Klipsch RP-260F vs Pylon Audio Sapphire 31

[Marcin1989]

Witam ! Poszukuje kolumn do 3,5 tys z hakiem. Pokój 19 metrów przystosowany pod audio ( pułapki basowe , wytłumione drzwi , panele akustyczne , grube zasłony , wełniany dywan etc ). Odległość moja od głośników to 3,5 metra.

 

Wzmacniacz ? Różnie ale obecnie eksperymentuje ze wzmacniaczami klasy D typu SMSL ( szkoda że cały czas mało popopularne bo szczęka opada co te wzmacniacze wyprawiają ) . Kable głośnikowe Audioquest CV6

 

Czego oczekuje ? Dużej detaliczności oraz przestrzeni .....bez zbędnego owijania w bawełne, szukam liderów w danej klasie cenowej.

 

Słuchałem Sapphire 25 ale niestety , nie spodobały mi się - Teraz jestem umówiony na odsłuch powyższych kolumn wymienionych w temacie.

 

Muzyka ? Blues , Jazz , Industrial , Electro.

 

 

Jestem otwarty na propozycję. Obecnie posiadałem w głównej mierze JMlaby ( Chorusy oraz Cobalt ).

 

W rachubę wchodzą tylko podłogowe , nie jestem w stanie znieść dźwięku z podstawkowym głośników....nawet takich za 5-7 tys. Za mało uniwersalne.

[Q21]

Dzień dobry.

Jeśli Pylon Audio Sapphire 25 nie podobały Ci się, to "31" także nie będzie odpowiednia. Jeśli lubisz czysty, bardzo analityczny dźwięk, rzeczywiście wybór kolumn Klipsch jest jak najbardziej optymalny, natomiast oczywiście musisz je odsłuchać. W podobnym przedziale cenowym trudno będzie znaleźć coś innego, równie analitycznego. Może ewentualnie warto posłuchać Paradigm Monitor 9 v7 (https://www.q21.pl/paradigm-monitor-9-v-7.html).

[Kejup]

Do ok. 4 tysi mógłbyś trafić MA gs20. Ja posiadam te kolumny i jestem z nich bardzo zadowolony :-)

[Krzysiek B]

Nie rób sobie jaj z tymi sapphirami. Po za tym 19m pokój... i Klipsch rp260?? To są potężne kolumny w dodatku lubią grać basrefleksem. Z tą ich detalicznością też bez przesady. One są zwyczajnie jasne i ostre.

[Kejup]

Jeśli chodzi o Klipsch to porównywałem rp280f z Heco music style 1000(900) i dla mnie heco zagrało o wiele lepiej. Być może model aleva gt602 przypadłby Tobie do gustu.

 

P.S.

Kiedyś były Celan gt702 za 4500 do kupienia.

[Marcin1989]

Na 15 metrach miałem Chorusy 726 i w niczym to nie przeszkadzało , nawet na niskich głośnościach grały "kompletnie". To że RP-260 grają bass rekleksem to się zgodzę bo nie tylko ty masz takie spostrzeżenia ale większość pracowników sklepów do których dzwonie o poradę. Problem można zniwelować wkładając pianki w bassrekleks i tak zapewne bym zrobił.

 

W gre wchodzę raczej nowe głośniki lub pół roczne.

 

A co powiecie o STX Electrino 250+ ? Albo Monitor Audio Silver 6 ?

 

A co na myśli żebym nie robił sobie jaj z tymi Sapphirami ?

 

Albo np FOTON FX-300 >

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kejup]

Stx nie słuchałem a z MA nowe silver 500 zagrały dla mnie również ciut słabiej od Heco.

[Gość numik]

mocno skrajny wybór

po środku jest sporo niezłych marek, Dali, Kef, Xavian, Phonar, Heco, Paradigm itp itp

[DeviLeq]

MA silver 6 gra przyjemnie , mnie brakowało w nich basu ;)

Sapphire 25 dudniły i jazgoczyły , za duże pudło pylon zapodał i nie wyszło.

Focale dają radę , ew. może warto sprawdzić dynavoicy df-6 ?

[ajacz]

Przesłuchaj sobie tych można sie mile zaskoczyć.Pozdrawiam

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcin1989]

Ok jestem po 3 h odsłuchach.

 

Przesłuchane:

 

Klipsch RP-250F / 260F ( jak to jeden z branżowców tutaj na forum pisał że 250F to całkiem inna kolumna....brak słów....takie same granie jak RP-260F tylko że te drugie niżej schodzą .)

 

Heco Music Style 900 / Aurora 700 ( brak uniwersalności ale Aurora 700 grały lepiej - do elektroniki brak mięsa, do spokojnego jazzu idealne i genialnie wykonane )

 

Monitor Audio Silver 6 ( brak mięsa a co za tym idzie brak uniwersalności - bardzo polecane na forach i przez pisma ale nawet sami sprzedawcy stwierdzili że mają dość często zwroty tych kolumn dlatego często są w okazyjnych cenach )

 

Cabasse Jersey MC 170 ( wielkie zaskoczenie , bardzo przyjemne szczególnie w elektronice )

 

Wybór padł na Pylon Audio Sapphire 31......genialna scena , muzykalność , ogromna radość ze słuchania , dużo fajnego mięsa w elektronicznych utworach . W utworach Chrisa Jonesa detaliczność powodowała ciarki na ciele. W pomoc zaangażowały się dwa sklepy na pomorzu i nawet między nimi odbyła się ogromna dyskusja .. .. mocno zażarta.

 

 

Dziękuje wszystkim za pomoc.

[DeviLeq]

Marcin jak sądzisz pylon 31 zagrał lepiej od 25 z uwagi na jego trójdrożność , rozróżnienie głośników względem 2 takich samych w 25-ce ? W focalach niby też jest 2,5 drożność ,ale do średnich tonów jest inny przetwornik (mimo iż gra też niskie) i tak jakby lepiej to współgrało.

MA silver 6 - widzę te same spostrzeżenia ;)

[Marcin1989]

Powiem Ci że nie tylko ja tak sądzę , to się rzuca od razu . Dawno w głośnikach ze średniej półki nie widziałem woofera takich rozmiarów i dlatego jest ogromne woow. Głośniki które słuchałem miały już ponad 150 h przegrane.

[jacek99]

A na jakim metrażu słuchałeś tych Pylonów Sapphire 31 ? Ja słuchałem ich w pomieszczeniu 16m w salonie i mimo odpowiedniego pomieszczenia była to porażka totalna ,buczący bas był nie do zniesienia.Nie będą za duże do Twojego pomieszczenia ?

[Marcin1989]

Na 14-15 metrowym , pokój odsłuchowy w starej kamienicy. Buczący bas to miały właśnie Sapphire 25 dlatego od razu wyleciały z pokoju.

[DeviLeq]

Niby 31 ma większy 20cm woofer ,ale 1 , 25-ka ma 2x 16,5cm - które robią efekt jakbyśmy stali za drzwiami do disco imprezowni ;) Jeśli 31 tego nie ma to może być przyjemnie , co śmieszne 23-ki też grały przyjemniej , choć dołu było mało.

Pylon powinien szybko ogarnąć jakiś lifting 25-ek , chociaż też widziałem w sklepach audio ,że schodzą jak ciepłe bułki - czyżby ludzie byli głusi ? ;)

[Marcin1989]

Niektórzy biorą 25-tki bo zbierają dobre noty w prasie ale nie biorą pod uwagę że najczęściej są podpinane pod sprzęt za 5-6 tys albo do dość popularnego w salkach Hegela. Nie twierdze że na wysokiej klasy wzmacniaczu 25-tki nie zagrają wybitnie....ale takowego nie posiadam. Na średniej klasy wzmacniaczu oraz na przytarganym moim oczku w głowie czyli Denonie A1 najlepiej zagrały właśnie 31 -nki.

 

Mówisz że 25 schodzą jak ciepłe bułeczki , ja na swoje spersonalizowane 31-nki muszę czekać 21 dni.....

[Krzysiek B]

Na 15 metrach miałem Chorusy 726 i w niczym to nie przeszkadzało , nawet na niskich głośnościach grały "kompletnie". To że RP-260 grają bass rekleksem to się zgodzę bo nie tylko ty masz takie spostrzeżenia ale większość pracowników sklepów do których dzwonie o poradę. Problem można zniwelować wkładając pianki w bassrekleks i tak zapewne bym zrobił.

Bo ja tak z nimi grałem, że wsadzałem kawałek gąbki żeby zmniejszyć otwór. Wystarczyło 1-1,5cm grubości zatyczki żeby uspokoić basy.

[S4Home]

Witaj,

 

Moim zdaniem zupełnie nie potrzebnie brniesz dalej w Pylony skoro i tak nie przypadły Ci do gustu.

Sprawdź Klipsch RP260, Duzo łagodniejsze ale bardziej dynamiczne Heco Aurora 700/1000.

Brzmienie otwarte, bardzo swobodne to także Magnat Quantum 757.

 

Pożycz od nas i sprawdź.

Piotrek

[Silver_85]

Pożycz od nas i sprawdź.

 

Już zamówił :)

 

ja na swoje spersonalizowane 31-nki muszę czekać 21 dni.....

 

 

Sprawdź Klipsch RP260

 

Słuchał :)

 

Klipsch RP-250F / 260F ( jak to jeden z branżowców tutaj na forum pisał że 250F to całkiem inna kolumna....brak słów....takie same granie jak RP-260F tylko że te drugie niżej schodzą .)

[DeviLeq]

Z pylonami bywa różnie , dziwnie ,że sapphire 23 grał górą i średnicą lepiej niż 25-ka a chyba podobny wysokotonowiec ... Tak więc 31-ka też może grać sporo lepiej niż 25-ki ;) Być może 2x 16,5cm rozłożone daleko od siebie powodują te dudniące rezonanse które zakłócają cały przekaz.

[Silver_85]

Miałem okazję słuchać 23,25,31 , ale niestety w różnych miejscach. Szafiry 23 w pomieszczeniu 25m2 z Fezz Silver Luna zagrały przyjemnie, dość łagodnie, ładna barwa. Basu trochę brakowało, ale był. Gdyby pomieszczenie miało 15-18m2 myślę, że było lepiej w kwestii basu. 25 to 2,5 drożna kolumna i dość mocno podbitym basem. Nie lubią bliskiego ustawienia względem ścian. Jak się je blisko postawi i pomieszczenie jest małe potrafią zadudnić. 31 mają trochę mniej basu , ale jest lepiej rozciągnięty. Brzmienie 31 bardziej "audiofilskie", 25 takie bardziej rozrywkowe :). Tak to w skrócie wygląda z mojego doświadczenia z tymi Pylonami.

[Marcin1989]

Z pylonami bywa różnie , dziwnie ,że sapphire 23 grał górą i średnicą lepiej niż 25-ka a chyba podobny wysokotonowiec ... Tak więc 31-ka też może grać sporo lepiej niż 25-ki ;) Być może 2x 16,5cm rozłożone daleko od siebie powodują te dudniące rezonanse które zakłócają cały przekaz.

Musisz podjechać i sam ocenić. Mówienie o dźwięku i jego odbieraniu to bardzo osobliwa sprawa. To nie jest takie proste jak kupno auta. Pomimo że jestem bardzo osłuchany to przy delikatnie mniejszym budżecie niż kiedyś miałem problem i zajęło mi to prawie miesiąc. Po prostu ten model wprowadził u mnie świeżość w odbiorze , dawno nie miałem styczności z takim żywym oraz detalicznym przekazem.

 

 

Miałem okazję słuchać 23,25,31 , ale niestety w różnych miejscach. Szafiry 23 w pomieszczeniu 25m2 z Fezz Silver Luna zagrały przyjemnie, dość łagodnie, ładna barwa. Basu trochę brakowało, ale był. Gdyby pomieszczenie miało 15-18m2 myślę, że było lepiej w kwestii basu. 25 to 2,5 drożna kolumna i dość mocno podbitym basem. Nie lubią bliskiego ustawienia względem ścian. Jak się je blisko postawi i pomieszczenie jest małe potrafią zadudnić. 31 mają trochę mniej basu , ale jest lepiej rozciągnięty. Brzmienie 31 bardziej "audiofilskie", 25 takie bardziej rozrywkowe :). Tak to w skrócie wygląda z mojego doświadczenia z tymi Pylonami.

 

Trafiłeś w sedno , moje spostrzeżenia są takie same. Zresztą....tych co stali za moimi plecami również.

[Marcin1989]

Zakończę tylko wątek a nóż widelec komuś się przyda. Tak więc jak wyżej szukałem kolumn do 4 tys , budżet z każdym odsłuchem zwiększał się aż stanął na 7 tys. Przez ponad 2,5 tyg przesłuchałem prawie wszystko co mieściło się w tym budżecie. Jako że głośniki mają postać 10-15 lat chciałem zdecydowanie nowe.

 

Prawie w każdym sklepie a co za tym idzie pokoju odsłuchowym moim zestawieniem było Cambridge Audio CXN który odtwarzał 24 bitowe pliki testowe z USB .. Podpięty był zawsze do Marantza 8005 ( w każdym salonie był ten sam zestaw ) a także Denon A1. Kable brałem ze sobą , są to Audioquest CV6.

 

Utwory to:

 

Mike Oldfield - Far Above The Clouds

 

ALT-J - Fitzepleasure

 

Black Sabbath - Loner

 

Chris Jones - Long After You're Gone

 

Yello - Friday Smile

 

Yello - Kiss in Blue

 

 

Wszystkie utwory były 24 bit/ 192 khz.

 

 

A teraz zrobie moje małe podsumowanie , ale zaznaczam że jest to tylko moje. Mam nadzieje że nie wywoła głupiej burzy. Po prostu zawiodłem się na niektórych opiniach sklepów / testów w internecie oraz prasie. Pomimo że co kilka lat temat wyboru sprzętu wraca u mnie jak boomerang to jestem przyzwyczajony że kupno sprzętu audio to jedno z najbardziej charakterystycznych zakupów jakie człowiek może zrobić i takowe wpisy to raczej służą tylko temu na co zwrócić w ogóle uwagę niż podejmować decyzję w ciemno.

 

A więc tak, to są moje zapiski z kalendarzyka które prowadziłem podczas odsłuchów.

 

1. Pylon Audio Diamond 28

2. Pylon Audio Sapphire 31

3. Cabbase Jersey MC-170 ( świetne głośniki , kompletne zaskoczenie )

4. Klipsch RP-250F/RP-260F ( z naciskiem na 260F )

5. Focal Chorus 716

6. Pylon Audio Diamond 25

7. Heco Aurora 700

8. Dali Opticon 6

9. Pylon Sapphire 25

10. Heco MS 900

11. Dali Zensor 7

12.Monitor Audio Silver 6

13.Tannoy XT-8F ( największe rozczarowanie , bardzo męczące granie , bardzo ciemne pomimo tego iż sprzedawca kilka razy zmieniał wzmacniacz oraz kable )

 

W ostatniej chwili zmieniłem zamówienie i jak sie domyślacie zakupione zostały Diamondy 28 w których od razu się zakochałem....okropnie uniwersalne głośniki. Prawie w każdym gatunku ostro się broniły ukazując niuanse których wcześniej nie słyszałem. Czas oczekiwania znowu się wydłużył ale jestem pewny że wybrałem bardzo dobrze.

 

W ten oto sposób zakończam ten wątek. Dziękuje za nakierunkowanie oraz wielkie podziękowania dla sklepu Albatros w Gdyni za cierpliwość.....

[jaxcek]

Dzięki za podsumowanie.

Bardzo dobry wybór - tez mam Pylony Diamondy 28, które odsłuchiwałem z różnymi wzmacniaczami.

Nigdy podczas tych odsłuchów nie pomyślałem o ich wymianie.

[miki450]

Nie chciałem sugerować Diamondów. Byłem ciekawy czy (i kiedy) do nich dotrzesz.

Gratuluję zakupu. Doskonałe kolumny w bardzo okazyjnej cenie patrząc na tzw. konkurencję.

Niedawno słuchałem ProAc'ów 148. Fatalne granie za cenę znacznie wyższą niż Pylon Diamond.

Potwierdzam też opinię nt. XT8F - dla mnie też olbrzymie rozczarowanie.

Jak pisałem o tym w innym wątku to prawie mnie zjedzono.

Oczywista oczywistość - trzeba słuchać samodzielnie.

Niedawno prosiłem o poradę odnośnie wzmacniaczy a najwięcej dowiedziałem się właśnie po odsłuchu i forów "zachodnich".

[DeviLeq]

Fajnie ,że podsumowałeś , wielu osobom może dać to trochę do myślenia - a jeszcze fajniej by było to zestawienie porównać z cenami (bez promocji) danych kompletów ;)

[memphissto]

Pamiętam jak swego czasu słuchałem Sapphirów 31. W salonie mówili, że to super kolumny, które zasługują na wzmacniacz lepszej klasy niż jakaś tam tania "japońszczyzna". Podłączyliśmy więc po kolei Exposure 2010, MF M3si oraz NAD C375. Nie mogłem się nadziwić co też niby jest fajnego w tych Saphhirach - bas rozmyty, na średnicy wiało pustką. Pomyślałem, że dam jeszcze szansę marce Pylon - może Diamondy zagrają lepiej. Podłączyliśmy więc Diamondy 28. Było to już dość dawno ale utkwił mi w głowie ten moment - to była kosmiczna zmiana. W moim odczuciu między Sapphirami a Diamondami jest po prostu przepaść. Za Sapphiry nie dałbym przysłowiowego złamanego grosza, ale Diamondy zabrzmiały kapitalnie - z dobrym wypełnieniem i muzykalnością. Uważam, że to naprawdę kawał dobrych kolumn.

[DeviLeq]

<br />W moim odczuciu między Sapphirami a Diamondami jest po prostu przepaść. Za Sapphiry nie dałbym przysłowiowego złamanego grosza, ale Diamondy zabrzmiały kapitalnie - z dobrym wypełnieniem i muzykalnością. Uważam, że to naprawdę kawał dobrych kolumn.<br /> <br /> <br />

 

3500 vs 7000zł <-- nic dziwnego ,że diamondy28 grają lepiej od sapphire 31 ;) inna półka więc nie można za bardzo porównywać

[Kejup]

Hehe ale to audio jest nieobliczalne. Piszesz że Heco miały mało mięcha w elektronice a mój bracik kupił je między innymi ze względu na mega basik:-)

Morał z tego taki że przed zakupem tylko odsłuch :-)