Magnetofon.

[Kasjel]

To bardzo nieprofesjonalny sposób czyszczenia głowic, ale gdyby ktoś z Was chciał kasetę czyszczącą "Basf" to niech pisze na PW. Mam też taką do kamer VHS C.

[Gość V-savage]

Witaj RedKoral :)

 

poszła kaseta za 150zł, te kasety się sprzedają naprawdę. WIęc czemu sprzedawcy mieliby zmniejszyć ceny? Sam bym sobie kupił takich kasetek, ale wydaje mi się że one są postrzegane jako przedmiot "kolekcjonerki" myślę , że kupujący nie rozpakuje nawet tej kasety a dołączy do kolekcji. Stąd takie ceny:/ ktoś kupi 1 egzemplarz i poluje na inny.

[RedKoral]

Oczywiście że to sprawa sprzedawcy jaką cenę wystawia i kupującego który taką cenę zaakceptuje. Ale nadal twierdzę że to lekkie przegięcie skoro są sprzedawcy (i na pewno nie dokładają do interesu) którzy te same modele/wersje/roczniki sprzedają 2 a nawet 3 razy taniej. Ale zostawmy już ten temat, niech się sprawa sama toczy a my obserwujmy. I kupujmy jak najtaniej "pożywienie" dla naszych sprzętów :-)

A żeby zmienić temat zapytam to taką kwestię, czy ktoś z Was przerabiał już temat wymiany głowicy w sprzęcie 3 głowicowym? Chodzi mi o to, skąd wziął taką głowicę i czy była to oryginalna głowica do jego sprzętu czy dobrał zamiennik (jaki? skąd?). No i wreszcie kwestia ustawienia.

Pytam na razie tak teoretycznie, bo na szczęście moje oba maleństwa mają głowice w bardzo dobrym stanie, ale kiedyś........

Zadałem takie pytanie w serwisie Technicsa i uzyskałem odpowiedź że o ile producent ma na stanie konkretną głowice i im przyśle to wymienią za ok 400-500zł - głowica ok. 300-400 reszta to robota.

Oryginalne głowice można dostać np. w UK za równowartość ok.560 zł i podobnie w USA (nie ma co trochę drogo). Mówię o Technicsie RS-B765. Widziałem też w necie głowicę zamiennik do 3 głowicowych z naklejką "Canon" za ok. 60 zł -ciekaw jestem co ona warta. Jakie są Wasze doświadczenia w temacie 3 głowicówek.

[neomammut]

Witam nowego uczestnika/aktywiste analogowej magii naturalnych dzwiekow :) No, no, sila sila, ale proponuje nawracac ludzi na ulicy :)

 

Co do Grundig`a CT-905. znalazlem w sieci krotka instrukcje po niemiecku, ale idzie zrozumiec :) Plytka do kalibracji zawierala kilka czestotliwosci, te ktore byly uzywane podczas kalibracji to: 400Hz (lewy, prawy CAL) i 12kHz (lewy, prawy BIAS). Mozna bylo z niego wyciagnac niezaleznie jakiej tasmy sie uzylo: 30Hz - 20kHz, maks 78dB. Podobno, tak mi kumpel opowiadal, ktory ten deck posiadal, ze faktycznie nie wyroznial sie niczym, ale byl podobno dobrze zrownowazony tonalnie :)

 

Pozdro!

[żółwik]

Jak juz wspominałem po porządnym przeczyszczeniu głowic w moim GX-32 nastąpiła poprawa.

Jednak zauważyłem niepokający znak.

Głowica przy standardowym spojrzeniu wygląda OK. Jednak jeśli oświetlimy ją pod kątem pojawiają się dziwne pomarańczowe wypustki.

 

Czy to jest uszkodzenie ? Czy moglibyście obejrzeć w swoich Akaicach ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF]

W moim GX-32 tego nie ma.

[Gość discomaniac71]

Moze odbija sie podswietlenie kasety?

[RAF]

Rolkę masz strasznie zasyfioną;)

[neomammut]

>>>żółwik

 

A dal bys rade zrobic foto bez lampy, pod takim samym kątem?

[Gość V-savage]

bardzo dziwne ten pomaranczowy pasekm ja nie mam czegoś takiego. U mnie taka głowica lezy w zapasie:)

[RedKoral]

Chciałbym zapytać jakie macie sposoby na czyszczenie capstana i rolki w magnetofonach w których po uruchomieniu odtwarzania automatycznie zamykana jest kieszeń kasety. Normalnie w starszych deckach włączało się play i można było pięknie oczyścić gumową rolkę itd.. A tak to pozostaje (przynajmniej mi nie przychodzi nic sensownego do głowy) pocierać tę rolkę (która się oczywiście złośliwie obraca)patyczkiem do uszu zwilżonym w czyścidle a drugim patyczkiem jakoś blokować rolkę. Ale i tak efekt daleki jest od oczekiwanego. Macie jakieś patenty?

[rafal996]

Przede wszystkim i najprostsze co się robi - zdejmuje się kieszeń kasety :)

[RedKoral]

No akurat ten patent znam :-) bo tak się da zrobić w moim JVC i rzeczywiście tak robię, ale w Technicsach niestety nie (no chyba że akurat tylko ja nie wiem jak zdjąć pokrywę kieszeni). Kombinowałem żeby jakoś od środka, ale mechanizm jest mocno zabudowany i praktycznie brak dostępu.

Jedyne co mi przyszło do głowy to nabycie takiej śmiesznej kasety czyszczącej z wewnętrznym mechanizmem poruszającym końcówką czyszczącą na mokro głowicę, oraz posiadającej dodatkowo takie końcówki czyszczące w miejscu capstanów. Tyle że jeszcze do mnie nie dotarła ta kaseta więc na razie, w teorii, wydaje mi się że powinno się sprawdzić. A jak będzie naprawdę zobaczymy.

[rafal996]

Niestety Technicsów nie znam, więc nie wiem. Ale jakis sposób musi istnieć. Np. wiem, że w Sony jest jakaś kombinacja którą należy wcisnąć w celu czyszczenia, nie pamiętam, bo nie mam teraz Sony z automatyczną kieszenią.

[RedKoral]

Faktycznie czytałem kiedyś o takiej kombinacji klawiszy, niestety nie pamiętam teraz jak to było, ale próbowałem wówczas u siebie i Technicsy tak nie chciały być traktowane :-) odmówiły współpracy.

Sam producent w instrukcji podaje że żeby oczyścić głowice i tor przesuwu należy otworzyć kieszeń, wyłączyć magnetofon i czyścić. Tylko że w takiej sytuacji tj. wyłączonego decka, nie obracają się capstany. A przy włączonym zasilaniu przynajmniej się kręcą i chociaż je można wyczyścić. Pozostaje kwestia rolek.

[gotyk1]

W sony to się czyści tak że się wdusza guzik POWER kiedy jednocześnie przytrzymujemy guzik open/close - wtedy po wlaczeniu decka rolki ida do gory do walkow i sie zaczynaja krecic. Ale zalecam umiar w czyszczeniu rolek bo nieumiejetnym zbyt intensywnym czyszczeniem mozna im zrobic wiecej krzywdy niz dobrego

[neomammut]

gotyk1, 1 Lut 2009, 02:33

 

>W sony to się czyści tak że się wdusza guzik POWER kiedy jednocześnie przytrzymujemy guzik

>open/close - wtedy po wlaczeniu decka rolki ida do gory do walkow i sie zaczynaja krecic. Ale

>zalecam umiar w czyszczeniu rolek bo nieumiejetnym zbyt intensywnym czyszczeniem mozna im zrobic

>wiecej krzywdy niz dobrego

 

Miedzyinnymi za sprawa czestego czyszczenia dorobilem rolki u siebie w 990`tce, nauka na cale zycie!

[nikx]

Ja swojego czas do czyszczeniu bloku napędowego, gdy dostęp po jego opuszczeniu jest trudny zmajstrowałem taką kasetę z wycięciami ... Ta jest dla jednowałkowca ... mam też gdzieś taką z wycięciem na głowicę i lewą rolkę ... Zdejmuję osłonę kasety wciskam play i delikatnie jadę wszystko co trzeba wyczyścić .... Może komuś się przyda pomysł - więc wrzucam fotki ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

We wszystkich znanych mi Technicsach nakładkę na kieszeń kasety zdejmuje się przez pociągnięcie jej do góry, tak żeby wyskoczyła z zaczepów. Czasem schodzi lekko, czasem ciężej, ale schodzi. Tyle, że trzeba to robić "z czuciem", bo widziałem też już nakładki z pourywanymi zaczepami.

 

Zdecydowanie najbardziej utrudnił czyszczenie Pioneer - w nowszych magnetofonach pokrywa kieszeni kasety nie jest zdejmowana i po prostu nie można dostać się do rolki w czasie gdy mechanizm pracuje.

 

Jedyne znane mi magnetofony które tę czynność ułatwiają to Sony. W innych trzeba chwytać się różnych "patentów" pozwalających włączyć napęd przy zamkniętej kieszeni i braku kasety. Ta wycięta kaseta to niezły pomysł.

 

Nadal nie rozwiązuje ona jednak problemu magnetofonów z autorewersem. W niektórych magnetofonach z autorewersem auto-stop/autorewers działają na zatrzymanie PRAWEGO talerzyka, niezależnie od kierunku przesuwu taśmy. Przy czyszczeniu prawej rolki jest OK, ale przy czyszczeniu lewej co chwila mechanizm wyłącza się. Są też (bardzo nieliczne) magnetofony w których auto-stop aktywowany jest zatrzymaniem LEWEGO talerzyka, i po włączeniu PLAY bez kasety z taśmą magnetofon co chwila wyłącza się. Trzeba by więc było spreparować kasetę z takimi wycięciami, ale w których puste rdzenie szpulek byłyby połączone ze sobą gumowym paskiem napędowym (czy choćby gumką-recepturką) tak, żeby obie szpulki były napędzane.

Jak sądzę, z tego właśnie powodu wiele kaset czyszczących i demagnetyzujących (nie opartych na taśmie czyszczącej, tylko na różnych ruchomych miotełkach itp.) ma połączone ze sobą przekładnią albo paskiem prawą i lewą szpulkę.

[seniortelefono]

RedKoral

W Technicsie 765 tak jak pisał MaciejLK ściągasz kieszeń wysuwając ją ku górze. Potem musisz palcami wyczuć czujniki kasety "metal" i tak je dotknąć palcami żeby się na wyświetlaczu pojawił napis "metal". Są one na środku kieszeni. Jak dotkniesz te czujniki "play" będzie można włączyć. Oczywiście robisz to przy ściągniętej osłonie kieszeni i przy zamkniętej "pozostałości" kieszeni. Jest to dość niewygodne ale da się zrobić.

[seniortelefono]

Ten czujnik jest trochę bardziej na prawo, nie na samym środku. Pisałem z pamięci, ale sprawdziłem :-)

[MaciejLK]

Tak, ja też tak robię. W magnetofonie są czujniki nie tylko typu taśmy, ale i włożenia kasety. Trzeba trafić palcem na właściwy - jest on umieszczany w różnych miejscach. Oczywiście trzeba to robić przy zamkniętej kieszeni, inaczej po wciśnięciu Play kieszeń przytnie palec. ;-) Na szczęście są jeszcze magnetofony (np. Akai) które nie mają czujnika włożenia kasety, ale i tak zamykają kieszeń! Gdzie te dawne czasy gdy nie było tej całej automatyki?! Pioneery też zresztą nie mają tego czujnika, ale zamykają kieszeń, a pokrywy nie można zdjąć, więc pożytek z tego żaden.

 

Niestety, patent z przytrzymywaniem palcem wciśniętego czujnika włożenia kasety nie działa w przypadku wspomnianych magnetofonów z autorewersem albo czujnikiem autostopu na lewej szpulce - jedną ręką przytrzymujemy wciśnięty czujnik włożenia kasety, drugą ręką trzymamy patyczek z wacikiem i spirytusem i czyścimy rolkę, a trzecią ręką pokręcamy cały czas rdzeniem szpulki, żeby nie zadziałał auto-stop czy autorewers. ;-) Ponieważ nie jestem kosmitą, do zablokowania czujnika włożenia kasety używam więc kawałka twardego kartonika i mam dwie ręce wolne do manipulacji.

[neomammut]

No dobra a jak to Sony w takim razie rozwiazal w wyzszych modelach dwukasetowych? Operacja czyszczenia jest taka sama? Przy wcisnietym Play`u wlaczamy magneta?

[MaciejLK]

Tego nie wiem, bo nie mam ani jednego. W jednokasetowych z elektrycznym otwieraniem włącza się zasilanie przy wciśniętym Open/Close - magnetofon włącza się, otwiera się kieszeń, mostek z głowicami i rolką/rolkami dosuwa się do wałków. Mostek z głowicami cofa się i magnetofon powraca do normy po ponownym naciśnięciu Open/Close. W magnetofonach z mechanicznym otwieraniem kieszeni chyba nie ma podobnego rozwiązania - ale musiałby wypowiedzieć się posiadacz takowego.

[Gość V-savage]

W jakich pioneerach kieszeń nie jest zdejmowana? U mnie we wszystkich da się zdjąć.

[gotyk1]

W tych z serii do których należały CT-S910 // CT-s710 // późniejsze CT-95 i parę innych

[nikx]

np. w moim Pioneerze CTS740S kieszeń nie ma opcji zdjęcia ...

A co do trzymania palcem czujnika - to nie zadziała np. AIWie XKS7000 dlaczego? bo jeżeli czujnik stwierdzi obecność kasety w kieszeni to automatycznie ją zamyka blokując dostęp do bloku głowic i ograniczając dostęp do rolek ;)

Powiem szczerze, że nigdy nie miałem decków z autorewersem (mam do nich jakąś wewnętrzną niechęć) ale ta moja "dziurawa kaseta" w większości przypadków zdaje egzamin ... nie trezba myśleć, gdzie jest czujnik itp ... wkładasz i czyścisz ... Mam też gdzieś jej wersję jeszcze bardziej dzurawą - jak wygrzebię to wrzucę fotkę ....

[Gość V-savage]

Tych pioneerów nigdy nie miałem:) i pewnie już nie bedę miał choć kto wie.

[nikx]

Maciek, przecież nie ma problemu by zostawić rolki 10 minut taśmy, która minęła by właściwy tor prowadzenia .... tak by nie przeszkadzać przy czyszczeniu .... Nie potrzebowałem jej, więc wywaliłem by było prościej ;)

 

Można np. tak ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yogi1]

tego PIONEERA CT-95 to bardzo bym chciał , a ten CT-S910 jest bardzo dobry i w ciemno moge go polecić każdemu rewelacyjna maszyna