Podłączenie subwoofera pod Nad 326

[gross12]

Panowie Posiadam wzmacniacz Nad 326 oraz pozostałość po kinie domowym - suba Tannoy Arena Ts 300.

Na systemie stereo oglądam też filmy i chciałbym do tego celu podpiąć suba, tylko nie wiem jaki sposób będzie najlepszy.

 

Nad 326 ma dwa wyjscia na subwoofer- sub1 oraz sub2.

W moim subie mam dwa wejsci niskopoziomowe Rca - tak jak na tym obrazku -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jedno wejscie jest czerwone , drugie biale.

 

Rozważałem takie połączenia:

 

1. z wyjścia sub1 ze wzmacniacza puścić kabel Y i do suba podłączyć 2xrca do wejscia czerwonego i bialego. Odciecie, faze ustawiam na subie

 

2. z Wyjścia sub1 i sub2 ze wzmacniacza puścić 2 kable Rca odpowiednio pod wejscie czerowne i białe - ale czy tak można? Doczytałem się, że wyjście na suba w nad 326 jest monofoniczne.

 

3. Na panelu przednim suba mam przelacznik LFE Mode On/Of. Czy moge użyć trybu LFE z tym wzmacniaczem, czy to raczej jest tylko do kina domowego?

 

Jakbyscie Panowie to widzieli ... ?

 

Pozdrawiam serdecznie ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

Sub 1 do czerwonego a sub 2 do bialego.

[Whiplash]

Trzeba w instrukcji doczytać czy te wyjścia to L/R czy zsumowane oba kanały do jednego RCA. Jesli L/R to normalnie kablem 2RCA-2RCA czerwony do czerwonego a biały do białego. Jeśli są to jednak zsumowane wyjścia na 2 subwoofery to trzeba kupic kabel Y lub przejściówke i podłaczyć pod np. sub1

[gross12]

Dzięki Panowie za pomoc.

 

W instrukcji jest tylko taka wzmianka:

 

SUB 1, SUB 2: Unlike the full range channels, there is no power

amplifier built-into the C 326BEE for a subwoofer. Connect the SUB 1

or SUB 2 output or both to powered (“active”) subwoofers or to power

amplifier channels driving a passive system.

 

Z tego raczej wynika , że jedno wyjście pod jeden subwoofer, więc chyba muszę zamówić kabel Y i podłączyć pod jedno wyjście ...

[DjTechnics]

Ja mam kabel Y do podłączenia suba 5m, jak jesteś zainteresowany odezwij się na PW

[S4Home]

Czyli instrukcja mówi:

Jeśli jeden to do jednego jeśli dwa to do dwóch. Więc kup kabel typu Y na melodika mdswy i bedzie dobrze.

[Top Hi-Fi & Video Design]

Czyli instrukcja mówi:

Jeśli jeden to do jednego jeśli dwa to do dwóch. Więc kup kabel typu Y na melodika mdswy i bedzie dobrze.

Nie trzeba kabla podwójnego. Wystarczy pojedynczy. Nad miksuje do mono sygnały z obu kanałów na wyjściu sub.

Gdybyś chciał podpiąć normalne wyjście liniowe wtedy by trzeba dwóch przewodów (zawartość basu byłaby różna w dwóch kanałach i miksem zająłby się subwoofer)

Więc pojedynczy przewód obojętnie czy do prawego czy lewego kanału wystarczy.

[gross12]

Pożyczyłem wczoraj od znajomego kabel Y i pojedynczy Rca.

 

Najpierw sprawdziłem na pojedynczym Rca, czyli wyjście Sub1 do jednego wejścia w Subie , a następnie podpiąłem kablem Y z wyjścia Sub1 do dwóch wejść w subie.

 

Przy kablu Y subwoofer gra zdecydowanie pełniej, mocniej, bas lepiej zdefiniowany. Różnica jest duża.

 

Choć to ciekawe bo faktycznie jak pisze Top Hi Fi te wyjścia do niby mono.

 

W takim połączeniu wszelkie regulacje dokonuje na subie.

 

A zastanawia mnie jak bym włączył opcje w subie LFE.

Wtedy rozumiem , że by szła pełna max. częstotliwość z wyjścia Sub1 ze wzmacniacza.

Tyle , że nigdzie nie napisali w instrukcji jaka to częstotliowość jest,

Ale to LFE z tego co wiem to raczej opcja do kina domowego gdzie w amlitunerze odcinam pasmo i takie przenosi na suba, a tę samą wartość odcina z kolumn?

 

Ps.

Sprawdzałem nawet z ciekawości w muzyce i ten sub niesamowicie sobie radzi nie tylko w filmach.

Myślę , że obudowa zamknięta robi tu swoje.

Zresztą na subie mam też przełącznik film/muzyka.

[Top Hi-Fi & Video Design]

Pożyczyłem wczoraj od znajomego kabel Y i pojedynczy Rca.

 

Najpierw sprawdziłem na pojedynczym Rca, czyli wyjście Sub1 do jednego wejścia w Subie , a następnie podpiąłem kablem Y z wyjścia Sub1 do dwóch wejść w subie.

 

Przy kablu Y subwoofer gra zdecydowanie pełniej, mocniej, bas lepiej zdefiniowany. Różnica jest duża.

 

Choć to ciekawe bo faktycznie jak pisze Top Hi Fi te wyjścia do niby mono.

 

W takim połączeniu wszelkie regulacje dokonuje na subie.

 

A zastanawia mnie jak bym włączył opcje w subie LFE.

Wtedy rozumiem , że by szła pełna max. częstotliwość z wyjścia Sub1 ze wzmacniacza.

Tyle , że nigdzie nie napisali w instrukcji jaka to częstotliowość jest,

Ale to LFE z tego co wiem to raczej opcja do kina domowego gdzie w amlitunerze odcinam pasmo i takie przenosi na suba?

 

Myślę ,że po prostu poziom wyjściowy jest deczko wyższy. Jedyne co słyszysz to troszkę głośniejszy bas przy tym samym poziomie.

[porlick]

Potwierdzam- wejścia L,P w subwooferze zaraz za gniazdami są w prosty sposób miksowane na pojedynczych trzystorach, więc to tylko efekt 2x wyższego poziomu. To samo można mieć na pojedynczym przewodzie i deczko podkręconej czułości wejścia :-)

 

LFE nie można zastosować, bo to opcja dla kd, z pominięciem filtra, a filtrowaniem ma się zająć procesor w at.

[S4Home]

Nie trzeba kabla podwójnego. Wystarczy pojedynczy. Nad miksuje do mono sygnały z obu kanałów na wyjściu sub.

Gdybyś chciał podpiąć normalne wyjście liniowe wtedy by trzeba dwóch przewodów (zawartość basu byłaby różna w dwóch kanałach i miksem zająłby się subwoofer)

Więc pojedynczy przewód obojętnie czy do prawego czy lewego kanału wystarczy.

Nie chodzi o NADa.

Nie wszystkie suby mają zmiksowane gniazda w środku. Więc Y jeden z NADa ale dwa do suba

[porlick]

Coooo? Jak to nie mają miksowanych??? To istnieją suby stereofoniczne?

 

Pokaż takiego!

[Whiplash]

Generalnie wzmacniacze powinny miec wyjścia L/R tak aby sub dostawał osobno sygnal lewego i prawego kanału. Przy pojedynczym wyjściu sygnal stereo jest "miksowany" do jednego RCA i wysyłany do suba. Tylko, że suby w trybie line in/stereo maja zazwyczaj wejścia stereo i podłączajac tylko pod L czy R sub gra ciszej, słabiej z tego powodu, że sygnal dostaje tylko jedna cewka. Lepiej kupić kabel Y i dostarczyć mocniejszy sygnał, który bedzie tłumiony potencjometrem niż słabszy. Jak miałem kino domowe z subwooferm to też miałem podłaczony kabel Y, sub gra o wiele pełniej. Ja do tego jeszcze ustawiałem crossover w samym subie na 80hz - wtedy miał wiekszą energie w niskim basie niż wtedy kiedy był "otwarty" na pełne pasmo w trybie LFE. Filtr to nie ściana, zawsze pasmo powyżej odcięcia gra tylko już ze spadkiem dB więc za wiele z pasma 80-120hz nie traciłem.

[porlick]

Co Ty piszesz za głupoty!!?

Jakie wejście stereo, jaka JEDNA CEWKA? Chyba pochrzaniłeś z subem pasywnym z zestawu sub-sat. Subwoofery aktywne są wyłącznie mono. Jak żyję, nie słyszałem nigdy o subie z wejściem stereo- to tylko ZDUBLOWANE gniazdo wejściowe z prostym mieszaniem sygnałów, nawet regulacja czułości jest już wyłącznie pojedyncza. Kabel Y i pojedynczy niczym się w działaniu nie różnią, jak po podłączeniu pojedynczym podkręcisz trochę czułość, wyjdzie to samo. Każdy sub aktywny ma pojedynczy wzmacniacz, więc o jakich dwóch cewkach piszesz?

Na temat LFE też piszesz głupoty- jak filtrację masz w amplitunerze, do suba wysyłasz gotowy, obrobiony sygnał subwooferowy. Jakiekolwiek dodatkowe filtrowanie wprowadza zmiany pogarszające ten sygnał: zaburzenia fazy, przesunięcie częstotliwości podziału, itp, co pogarsza "zszycie" pasma suba i reszty, może wprowadzić dziurę, lub podbicie częstotliwości około podziału.

 

Nie znasz się- nie zabieraj głosu.

[S4Home]

Suby są Mono, ale nie wszystkie mają zmontowane wejście R i L. Więc okazuje się że dźwięk jest inny. No tak.

I nie jest to tylko "głośniejsze" granie o którym jest wyżej.

Dla niedowiarkow zapraszam do porównania.

[porlick]

Ok, wskaż choś jeden, który OBRABIA ODDZIELNIE SYGNAŁ L,R, zanim je połączy, to odszczekam, co napisałem powyżej.

 

Znasz taki, czy tylko tak sobie nawijasz? Który ma oddzielne filtry dla L i P???

[Whiplash]

Przepraszam bardzo, dlaczego mnie atakujesz?

 

W kino bawiłem się pare lat przed stereo i znam cała procedure kalibracji Audyssey, jej zalecenia itd. To, że sub gra lepiej połączony kablem Y jest faktem. Nie interesuje mnie czemu tak się dzieje, ważne że jest bas jest lepiej wypelniony. Skoro nie ma to dla Ciebie różnicy to dlaczego w subach jest oddzielne wejscie LFE i Line in L/R ?

 

Co do dodatkowj filtracji w samym subie to mówie to co udało mi się uzyskac u mnie w domu. Wiem, że w kinie domowym z amplitunera wychodzi gotowy sygnal LFE (ścieżka LFE na plycie + to co odcinamy z pozostałych kolumn) tylko, że ustawiając suba w tryb LFE jest on otwarty na pelne pasmo, zazwyczaj 200-250hz. Uzywając dodatkowo filtr w subie zmniejszamy jego zakres pracy do powiedzmy 80-100hz i przez to gra lepiej. Mialem subwoofer, bawilem sie różnymi konfiguracjami, przełączajac miedzy LFE a Normal 80hz słychac wyrazna roznice. Piszesz o przesunieciach fazowych, zgraniu kolumn z subem.. Przecież to ustawia system kalbracji i opóźnień na poszczególnych kolumnach. Odcinasz kolumny na 80hz wg zalecenia Audyssey i sub tez na 80hz, co oznacza, że 80-120hz sub nadal gra ale stopniowo ciszej. Spadek masz ok 24dB na oktawe wiec to nie jest ściana za która nie ma nic..

[S4Home]

Tannoy tak mają. O ile dobrze pamiętam także quadrale.

Ale spoko czy ja się chce klucic.

Nie ma to nie ma i już.

[gross12]

Porobiłem na spokojnie testy podłączając kabel pojedynczy Rca-Rca oraz kabel Y.

 

Przy kablu Rca - Rca aby uzyskać taką samą głośność jak na kablu Y muszę dość dużo podkręcić moc.

Ale nawet wtedy jakość dżwięku na kablu pojedynczym Rca-Rca jest znacznie gorsza od podłączenia przewodem Y.

 

Przy Y niskie tony są o wiele lepiej wypełnione, głębsze, bardziej zróźnicowane. To nie są niuanse , ale wielka różnica. Na pewno w moim przypadku nie chodzi tylko o różnicę w samym natężeniu mocy, ale ogólnej jakości niskich tonów.

 

Tylko piszę to co słyszę ja i reszta domowników, nie wnikam w aspekty techniczne ;)

 

Zostaje więc kabel Y. Bardzo dziękuję za pomoc ....

[S4Home]

Czyli jednak nie włożyłem a mamy naoczny przykład no dobrze ....