Magnetofon.

[artekk]

Witam z rańca.

Mam małe pytanie. Czy ktoś z tego Forum przygarnął Nakamichi ZX-9 z OLX? Człowiek jak zwykle mieszka nie tam gdzie trzeba.... Jeśli trafił do handlarza a nie pasjonata, to niech to wszystko diabli wezmą... Będę z tydzień chodził struty. Ech......

 

Ostatnio mieszkałem "tam gdzie trzeba" i wziąłem ZX-7, ale nie za tak okazyjną kwotę, choć i tak jak mi się wydawało niższą od rynkowej :) Ktoś się pocieszy, jednak okazje się zdarzają. Może pochwali się na forum.....albo na allegro :)

Edytowane 25 Lutego 2017 przez artekk

[MamutDK]

Właśnie, czekamy na jakąś relację po zakupie. Niestety w tamtym rejonie jest wielu handlarzy i prędzej odnajdę tego ZX-9 na Allegro. A wtedy mnie krew zaleje :D. Było, minęło. Trzeba szukać dalej....

[artekk]

Skoro już o ZX' ach mowa :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzeus67]

To za ile był ten ZX-9 z OLX-a?

[MamutDK]

Artekk

Dla mnie ładny. Nie wszystkim się podoba zewnętrznie. Może kiedyś się uda....

Dzeus67

1100 PLN. Nie EUR. I wszystko jasne....

[artekk]

On z tych pięknych inaczej. Podobnie jest z Dragonem, są tacy, którzy uważają, że jest paskudny, a mnie się bardzo podoba.

Edytowane 25 Lutego 2017 przez artekk

[MamutDK]

Testy są nie do końca wiarygodne (odsłuchowe), ale parę lat temu gdzieś w internecie czytałem, że ZX-9 gra nawet lepiej od Dragona. Była to jedna opinia, ale nawet gdy mija się z prawdą to jednak ten model ma dobrą opinię w sieci a średnie ceny na rynku też coś o tym mówią. Wygląd, kwestia gustu. Mnie się bardzo podoba. Nie cierpię obłości a ZX-9 ich nie ma. Kolor-pasuje do czerwonych podświetleń :).

[Gebels]

Sluchalem w bezposrednim porownaniu dragona i zx9 jak i kilka innych deckow. Powiem wam wyniki zaskakujace.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MamutDK]

Jeśli będzie możliwość to podziel się wrażeniami i jakie były te inne modele. Lepiej wysłuchać kilku opinii, niż sugerować się jednym wisem w internecie.

[cichy70]

Jako były właściciel Dragona i revox a 710 powiem, że dragon grał lepiej od revoxa. Smok jest niesamowicie muzykalnym magnetofonem.

[Aksamit]

Podobno między AL-80 a AL-85 jest przepaść. Nigdy nie miałem i nawet nie dotykałem AL-85 ale ja w to wierzę...

Kasjelu to brzmi prawie jak wyznanie wiary.

 

Kiedy ranne wstają zorze

klękam przy transformatorze

by napięcie całe wieki

zasilało moje decki

 

;)

 

Jeśli trafił do handlarza a nie pasjonata, to niech to wszystko diabli wezmą... Będę z tydzień chodził struty. Ech...

W końcu i tak trafi do pasjonata. W tym przypadku o bardziej zasobnym portfelu. Byle tylko nie służył za ładny mebel lub w celach "szpanerskich".

 

A ja nabyłem soniacza TC-K96R i niczym nie jestem zdziwiony. Mam na myśli stan wewnętrzny decka. "Jak zwykle" , czy może "jak zawsze" odkrywam efekty działalności domorosłych elektroników. Zastanawiam się czy nie wyszło by handlarzom lepiej (pod względem finansowym) gdyby nie grzebali w sprzętach w nadziei, że "uda się naprawić". Z rozmów z wieloma osobami wyłania się pewna niechęć do zakupów od handlarzy. Właśnie z tego powodu. Oto jeden przykład działalności "złotej rączki":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[henjot]

" Kiedy ranne wstają zorze

klękam przy transformatorze

by napięcie całe wieki

zasilało moje decki "

 

 

Aksamit... to powinno być jako rozpoczęcie wątku, a później dopiero " Magnetofon".:-)

[Kasjel]

Kasjelu to brzmi prawie jak wyznanie wiary.

 

Kiedy ranne wstają zorze

klękam przy transformatorze

by napięcie całe wieki

zasilało moje decki

 

;)

 

 

W końcu i tak trafi do pasjonata. W tym przypadku o bardziej zasobnym portfelu. Byle tylko nie służył za ładny mebel lub w celach "szpanerskich".

 

A ja nabyłem soniacza TC-K96R i niczym nie jestem zdziwiony. Mam na myśli stan wewnętrzny decka. "Jak zwykle" , czy może "jak zawsze" odkrywam efekty działalności domorosłych elektroników. Zastanawiam się czy nie wyszło by handlarzom lepiej (pod względem finansowym) gdyby nie grzebali w sprzętach w nadziei, że "uda się naprawić". Z rozmów z wieloma osobami wyłania się pewna niechęć do zakupów od handlarzy. Właśnie z tego powodu. Oto jeden przykład działalności "złotej rączki":

Sony TC-K96R to bardzo fajny eksponat dla każdego fana sprzętu Vintage. Jeśli komuś przypadł do gustu Sony TC 229SD lub TC-K7BII to TC-K96R jest magnetofonem który powinien zdobyć. Nie za wszelką cenę ale jeśli trafi się okazja to brać i nie zastanawiać się.

Co do Alpine AL 85 to tylko wiara mi pozostaje ponieważ nigdy nie miałem tego magnetofonu. Ale discomaniac71 go miał i w ten sposób się kiedyś wyraził, że między AL-80 a AL85 jest przepaść.

Nie napalajcie się zbytnio na tego Alpage/Alpine AL-80. To bardzo ładny deck ale ja bym go nazwał takim pseudo "Spitzen klasse" magnetofonem. Jeśli trafi się okazja kupna za mniej więcej 200zł to trzeba brać. Ale już 400zł nigdy bym za niego nie dał.

[Aksamit]

Co do Alpine AL 85 to tylko wiara mi pozostaje ponieważ nigdy nie miałem tego magnetofonu. Ale discomaniac71 go miał i w ten sposób się kiedyś wyraził, że między AL-80 a AL85 jest przepaść.

Ja również nie miałem choć przyznać muszę, że nie miałbym nic przeciwko temu by dostać takowy w prezencie (musiałbym na głowę upaść by dać 4 tysi za tego decka). Na razie w rodzinie jacyś "mało domyślni" to pewnie będę musiał sam pomyśleć nad jakimś prezentem dla siebie. Czytałem, że discomaniac71 miał tego decka i sprzedał (chyba wiara chwilowo osłabła ;) ) a teraz żałuje tej transakcji.

 

Nie napalajcie się zbytnio na tego Alpage/Alpine AL-80. To bardzo ładny deck ale ja bym go nazwał takim pseudo "Spitzen klasse" magnetofonem. Jeśli trafi się okazja kupna za mniej więcej 200zł to trzeba brać. Ale już 400zł nigdy bym za niego nie dał.

Za złotego z boczkami to dałbym 300:

[jasch]

Pytanko, czy wymieniacie w starszych dekach 100% elektrolitów czy tylko te duże w zasilaczu ?

Policzyłem właśnie elektrolity w jednym z Pioneerów, wyszło mi .... 90sztuk... (załamka...)

J.

[sk-victor]

A ja w żadnym decku nie wymieniałem elektrolitów. W jednym przypadku zwarty elektrolit powodował brak zasilania w KX-1100HX i ten wymieniłem.

[Kasjel]

Ja również nie miałem choć przyznać muszę, że nie miałbym nic przeciwko temu by dostać takowy w prezencie (musiałbym na głowę upaść by dać 4 tysi za tego decka). Na razie w rodzinie jacyś "mało domyślni" to pewnie będę musiał sam pomyśleć nad jakimś prezentem dla siebie. Czytałem, że discomaniac71 miał tego decka i sprzedał (chyba wiara chwilowo osłabła ;) ) a teraz żałuje tej transakcji.

 

 

Za złotego z boczkami to dałbym 300:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

On nie jest złoty tylko zwyczajnie srebrny. A takie boczki to "no problem" dorobić jak dla mnie. Ale jeśli w oryginale nie występują to nie dorabiam. Chyba że deck miał by pasować do reszty....to owszem.

Co do kondensatorów to w zasadzie ich nie wymieniam. Jeśli deck jest sprawny i pięknie gra to po co wymieniać kondensatory ? Oczywiście są wyjątki jak Revox B 710 w którym wymieniłem wszystkie kondensatory w sekcji zasilania i to wlutowałem same Nichicon,y Elny i jednego Panasonica. Kiedyś wymieniłem wszystkie kondensatory w zasilaczu amplitunera Siemens RS 555 i wlutowałem jakieś chińskie Jamicon,y lub coś w tym stylu. Po kupnie odpowiedniego miernika pojemności kondensatorów okazało się że wszystkie stare oryginalne kondensatory miały pojemność nawet większą od nominalnej. Tak więc czy aby na pewno to zawsze ma sens, taka wymiana kondensatorów "na pałę" ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Aksamit]

Widzę, że gość nie ustawił prawidłowo balansu bieli, ale gdybym wstawił czarnego w regał to doskonale by się kamuflował w towarzystwie "czarnych braci". Szampański czy złoty od razu widać! A do boczków to mam słabość. Do 96R boczki trzeba będzie dorobić bo kupiłem bez.

[MamutDK]

"Na pałę" nie ma sensu. Tylko psychologiczny-wsadziłem nowe, lepsze, będzie lepiej. Chyba, że ma iść za tym jakaś zaplanowana koncepcja. Jeśli chodzi o pojemności, to czasem bywa jak się wymienia, że nowy ma niższą wartość jak stary. Wcale nie oznacza zmiany na gorsze. Jednak nowy, oby dobry kondensator, podziała dłużej niż trzydziestoletni. W wielu układach kondensatory pracują na granicy napięcia podanego na obudowie a to nie wpływa dobrze na ich trwałość. Dochodzą zmiany temperatury. Oczywiście, każdy musi sam zdecydować co chce wymieniać. Sekcja zasilacza jest zawsze do sprawdzenia (jeśli ktoś planuje wymianę), ale tor audio jest do ruszenia w ostateczności. Nie polecam, chyba że ktoś wymienia wszystko. Wtedy i tak wszystko jedno.

Jasch

Sam zdecyduj co chcesz wymieniać. 90 kondów sporo kosztuje (dobrej jakości). Nie warto chyba tak się bawić.

 

Aksamit

:) Brawo! Odkryliśmy nowy talent. Dzięki, poprawiłeś mi bardzo humor! :D

Edytowane 25 Lutego 2017 przez MamutDK

[jasch]

Ok, czyli w torze nie ruszać jeśli "działa" a w zasilaczu wymieniać tylko jeśli nie trzyma napieć z serwisówką, ok

J.

[sk-victor]

Jednak nowy, oby dobry kondensator, podziała dłużej niż trzydziestoletni.

 

Z tym, że nie na pewno ;)

[Kasjel]

Ok, czyli w torze nie ruszać jeśli "działa" a w zasilaczu wymieniać tylko jeśli nie trzyma napieć z serwisówką, ok

J.

Niestety w tym przypadku nikt nie jest w stanie udzielić ci odpowiedzi. Ja w swoim Revoxie B710 miałem kondensatory w sekcji zasilania o pojemności 2,5uf a powinny być 10uF. Tak więc w tym przypadku wymiana kondensatorów miała sens. Ale w przypadku tego Siemensa RS 555 było wręcz przeciwnie. Słyszałem też opinię że po zbędnej wymianie kondensatorów na współczesne wszystko uległo pogorszeniu a nie poprawie. Również miałem informację z "pierwszej ręki" że nowe kondensatory padły po pół roku i wstawiono z powrotem stare. Co najważniejsze rozmawiałem z inżynierem elektronikiem który powiedział że zachowanie pojemności kondensatora to nie wszystko. I w testach laboratoryjnych niektóre stare nawet czterdziestoletnie kondensatory miały lepsze wyniki od nowych chińskich. Tak więc niestety Panowie :-( Jeśli chcielibyście cokolwiek wiedzieć to wpierw należało by kupić miernik pojemności kondensatorów, wylutowywać i mierzyć po kolei. Potem wstawiać nowe wyłącznie firmowe kondy które i tak wiadomo że nie mają tej jakości jak kiedyś i z resztą jak wszystko.......

[Aksamit]

Z tym, że nie na pewno ;)

Ale ma większe na to szanse.

 

Jeśli sprzęt trzyma parametry to można temat wymiany wszystkich kondensatorów odpuścić, zwłaszcza jak klocków jest bardzo dużo i weźmiemy pod uwagę czas na to przeznaczony no i niestety spore, sumaryczne koszta :/ , że o ewentualnej zmianie charakteru brzmienia nie wspomnę. W bardzo starych urządzeniach można podjąć temat i zobaczyć co z tego wyniknie, zawsze można upgrade odwrócić i będziemy bogatsi w doświadczenie.

C do toru audio to mam mieszane uczucia jak w torze widzę całą serię polarnych elektrolitów. Aż ręka świerzbi by wstawić foliaka czy chociażby bipolara. Kiedyś może się zdecyduję, na razie są inne zajęcia.

 

I w testach laboratoryjnych niektóre stare nawet czterdziestoletnie kondensatory miały lepsze wyniki od nowych chińskich.

Eeeeeeeee o chińskim badziewiu to nikt nawet chyba nie pomyślał.

Edytowane 25 Lutego 2017 przez Aksamit

[jasch]

Jednak nowy, oby dobry kondensator, podziała dłużej niż trzydziestoletni.

Z resztą uwag pogodziłem się ;) ale to nie jest tak. Zmieniła się technologia produkcji elektrolitów (bardzo się poprawiła)

i o ile dawne elektrolity robiono z dużym "zapasem", to obecne robi się "na styk" i obecnie mały błąd z temperatura pracy (!)

i lądujemy z ręką w nocniku jak np, NAD. któremu zdarzylo się źle policzyć pojemności i mieć masowe awarie po kilku latach

Tzn. że kondensatory wymienione mogą pracować o wiele krócej niż oryginały (nikt z nas przecież nie liczy od nowa obwodów)

J.

[Aksamit]

A takie boczki to "no problem" dorobić jak dla mnie.

a "no problem" dorobić OTAKE?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MamutDK]

Jasch

"to obecne robi się "na styk""-zależy jakie. Pomierz jeśli masz Sanyo Os-con to jednak zobaczysz, że nowe nie jest na styk. Kupiłem kiedyś kilkanaście sztuk 47uF i wszystkie mają powyżej 50uF. Z innymi różnie bywa. Najbardziej wiarygodne dla mnie z tych co używałem były Elny Silmic II. Wszystkie jakie mierzyłem miały wyższe pojemności lub znamionowe. Może dobrze trafiłem, nie wiem. Ja mam prostą zasadę - jeśli wymieniam kondensator to zostawiam wartość nominalną a wstawiam na wyższe napięcie, czasem dwukrotnie. Oczywiście jeśli się zmieszczą. W taki sposób teorię złego policzenia układów mam z głowy. Ja nie muszę nic liczyć, ja wymieniam. Dużo mądrzejsi ludzie ode mnie to projektowali i raczej wiedzieli co robią, skoro nasze sprzęty jednak po tylu latach działają. Większość uszkodzeń i tak jest mechanicznych. Elektronika sama psuje się rzadko. No chyba, że układ był źle zaprojektowany.

Aksamit

Chylę czoło. Świetnie wygląda ten Sony. Na wiosnę MUSZĘ zająć się na serio moim TCK6B i zmienić boki na takie cudeńka. Gratuluję!

[Kasjel]

Eeeeeeeee o chińskim badziewiu to nikt nawet chyba nie pomyślał.

No to weź i znajdź komplet firmowych kondensatorów w jednym sklepie internetowym do danego decka. Ja miałem problem by kupić komplet firmowych do zasilacza w Revoxie B710. Już nawet nie wspominam o cenie tych kondensatorów, tylko by nie płacić dziesięć razy za przesyłkę z dziesięciu sklepów internetowych.

[MamutDK]

Nie raz to przerabiałem. Poszukiwania i dopasowywanie oferty do moich potrzeb aby ograniczyć koszty wysyłki. Czasem niezła gimnastyka. Kilka razy musiałem odpuścić i dopłacić. Dało się przeżyć :).

[Bilbo]

Jesteście pewni tego na 100% że pomiar pojemności miernikiem odzwierciedla prawidłową jego prace w obwodzie, np po ponad 20 latach leżakowania ?

[jasch]

Jasch

"to obecne robi się "na styk""-zależy jakie.

Pisalem ze wspolczesne są na styk nie mając na mysli pojemnosci (bo ta jest katalogowa), tylko

parametry cieplne (to 85c, 105c) itp. Dawna technologia byla gorsza i warunki termiczne byly

podawane z duzym zapasem i kondensatory wytrzymywaly o wiele wiecej. Obecnie jest gorzej

i elektrolity zyja krotko jesli temperatura pracy jest bliska maksymalnej albo przekroczona

p.s.

Mam niezłą pointę do obecnej dyskusji. Mam dwa w miare nowe pioneery, 550 oryginał i dzis

otworzylem Ct-S540S, ktory mial zle spasowane wyjscia (zle zalozona plyta glowna) i patrze

i nie wierze. Ok 40sztuk rubyconow, 5-10szt. ELNA, najwieksze pokreslone mazakiem wiec

ktos po prostu wymienil wszystko jak leci. Oryginały zostały tylko w dolby S (tam byly po 2

nichicony juz oryginalnie, o ile sie nie myle)

 

Sprobuje porownac je dzwiekowo ale najpierw musze rolke doprowadzic do uzytku bo pada

 

Ma ktoś przypadkiem podobny model tzn 540/640/740 i moze zobaczyc co tam bylo wkladane?

 

J.