w grę, No a cena to już też druga strona medalu. Ale w tej chwili wiele modeli osiąga już takie ceny, że można zapomnieć. Chociażby wspomniany przez Ciebie RS-B100. Fakt, jest bezbłędny, ale w tej chwili nie zapłaciłbym za niego tyle ile sprzedawcy sobie życzą. Jeśli zaś chodzi o RS-BX808/828, szczerze Rafał powiem, że raczej nie ma sensu przesiadka z 707 jeśli jesteś z niego zadowolony. Pomijając inną nakładkę kieszeni oraz Dual Capstan, to są w zasadzie te same magnetofony. Dźwiękowo nie ma żadnej różnicy.

 

Będę ciekawy Twojej opinii odnośnie Teaca V-700. Magnetofony z pierwszej połowy lat 80-tych jakoś najbardziej odpowiadają mi dźwiękowo.

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez Radmar

[muda44]

707 dla mnie robi lepsze kopie od 965 .

Jak się nie mylę 707 ma nowsze scalaki Dolby .

 

Rafał.

Sony miałem na myśli serię 9 albo KA3/5/6ES a nie serie 8

[Radmar]

707 dla mnie robi lepsze kopie od 965 .

Jak się nie mylę 707 ma nowsze scalaki Dolby

 

Marcin, no i wyświetlacz 707 ma wyraźniejszy.

[Gość discomaniac71]

Będę ciekawy Twojej opinii odnośnie Teaca V-700. Magnetofony z pierwszej połowy lat 80-tych jakoś najbardziej odpowiadają mi dźwiękowo.

 

Mnie ciekawi co potrafi dobry TEAC. Koledzy odradzili V-5000 i V-7000. V-970x także. Nie mam na razie okazji żeby je przetestować.

 

Ponieważ jestem w domu do 15stej zrobiłem właśnie małe porównanie Onkyo TA-2070 i Technicsa RS-BX707. Niezbyt skomplikowany materiał: ELO - Secret Messages - Take me on and on i Time after time.

 

Onkyo - wrażenie dużego dźwięku, dość duża ilość szczegółów jednak "dołożona" przez magnetofon, troszkę jakby zlanych ze sobą, mocny bas

Technics - większa kultura, przejrzystość i dokładność przekazu, mniejszy rozmach, lepsze wokale, bardzo dobry nisko schodzący, punktowy bas (przy nim Onkyo się tłucze)

 

Generalnie co kto lubi.

[Radmar]

Generalnie co kto lubi.

 

Dokładnie tak, chociaż powiem Ci, że ja mam czasem wrażenie, że Technics ma ten dźwięk pomimo jego przejrzystości i wyrazistowści - jakby to nazwać - taki zbyt "ucyfrowiony". To takie wrażenie jakbym czasem słuchał odtwarzacza CD a nie magnetofonu. Nie mówię, że jest to złe, ale nie do końca mi to właśnie pasuje w magnetofonie.

[neomammut]

Bo Technicsa chciał upodobnić dźwięk kasety do CD i robili to nie tylko z magnetofonami...

 

Z Technicsa podoba mi się jeszcze RS-B905 :)

Edytowane 24 Czerwca 2016 przez neomammut

[sk-victor]

Powiem coś dziwnego. Jeżeli ktoś ma RS-BX707 lub 727 i zechciałbym zaufać moim skromnym doświadczeniom w kwestii serwisu magnetofonów i nie bał by się oddać go w moje ręce, to oferuje pełną kalibrację tego decka. Tylko po to narzucam się tą propozycją bo chciałbym aby ktoś przetestował go obiektywnie.

[muda44]

Wyświetlacze w Technicsach nie należą do bardzo trwałych, 965 były bardziej porzadane i więcej używane. Może stąd różnica z 707 .

 

Co do tego ich cyfrowego grania to potwierdzam .

 

Nie wiem czy też zauważyliście że im nowsze decki tym brzmieniem bardziej przypominają oryginał.

Nowsza elektronika , mniej potencjometrów i krótsza droga sygnału.

[sk-victor]

Wyświetlacze w Technicsach nie należą do bardzo trwałych

 

Każdy ma inne doświadczenia widzę. Ja zdecydowanie powiedział bym to o wyświetlaczach w Pioneerach.

[Radmar]

Każdy ma inne doświadczenia widzę. Ja zdecydowanie powiedział bym to o wyświetlaczach w Pioneerach.

 

Oj w Pioneerach tak, zdecydowanie. Mam tu na myśli serię z kieszenią po środku. Miałem z tej serii CTS-550S. Wyświetlacz szybko stracił "urodę". Poszczególne segmenty wskaźnika wysterowania bardzo szybko się wypalały i różnica w jasności była mocno widoczna.

 

Powiem coś dziwnego.

 

Myślę, że to interesująca propozycja. W przyszłości pewnie chętnie skorzystam. W przyszłości, bo na razie z Technicsa to mam tylko 665. :-) Ale za to po renowacji. :-)