Klipsch RP-260F vs Pylon Audio Sapphire 31

[S4Home]

No prawdę mówiąc, jest tu troche nie ścisłości ale kolega wybrał dla siebie. I po własnych doświadczeniach więc przecież o to chodzi. :)

Zyczę miłego odsłuchu.

Piotrek

[MariuszA]

Jestem w trakcie poszukiwania zestawów głośnikowych stereo i trafiłem na powyższy temat autora któremu jak zauważyłem nie brakowało determinacji i cierpliwości w „dotarciu do ideału”.

Od jakiegoś czasu coraz częściej docierała do mnie nazwa „PYLON AUDIO”, rozejrzałem się

i zaczął mnie intrygować fenomen tej polskiej marki na rynku.

Od prawie trzydziestu lat pracuję w serwisie elektronicznym, naprawiam sprzęt w szerokiej gamie przeznaczenia i stwierdziłem że największe polskie osiągnięcia to Adam Małysz, ogórki kiszone i może jakaś tam patelnia teflonowa nie mówiąc o prawdziwej technice.

Ale wracam do tematu.

Widziałem ten obiekt fascynacji kolegi autora czyli Diamond 28 w przekroju i

ta minimalistyczne żeby nie powiedzieć prymitywna konstrukcja zestawów zaszokowała mnie. Zwrotnice i jej poszczególne elementy mocowane „glutami” popularnego w najtańszym chińskim sprzęcie kleju termicznego. Przewody połączeniowe z głośnikami podejrzanej jakości. Szczerze zawsze zastanawiało mnie stosowanie przez użytkowników drogich „markowych”przewodów niekiedy za duże pieniądze kiedy producent stosując kiepskie przewody wewnątrz zestawu hołduje zasadzie że łańcuch tyle jest warty ile jego najsłabsze ogniwo. Ja wiem że rękodzieło jest teraz w cenie ale nie „rękodziadostwo”. Dodam tylko że mówimy o zestawach głośnikowych które obecnie kosztują ok. 7000 zł. Nie wiem może ma tu zastosowanie inna zasada że wszystko co genialne to proste.

Ale może konkluzja....... że skoro to tak źle wygląda to dlaczego tak świetnie gra? I tu moje pytanie do kolegów, jakie przetworniki stosuje w diamondach firma Pylon? Jeśli własne a zapoznałem się z historią firmy to się mocno zaskoczę i uznam ten temat za sponsorowany.