Magnetofon.

[jasch]

Dzięki, już zamawiam Kontakt ;) jak nie da rady albo zabrudzę gorzej, no to będę miał rozbiórkę, trudno

J.

Edytowane 17 Października 2016 przez jasch

[manius59]

Panowie sprawa głowic ferytowych czy ktoś zakładał do innych deckow?pytam bo może będę miał dostęp.

[Gość G.Mark]

Panowie sprawa głowic ferytowych czy ktoś zakładał do innych deckow?pytam bo może będę miał dostęp.

 

Założyć można, ale trzeba przerobić elektrycznie układy wzmacniaczy odczytu i zapisu.

Nie zakładałem głowic ferrytowych do magnetofonu oryginalnie wyposażonego w głowice ze stopów metalicznych.

 

GM

 

 

[Dariusz_61729]

Masz na myśli rdzenie kasujące w deckach?

[Gość G.Mark]

Masz na myśli rdzenie kasujące w deckach?

 

Chyba nie tylko kasujące. Słyszałem, że niektóre firmy stosowały ferryt do budowy głowic zapisujących, odczytujących i uniwersalnych. O ile mnie pamięć nie myli, to np. u Sony nazywały się takie głowice F&F, a u Akai głowice GX. Były jeszcze tzw. HPF'y.

 

GM

Edytowane 17 Października 2016 przez G.Mark

[MaciejLK]

HPF = Hot Pressed Ferrite, stosowane przez Panasonic/Technics.

Głowice ferrytowe stosował też Philips, ale ich chyba nie nazywał w specjalny sposób.

[Bilbo]

Ukończyłem odzysk złomu, Aiwa 888, świetny sprzęt, był kompletnie zdewastowany, pogięta obudowa, połamane zatrzaski od czołówki od góry, paski do wymiany , silniki piszczały jak diabli pewnie wilgoć się dostała na osie itd ......zatrzaski skleiłem, paski wymienione , osie silnika dostały po kropli małej oleju, obudowa wyprostowana - ale będzie ładna nowa, bo chyba od 777 pasuje, jeszcze sprawdze dokładnie,

Sprawdzałem prędkość na koniec, praktycznie zero mojej ingerencji.

Magnetofon ma w obu kieszeniach głowice amorficzne, ładny wyświetlacz, i teraz do kompletu mam jeszcze cd tej firmy model xc-500 i cieszy oko i ucho że ładnie to śmiga.

 

Co do głowic ... to mam głowide 3head z wysokiego modelu starego Grundiga ( model 500....5000? ) i tez mi po głowie chodzi czy dałoby to pożenić gdzieś .

Edytowane 17 Października 2016 przez Bilbo

[upiorek77]

Przepraszam, czy ktoś ma patent na źle łączący czujnik rodzaju taśmy (SONY TC-K590) z pocz. lat 90tych

metalowe blaszki są w plastikowym zabezpieczeniu przed kurzem i najwyraźniej kiepsko łączą ? Dostęp kiepski.

Trzeba wyjmować mechanizm ?

J.

 

Jak zapewne zauważyłeś te czujniki są bardzo zabudowane i dostać się tam ciężko. Można próbować zdjąć ten plastik, jednakże trzeba mieć na uwadze że mają one wiele lat i często pękają przy rozbiórce.

Ja robię to tak że najpierw zwykłą igłą porysuję trochę po tej blaszce a następnie kontaktem. U mnie to zadziałało wiele razy

Powodzenia

[tomek.g]

Powiem szczerze, że trochę mnie to dziwi. GX-635 jeśli jest dobrze skalibrowany nie powinien się tak zachowywać.

 

Napisałeś, że testowałeś go na taśmie Maxell. Jaki to był dokładnie typ taśmy?

 

Szczerze się przyznam, nie pamiętam. Dostałem tę taśmę razem z magnetofonem. Miała firmowe pudełko, nawet nie zniszczone, a i sama taśma, na oko, wyglądała dobrze. Zaskoczyła mnie bardzo różnica między źródłem a taśmą. To było zupełnie nie do porównania. Mój stary kaseciak (Nakamichi DR3) daje dźwięk zdecydowanie lepszy. Być może nieco zbyt łatwo się poddałem, ale moje rozczarowanie było tak wielkie, że wycofałem się. Jak wyobraziłem sobie sprzęt za 4 tysiące, który ledwie rzęzi, to przeszła mi ochota na zabawę. Gdybym wiedział na pewno, że to jedynie kwestia regulacji, i znał kogoś kto może to zrobić, wtedy pewnie bym się zdecydował. A tak niestety nie było.

[jasch]

zwykłą igłą porysuję trochę po tej blaszce a następnie kontaktem. U mnie to zadziałało wiele razy

Dzięki za informację, sprobuje a ostatecznie kupie niższy model na złom, licze, że stosowali te same

czujniki. Mam wrażenie, że czasem myli sie i odpala nagrywanie/odczyt na chromie zamiast normal

Tzn że nie patrzy na to, co aktualnie jest na wyświetlaczu, tylko pewnie sprawdza raz po włożeniu kasety

J.

[sk-victor]

Dzięki za informację, sprobuje a ostatecznie kupie niższy model na złom, licze, że stosowali te same

czujniki. Mam wrażenie, że czasem myli sie i odpala nagrywanie/odczyt na chromie zamiast normal

Tzn że nie patrzy na to, co aktualnie jest na wyświetlaczu, tylko pewnie sprawdza raz po włożeniu kasety

J.

 

O tu masz taki sam mechanizm. Wymontowanie go jest w Sony bardzo proste i szybkie. Lej kontaktem ;) A jak nie pomoże to rozdzieranie. Zdjęcie tych przezroczystych nakładek to już ryzyko ułamania tych czarnych malutki plastików wewnątrz. Mi się najczęściej udawało. Nawet jak raz ułamały się te "wypustki czarne" i potem ten przezroczysty plastik już się nie miał czego trzymać to go wsunąłem i zabezpieczyłem kroplą butaprenu od strony lutów. Działa idealnie. Nie wylutowuj czujników z płytki bo łatwo przegrzać czarny plastik w którym zatopione są blaszki czujnika. Najlepiej wyjmij wszystkie czujniki wraz z płytką. Oczywiście cały mechanizm w kawałki wtedy. Ale to w Sony trudne nie jest i przynajmniej paski wymienisz ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Października 2016 przez sk-victor

[Bilbo]

Mam mechanizmy Sony różne, jakbyś coś spieprzył Jacek to dzwoń.

[bum1234]

Szczerze się przyznam, nie pamiętam. Dostałem tę taśmę razem z magnetofonem. Miała firmowe pudełko, nawet nie zniszczone, a i sama taśma, na oko, wyglądała dobrze. Zaskoczyła mnie bardzo różnica między źródłem a taśmą. To było zupełnie nie do porównania. Mój stary kaseciak (Nakamichi DR3) daje dźwięk zdecydowanie lepszy. Być może nieco zbyt łatwo się poddałem, ale moje rozczarowanie było tak wielkie, że wycofałem się. Jak wyobraziłem sobie sprzęt za 4 tysiące, który ledwie rzęzi, to przeszła mi ochota na zabawę. Gdybym wiedział na pewno, że to jedynie kwestia regulacji, i znał kogoś kto może to zrobić, wtedy pewnie bym się zdecydował. A tak niestety nie było.

 

Mnie to wygląda na źle dobrany prąd podkładu, ale oczywiście problem może leżeć gdzie indziej. W końcu sprzęt ma trochę latek.

 

Myślę, że zbyt łatwo się poddałeś. Nie chodzi mi o ten konkretny egzemplarz, choć pewnie da się go doprowadzić do perfekcji. Sądzę, że bez trudu można znaleźć egzemplarz szpulaka, który będzie działał bez zarzutu. Sprawnego szpulowca nie da się porównać do nawet najlepszego kaseciaka - warunki pracy taśmy są zupełnie inne. Mój dwuścieżkowy TEAC daje radę nawet starym stilonkom, wielokrotnie uprzednio nagrywanym ;)

[tomek.g]

Mnie to wygląda na źle dobrany prąd podkładu, ale oczywiście problem może leżeć gdzie indziej. W końcu sprzęt ma trochę latek.

 

Myślę, że zbyt łatwo się poddałeś. Nie chodzi mi o ten konkretny egzemplarz, choć pewnie da się go doprowadzić do perfekcji. Sądzę, że bez trudu można znaleźć egzemplarz szpulaka, który będzie działał bez zarzutu. Sprawnego szpulowca nie da się porównać do nawet najlepszego kaseciaka - warunki pracy taśmy są zupełnie inne. Mój dwuścieżkowy TEAC daje radę nawet starym stilonkom, wielokrotnie uprzednio nagrywanym ;)

 

Wszystkim, którzy zadali sobie trud, żeby mi odpowiedzieć w kwestiach tak, być może trywialnych, bardzo dziękuję. To z jednej strony bardzo uprzejme, ale z drugiej dość okrutne, ponieważ rozbudza na nowo utraconą nadzieję, do zaspokojenia której, jak się wydaje, trzeba mieć kwalifikacje dużo większe niż moje. To, oczywiście żart. Doceniam życzliwe zainteresowanie. Czy może zna ktoś jakiś sprawdzony adres, gdzie przyzwoity "taśmociąg" po fachowej konserwacji, regulacji i czym tam jeszcze, można kupić?

[Uszyk]

Czy może zna ktoś jakiś sprawdzony adres, gdzie przyzwoity "taśmociąg" po fachowej konserwacji, regulacji i czym tam jeszcze, można kupić?

 

Swego czasu też szukałem "po fachowej konserwacji i.t.d." i znalazłem. I kupiłem. I co??

Przyjechał brudny,zakurzony z byle jakim założonym paskiem z zabrudzonymi mikrostykami ,brudną głowicą i rolkami. A spodziewałem się czegoś pięknego i wyjątkowego.

Jakoś nie mogę tego przetrawić do dzisiaj chociaż minęło już pół roku. I zapłaciłem grubą kasę bez negocjacji.

Więc podaję do publicznej wiadomości że ten gość potraktował Polaka jak obywatela gorszej kategorii albo dzikusa ze wschodu który nie zna się i nie ma pojęcia o kupowanym sprzęcie.

To jego strona i sprzęt przygotowany do sprzedaży.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To co ja kupowałem też było w ten sposób zareklamowane. Niestety, ale dałem się oczarować. Rzeczywistość okazała się nie tak różowa. Dopiero sam doprowadziłem sprzęt do stanu prawie takiego jak na jego fotkach.

Nie mogę też pojąć co myślał jak wysyłał mi ten sprzęt?

Pewno nie lubi obcych....???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[altker]

Witam.

Mam problem z magnetofonem Pioneer CT-737 MK II - nie działają klawiatura i wyświetlacz, sprzęt jakby martwy. Jedyne, co działa, to podświetlenie kasety i silnik capstan. Dotąd sprawdziłem zasilanie - w normie, układ reset/power off też działają i podają właściwe sygnały na procesor, rezonator kwarcowy działa - z tym, że generuje sygnał o trochę różniących się poziomach na końcówkach (czy tak powinno być?). Podmieniałem rezonator (zmieniłem z 4,19 MHz na 4MHz, bo innego nie znalazłem) i było to samo. Przelutowałem okolice procesora i układu reset/power off - też nie pomogło.

 

Co jeszcze powinienem sprawdzić?

 

Pozdrawiam.

[Bilbo]

Swego czasu też szukałem "po fachowej konserwacji i.t.d." i znalazłem. I kupiłem. I co??

Przyjechał brudny,zakurzony z byle jakim założonym paskiem z zabrudzonymi mikrostykami ,brudną głowicą i rolkami. A spodziewałem się czegoś pięknego i wyjątkowego.

Jakoś nie mogę tego przetrawić do dzisiaj chociaż minęło już pół roku. I zapłaciłem grubą kasę bez negocjacji.

Więc podaję do publicznej wiadomości że ten gość potraktował Polaka jak obywatela gorszej kategorii albo dzikusa ze wschodu który nie zna się i nie ma pojęcia o kupowanym sprzęcie.

To jego strona i sprzęt przygotowany do sprzedaży.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To co ja kupowałem też było w ten sposób zareklamowane. Niestety, ale dałem się oczarować. Rzeczywistość okazała się nie tak różowa. Dopiero sam doprowadziłem sprzęt do stanu prawie takiego jak na jego fotkach.

Nie mogę też pojąć co myślał jak wysyłał mi ten sprzęt?

Pewno nie lubi obcych....???

 

 

Cóż można powiedzieć ......deutschland ( ot polaczek kupił hehehe ), część Niemców nas nie lubi, bo ich okradaliśmy 10-20 lat temu, może temu ktoś gwizdnął radio z samochodu.

Ale z tymi dzikusami ze wschodu to bym tak nie przesadzał, bo oni nie są głupi, jedynie gnębieni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek.g]

Swego czasu też szukałem "po fachowej konserwacji i.t.d." i znalazłem. I kupiłem. I co??

Przyjechał brudny,zakurzony z byle jakim założonym paskiem z zabrudzonymi mikrostykami ,brudną głowicą i rolkami. A spodziewałem się czegoś pięknego i wyjątkowego.

Jakoś nie mogę tego przetrawić do dzisiaj chociaż minęło już pół roku. I zapłaciłem grubą kasę bez negocjacji.

Więc podaję do publicznej wiadomości że ten gość potraktował Polaka jak obywatela gorszej kategorii albo dzikusa ze wschodu który nie zna się i nie ma pojęcia o kupowanym sprzęcie.

To jego strona i sprzęt przygotowany do sprzedaży.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To co ja kupowałem też było w ten sposób zareklamowane. Niestety, ale dałem się oczarować. Rzeczywistość okazała się nie tak różowa. Dopiero sam doprowadziłem sprzęt do stanu prawie takiego jak na jego fotkach.

Nie mogę też pojąć co myślał jak wysyłał mi ten sprzęt?

Pewno nie lubi obcych....???

 

Przykro mi. Dlatego właśnie zadałem to pytanie, żeby nie trafić podobnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dariusz_61729]

Obserwuję ebay z deckami od dłuższego czasu i ten egzemplarz, jeśli to ten sam, pojawia się od co najmniej pół roku. Poznaję bo na jednym ze zdjęć na górze obudowy są słuchawki Teac HP-102. Więc możliwe, że to co pokazuje w ofercie to niekoniecznie to co jest w realu. Ma jakiś zestaw fotek i potem je wykorzystuje. Ale tutaj by się musiał wypowiedzieć ktoś z Niemiec kto u niego kupował. Czy też były jakieś kwiatki.

Edytowane 18 Października 2016 przez Dariusz_61729

[MamutDK]

Obserwuję ebay z deckami od dłuższego czasu i ten egzemplarz, jeśli to ten sam, pojawia się od co najmniej pół roku. Poznaję bo na jednym ze zdjęć na górze obudowy są słuchawki Teac HP-102. Więc możliwe, że to co pokazuje w ofercie to niekoniecznie to co jest w realu. Ma jakiś zestaw fotek i potem je wykorzystuje. Ale tutaj by się musiał wypowiedzieć ktoś z Niemiec kto u niego kupował. Czy też były jakieś kwiatki.

Może i były, ale skąd te 100% pozytywów? Czyżby wszystkie "kwiatki" załatwiane są poza Ebay?

Uszyk, przykro z powodu Twojego przypadku. Ja na szczęście miałem podobny 1 przypadek. Z moim Revox, ALE kupowałem kota w worku i było to MOJE ryzyko, a w Twoim przypadku to jawne lecenie w ciula. Dobrze, że podałeś namiary na tego gościa. Kilka razy trafiłem na jego aukcje w google i ładnie to wyglądało. Za ładnie...

[Uszyk]

On sprowadza towar z Japonii i tutaj sprzedaje.

Dokładnie ta oferta była identyczna jak ta poniżej a sprzęt różnił się jedną literką.Zamiast G jest L.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dlatego przestrzegam innych aby jednak uważali co kupują od tego gościa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość G.Mark]

Swego czasu też szukałem "po fachowej konserwacji i.t.d." i znalazłem. I kupiłem. I co??

Przyjechał brudny,zakurzony z byle jakim założonym paskiem z zabrudzonymi mikrostykami ,brudną głowicą i rolkami. A spodziewałem się czegoś pięknego i wyjątkowego.

Jakoś nie mogę tego przetrawić do dzisiaj chociaż minęło już pół roku. I zapłaciłem grubą kasę bez negocjacji.

Więc podaję do publicznej wiadomości że ten gość potraktował Polaka jak obywatela gorszej kategorii albo dzikusa ze wschodu który nie zna się i nie ma pojęcia o kupowanym sprzęcie.

To jego strona i sprzęt przygotowany do sprzedaży. http://www.ebay.de/i...7QAAOSwLnBX6-0l

...

 

Bardzo dobrze, że dałeś znać o takim postępku sprzedającego. Twój wystawiony negatywny komentarz do aukcji jest uprzedzeniem dla potencjalnych kupujących na tamtym portalu aukcyjnym.

 

GM

Edytowane 19 Października 2016 przez G.Mark

[Uszyk]

Bardzo dobrze, że dałeś znać o takim postępku sprzedającego. Twój wystawiony negatywny komentarz do aukcji jest uprzedzeniem dla potencjalnych kupujących na tamtym portalu aukcyjnym.

 

GM

Żadnego komentarza mu nie wystawiłem bo nie znam j.niemieckiego a napisanie go za pom.tłumacza Google jest ryzykowne. Mógłbym się ośmieszyć.Bałem się też komentarza odwetowego, odsyłania sprzętu, dodatkowych kosztów i.t.p.

Sam zrobiłem czyszczenie decka i konserwacje i spokój. Ale żal i rozczarowanie trochę dusi mnie.

Nie podjąbym tego tematu gdyby nie post tomka.g. o "fachowej konserwacji".

Koniec.

[sk-victor]

Żadnego komentarza mu nie wystawiłem bo nie znam j.niemieckiego a napisanie go za pom.tłumacza Google jest ryzykowne. Mógłbym się ośmieszyć.Bałem się też komentarza odwetowego, odsyłania sprzętu, dodatkowych kosztów i.t.p.

Sam zrobiłem czyszczenie decka i konserwacje i spokój. Ale żal i rozczarowanie trochę dusi mnie.

Nie podjąbym tego tematu gdyby nie post tomka.g. o "fachowej konserwacji".

Koniec.

 

Trzeba było napisać po polsku ale napisać. Jesteś kupującym z Polski i masz prawo pisać po polsku. A tak dałeś mu satysfakcję.

[Gość G.Mark]

 

Żadnego komentarza mu nie wystawiłem bo nie znam j.niemieckiego a napisanie go za pom.tłumacza Google jest ryzykowne. Mógłbym się ośmieszyć.Bałem się też komentarza odwetowego, odsyłania sprzętu, dodatkowych kosztów i.t.p.

Sam zrobiłem czyszczenie decka i konserwacje i spokój. Ale żal i rozczarowanie trochę dusi mnie.

Nie podjąbym tego tematu gdyby nie post tomka.g. o "fachowej konserwacji".

Koniec.

 

Bardzo mi przykro, ale muszę zmienić zdanie na temat Twoich wypowiedzi opisujących tę sytuację.

Nikt z zagranicznych użytkowników eBay nie czyta tego co tu piszesz, dlatego postępek sprzedającego nie został im przedstawiony aby mogli się zastanowić.

Zrobiłeś to w obawie o komentarz odwetowy i bez większej refleksji uderzasz tutaj pół roku po fakcie w patriotyczny dzwonek pt. „Znowu biją naszych i traktują niewłaściwie”

Bo jesteś na 100% pewny, że sprzedający zrobił to z czystą premedytacją i specjalnie natychmiast po tym, jak zobaczył że jesteś z Polski.

Nie poinformowałeś sprzedającego, że wysłał Ci przedmiot niezgodny z opisem. A może otrzymałbyś info od niego, żebny odesłać sprzęt na jego koszt?

Nie rozpocząłeś sporu ze sprzedającym na portalu aukcyjnym.

Nie wystawiłeś komentarza, który byłby pożyteczny dla innych użytkowników portalu aukcyjnego.

Angielski niektórzy Niemcy znają. A i zapewne posiadasz znajomych, którzy znają niemiecki. Nawet tu by się zapewne kilku znalazło.

 

GM

 

[Uszyk]

Trzeba było napisać po polsku ale napisać. Jesteś kupującym z Polski i masz prawo pisać po polsku. A tak dałeś mu satysfakcję.

 

Koniec tematu.

Deck pięknie gra ale są lepsze od niego.

 

Bardzo mi przykro, ale muszę zmienić zdanie na temat Twoich wypowiedzi opisujących tę sytuację.

Nikt z zagranicznych użytkowników eBay nie czyta tego co tu piszesz, dlatego postępek sprzedającego nie został im przedstawiony aby mogli się zastanowić.

Zrobiłeś to w obawie o komentarz odwetowy i bez większej refleksji uderzasz tutaj pół roku po fakcie w patriotyczny dzwonek pt. „Znowu biją naszych i traktują niewłaściwie”

Bo jesteś na 100% pewny, że sprzedający zrobił to z czystą premedytacją i specjalnie natychmiast po tym, jak zobaczył że jesteś z Polski.

Nie poinformowałeś sprzedającego, że wysłał Ci przedmiot niezgodny z opisem. A może otrzymałbyś info od niego, żebny odesłać sprzęt na jego koszt?

Nie rozpocząłeś sporu ze sprzedającym na portalu aukcyjnym.

Nie wystawiłeś komentarza, który byłby pożyteczny dla innych użytkowników portalu aukcyjnego.

Angielski niektórzy Niemcy znają. A i zapewne posiadasz znajomych, którzy znają niemiecki. Nawet tu by się zapewne kilku znalazło.

 

GM

Za naiwność trzeba niestety czasami słono zapłacić.

Należę do tych co wierzą w 100% w szczerość i dobre intencje innych.

KONIEC TEMATU!

Dziękuję Wszystkim za ich wypowiedzi. Myślę że ostrzeżenie zostało przyjęte.

[jasch]

Dziękuję Wszystkim za ich wypowiedzi. Myślę że ostrzeżenie zostało przyjęte.

Też przymierzałem się do kupna u niego.

Gość pisał po angielsku w odpowiedzi na moj niemiecki ;)

J.

[sk-victor]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Myślę że warto.

 

Aha już po temacie. Czyli miałem rację ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Października 2016 przez sk-victor

[Hip Pop]

Mógłbym się ośmieszyć.Bałem się też komentarza odwetowego

Tak na przyszłość -

Ebay to nie Allegro, w kwestii komentarzy na Ebay kupujący jest "pod ochroną" sprzedawca z automatu ma zablokowaną opcję wystawienia negatywnego komentarza więc nie ma odwetów jak to ma miejsce na Allegro.

Oczywiście sprzedawca mógłby napisać negatywną treść pod postacią "pozytywa" ale wtedy to on się ośmieszy.

[jasch]

Też nie wiedziałem, że tak jest z ebay. Na allegro jest chora sytuacja, że kupując nie mogę przylać negatywa bo za raz będe sprzedawał i zaszkodzi

No więc nawet uczciwy klient allegro powinien mieć dwa osobne konta (na kupno i sprzedaż)

J.