Skocz do zawartości
IGNORED

Pioneer PD 9700 a wewnątrz wygląda na PD 75


Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem z Holandii Pioneer 9700 do naprawy bez lasera.

Otwieram a tu jakaś inna bajka wygląda na PD 75.

Czy spotkał ktoś taką konfigurację?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-68743-0-30263000-1518275568_thumb.jpgpost-68743-0-09409000-1518275952_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Kupiłem z Holandii Pioneer 9700 do naprawy bez lasera.

Otwieram a tu jakaś inna bajka wygląda na PD 75.

Czy spotkał ktoś taką konfigurację?post-68743-0-88170700-1518275481_thumb.jpgpost-68743-0-30263000-1518275568_thumb.jpgpost-68743-0-09409000-1518275952_thumb.jpg

 

http://www.audiostereo.pl/pioneer-pd-75-dwie-wersje_57054.html

 

Tu masz trochę o różnych wersjach

  • 11 miesięcy później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DSC_1950.JPG

 

Witam "w klubie" - u mnie miał być pd-s901 a także rozszabrowany pd-75 bez lasera i jego podstawy/wózka, to jakaś większa zawierucha.

 

Jestem na etapie poszukiwania chociaż samej podstawy = cel to dorobienie/skopiowanie na skanerze cyfrowym aby móc przygotować nowy element.

Gdyby ktoś miał i zechciał wypożyczyć - będzie kopia dla potomnych i na trudne chwile.

DSC_1955.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 miesiące później...
24 minuty temu, 4444 napisał:

Witam,

 

nadal poszukujemy nawet uszkodzonego cd pionner pd-75 aby skopiować samo zawieszenie / odlew po osadzenie lasera.

Wszelkie pomoce mile widziane.

Na OLX ogłasza się ktoś kto sprzedaje sporo klocków Pioneera , czasem ktoś części . Tam spróbuj .

Właśnie za pośrednictwem olx trafiłem swój problem - i to od gościa co także tą marką handluje ...

Jak się później okazało robi to pod kilkoma nickami i wśród innych "hurtowników" dobrze znany z licznych "przewałów".

Niemniej jednak z kilkoma ludźmi z fanklubu pioneer`a rozmawiałem i nie ma chętnych do "otwarcia" nawet niedziałającego...

Edytowane przez 4444

Zostaje Ci zakup sprawnej sztuki a tego na części zostaw .

Mając  PD-75 i 9700 nigdy nie analizowaniem czy da się robić przekładki ale tak sobie myślę że to wygląda jakby ktoś kupił PD75 dla obudowy i tego co Ci brakuje a resztę upchał do obudowy 9700.

 

Przypomniał mi się jeszcze Andrzej z Rabki który od lat siedzi w Pioneerach .

  • 2 miesiące później...
11 godzin temu, Piotr Góral napisał:

4444 udało Ci się coś zdziałać z tą podstawą i laserem??

O ile z laserem mam pomysł jak zastąpić fabryczny pokrewnym i ogólnie dostępnym laserem to z samym wózkiem o osadzeniem lasera stoję w miejscu - miałem ofertę kupna kompletnego ale uszkodzonego - ale było to w cenie zaporowej, grubo powyżej rozsądku i ekonomicznego rachunku.

Podsumowując - temat nadal aktualny - poszukiwany.

7 minut temu, 4444 napisał:

ale było to w cenie zaporowej, grubo powyżej rozsądku i ekonomicznego rachunku.

Jaka to była cena? Niestety sprzęt wydaje się trochę rzadki bo nawet na Yahoo jp nie widzę ofert zepsutych pd 75.

Kupowanie kolejnego dawcy to ślepa uliczka,te sprzęty dożywają ostatnich chwil.pewna era w audio odeszła bezpowrotnie do lamusa.

Z podobnego założenia wychodzę - oferowany egzemplarz jako uszkodzony "po znajomości" to wydatek ok. 1`000 pln.

Natomiast wyszedłem z kolejnego podobnego do Waszych założeń, że pewna epoka kładzie się w ciemną stronę niebytu...

Dlatego chciałem w drodze eksperymentu podjąć się ze znajomymi eksperymentalnej reanimacji - i tak niewiele tracę, a doświadczenia bezcenne.

Chcieliśmy podjąć kontrolowaną próbę instalacji innego oryginalnego lasera - znając odrobinę charakterystyki uważaliśmy że jest to osiągalne od strony technicznej - kwestia czasu, wiedzy i podjęcia próby.

 

Realnie bez podstawy lub jego kopii wydrukowanej na drukarce 3D lub obrabiarce 3D pod laser nie mam na czym osadzić całego eksperymentu, który mógłby przedłużyć epokę pionnera pod naszymi strzechami...

Jestem  w stanie całkowicie zrozumieć Twoje podejście do tego problemu,sam też podziwiam graty ze złotej epoki Hi Fi,niestety jako amatorzy jesteśmy bardzo często skazani na pomoc innych,i tu zaczynają śię robić koszta.

Czasami też mam"fazę" aby kupić sobie jakiś stary gracik,tak tylko dla przyjemnosći pośiadania,ale w końcu realizm wygrywa ze wspomnieniami.

36 minut temu, 4444 napisał:

podobnego założenia wychodzę - oferowany egzemplarz jako uszkodzony "po znajomości" to wydatek ok. 1`000 pln.

Jeśli bawić się w sprzęt z wyższej półki trzeba się szykować na koszty. Dla mnie 1000 zł nie jest ceną zaporowa, można odłożyć. Kwestia priorytetów. 

 

2 godziny temu, fan64 napisał:

Kupowanie kolejnego dawcy to ślepa uliczka,te sprzęty dożywają ostatnich chwil.pewna era w audio odeszła bezpowrotnie do lamusa.

Nie kupowanie kolejnego dawcy a w pełni sprawnego PD-75  w idealnym stanie . Był taki i przez prawie rok wisiał na allegro za bodajże 3600zł ( bodajże Jozwa maryn z tego forum go kupił ) . Żałuję że sam go nie kupiłem .

Miałem kilka razy PD-75 ( w tym 2 swoje ). Wygląd i budowa bajka , do tego dobre brzmienie i fakt że z biegiem lat cena takich kolekcjonerskich egzemplarzy będzie tylko rosła . Natomiast nie polecam bawić się jak założyciel wątku w takie odtwarzacze kupowane pod naprawę . Jak ktoś taki sprzedawał to trzeba założyć że przed sprzedażą próbował go reanimować i albo nie wyszło albo było nieopłacalne .

 

Nawet przy załozeniu jak piszesz że cena będzie rosła to co? raz do roku wyjąc z kartonu pograć max. 20-30min. i dalej do szafy...

Modele w bardzo dobrym stanie już teraz są praktycznie białymi krukami,reszta to tylko elektro-złom, elektronika jest do zrobienia,a kombinowanie z mechanika czy laserami to robota dla osoby mającej możliwości warsztatowe i trochę wiedzy,dla mnie ładowanie śię w takie graty to już tylko dawnych wspomnień czar.

12 godzin temu, fan64 napisał:

...,a kombinowanie z mechanika czy laserami to robota dla osoby mającej możliwości warsztatowe i trochę wiedzy,dla mnie ładowanie śię w takie graty to już tylko dawnych wspomnień czar.

W moim przypadku są takie możliwości - jedyny problem to brak elementu - reszta, która jest nieosiągalna jest prawdopodobnie możliwa do zamiany przez nadal dostępne elementy - oczywiście z drobnymi modernizacjami; /przynajmniej nam się tak wydaje/.

5 godzin temu, Bartosz_70659 napisał:

A na giełdzie HiFi pojawił się Pioneer pd 75 za 1800 który podobno tylko kalibracji wymaga...

A ja ze swojego złego doświadczenia jak coś takiego czytam, to odwracam się żeby się nie wk.....ać.

Zaproponuj żeby dokonał tej kalibracji i dał na piśmie choć miesięczną gwarancję rozruchową.

Zwykle niby "wymagające kalibracji" to najzwyczajniej już zużyte i wypalone układy optyczne - agonia trupa.

Pamiętaj, że oryginalnych układów laserowych nie dostaniesz od kilku lub kilkunastu lat, a zamiennik z chin się nie uruchomi.

Znam kilu fanatyków tej marki/rodziny z tamtych lat co posiadają zapasowy laser ale nigdy go nie odsprzedadzą bo mają go do droższych=referencyjnych modeli np. pd-91, pd-95.

Pd-75 to najtańszy braciszek z tej flagowej rodziny, więc zrozumiałe że ma dobrą opinię i rozsądną cenę ale nie do obsługi serwisowej-brak części w oficjalnej dystrybucji - jedynie rynek wtórny.

 

Mając na uwadze trudności z żywotnością serduszka=lasera miałem zamiar reanimować swój egzemplarz przy wsparciu mądrzejszej głowy osoby znającej pioneera od podszewki; reanimacji w oparciu o dostępne układy optyczne - wiemy, że technicznie jest to osiągalne, ogranicza nas jedynie brak elementu mechanicznego = podstawy którą ktoś wyszabrował razem z laserem do droższego egzemplarza.

 

 

Pisząc "ktoś" miałem na myśli sprzedawcę znanego w półświatku handlarzy marką. Jedną z form ostrzeżenia jest obecność wyłącznie na olx lub sprzedajemy

przy jednoczesnym unikaniu np. allegro lub bardziej wymagających serwisów w których znajdziemy gwarancję zakupu i opiniowanie sprzedającego w oparciu o dokonany zakup.

Mój oszust właśnie dokonał takiego przeszczepu z laserem z niższego modelu do modelu wyższego który wystawił za krocie więcej po pewnym czasie jako "niegrzebany" "nienaprawiany" itp... 

9 minut temu, 4444 napisał:

Zwykle niby "wymagające kalibracji" to najzwyczajniej już zużyte i wypalone układy optyczne - agonia tru

Też tak myślę. 

10 minut temu, 4444 napisał:

Pamiętaj, że oryginalnych układów laserowych nie dostaniesz od kilku lub kilkunastu lat, a zamiennik z chin się nie uruchomi.

Wiele osób gra na zamiennikach bez problemu. Sam gram na zamienniku już 3 lata prawie. Nie jest tak źle na szczęście. 

  • 7 miesięcy później...

Pytanie,

może ktoś dysponuje już "padniętym" lub uszkodzonym cd-75 - potrzebuję do testów i jako wzorzec do ewentualnego dorobienia części - zawziołem się i gdy mam spokojniejszą chwilę to zerkam w stronę takiej reanimacji...

Reasumując poszukuję już nie działającego.

A ja uważam że reanimowanie tego odtwarzacza z takim nakładem finansowym jest całkowicie pozbawione sensu. Miałem PD75 przez prawie rok ( kolega przechowywał go u mnie) i sądzę że nie jest wart połowy ceny jaką za niego chcą na rynku wtórnym.  Oczywiście wykonanie to mistrzostwo świata , ale dźwięk jaki się z niego wydobywa jest po prostu bardzo kiepski. Gdybym miał go opisać jednym zdaniem to powiedział bym że to odtwarzacz z dobrą przestrzenią i stereofonią pozbawiony całkowicie dynamiki i nasycenia i barwy- plastikowo brzmiący suchotnik.  Oczywiście to tylko moje zdanie z którym można się nie zgadzać, ale proszę pamiętać że słuchałem go prawie rok i takie wyciągnąłem wnioski. Ja bym go nigdy nie kupił po to żeby słuchać na nim płyt. Dla dekoracji tak.

Do tuningu Pioneer 9700 nadaje się bardzo dobrze. Taki fabryczny na dzisiejsze czasy gra tak fatalnie, że myślałem że jest uszkodzony. Ale trochę pracy i z 800-1100zł zł na lepsze części i odtwarzacz jest nie do poznania, normalnie szok. A do głębszego tuningu jeszcze więcej można osiągnąć z Pioneera 8700.

W trakcie usuwania konta.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.