Magnetofon.

[AmAdeuz]

Nie, jeszcze nie doszla, wczoraj wyslana. Biorac pod uwage ewentualne problemy z nasza strajkujaca poczta i to ze idzie ze Slowacji to nie wiem na co sie nastawic. Poki co cierpliwie czekam. W zamian ze bylem "bardzo je szybky co do komunykacyje" dostalem do decka gratis dwie zafoliowane chromowki TDK :-) Mily gest.

[Korwin]

A ja w dalszym ciągu gonię za DAT-em

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

odrobinę większy od UHeR-a CR-240 ale też śliczny.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

A ja, dostałem już paczkę z "Sony TC 229 SD". Wizualnie jest lepiej niż przypuszczałem. Ponieważ okazało się, że sprzedającemu nie chciało się go nawet wyczyścić. Ale parę kropel Cyllitu "Kamień i rdza" wystarczyło, aby z aluminiowego panela zniknęły wszystkie plamy. No i to co zobaczyłem po czyszczeniu, przerosło moje oczekiwania. Poprostu IDEAŁ !!! Jeśli chodzi o stronę techniczną, to czeka mnie trochę roboty. Przedewszystkim magnetofon nie przewija taśmy. Było to napisane w aukcji, jednak nie chodzi tu tylko o wymianę paska napędowego, ponieważ w tym modelu napęd przewijania odbywa się za pośrednictwem kół zębatych lub ciernych. Pasek napędowy jest tylko ten jeden, który napędza koło zamachowe. No jeszcze jeden od licznika taśmy. Ponadto będę musiał wyregulować tor przesuwu taśmy, tak jak to zrobiłem w moim magnetofonie "Pioneer CT-F 850". Prawy kanał gra ciszej, ale zmienia się to gdy zmieni się trochę położenie kasety. Ogólnie, maszyna jest piękna ! Dokładnie, to co lubię.......

[Korwin]

Witam

Na forum

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W oierwszej wypowiedzi do załóżonego przeze mnie tematu zauważono, że DAT używany jest do nienaprawienia

a elektomechanixcznie jest to kamera SONY 8 mm lub mikromagnetowid WHS z kasetą ładowaną od góry, nikt z normalnych ludzi nawet nie przypuszcza ile petów cukru kawy a nawet prezerwatyw trzeba było wyciągnąć z naszego sprzętu aby chodził bezbłędnie jak w czasach swojej fabrycznej świetlanej młodości.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JaroMi]

DAT używany jest do nienaprawienia a elektomechanicznie (...)

 

Witam!

Akurat mam doświadczenia takie, że DAT jest dość wdzięcznym stworzeniem i lubie w nich grzebać - póki nie jest zabity (uszkodzona mechanicznie głowica, bęben czy napęd - potrzebne części) to po pieczołowitym czyszczeniu, czasami regulacji biega aż miło. Najczęściej problemem są styki wszelakie, popękane taśmy przewodzące (kabelki)...

Specjalnie polowałem na Tascama bo Alps (proszę nie pytać o źródło, gdzieś wyczytałem w serwisówkach) podawał dla swych mechanizmów DAT parametr MTBF(średni czas pomiędzy awariami) 200 lub 300 tys. godzin przy 20 % obc. (!!! ponad 20-30lat 5h dzienie - wiem, nieprawdopodobne, sam byłem w cieżkim szoku, lecz potwierdzone opiniami użytkowników o "wiecznej trwałości" tych urządzeń). I faktycznie.

DA-30 po wycudzeniu chodzi jak najlepszy zegarek pomimo swych latek i pewno nielekkiej służbie.

HHb tak samo ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bezproblemowo łykają taśmy DDS i ... czar trwa :)

 

Pozdrawiam

JaroMi

 

ps.:

Do elementów gumowych polecam preparat Novogum - czyści świetnie i podobnież konserwuje :-)

 

Polecam do podniet :-) - piękny dział Portable DAT:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Wszystko można naprawić tylko trzeba poprostu naprawdę chcieć w elektromechanice datów przenośnych używany był tylko metal [prawie 90% 10 % stanowiły łożyska ślizgowe] pozdrawiam

Zbyszek

Jak byś wiedział o czymś do reanimacji daj mi znać na PW

Tascamy pracowały ciężko w PR i znosiły wszystko nawet wódę rozlaną przez zapitych dziennikarzy

[mzawek]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Troche przesadzil z cena.

[darkul]

Witam.

Jak ktoś chce kplt serwisówke od Uherka CR 240 to niech na priva da znać. Zrobiłem kilka kserówek.

Są tu opisane nastawy naciągów, całej mechaniki , schemat , i wszystkie inne ważne info.

Schemat jest podobny i dzięki czemu pomocny w ustawianiu pochodnych modeli [ nowszych ] CR240.

[zyzio]

=> darkul

A coś ty się taki uczynny zrobił ?, nie gadaj że za friko odstąpisz.... LOL

[darkul]

>zyzio

Jak chcesz kupić to na siłę specjalnie dla ciebie sprzedam, tylko co z tym zrobisz skoro nawet nie będziesz wiedział jak taka gazetę sie czyta ?!

[Korwin]

Kocie mam wydrukowaną serwisówkę schemat też ale jeśli schemat jest chytrze podzielony na A3 lub A 4 to go zamawiam odpłatnie Jakby się kto pytał to poszukuję DENON-a DTR -80P lub CASIO DAR 100, może być to TASCAM [Najchętniej z demobilu PR] lub inny gustowny DAT [na chodzie]

Pozdrawiam

Zbyszek

Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie

[Kasjel]

A ja, zakończyłem już konserwację mojego "Sony TC 229 SD". Na szczęście okazało się, że nie było potrzeby regulacji toru przesuwu taśmy. Musiałem tylko spryskać "Kontaktem" trymery, a następnie wyregulować "PB. lewel" oraz "Rec. lewel". Udało mi się uruchomić przewijanie w tym magnetofonie, niestety jest bardzo słabe i nie ma siły "uciągnąć" dziewięćdziesiątek. Można by usunąć tą usterkę, jednak wymagało by to rozebrania mechanizmu a następnie trzeba by było pomyśleć o regeneracji kółeczek gumowych. Mechanizm przewijania w tym modelu oparty jest na kółkach ciernych, a nie na paskach napędowych. Może istnieje jakiś sposób na "zmiękczenie" tych kółek gumowych, tak aby miały lepszą "przyczepność" do plastikowych kółek z którymi współpracują ???

[Momok]

Ja te kółka przejechałem lekko papierem sciernym, po czym porządnie odtłuściłem, robie tak z każdym magnetofonem i szpulowcem jaki dostaje.

[Kasjel]

Za każdym razem, gdy kupuję jakiś eksponat "Vintage" jestem zaskoczony......jak to możliwe żeby sprzęt mający 30 albo prawie 30 lat grał tak znakomicie !!! Przeważnie wystarczą standardowe zabiegi konserwacyjne, jakaś regulacja mechaniki i elektryczna. Ewentualnie wymiana pasków, i magnetofonik odwdzięcza się takim brzmieniem że dosłownie zapiera dech w piersi ! Bez wymiany kondensatorów, bez wymiany głowic a gra jak nowy ! W dodatku ta seria "Sony" z drugiej połowy lat 70-tych była wykonana niezwykle starannie, z porządnych materiałów. Każdy taki egzemplarz, to właściwie dzieło sztuki na które można się gapić godzinami :-)

[Audiofil]

Kasjel, wiesz że to podchodzi już pod fetyszyzm...

 

Pozdrawiam,

[Kasjel]

No cóż......każdy ma jakieś zboczenie.

[Korwin]

I każde należy uszanować

Zbyszek

[Audiofil]

Zgadzam się.

[Korwin]

Ale tak naprawdę to nie ma się z czego cieszyć, bowiem fascynacje bywają naogół nietrwałe i zamiast cieszyć się naturą martwą zaczynamy szukać natury bardzo ożywionej z długimi nogami i wielkim cycem. A tak naprawdę po

pewnym czasie rozwiązania konstrukcyjne muszą się poprostu powtarzać i liczy się jedynie precyzja wykonania

Pozdrawiam

Zbyszek

Piaskownica jutro też jest czynna, teraz biorę wiaderko i łopatkę i idę spać

[mzawek]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Bardzo ładny i ma wszystko co trzeba, nawet mnie bierze i rzuca o ściany ale sorry nastawiłem się na kupno DAT-a.

Jest wiadeko jest łopatka są nawet foremki ma ręczne ustalanie skosu głowicy.

Pozdrawiam

Zbyszek

Sorry o grabkach zapomniałem i ręcznie ustawiany BIAS

[Gość discomaniac71]

Nacieszcie swoje oczy:):):)

[josef]

yyyy - myślałem, że sobie taki kupiłeś...

[Korwin]

Piękny ale mnie męczy inny wapros NIE MATA LI DATA, A JEŚLI NIE MATA, CZY WIETA KTO GO MA. potrzebny na początek przed poprzedniego miesiąca

Pozdrawiam

Zbyszek.

PS Przyrzekam, że nie będę płakał ani w miejscach publicznych ani w kiblu po zakupie kaset do niego po 15 złp sztuka

[ASURA]

discomaniac71, 30 Lis 2006, 12:48

 

>Nacieszcie swoje oczy:):):)

 

To zdjęcie jest ewidentnym przykładem co nie należy robić przy sprzedaży magnmetofonu, lub na co należy zwrócić uwagę przy jego kupnie:

 

1.jest ostre szczególnie to w środku

a)pokazuje jak wytarte głęboko są głowice

b)pokazuje ślady zacierania zużycia wałków przesuwu-wałki zamiast błyszczące (obróbka szlifowania-element hartowany powinny być widoczne struktóry tylko w jednym kierunku) są wulgarnie zmatowione-nie jest to finezyjne piaskowanie (dla wtajemniczonych mogło dojść do owalizacji wałka oraz beczkowości lub jej odwrotności-taśma będzie deformowana po dociśnięciu gumowym wałkiem dociskowym-bicie w tej klasy sprzęcie nie powinno być większe niż 0,001 bardzo łatwo to uszkodzić.

c)takie same działania na rolkach dociskowych i efekty jak wyżej

d)elementy plastikowe zostały dokładnie wyczyszczone środkiem rozpuszczalnikowym (przypuszczalnie w aerozolu -szybko odparowującym i nie plamiacym),przy okazji został usunięty tzw smar w lakierze (smar obardzo niskim przyleganiu czastek obcych-stających się elementem ściernym) co będzie póżniejszą przyczyną szybszej degradacji n.p. kółek zębatych-po naszemu magnetofon będzie się tłukł, twierdzenie że elementy tworzywowe są samosmarne jest tylko w części prawdziwe-zużycie można jeszcze smarem obniżyć !

 

miłego kupowania i sprzedawania

pozdr

[Korwin]

Moja kochać monotematycznie z kasetowych tylko takie które mają 1) wskaźniki wysterowania wychyłowe 2) są przenośne ale nie pedalskie ważą przyzwoite ponieważ praktycznie są pozbawione w układzie mechanicznym elementów plastikowych 3) nazywają się UHER-CR- 4) są moje.

Pozdrawiam

Zbyszek

[yogi1]

Rafaell

te kółak zębate były bez smaru a jak jest to minimalna ilośc mam dwa decki nakamichi one służą do regulacji głowic a magnetofon jest przecież używany

[ASURA]

=>yogi1, 1 Gru 2006, 14:49

 

czy wszystko musi być takie dosłowne,całe życie się uczysz-zobacz n.p. na czym są łożyskowane gumowe rolki dociskowe,czy w środku jest to tulejka z n.p. brązów,znalów,czy teflonów,ect.Czy przy odtłuszczaniu rozpuszczalnik nie trafił również do precyzyjnych łożysk rolek przesuwu taśmy,czy bród nie został wciśnięty głębiej do łożysk.To jest myślenie mechanika.Czy n.p. kondensatory się nie wylały-to jest myślenie elektronika.Wcześniej myślałem jako mechanik i tak pisałem.

Jeśli chcesz zobaczyć co się robi z klientem to kup najtańsze łożyska zamknięte,najlepiej z uszczelnieniem tworzywowym,wyjmij uszczelnienie i wypłucz łożyska ze smaru w białej miseczce n.p. po margarynie-zobacz ile tam zostało opiłków metalowych niszczących bieżnie łożyska jak i kulki UWAGA w droższych jest podobnie .Popatrz jako mechanik łożyska za parę złotych siadają w maszynie za kilkaset tysięcy niszcząc elementy współpracujące n.p. koła zębate.Wartość łożysk-parę złotych,wartość uszkodzeń pare tysięcy złotych, przestój maszyny kolejne 25-500 i więcej złotych za godzinę x ilość godzin i dni do czasu dostarczenia nowych części,(ewentualne niewywiazywanie się z umów,utrata klientów-kolejne koszty)Tak myśli dobry mechanik.Jeszcze lepszy bo "leniwy mechanik utrzymania ruchu" myśli tak zrobię remont dłużej ale solidnie i nie będę musiał za jakiś czas znów grzebać w smarach.

Jeśli "dobry leniwy mechanik" podczas wizyty dyrektora w jego kanciapie widzi jak on siedzi i nic nie robi i zadaje mu pytanie x czemu nic nie robisz-otrzymuje bezczelną odpowiedż a czy któraś maszyna Panu stoi ?

Jeśli dyrektor jest głupi karze gościa po premii, jeśli jest mądry udaje że nic się nie stało i się cieszy mam spokój,export leci to po co się czepiać.Takiego mądrego kiedyś dyrektora miałem-gdy były redukcje, wywalił mnie-do centrali na wyższe pieniądze, tam nie docenili myślenia i sam zrezygnowałem-poszedłem na swoje-czasem tęsknię za tym dyrektorem on też się znał na tym co robił-jak mało kto,takich szefów życzę w naszej gospodarce wszystkim uczciwie pracujacym-napewno im też uczciwie zapłacą. A ja muszę być i tym dyrektorem, i tym mechanikiem nie jest to lekki chleb własna działalność-szanujcie własną pracę i nawe głupich dyrektorów

pozdr

[Korwin]

Nie martw się stary nie ty jeden patrzysz na świat bez różowych szkiełek, był poważny problem jak by to miasto jeszcze bardziej oszpecić lampami o kloszach w kształcie olbrzymich półkul i mędrcy zaczęli się zastanawiać komu to zlecić czy ma wystarczająco dużą prasę i ile będzie kosztowała matryca seria była gigantyczna całe 5O sztuk a nożyce krążkowe i wyoblarka nie łaska nie wykończyła ich wojna okupacja komuna tylko demokracja ostatnia w Krakowie drykiernia przy ul Krupniczej padła po 89 w latach 70 dla SPni Rękodzieła Artystycznego robiłem talerze

z blachy mosiężnej M64 0.8mm na 19 wiecznej wyoblarce do której miałem rzadkie oprzyrządowanie tak zwany uchwyt na formę do drykowania owalu. Talerzyki później ręcznie sam grawerowałem.

Zrobiono nas w capa cały Naród i jeszcze cały ten zabieg został pobłogosławiony

Pozdrawiam

Zbyszek.