Sport wśród audiofilów.

[majonez]

marcinw899, 9 Lut 2009, 12:25

>jak chcesz mniej hardcorowo to kup sam Thermo Speed Extreme

 

Ja pierniczę, co to jest???

[marcinw899]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

suplement diety wspomagający spalanie tłuszczu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[majonez]

I co?

 

Lepsze to niż l-karnityna?

[anastazy]

najlepiej to ćwiartkę dynksu na mrozie wypić ostatecznie może być spirytus

[marcinw899]

podobno lepsze, ja nie testowałem żadnego.

[piter z]

z takimi rzeczami bym uwazal - niby jest to legalne jak duzo innych rzeczy ale moze byc niebazpieczne

 

przyjmowanie "dopalaczy" i roznego rodzaju przyspieszaczy prowadzi zwiekszonej wydalnosci organizmu - co za tym idzie ciezszej pracy dla serca

 

kiedys probowalem jakiegos dopalacza ( niepamietam nazwy - legalne bylo )+ zwykly napoj energetyczny ( gatorade czy cos tam innego - rozpuszczalne z proszku ) - dalem rade zrobic caly trenning na delikatnie wiekszym obciazeniu niz zazwyczaj i bez konania na koncu treningu ale... - jak wrocilem do akademika ( bylem na studiach ) to padlem i cale zmeczenie dopadlo mnie z sila x10 - na drugi dzien ledwo wypoczolem do treningu ( przy normalnym treningu bez niczego niema szans sie "zajechac" bo po to czlowiek sie meczy ) a normalnie to w etapie przygotowan do zawodow moglem zrobic 2 treningi dziennie bez problemu - trenowalem wioslarstwo

[dominion]

Nałogowa jazda rowerem!

[janek_dolas]

ja trenowałem ciężką pracę fizyczną po 12h dziennie 6 dni w tygodniu na kilku kawach i tanich redbullach,pracujac głownie w nocy i nie padalem ze zmeczenia,jedynie czego sie obawiam to rozwolnienia i pozbawienia organizmu żelaza i magnezu.Spaslem brzuch niemilosiernie i mimo wytrzymałosci i siły fizycznej nie moge spalic tego tłuszczu.

[janek_dolas]

.

[Krak_oN]

Jestem za tym żeby na każdym wolnym miejscu umieszczać takie konstrukcje z drążkami jak są popularne w stanach oraz wiele innych pomysłowych urządzeń do ćwiczeń na świeżym powietrzu dostępnych dla wszystkich za darmo :

 

[josef]

po co? żeby łazili tam jacyś podejrzani dresiarze i inne śmiecie?

[Krak_oN]

Przykłady takich urządzeń jak ktoś coś jeszcze znajdzie to niech wkleja :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

josef, 22 Mar 2009, 20:51

>po co? żeby łazili tam jacyś podejrzani dresiarze i inne śmiecie?

 

Po to żeby ludzie mieli się na czym wyżyć zamiast zdemolować przystanek albo obić komuś mordę ;)

[Krak_oN]

Tu jeszcze przykłady :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

"szukam dobrego spalacza tłuszczu"

 

 

Dość intensywny bieg, co drugi dzień w tygodniu, istotne jest , aby trwał powyżej 25minut !!!

Dopiero wtedy następuje spalanie tkanki tłuszczowej w zasadzie istotne są tylko te minuty ;-)

Im więcej tych powyżej 25minuty biegu , tym lepiej , dobrze by było zacząć tylko od tych najważniejszych minut ;-) ;-)

Intensywność należy utrzymać , możemy ją określić następująco, w czasie biegu powinniśmy być lekko spoceni ,ale wysiłek powinien nam umożliwić np. normalna konwersację .

Zwykle biegam w granicach 25 - 30 min. 2 - 3 razy w tyg. bo powyżej dość mocno tracę na wadze ,a tego nie chcę ;-)

Powinno się biegać raczej na "miękkim" podłożu ,aby przy wieloletnim treningu oszczędzać stawy, dobre sportowe obuwie tez amortyzuje i ma znaczenie .

To tak w wielkim skrócie.

Nie ma lepszego - naturalnego spalacza tłuszczu jak bieg , czy widzieliście kiedyś grubego sprintera, średniodystansowca nie mówiąc już o długodystansowcu ?

U tych ostatnich następuje już zanik tkanki mięśniowej !! - to już przegięcie.

Acha zaczynamy bardzo ,bardzo stopniowo , wręcz od podbiegania - marszobieg !!!

 

A te wszystkie wysoko chemiczne środki to zostawcie, dla nerwowych gówniarzy ,których nie stać na twardy męski trening i obca im samotność długodystansowca !!! ;-)

[piter z]

najlepszy jest basen - wlasnie ze wzgledu na dlugi wysilek ( zabka godzine to tak sobie mozna machac ) i oszczedzanie stawow - jak trenowalem wiosla to w zimie biegalismy 2X w tygodniu po 10km + silownia - na wiosne mialem stawy jak grzechotki - oczywiscie polecam tez ergometr wioslarski - mozna nawet sobie kupic do domu - tyle ze dobry concept ( marka ) kosztuje cos kolo 5kzl ale traci sie na nim mnostwo kalorii poniewaz pracuje duzo grup miesni a poza tym kazdy ma tempometr i inne pierdoly ktore wyliczaja ile spala sie kalorii ( napewno jest to w przyblizeniu poniewaz nieda sie tego dokladnie okreslic )

[piter z]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

piter z=>

biegam i chodzę na siłownie na przemian od ok.30 lat i jest nieźle ,toche czuję stawy ,

no ,ale po tylu latach machania sztangą i to na sporych ciężarach........ ???

Chyba sporo zależy od indywidualnych predyspozycji i poprawnego treningu .

Źle ćwicząc można zrobić sobie więcej krzywdy niż pożytku !!!

[aleck156]

Widzę że temat zahaczył o takie coś jak TSE, więc i ja może wyrażę swoje zdanie.

 

Testowałem TSE, Scorch, Venom + ogólnie uznane za wzorcowe treningi redukcyjne + dieta niby optymalna, w odstępach 6-8 miesięcy. I co ? i lipa, bo jak olałem to wszystko i zacząłem robić 6x tygodniowo trening aerobowo-siłowy (semi-knockdown karate)to zjechałem na ok 9%bf. Owszem, masa mięśniowa poleciała w dół, ale zyskałem sporo na szybkości.

 

Dopóki organizm jest w stanie samodzielnie redukować tłuszcz radzę się trzymać z dala od tego g****. To jest dobre jak się schodzi poniżej 10% bf, ale to robią jedynie zaawansowani, i też na krótki okres czasu. Najlepszą zaś metodą jest odpowiedni dobór treningu aerobowego i siłowego + dieta. Do 10%bf spokojnie można dobić bez suplementów, jedynie może być mała masa mięśniowa i może to zająć trochę więcej czasu.

 

A co do używek (tzw. "suplementów diety") - one są sprzedawane jako dietetyczny środek spożywczy, zaś skład jest ściśle utajniony i człowiek nigdy do końca nie wie co to jest. Niby ryzyko jest jak 1:1000 że coś będzie nie teges, ale jak trafi właśnie na ciebie to masz totalnie przery****.

Obecnie na forach typu sfd.pl TSE jest passe, spece mówią że to słabo działa. Polecają Scorche, Venomy dla średniozaawansowanych. Kiedyś Venom był tylko dla zaawansowanych, teraz co druga redukcja to na nim jedzie. A wystarczy przeczytać efekty uboczne jakie u niektórych wywołują by się zniechęcić. Imho pocenie się jak świnia przez cały dzień, odjazdy psychiczne, skoki ciśnienia, bezsenność, nie są warte tych 1-2 kg mniej, zwłaszcza że w niewiele dłuższym czasie można to osiągnąć bez suplementów.

 

bf - body fat - poziom tłuszczu na masę ciała, tanie wagi za 50 zł nie potrafią tego poprawnie wyliczyć.

 

Oczywiście, jeśli ktoś jest PRO to może mój tekst olać, ale taki ktoś dobrze wie za co się zabiera.