Skocz do zawartości
IGNORED

Następca Technics SL1210M5g do 10tyś- czy jest sens rozmyślać?


Margin

Rekomendowane odpowiedzi

Co do wkładek , to na poziomie taniego sprzętu różnice sa znikome. Dopiero po zmianie sprzętu można oczekiwać różnicy od wkładki 4x droższej . Bywa i tak że wtedy na tanich klockach lepiej wypadnie tańsza wkładka - na wstępie. Dopieo po czasie okazuje sie że tanie wkładki są monotematyczne .

Co do jakości i trwałości igły/nagrań , to jest cały świat wkładek i różniących się igieł w ich konstrukcjach. Im bardziej wyrafinowane igły tym efekty bardziej spektakularne. Ale nie w tanim sprzęcie .

 

Nie podchodził bym do tego tematu w tak arbitralny sposób . Tanie wkładki też grają różnie i na tanim sprzęcie jak i droższym , a i droższa wkładka czasem zagra dobrze na tanim tt. Część drogich wkładek to balony marketingowe ,z nadmuchaną ceną na maxa za neodym rurkę z igłą i kawałkiem plastiku owiniętego licą nawojową . Ale ładna obudowa i ładne reklamy.

 

spektakularnych efektów jednak bym się nie spodziewał . Grają lepiej ciekawiej ale nie , aż tak.

Rozwazac mozna wszystko ale moim zdaniem nie warto wydawac tyle kasy na nowego sl1200g. Przyczyna prosta: prawie nic z wad starego (mk2 plus) nie zostalo naprawione. Znacznie taniej jest kupic uzywany mk2 plus i go zmodyfikowac. Zewnetrzy zasilacz zwiekszajacy torque kosztuje grosze, podobnie nowe orginalne lozysko (chyba, ze ktos chce kupowac drogie i wcale nie rewelacyjne tzw upgrades), mozna tez dodac ciezka mate no i oczywiscie gros dodatowych pieniedzy przeznaczyc na kupno ramienia. Ma sens tylko jesli uzywamy bardzo dobrej wkladki MC o niskim napieciu. Dla MM wytlumienie istniejacego ramienia z okablowaniem ofc zupelnie wystarcza.

 

pozdrawiam,

PS wow and flutter i rumble technicsa jest praktycznie nie do pobicia o ile nie siegniemy do najdrozszych direct drive i roznice robi nie ciut nizsza wf a ogromna masa tych paru gramofonow zapewniajaca stabilnosc.

DAVERO

"Co do thorentsa serii 3 to est spory rozrzut i cenowo i modelowo. Muszę się w to wdrożyć akurat tej firmy nigdy nie miałem. Chcę po prostu od czasu do czasu posłuchać vinyla. Na pewno wolałbym mieć lepszy model , ale też jest próg cenowy. Nie będę sie powtarzał że do kompletu najlepiej pasowałby mi stary akai tylko nie wiem jak tam z wkładkami można wrzucić na przykład ortofona albo AT ? czy ma ograniczone jak na przykład mój slbd 3 czyli tp4. "

 

Pisząc od końca, TP4 to umierajaca wersja mocowania. Ortofon np. wycofał się z modelów na TP4. Pozostał standard SME . W Akai - te modele dostępne na Allegro , nie mają wersji TP4 . Przynajmniej nie spotkałem się. Zamontujesz spokojnie na Headshellu i Audio T. i Ortofona i cokolwiek innego .Problem może być z ze starym modelem Headshella w Akai, w którym nie zamontujesz Audio Tech. z powodu krawędzi .Ale to nie jest problem - dokupisz inny headschell . Akai powinien mieć ramię S , moze być pasek , DD i wygladać. Cos wybierzesz .

Z Thorensami jest podobnie jak z ramionami SME 3009, albo jeszcze bardziej . Produkowano ich dużo. Wersja modelu - mimo wygladu , może być nieco innym urządzeniem .Wygląda podobnie ...ale nie gra tak samo. Różnice wynikaja z powodu ramion, łożysk, pod-talerzyków, silników, automatyki itd.To zaczyna się od modelu 160 , 126, we wszystkich wersjach , a dochodząc do 3XX widać powrót do pierwszych wzorcowo modeli .

Nie wspominam o 124,150,125 , gdyz nie dublowano wersji jako mkII i dalej w takich ilościach jak ich następcy. Miały swoje zalety i oczywiście wady (125) .

Nie proponuję tymbardziej wyboru w ciemno . Dlatego że Thorens ma teraz cenę legendy.

 

bolo_senor

 

Ogólnie żecz biorąc Zgadzam sie z Tobą . I tez zauważam czasem naciągnięte pewne modele w cenę .Ale ja miałem na mysli cały sprzet a nie tylko tt . Chodziło o porównanie cen wkładek i ich realnych mozliwości. Przykładem jest 2M Bronze i 2M Black Ortofona. Ta pierwsza w większości warunków pokaże swój charakter i klasę , a druga mimo ceny nie zawsze wypadnie znacznie lepiej. Chyba że ramie jest drogie i tt nie należace do przecięthnych oraz pre z górnej półki. Wtedy jest spora różnica , niemal "spektakularna". Ale to wtedy działa całość . Jęsli sie wtedy bierze pod uwagę osprzęt , to do wkładki droższej 4x czasem należy zmienić ramię i tt .

Mój znajomy prowadzi sklep , i czasem klient decyduje się na drogi gramofon z osprzętem , a na wkładkę nie ma budżetu. Wtedy na początek decyduje się na wkładkę MM . Wybieraja Ortofona z serii 2M i odpalaja po kolei modele . Jednym 2M Red wystarcza - 2M Black nie słyszą różnicy (!) , innym 2M Red rujnuje ogólnie przekaz i Tylko 2M Black jest odpowiedni.

Tu nie ma pewniaków. Jest tylko zasada drgań mechaniki i...... muzyka .

I tym trzecim elementem jest gust Kowalskiego z jego portfelem.

A może być że ma gust i nie ma portfela, albo ma portfel i nie ma .......

a może być i z napędem jonowym co z tego jak położymy na nim talerz z cieniutkiego aluminium , co dzwoni jak ministrant w kościele.

Nieważny jest rodzaj napędu , ważne są wszystkie rezonanse jakie dochodzą do wkładki i się wzmacniają. Powinny być jak najbardziej równe , Dla tego niektóre rezonanse są tłumione inne nie , jedne gramofony mają talerze lekkie inne ciężkie , jedne filc inne gumę itd.

 

Przesada z tym dzwonieniem talerzy.

Cieniutki talerz widziałem raz był jak wydmuszka naprawdę cieniutki z dobrą gumową matą w gramofonie CS 130 Dual.

Bardzo dobrze wykonany talerz znajdziesz w Dualu CS 741Q po całym obwodzie talerza od spodu zamontowany jest gumowy oring.

Tak samo jest z talerzami Technicsa SL 12xx i wielu innych tego producenta talerze pokryte od spodu są gumą. Taki talerz nie zadzwoni bez maty.

Mata z miedzi :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wybrane prędkość rozchodzenia się fal dźwiękowych w materiałach:

Guma 17-30 m/s

Korek 500 m/s

Mosiądz 3500 m/s

Szkło 6000 m/s

Jak widać guma jest ok.

Napęd jest ważny , musi być stabilny i mieć ciche łożysko oraz dobrze wykonany talerz plus porządną matę najlepiej z gumy.

 

 

DAVERO

AKAI 500 to jest średni klasyk. Budżet z pendrivem , nie High End .

Stare modele AKAI ....było ich tyle że trudno coś powiedzieć . Cyfra modelu jeszcze nie oznacza High Endu . "Stare" to jeszcze jeden niewiadomy problem - stan egzemplarza .Podobnie jak samochód. Może być to także złom . Były takie modele do kwadrofonii dość dobrze oceniane , niektóre tańsze dobrze grały. Ale to wszystko do pewnego poziomu i koniec.

 

Te Technicsy to także poziom średni, ale coś solidnego . 12xx mają specjalna obudowę , łatwą w locie regulację VTA . To takie wycieruchy klubowe : trochę silnika i łożyska , znoszą wszystkie warunki i jeszcze działają. Ale to nie jest sprzęt wyczynowy . Jest w nich tylko jedna pięta achillesowa - ramię . W tym ramieniu jest zawieszenie kardana typu otwarta Omega . Jak raz coś lub ktoś uderzy z góry na element kardana to po łozyskach. Nie do naprawy , a przynajmniej bardzo małe szanse. Te własnie egzemplarze po DJ'ach mogą mieć takie uszkodzenia.

 

Pozwolę się nie zgodzić z tym co napisałeś.

Każde ramie gramofonowe uderzone w części ruchome zostanie uszkodzone,ramie to precyzyjna delikatna rzecz . Kto w domu stuka w ramie gramofonu ? Co innego w klubie wszystko może się zdarzyć . Branża powinna wiedzieć że do SL 12xx są dostępne nowe części z ramieniem włącznie które kosztuje około 400 zł.

Do jakiego teraźniejszego gramofonu dostaniesz taką stertę części zamiennych ?

Jak możesz twierdzić że Akai 500 =Technics SL12xx oraz pisać że jeden i drugi to ta sama średnia półka.

 

Rozwazac mozna wszystko ale moim zdaniem nie warto wydawac tyle kasy na nowego sl1200g. Przyczyna prosta: prawie nic z wad starego (mk2 plus) nie zostalo naprawione. Znacznie taniej jest kupic uzywany mk2 plus i go zmodyfikowac. Zewnetrzy zasilacz zwiekszajacy torque kosztuje grosze, podobnie nowe orginalne lozysko (chyba, ze ktos chce kupowac drogie i wcale nie rewelacyjne tzw upgrades), mozna tez dodac ciezka mate no i oczywiscie gros dodatowych pieniedzy przeznaczyc na kupno ramienia. Ma sens tylko jesli uzywamy bardzo dobrej wkladki MC o niskim napieciu. Dla MM wytlumienie istniejacego ramienia z okablowaniem ofc zupelnie wystarcza.

 

pozdrawiam,

PS wow and flutter i rumble technicsa jest praktycznie nie do pobicia o ile nie siegniemy do najdrozszych direct drive i roznice robi nie ciut nizsza wf a ogromna masa tych paru gramofonow zapewniajaca stabilnosc.

Zdrowe podejście do tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jednym słowem załóż gumę na instrument :P (np trąbkę) i nie powinien grać . A gra . Rezonans nie zniknie tylko zmieni częstotliwość .

 

A talerz technicsa wygląda na dość masywny ma coś ponad kilogram ? Widziałem takie co połowy kilograma nie miały :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.