marantz 6000 ose - tuning czy wymiana?

[arek67]

>Atom

 

Tempo grają w 16-18 m kw. Za 5000 pln możesz je "tarfić". O wszystkich modelach AP serii III zapomnij (Yarze niestety też). Dlatego od jakiegość czasu są dostępne Tempo IV, które przypominają Virgo II :)

 

Co do CD. Też uważam, że lepiej kupić w Twoim przypadku Nada 500. Tuning tego Marantza jest ryzykowny. Ale jak napisałem, mam nadzieję, że będziemy porównywać razem z Papamkiem tego Nada (3000 pln) do Technicsa Kuleszy (1000 pln). Zobaczymy.

Pzdr.

[wist]

co to "afera guttena" - daj namiar please

[aTom]

-> arek 67

O Yarze nie zapomnę bo akurat tak się składa, że będę ich dziś słuchał

I mam nadzieję z przyjemnością, jak przez ostatnie 2 lata z hakiem :)

Sugerujesz, że raczej powinienem spalić je w piecu?

No cóż, chyba jednak nie zrobię tego, nie jestem widać prawdziwym audiofilem ;)

 

A już bardziej serio.

Nie zaprzeczam, że Tempo mogą dobrze zagrać w 16-18 m2, ale raczej jestem pewien, ze nie zagrają w moich 19 m2. (bo pokój wąski i ze skosem, na dodatek podłoga podatna na rezonanse, troche do dupy krótko mowiąc)

Wiem jak u mnie grają Yary, więcej basu raczej mi do szczęścia nie trzeba.

To juz może raczej używane Brilony? Widziałem jedne, ale na niemieckim ebayu.

 

Ale ludzie, chwileczke, o kolumnach nie było mowy ;))

 

Poza tym, proszę nie zapominać, że nie jestem chyba typowym audiofilem (o ile w ogole ;)

Dużo większą przyjemność sprawia mi słuchanie płyt Vandermarka nagranych czasem nieco 'sucho' i 'płasko',

niż upajanie się niuansami z perfekcyjnie zrealizowanego smędzenia Patricii Barber ;)

 

pozdrawiam

[aTom]

-> wist

sprawa nie ma nic wspólnego z modami cedeków ale skłania do ciekawych przemyśleń na temat tej firmy

chodzi o wątek 'Napięcie w kondycjonerze - szok!', czy jakoś tak

 

pozdr

[aTom]

-> arek 67

tak spytam z czystej ciekawości, czy w ogóle sluchaleś jakichś AP serii III ?

i porównywałeś z II, szczególnie ciekawi mnie jak to jest ze Sparkami? ;)

 

Nie sugeruje broń boże, że powtarzasz tylko zasłyszane opinie ;)

Zastanawiam sie, bo tez słysze taka opinię nie pierwszy raz, ze w takim razie musiał chyba nieźle J. Gerhard 'posmarować' Stereophile'owi, a ludziom, ktorzy wpisują opinie na audioreview pewnie zafundował po parze Sparków 3 ;))

 

Jak tak dalej pojdzie to założę wątek - Spark 2 czy 3

Ale mozna się wpisywać w tym temacie i tu

Kasy na nie i tak w tej chwili nie mam, ale pogadać zawsze można ;))

Słyszałem, że w 'dwojkach' bas czasem 'nie wyrabia', a ja słucham też nagrań, gdzie bas musi być 'zebrany' i szybki (taki jak to opisal J. Kłos w recenzji 'trójek')

 

pozdr

[arek67]

> aTom

 

Słuchałem Creeka z AP Spark III. Cały problem serii III polega na tym, że nowe przetworniki są analityczne i niemuzykalne. Są efektowne ale na dłużą metę męczące. Wymyslili jakiś nowy materiał na membranę ale to nie gra. Jak do suchego jeszce dołożysz to co wyjdzie? Bardzo sucho.

Dlatego teraz pojawiają się w dobrej cenie Yary i Sparki III. Ale Sparków II nie ma. Sam sobie odpowiedz dlaczego.

To już lepiej do Creeka szukaj Eposów. Na AS bardzo dobrze to grało.

Jestem pewien, że taki pierdółek Technics + Creek + AP Tempo (wyżej) lub Eposy (niżej) to jest to w tych cenach.

 

Pzdr.

[inżynier]

->wist

 

To było juz parę lat temu... Zegar kupiłem luzem i wstawiłem sam. 400 zł czy troszkę mniej. Jakiś czas potem oddałem do zmiany toru analogowego, zasilania itp., wyjście tylko RCA. 1300 zł. A potem dorobiłem gniazda XLR oraz przy okazji sieciowe IEC, po kosztach, coś kilkadziesiąt złotych.

Licząc tylko to, co zapłaciłem w gotowiźnie za nowego CD oraz upgrady wyniosło to razem około 3000 zł. Teraz byłoby to istotnie więcej. Za te pieniądze można kupić coś niezłego second-hand.

Zaletą takiego postępowania było rozłożenie wydatków na około 2,5 roku.

 

Nie mam zamiaru pozbywać się go, bo gra ładnie, a kosztów i tak nie odzyskam. No, chyba że mnie dopadnie silny nawrót choroby i będę się wyprzedawał, żeby sobie sprawić Sondeka albo co :))

[McGyver]

Inżynier, każda wersja CD6000 ma podwójne przetworniki, a różnią się między sobą wyłącznie stopniem analogowym, więc podatność na tuning mają taką samą. W wesjach specjalnych stopień na opampach został zastapiony dodatkowymi HDAM, które wielu tuningowców usuwa stosując jednak w ich miejsce opampy. Faktycznie 2604 do tego CD nie jest idealny, ja wolę inne, o czym już pisałem.

[kazik]

atom a wypróbowałeś już wszystkie sposoby typu pumexy pod CD, koreczki od wina (20 lat min.), nakrywanie CD kocem żeby w środku była idealna ciemnia? :)

[kazik]

Poza tym jestem trochę rozczarowany...

Może wskazanie ideału wyleczy cię z choroby?

Podążaj śladami tego pana

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazik]

Oj, ale czytaj tylko wpisy do końca sierpnia :)))

[aTom]

-> arek 67

Bez przesady, nie zamierzam szukać Eposów!

Proszę zrozumieć, że z kolumn jestem generalnie zadowolony :)

zawsze można lepiej (jak sie wyda więcej kasy)

 

A czy dźwięk jest męczący to trochę kwestia gustów. Ja czasem słucham muzyki, która po 30 sek. byłaby chyba dla 95 % populacji 'lukarowców' nie do zniesienia nawet na Virgo 1 lub 2 podłączonych do lampy ;)

Mnie na przykład męczy na dłuższą metę dźwięk taki 'okrąglusi-milusi', ciepłe kluchy inaczej mówiąc ;)

 

Poza tym w Yarach są zwykłe przetworniki Peerlessa z papieru (+ kopułka textylna Vify), a nie z tego nomexu czy jak to sie tam zwie ten wynalazek w Sparkach i Tempo 3.

I grają one imo lepiej niż wskazywałaby na to klasa zastosowanych głośników. Przed zakupem porownywalem je na podobnym zestawie (Creek + marantz) m.in. z monitorami Avance Signature 3 mk.2 na 'wypasionych' Scan-Speakach i Yary podobały mi się dużo bardziej. Może jestem głuchy? Było przy tym dwóch znajomych (nie audiofilów co prawda) ale też wskazywali na Yary. I jeszcze coś mi się przypomniało - podczas tamtego odsluchu wpadło jakichś dwoch gości, ktorzy lekko zdziwieni glośno komentowali - 'to naprawdę tak gra ten budżetowy odtwarzacz'? ;))

......................

 

Sparki 2 sporadycznie trafiają się u nas, najcześciej sprowadzane z rynku niemieckiego.

I przyznam, że czasem mnie kuszą i nawet żałuję, że wziąłem Yary (ale na szczęście dałem za nie mniej niż chodzą używane Sparki 2)

Żebym tylko wiedział jak sobie Sparki 2 radzą z 'mocniejszym' materiałem (czy to jazzowym, czy rockowym czy elektronicznym) to bym o nich myślał poważniej.

Mam bowiem takie (może mylne?) wrażenie, czy raczej przeczucie, ze one są stworzone raczej do spokojniejszego repertuaru, a Sparki 3 są bardziej 'młodzieżowe'.

No a ja ciągle jestem młodzież, czasem ląduje u mnie w odtwarzaczu Outkast i Jay-Z, Matmos i Squarepusher, Shellac i Jesus Lizard, a nie same Milesy i Coltrane'y ;))

 

pozdr

[Bartek1]

>puchatek

 

Masz w 100% rację i tak wrzeczywistości jest.Wszystko to prawda.Zauważ tylko ze nikt nie chce tego słuchać tutaj więc po co się produkować? Niech się taplają w tym nowym g... co tam.Ludzie sie boją starszych rzeczy ,ze coś padnie itd.Ale nowego plastikowego i tandetnego gówna się nie boją.

 

Mógłbym przytaczać historię jak z takich nawet badziewnych CD-ków Philipsa i Marantza starszej daty robiłem CD które deklasowały klocki po 5-6tys.A to nawet nie poziom CD80 czy CD304MKII bo z tych można jeszcze więcej wyciągnąć.Leżał mi ostatnio nie potrzebny CD650 trochę zmodyfikowany.Sprzedałem go koledze za 500zł ,on miał CD6000OSE i sprzedał go od razu (za 1000!) bo Philips zagrał bez porównania lepiej,teraz wróci do mnie na wstawienie zegara i stopnia analogowego.To są piękne maszyny i w tej chwili dostepne za grosze w porównanium do tego co sobą reprezentują,ale po co to komu wiedzieć,ja już dawmno przestałem trąbić o tym bo ludzie nie chca tego słuchać.Sam też sie powoli przestaję w to bawić bo cały kompakt jednak zawsze jest jakimś ograniczeniem,przy budowie DAC-a (oczywiście na TDA1541A) od podstaw są większe możliwości i wyższy poziom można osiagnąć.

Dobrze wiedzieć że jest ktoś kto wie o co chodzi a dyskusja ..cóż ,pójdzie dalej swoim torem..plastik i badziewie:)

 

Pozdr.

[aTom]

-> Bartek1

To nie tak, wcale tego z góry nie wykluczam, tak jak sobie to założyłeś

Ale poniewaz jestem 'lama' oświeć mnie, proszę, czy taki CD80 pogra mi bezproblemowo jeszcze przez kilka lat?

 

Mnie sprzęt służy do słuchania muzyki, a nie delektowania sie klasą mechanizmów i oszolamiajacymi efektami modyfikacji

Mam włączyć i ma mi grać. Ładnie, tak jak lubię ;)

A, i jeszcze coś bardzo ważengo - miło by było jakby to coś miało pilota i bezproblemowo czytało cdry

(z tym ostatnim marantz 6000 akurat czasem niezbyt dobrze sobie radzi, ale co ciekawe - mój wraz z wiekiem grymasi jakby mniej, nie wiem czym to tlumaczyć ;)

 

pozdr

[puchatek]

>>> Bartek - jakis pesymista jestes dzisiaj :))) trzeba wierzyc i edukowac! :)))

 

>>> Atom - na pytanie "czy pogra mi jeszcze pare lat" mozesz odpowiedziec sobie sam :) Jak kupujesz nowke CD-ka to sprzedawca Ci gwarantuje ile lat bedzie gral czy raczej mowi, ze jak sie zepsuje w pierwszym roku to masz gwarancje, a potem to g.... ? ---------------- to troche zart :) -----------------------

 

Pytasz jak CD80 czyta plyty? Najlepiej na swiecie - wystarczajaco dobrze? :)))))

 

Serdeczne pozdrowienia

.... no i nie daj sie "plastikowym"

 

Puchatek

[arek67]

Bartek1, Puchatek

 

To gdzie można posłuchać tych tuningowanych Marantzów i Philipsów?

My w W-wie mamy silną ekipę, która niczego się nie boi :) i jest otwarta na wszelkie propozycje gdzie jest dobry stosunek jakości do ceny.

Ale zaznaczam jesteśmy konsumentami i oceniamy tylko po odsłuchach:)

 

Pzdr.

[puchatek]

>>> Arek67 - dysponuje niegrzebanym CD80 --- w granicach rozsadku jestem do dyspozycji (Wawa)

 

Sluchalem tuningowanego (ba, mialem go nawet) Philips Cd880 - dla mnie bomba, a tuning AD 1990 (sic!), dzisiaj pewnie sie go robi 100 razy lepiej :0)

 

pozdrawiam

[aTom]

-> arek 67

to sprawdźcie z 'silną ekipą' te marantzowe 'oldtimery' a potem zdajcie tu relację z owego wydarzenia ;-)

ja do Wawy nie pojadę, składam na Tempo ;-)))

[Bartek1]

>aTom

 

"czy taki CD80 pogra mi bezproblemowo jeszcze przez kilka lat?"

 

Nie wiem ale na pewno dłuzej niż dzisiejsze plastikowe gówno,a już dziś ma to ponad 10 lat.

 

"Mnie sprzęt służy do słuchania muzyki, a nie delektowania sie klasą mechanizmów i oszolamiajacymi efektami modyfikacji

Mam włączyć i ma mi grać. Ładnie, tak jak lubię ;) "

 

Ciekawe bo ja sobie cenię te maszyny właśnie za piękne analogowe i czyste brzmienie ,a z większości dzisiej szych budżetowych CD wydobywają się kółka i kwadraty z głosników.Wrazenie sypania piachu na blaszaną patelnie ,typowe zresztą dla dzisiejszych kiepskich DAC-ów

 

"A, i jeszcze coś bardzo ważengo - miło by było jakby to coś miało pilota i bezproblemowo czytało cdry"

 

a czemu ma nie mieć pilota ,wszytskie nawet najtańsze Philipsy i Marantze na TDA1541A miały i to właśnie te stare napędy i lasery czytają wszystko a większość nowych ma problemy,do tego ta żywotność,chodzą latami.

 

Mi wystarczy to ze kupuję z Allegro starego plastikowego sztrucla Philipsa lub Marantza ,zamawiam garść kondensatorów ,rezystorów,diód i op-ampów i w jeden wieczór nakładem 200zł mam maszynkę którą naprawdę cieżko prześcignąć jakimkolwiek "audiofilskim" odtwarzaczem do 2-2,5tys. a czasem więcej.I do tego gra to tak ładnie i analogowo!

 

później zaczyna sie już bardziej ambitna zabawa,zegary,dodatklowe dedykowane zasilania,analogówka itd...

No ale to trzeba sobie dłubać w tych CD-kach.

Gdzie mozesz posłuchać tuningowanych? Nie mam pojęcia,zależy jak tuningowanych.Nie wiem czy jest chociaż jeden dobrze zrobiony CD80 w Polsce,ale nawet jak kupisz nie robiony to i tak zagra dwa razy lepiej od CD6000.

Zresztą są jeszcze inne ciekawe modele.

 

Pozdr.

[arek67]

> aTom

 

Puchatek już dostał info na maila.

Pzdr.

[grip]

Ile trzeba uzbierać kasy na takiego CD80?

W ogłoszeniach to pewnie rzadkość..., albo na szybko słabo mi poszło szukanie.

[aTom]

Uff, jak dobrze, na szczęście trochę mi przechodzi ;-)

Znowu wraca przyjemność słuchania, jak muzyka dobra to nie zwracam uwagi, czy coś brzmi sucho albo zbyt ostro albo bas czasem troszke zadudni.

Coś miałem nie tak z głową (uszami?) jakoś ostatnio. Zły biomet? Być może, w każdym razie właściwie drażniły mnie chyba jakiekolwiek dźwieki.

 

-> arek 67

Jednak chyba mnie przekonałeś, jakby mi kiedyś wpadła większa gotówka to się rozejrzę raczej za Sparkami 2 (a nie 3). Brzmienie chyba mniej kontrowersyjne, a i taniej powinno być ;-) Tylko czy Creek je 'uciągnie'? Raczej tak, ale... no właśnie, znowu może wtedy ruszyć cała lawina poszukiwań, porównań, zakupów i wymian. A ja tego wcale nie lubię!

Póki co z Yar jestem w miarę zadowolony (do tej pory zdarza mi się czasem 'opad szczęki', widać niedużo mi potrzeba do audiofilskiego szczęscia, i może... niech tak na razie zostanie ;-)

 

pozdrawiam

[puchatek]

>>> grip - napisz do mnie na priva - jest w "o mnie"

[ABs]

>arek67 tak trzymac i nie popuszczac!!!

[inżynier]

McGyver, dziękuję za informację. Musiałem źle zrozumieć faceta, co mi tego Marantza tuningował.

[aTom]

to ja wrocę może to 'głównego wątku' (jeszcze chyba całkiem nie przeszło ;)

na allegro jest arcam 7se (cena zbójecka!) i 8 (tu troszke lepiej ;)

te modele można ponoć upgrejdować do 8se albo nawet 9 przez wymiane jednego modułu

tylko... jak to zrobić / gdzie to kupić i ile to kosztuje?

ja zaraz zajrze na strone Arcama

[aTom]

O nie! Wychodzi na to, ze w tej sprawie trzeba sie zwrocić do decibela.

To koniec tematu, zdaje sie... Zedrą pewnie skorę, o ile w ogole będzie można coś takiego zrobić :(

[arek67]

>ATom

 

Pomyślałem, podumałem:) Marantaza nie tuninguj. Prawdpodobnie nie odzyskasz poniesionych nakładów, a następny CD też będzie przejściowy. Bierz Nada 500 jak się trafi. W Twoim budżecie mieści się za to Exposure 2010 a pojawił się teraz z drugiej ręki, co prawda w zestawie, ale zapytać się można.

Pzdr.

[darkul]

NAD500 tez jest do roboty!Dzwięk ma lekko pszejasniony i wcale niema rewelacyjnej przestrzeni.

Oczywiście jest to kwestja wyboru,w końcu taniocha to nie jest.

6000 mogę zrobić za rozsądną cenę z gwarancją pod twoje oczekiwania,gust.

Tymbardziej ze wersji 6000 zrobiłem sporo z pozytywnym skutkiem.

zagra z lepszą przestrzenia/stereofonia i co istotnie niejazgotliwie.Brzmienie seryjnych niektórych Marantzów jest męczące.Twój wybór.

NAD500 ma bardzo solidne chassi i jest solidny,niestety moim zdaniem jest przekombinowany[wiem bo je robiłem].

[ABs]

atom ten exposure moze zagrac u ciebie, podaj jeszcze jaki interkonekt masz i jestesmy w domu ;)