Wasze zdanie nt Ancient Audio Lector III

[puchatek]

Przede wszystkim musze przyznac, ze trudno przeczytac caly watek - baaardzo gesty i latwo sie pogubic o czym to on naprawde jest..... A jest chyba glownie o konstrukcji a'la top loader - na dokladke bez przykrywania plytki. Z watku o starych, dobrych Marantzach przechowuje fotke cudownej urody cd23 - zobaczcie sami jak sie to kiedys robilo.... pewnie za max. kilka tysiecy USD :)

[obrazekLUKASZ-228109_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[puchatek]

jeszcze link do stronki skad wzialem fotke:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Moze ktos mi wyjasni skad wziely sie konstrukcje top loader i co to daje z punktu widzenia napedu i jakosci odczytu plyty...

[wężu]

rodacy raczej więcej psów wieszają na AA niż chwalą rodzimy produkt a tymczasem firma, chyba jako jedyna z polski, powoli startuje we świat i wydaje się że z powodzeniem :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wężu]

pojawia się też w linkach czego nie można powiedzieć o innych rodzimych formach...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wężu]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[divaldi]

Witam .Patrząc na te wpisy odnosi się wrażenie że rozmowa dotyczy cech nie dzwięku z urzadzenia (urzadzeń AA)lecz strony komercyjnej. PANOwie muzyki sie słucha a nie sprzętu! Sprzęt jest wypadkową,dość skomplikowaną i kompromisem.Jest szeregowym medium do przekazania zawartosci .W tych gadulstwach słychac echo tylko o Elektronice .Nikt nie poruszył dosłownie w zadnym z watku nic o Elektroakustyce , nic o Akustyce jak równierz Psychoakustyce i biochemii w stanach emocjonalnych nawet tych coponiektórych zainteresowanych.Jeśli komus sie wydaje ze URZĄDZENIE elekrtoakustyczne moze zaprojektowac i wyprodukowac jakikolwiek pierwszy z brzegu inzynier to jest to jakas BZDURA! Jakikolwiek ukradziony schemat z internetu czy instrukcji niestety nie gwarantuje ze skopiowany elemet bedzie jak oryginal . NIC z tego!NA 90 procent .Jesli ktos nigdy nie obcowal ze wszystkimi gatunkami muzycznymi i nie wie jak wnikliwie wchodzi sie w strukture dramaturgii, frazy , tematu,formy i jej estetyki to nie wyprodukuje nic Ciekawego .Tylko jeden z wielu setek podobnych i nudnych klockow z jego pierworodnymi WADAMI.Jesli ktos opiniuje sprzet bez jego odsluchu to to jest dyletanctwo.Jesli robi to tylko na sluchawkch to gdzie sa jego wiadomosci o akustyce . Uklad kostny powoduje ze nawet gluchy bedzie cos slyszal na sluchawkach i tak jest z wiekszoscia materialu .Gorzej juz na glosnikach gdzie rozproszone pole odbic od tynku(jego rodzaj) i mebli i etc.i strat ma symulowac prawdziwa atmosfere sali,klubu studia czy koncertu na zywo.I tu niestety zaczynaja sie schody...glosniki ,ustawienia,kable etc. Jesli ktos podnieca sie duza dynamika ,basem,przestrzenia to jest to element

efekciarstwa. Wtedy Mozna ZAGUBIC te drobe elementy ukazujace najwazniejsze smaczki ze sluchania wielogodzinnego jak w teatrze po zgaszeniu swiatel az do rana.To jest powod grzechu pierworodnego dla 20=30latkow i ponoc sa tu na nieszczescie jacys recenzenci .PANOWIE nie OSMIESZAJCIE sie na tym FORUM.

To czyta spora ilosc ludzi .Ci z Krakowa rowniez.Osobiscie slucham Muzyki od ok.40 lat.Zaczynalem jak inni na lampowym radiu o emisji AM Mono(!) i trzeba bylo nielada wyobrazni by uslyszec kilkudziesiecioosbowa orkiestre

co ma do powiedzenia .Dzis Panowie Mlodzikowie sluchaja STEREO w ultra spakowanym pasmie i na poziomie az do bulu glowy i niestety nie maja nic do powiedzenia . To juz moga byc problemy natury edukacyjno...medycznej.

Spora ilosc decybeli w mlodym wieku nieodwracalnie niszczy organ sluchu ...dosc wczesnie.

Disco ad.90 i Heavy Metal to krok juz poza granice muzyki .Czyli Sztuki.Nasycanie sie takimi elementami to krok do .... tylu. Wszelkie odmiany pseudo Jazzu z elementami niby audiofilskimi to ....efekciarstwo.Tam nie ma Muzyki.

 

W temacie ... Lektora III,IV i GL.

III mialem w domu ok tydzien i nie przypadl mi do gustu od strzalu. Pod koniec zauwazylem ze nie bedzie gral z kazdym systemem i wymagal nieco innego aplikowania z ostro ..jasno grajacymi klockami.

IV to juz inny i lepszy CD mogacy pracowac z wieloma klockami lecz uwaga ...jesli ktos szuka urwania LEBA od karku

to musi szukac np.Meridian 508 (ktory z niewszystkimi elementami a zwlaszca na XLR gra...moze syczec i skrzeczec).

Osobliwosc polega na cieplym i zroznicowanym oddaniu realizacji ( a nie na w...iu na ostro ) z umiarem ktorego zabraklo coponiektorym przedmowca.W dobrym systemie akustycznym (srodowisku czytaj...) bedzie dzialal z doza przyjemnosci (na spokojnie bez efekciarstwa).Porownanie z Krell 280 mialo zwolennikow i przeciwnikow .Wiekszosc wskazala na tej sesji na Lektora IV. Moj znajomy na Krella.Pozostali postawili na tamta substancje mimo ze z jakimis niedociagnieciami. Sluchacze to konsumenci dobrej Opery, Jazzu lat 50-60-70,Klasyki, Muzyki dawnej i wspolczesnych wykonan audiofilskich .

G.Lektor to juz spora roznica a wlasciwie przepasc.Mialem okazje porownac go bezposrednio z Linn 12 na tym samym systemie kilka razy na przemian .Wokale i male sklady wypadaly korzystniej na L.G. Linn gral czerstwo sucho.

Natomiast duze sklady orkiestrowe z niektorych (niektorych powtarzam) realizacji na Linn12 to wzorzec. Skrzypce,altowki i aura powietrza to cos co na nielicznych wkladkach MC udaje sie wylowic z winyli.Sluchalem porownan z 1 wersja L.G. Dzis jest po roku chyba 3 i to ona ma te wartosc 48kz. Linn 12 drugie tyle. 3 wersje sluchalem 2 tygodnie temu.Z lampami 2x300b AA.

pozdrawiam

[Gość]

ŁAŁ

[wernen]

Witam i ŁOŁ nawet. Aż chce się odpisać na taką męczarnie :-)

 

divaldi jest nieco niezborny. Pisze iż nie każdy konstruktor może zrobić dobry sprzęt - najwyżej przeciętny z ukradzionego z Internetu schemaciku. Potem pisze o Lektorze III, że jest przeciętny. Wniosek taki że może zrobić go "każdy" na podstawie schemaciku z Internetu. Więc czemu on tyle kosztuje (tego w ogóle nie tłumaczy ;-) ?

 

Dlasze jego rozważania na temat, co jest muzyką są szczytem kabotyństwa! Z wpisu wynika co muzyką nie jest, np. Jazz nowoczesny, Heavy Metal i Disco bo nie ma rytmu i zniszczyła słuch młodym ludziom, a przypuszczalnie wszyscy którzy chcą tej muzyki słuchać są głusi i młodzi. Więc nie mają prawa wypowiadać się na temat brzmienia sprzętu. Nie znają się na tym bo wymagają od odtwarzacza (takiego jak Lektor) przekazywania dużej dynamiki? (czego nie powinni wymagać od sprzętu za kilkanaście/dziesiąt tysięcy?). I dalej sugeruje, że jeżeli słuchają na słuchawkach, to już muszą być głusi do kwadratu (LOL)

 

Tylko tak się składa, że muzyka symfoniczna zawiera największą dynamikę i stawia największe wymagania sprzętowi i akustyce pod względem tzw. "wykopu" (o niej chyba Pan divaldi zapomniał, bo wspomniał tylko muzykę operową, jazz klasyczny i muzykę dawną).

 

Pomijam pompatyczny styl jego wypowiedzi. Widocznie kolacja wigilijna była bardzo mocna i jeszcze o piątej nad ranem, kiedy dokonywał wpisu, dawała o sobie znać ;-)

 

Cała pierwsza część jego wpisu jest zrobiona tylko po to żeby zdyskredytować osoby, które ośmielą się mieć inne zdanie niż wszystko słyszący, ukształtowany przed czterdziestu laty na brzmieniu „z lampki i radyjka”, Pan divaldi :-)

[Krzysztof_M]

wernen: kazdy widzo co chce, ja w wypowiedzi, ktora skomentowales nie zauwazylem tego co Ty. Moze to kwestia dobrej woli albo nastawienia do konkretnego uczestnika forum? Myślę, że to akurat Ty sie dales ponieść emocjom po wigilijnej wieczerzy. A w koncu to wieczor milosc i pojednania a Ty szukasz dziury w calym.....

[wernen]

Sorry Whinetou - ja się z Tobą kochał nie będę - teraz zresztą jest już środek dnia ;-)

 

Divaldi na wszelki wypadek żeby mu ktoś nie zarzucił, że się sprzęt „wykłada” od razu dyskredytuje tych, którzy mogliby go skrytykować. Przy tym człowiek wypisuje bzdury o słyszeniu kostnym próbując je od razu określić i ustawić w szeregu ludzi słuchających muzyki na słuchawkach. Przy tym po prostu bełkocze jak po dużym kielichu, pompatycznymi zdaniami bez treści (mowa trawa).

 

Jego wpis przypomina pseudo naukowy bełkot ze strony internetowej Accuhorna czy Veluma.

 

Gusty muzyczne i porównania pomijam, ale jak widzę kolejnego jedynie słusznie słyszącego to nie mogę powstrzymać złośliwości.

[Zbig]

Niekoniecznie od razu chodzi o miłość cielesną :-)

 

Wiesz wernen, jak masz komuś coś do zarzucenia, to napisz co jest nie tak, albo jak powinno być. Bo napisać, że ktoś ma kabotyński styl i pisze bzdury, to każdy dupek potrafi.

[Gość discomaniac71]

bardzo prosze mniej rozwazan czysto teoretycznych wiecej opinii brzmienia:):):) chce poznac wszystkie mozliwe...

[felix]

Wężu:

Wiesz jak to jest - prezentuje się tylko opinie i argumenty, które potwierdzają własny punkt widzenia. Nie ma się co dziwić. O tym, że Ancient Audio sprzedaje dużo więcej sprzętu w Norwegii niż w Polsce pisałem już wcześniej tylko nie pamiętam czy w tym wątku czy w tym dotyczącym LG. W każdym razie, gdyby ktoś zadał sobie odrobinkę trudu, to na ofilcjalnej stronie AA znajdują się fotki z Horte Messen (tak to się jakoś nazywa), a jak się kliknie na stronę po norwesku, otwiera się strona norweskiego dystrybutora sprzętu. Widać głupi norwegowie nie znają się na sprzęcie skoro kupują AA, bo przecież polacy już zdemaskowali oszukańczą działalnośc tej firmy... Tylko niech mi ktoś wytłumaczy z czego to wynika, że za granicą ktoś potrafi docenić ten sprzęt a w Polsce wiesza się na nim psy? Bo nie wierzę, że to tylko zawiść...

[wernen]

Zbig.

Przeczytaj dokładnie wstęp wpisu imć divaldiego. „Ustawia” dyskutantów w taki sposób żeby później każdemu oponentowi mógł napisać, że jest głuchy bo „podnieca się efekciarską dynamiką” (jak napisał). Każdy kto np. nie słucha muzyki dawnej (takiego brzdąkania i pitolenia z dynamiką możliwą do przeniesienia przez „radyjko”) nie zna się według niego na muzyce tylko lubi duży efekt.

Przy tym ciekawe co z ludźmi słuchającymi Metallici albo Led Zeppelin, tacy to dopiero według niego mają słuch „zniszczony za młodu” (nic to dla niego, że przeniesienie szybkości gitar LZ jest trudnym zadaniem dla większości głośników nawet hi-end). Według divaldiego taki człowiek nie jest godzien oceniać brzmienia, bo się nie zna na sprzęcie i na sztuce przez duże „S” i w dodatku nie ma gustu ani wyrobienia.

 

Reasumując, jest w jego wpisie zawarta idea, że każdy kto nie podziela jego zdania jest głuchy i prymitywny. Taki styl wypowiedzi mi się nie podoba. Rzeczywiście świadczy o „dupkowatości”, ale stosującego go dyskutanta.

 

Dalej we wpisie jest lekkie bąknięcie, z którego można się dowiedzieć, że prawdziwą dynamikę ma wkładka MC (55db przy paśmie użytecznym ograniczonym do 10khz i nagrywaniu wokali blisko mikrofonu). Rzeczywiście wzorzec :-)

 

Słyszenie kostne, którym tak mądrze szermuje jest odbieraniem dźwięków bez obecności powietrza między źródłem fali. Są w tym celu słuchawki kostne np. do słyszenia pod wodą. W normalnych słuchawkach poziom dźwięku jaki docierać może przez kości skroniowe jest pomijalny. Ale dobrze się mu nim podeprzeć i jeszcze zaznaczyć że tak słuchają głusi.

 

Zbig, zadowolony? Czy dalej lubisz być traktowany z góry przez takich wszystko słyszących „dupków”, którzy będą Ci mówić co masz słyszeć, czego słuchać i w jaki sposób żebyś poczuł się tak ważny jak oni ? ? ?

[wernen]

Felix:

"widać głupi Norwegowie" mają więcej pieniędzy do wydania i wybór między AA oraz innymi markami sprzętu oferującymi ten sam blit i brzmienie. To nadal o niczym nie świadczy.

 

Raczej nie jest wielką sztuką dla AA sprzedawać w Norwegii więcej niż w Polsce, gdyż wygląda na to, że w Polsce nic nie sprzedają (albo niewiele, tak coś blisko "zera" ;-)

[Slav]

divaldi =>

 

Nie ladnie, pierwszy wpis i od razu szufladkowanie osob przebywajacych na tym forum?

 

"Disco ad.90 i Heavy Metal to krok juz poza granice muzyki .Czyli Sztuki.Nasycanie sie takimi elementami to krok do .... tylu. Wszelkie odmiany pseudo Jazzu z elementami niby audiofilskimi to ....efekciarstwo.Tam nie ma Muzyki."

 

A gdzie wedlug pana jest muzyka? Bo dla mnie wszedzie? I chociaz wiele z dzwiekow lagodnie piszac nie przypadla mi do gustu nie oznacza, ze to nie muzyka. Jaka jest taka jest. Z tego co wyczytalem to przebywa pan z muzyka "od ok.40 lat". Z tego wynika, ze jakby nie patrzec to slyszalnosc panskiego ucha z kazdym dniem, miesiacem, rokiem zanika przez co zostaje tylko miejsce w zamykanie sie w "subiektywnym odczuciu" dzwieku. Swoja droga pewna wiedza o temacie audio a druga to co sie naprawde slyszy. A z tym roznie bywa... Slucha pan kabli?

 

Z racji, ze od malego uczono mnie szacunku do starszej osoby nie bede sie wciagal po jednym panskim wpisie w dialog. Poczekam na nastepny wpis majac nadzieje, ze nie bede musial czekac tak dlugo jak dlugo pan kazal nam biednym "gluchym" forumowiczom czekac na swoj pierwszy wpis po zalogowaniu sie.

 

Pozdrawiam.

[Slav]

wężu =>

 

Podane przez Ciebie linki pochodza glownie z Audio Show. Wolalbym, zobaczyc wpisy szczesliwych posiadaczy "klockow" z logiem AA w nazwie. Nie twierdze, ze takich nie ma. Wychodze z takiego zalozenia, ze kazdy moze miec to na co go stac i potrzebuje miec. Wolna droga.

 

Czy chec pokazania swoich wyrobow np. na Audio Show wiaze sie ze specjalnym zaproszeniem organizatora czy poprzez oferte i "prosbe?" producenta sprzetu?

 

Pozdrawiam.

[wężu]

nie obchodzi mnie czy ktoś jest zadowolony z sprzętu AA i czy AA jest zapraszane na wystawy

pokaż mi drugą rodzimą firme prezentującą się w podoby sposób

[Slav]

Nie chce, zebys poczytal to jako atak na Ciebie, ale:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

przytoczona przez Ciebie strona tylko nieco rozszezona:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i jak narazie jeszcze jeden link:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Wojna religijna, jak józwa pragnie zdrowia. A przecież chodzi tylko o to, czy LIII ładnie gra, czy kiepsko. A tu proszę, dochodzimy do tego że dyskutuje się sprzedaż innych modeli tej firmy w Norwegii. Spiritus flat ubi vult, również w Swięta.

[Zbig]

>wernen

 

Jestem zadowolony, bo twój wpis z 16:14 jest o wiele lepszy niż ten z 12:06.

 

Co do tego, co divaldi napisał o muzyce, to jakoś tego nie zauważyłem, bo na tym forum niemal wszyscy wciąż na coś narzekają, że dawniej było lepsze a teraz jest gorsze. Jak nie na muzykę to na sprzęt. Jak nie na sprzęt, to na coś jeszcze innego... Chyba po prostu przestałem zwracać uwagę :-)

[Zbig]

>jozwa

 

A p. Waszczyszyn wciąż nie raczy się pojawić i oczyścić z zarzutów. Wprost trudno w to uwierzyć...;-)

[jozwa maryn]

A tu taka wysoka komisja tak się stara. Nie ma, oj nie ma w AA szacunku dla człowieka. Ja bym proponował - doprowadzić.

[Slav]

Zbig =>

 

Kiedy mr. Waszczyszyn sie pojawi na tym forum, zostanie zaatakowany i potraktowany tak jak amplifon...

Wiec czy to dosc obiecujaca dla niego perspektywa?

 

Pozdrawiam.

[Slav]

jozwa maryn =>

 

Po takim okresie przebywania w tym miejscu juz powinienes wiedziec to i owo. Niemniej zycze wszystkiego naj w te swieta.

 

Pozdrawiam.

 

P.S.

A to, ze czesto jest nie na temat to chec uswiadomienia co niektorym, ze jest inaczej - samemu nie wiedzac o tym...

 

 

???

 

:)

[jozwa maryn]

No właśnie, wiem oj wiem...

[Gość discomaniac71]

I co bedzie cos o brzmieniu???? Wojna religijna to dobre okreslenie:):):) Biedny Waszczyszyn... a taki sympatyczny gosc... Pozdrawiam jesli czyta ten watek:):):)

[Gość discomaniac71]

Panowie cos zaniedbujecie ten watek:(:(:(

[Slav]

Tak bardzo rzadny jestes sensacji? ;)