RODO . Ochrona danych osobowych . Mam wątpliwości.

[Jaro_747]

Nie muszę zdobywać żadnych dowodów. Wystarczy jasno opisać sytuację, w tym przypadku taką, że facet który spisuje nie bardzo wie dla kogo to robi i nie udzielił informacji na ten temat. Dodatkowo można go podejść i np. powiedzieć, że było się dwa miesiące temu i dane już są, niech zajrzy do kajetu (czy komputera) Jeżeli zacznie szukać to znaczy, że danych nie niszczą i podpadają pod problem z retencją danych.

[argus]

Nie muszę zdobywać żadnych dowodów. Wystarczy jasno opisać sytuację, w tym przypadku taką, że facet który spisuje nie bardzo wie dla kogo to robi i nie udzielił informacji na ten temat. Dodatkowo można go podejść i np. powiedzieć, że było się dwa miesiące temu i dane już są, niech zajrzy do kajetu (czy komputera) Jeżeli zacznie szukać to znaczy, że danych nie niszczą i podpadają pod problem z retencją danych.

 

To, co opisujesz, to jest właśnie dowód na złamanie procedur. Oficjalnie, jako świadek niekompetentnych działań ochroniarza, przedstawiasz właśnie opis tychże. Dla GIODO to powinno wystarczyć do wszczęcia procedury kontrolnej (i dalszego ciągu zwykle też :) ).

[Jaro_747]

Jeżeli już mamy być precyzyjni to to nie jest żaden dowód tylko moja obserwacja. Dowodem byłoby np. zdjęcie, filmik z komórki, zapewne też oświadczenie osoby która byłaby ze mną. Już to może być powodem wszczęcia postępowania przez GIODO.

Tak na marinesie - ciakwa jestem ile takic spraw będzie teraz i czy ruszy jakaś lawina skarg i prowadzonych postępowań.

[cir]

argus napisał donos to zwykła lużna nasza obserwacja -na ile są wydolni w kontrolowaniu takich pierdół nie wiem

po czesci bedzie to wynikało pewnie z wysokosci kar i oplacalnosci

kontrola jest prosta po postepowanie dozorcy powinno byc opisane na papierze - nie ma ? juz maja problem

[Zbig]

 

 

To, co opisujesz, to jest właśnie dowód na złamanie procedur. Oficjalnie, jako świadek niekompetentnych działań ochroniarza, przedstawiasz właśnie opis tychże. Dla GIODO to powinno wystarczyć do wszczęcia procedury kontrolnej (i dalszego ciągu zwykle też :) ).

Na razie nie widzę tu dowodów a jedynie słabo sprecyzowane wnioski. Rozumiem entuzjazm kolegów i nawet go podzielam ale jeżeli myślicie że GIODO/PUODO kiwnie palcem na zgłoszenia podobnego kalibru to jesteście niepoprawnymi optymistami.

 

argus napisał donos to zwykła lużna nasza obserwacja -na ile są wydolni w kontrolowaniu takich pierdół nie wiem

po czesci bedzie to wynikało pewnie z wysokosci kar i oplacalnosci

kontrola jest prosta po postepowanie dozorcy powinno byc opisane na papierze - nie ma ? juz maja problem

Jeżeli to jest koncesjonowana agencja ochrony to możesz być pewny że posiada rejestr przetwarzania bo to pewnie masz na myśli.