Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Wąteczek znam.

Raczej nie interesują mnie pogawędki panów, którzy za pomocą wełny mineralnej, rigipsu i pufy przymocowanej o sufitu próbują zwalczyć ograniczenia posiadanego sprzętu audio.

Raczej nie interesują mnie pogawędki panów, którzy za pomocą wełny mineralnej, rigipsu i pufy przymocowanej o sufitu próbują zwalczyć ograniczenia posiadanego sprzętu audio.

Oczywiście masz prawo to takiego podejścia polegającego na ignorowaniu tego co do Ciebie mówią, nie mówiąc o próbie zrozumienia. Ale gdybyś zmienił zdanie to mam tu coś do przeczytania dla erudycji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niby nie na temat "winylu", ale natura zjawisk falowych i naszego słyszenia jest taka sama.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Raczej nie interesują mnie pogawędki panów, którzy za pomocą wełny mineralnej, rigipsu i pufy przymocowanej o sufitu próbują zwalczyć ograniczenia posiadanego sprzętu audio.

O! To, to! Kozetka na suficie! No i najlepiej porządnie ogompkować pokój odsłuchowy!

Wąteczek znam.

Raczej nie interesują mnie pogawędki panów, którzy za pomocą wełny mineralnej, rigipsu i pufy przymocowanej o sufitu próbują zwalczyć ograniczenia posiadanego sprzętu audio.

 

Mało jeszcze wiesz i długa droga przed tobą.

Sprzęt to jedno, a akustyka pokoju to drugie. Też ma wpływ na brzmienie - nawet większe niż kupowanie coraz droższego sprzętu.

No chyba, że ktoś nie ma słuchu, tylko kieruje się snobizmem.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Też ma wpływ na brzmienie - nawet większe niż kupowanie coraz droższego sprzętu.

 

Mareczku, to raczej długa droga przed tobą skoro tak twierdzisz.

Oczywiście użycie rigipsu lub pianek piramidek wydaje się tańszą a co za tym idzie bardziej atrakcyjną opcją niż np. wymiana aktywnych pierdziawek na jakieś monitory z prawdziwego zdarzenia.

Niemniej w audio nie ma drogi na skróty. Człowiek z czteroletnim doświadczeniem, taki jak ty, powinien to przecież wiedzieć.

Kredens nie będzie nigdy Transrotorem, a żaden Yaqin nie będzie nigdy Audio Note, choćby nie wiem jak go stuningować.

Najlepsze pierdzidełka nie zagrają w nieprzygotowanym akustycznie pomieszczeniu, ale taki fachman jak Ty Rochu powinien o tym wiedzieć:)

Zaczynam wierzyć, rochu, że jesteś tu po prostu trollem.

Oczywiste rzeczy są dla ciebie kompletnie niezrozumiałe.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Najlepsze pierdzidełka nie zagrają w nieprzygotowanym akustycznie pomieszczeniu, ale taki fachman jak Ty Rochu powinien o tym wiedzieć:)

 

To zależy co rozumiesz przez "najlepsze".

Solution, Vitus czy też może Shindo?

Pewnie nie wiesz jeszcze tego ale istnieją sprzęty, które nie wymagają budowania dedykowanych dla nich kaplic i potrafią zagrać w normalnym pomieszczeniu.

 

Zaczynam wierzyć, rochu, że jesteś tu po prostu trollem.

 

Czytając twoje memuary na temat gęstych formatów mam dokładnie takie samo zdanie o tobie.

Sprzętu audio nie projektuje się i nie produkuje po to aby grał w galancie ogompkowanych studiach odsłuchowych. W jakich pomieszczeniach dokonuje się kontrolnych odsłuchów wzmacniaczy, kolumn, źródeł itp. można zobaczyć w byle fotoreportażu z firm zajmujących się produkcją klocków audio. Najczęściej są to zupełnie zwykłe pokoje mieszkalne, ani specjalnie wielkie, ani specjalnie małe. Nie są zagracone, ale nie są też puste. Cudactw jakie wymyślają polscy audiofile w postaci pełnych ogompkowań sufitu, ścian, okien (sic!) i kozetek przykręconych do powały nigdy tam nie ma, bo to firmie wystawiałoby jak najgorsze świadectwo. Gdyby takie cuda byłby rzeczywiście potrzebne, to trzeba by sprzedawać np. wzmacniacz od razu z kontenerem wełen mineralnych, gompki i klejami do nich. Dobrze zestawiony system, niekoniecznie drogi, powinien poradzić sobie (na miarę swych możliwości co jasne) w prawie każdym pomieszczeniu.

Drastycznej adaptacji pomieszczenia odsłuchowego (ogąbkowania) musi dopuścić się wyłącznie nieszczęśnik dysponujący pomieszczeniem bardzo trudnym akustycznie. Pomieszczeniem które np. posiada kilka bardzo wyraźnych fal stojących, powodujących mocny mod rezonansowy podbarwiający wyraźnie brzmienie, lub zjawisko echa. Reszta zwykłych pomieszczeń mieszkalnych standardowo umeblowanych, wymaga tylko małych korekt w postaci rozpraszania rezonansów. Przetłumienie pomieszczenia odsłuchowego jest niewskazane, to nie studio nagraniowe. Sugestie stosowania tych samych praw akustyki dotyczących sal koncertowych i pomieszczeń domowych rodzi idiotyzmy widoczne na forach. Zwyczajne niby czasy pogłosu, w studio nagraniowym i sali koncertowej, to dwa odmienne zagadnienia. W sali koncertowej, każdy rodzaj muzyki wymaga zmiany tego parametru. Dla symfoniki, opery, rocka, jazzu, czas pogłosu sali jest korygowany. Oczywiście przede wszystkim instalacją elektroniczną, nie ilością gąbki na suficie.

Dobrze zestawiony system, niekoniecznie drogi, powinien poradzić sobie (na miarę swych możliwości co jasne) w prawie każdym pomieszczeniu.

 

Pewnie, że powinien. Ale to nie zmienia faktu, że pewne uwarunkowania akustyczne mają dodatkowo wpływ na jakość brzmienia.

Nie mam tu na myśli robienia cudów w pokoju, aby poprawić dźwięk, ale wszyscy wiemy jak wiele czynników ma wpływ na brzmienie,

począwszy od samego ustawienia głośników, a także mebli w pokoju, a skończywszy na różnych gadżetach poprawiających odsłuch.

Tak jak ludzie słyszą różnice w kablach, tak samo słyszą wpływ "gompek", wełny, styropianu, itp. rzeczy.

Nie można im tego zabronić. :)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Widzę Mareczku, że wycofujesz się rakiem z tego co napisałeś wczoraj o 21:39.

I dobrze.

Akustyką nie zamaskujemy kiepskiej jakości sprzętu.

Z niczego się nie wycofuję.

Nie wszystko jest tylko albo czarne, albo białe.

Trzeba być trochę bardziej elastycznym i otwartym, rochu. :)

W zasadzie każde źródło CD z drugiej ręki w cenie zimnego, wyrachowanego, metalicznego, pozbawionego szczegółów i przyjemności z odsłuchu Rotelka RCD-02 zagra lepiej. Nawet tanie dvd Danonka zwłaszcza jak go nieco przygasimy "gęstymi" formatami. Tyle że ten Rotelik nie jest nijak reprezentatywny dla wszystkich odtwarzaczy CD. Idąc dalej: tanie aktywne monitory Yamaha = krew z uszu. Jak bardzo trzeba mieć upośledzony słuch żeby zdzierżyć taką konfigurację? No chyba że błąd w zestawieniu wynika z braku doświadczenia. Mimo tego że właściciel owej konfiguracji nie potrafi przeczytać prostego wykresu (skoro pracuje w biurze ma do tego prawo) robi z siebie wielkiego guru AS a w sytuacji zagrożenia z lubością celuje w odbijaniu piłeczki. Ot i całe forum ;-)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

W zasadzie każde źródło CD z drugiej ręki w cenie zimnego, wyrachowanego, metalicznego, pozbawionego szczegółów i przyjemności z odsłuchu Rotelka RCD-02 zagra lepiej.

Jak go zestawisz z zamuloną chińską lampą to może dać odczucie jako takiego brzmienia co prawda wyzutego z muzykalności, szczegółów i budowania jakiejkolwiek sceny ale niektórym się to podoba :)

I wówczas z pomocą nadciąga wełna mineralna i sofa na suficie ;)

Jak go zestawisz z zamuloną chińską lampą to może dać odczucie jako takiego brzmienia co prawda wyzutego z muzykalności, szczegółów i budowania jakiejkolwiek sceny ale niektórym się to podoba :)

I wówczas z pomocą nadciąga wełna mineralna i sofa na suficie ;)

 

Dobre ;-)

Nic podobnego Accu.

Zimny i wyrachowany Rotel pracuje z DAC, więc dźwięk jest raczej inny niż Ty sobie to wyobrażasz.

Piszę wyobrażasz, bo po tym co tu wypisujesz wiem, że raczej nie słyszałeś.

Reszta Twojego tekstu to jak zwykle stek bzdur,

a piłeczkę to odbija rochu, nie ja (każdy jego wpis to potwierdza)... jeśli w ogóle można tę dziecinadę nazwać odbijaniem piłeczki. ;-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mój znajomy ma takiego Cambridge jak ty.

Stoi na nim jakaś roślina pokojowa. Na tym rola tego DAC-a się kończy.

Znajomy na co dzień używa Audio Note CD-2.

Tyle komentarza.

Drastycznej adaptacji pomieszczenia odsłuchowego (ogąbkowania) musi dopuścić się wyłącznie nieszczęśnik dysponujący pomieszczeniem bardzo trudnym akustycznie. Pomieszczeniem które np. posiada kilka bardzo wyraźnych fal stojących, powodujących mocny mod rezonansowy podbarwiający wyraźnie brzmienie, lub zjawisko echa. Reszta zwykłych pomieszczeń mieszkalnych standardowo umeblowanych, wymaga tylko małych korekt w postaci rozpraszania rezonansów. Przetłumienie pomieszczenia odsłuchowego jest niewskazane, to nie studio nagraniowe. Sugestie stosowania tych samych praw akustyki dotyczących sal koncertowych i pomieszczeń domowych rodzi idiotyzmy widoczne na forach. Zwyczajne niby czasy pogłosu, w studio nagraniowym i sali koncertowej, to dwa odmienne zagadnienia. W sali koncertowej, każdy rodzaj muzyki wymaga zmiany tego parametru. Dla symfoniki, opery, rocka, jazzu, czas pogłosu sali jest korygowany. Oczywiście przede wszystkim instalacją elektroniczną, nie ilością gąbki na suficie.

Vlado, zgoda. Z jednym wszakże zastrzeżeniem - głównych modów rezonansowych nie pozbędziemy się z naszego pokoju, bo stoi na przeciw temu fizyka. Możemy je tylko zmienić, ale nie gompkami plus sofami na suficie, małymi piramidkami, szafeczkami na solniczki i wełenką. Trzeba przebudować pomieszczenie - dobrym patentem może być rozkucie ściany do sąsiada i przegnanie go z pokoju w którym z nami sąsiadował :) Wtedy niektóre mody zmienią się diametralnie, ale nie jest też pewne, że będzie nam się po najeździe na pokój sąsiada podobało, hehe. Z drugiej strony wiadomo, że nie ma to jak pomieszczenie o przyjaznej akustyce - najlepiej wybudować takie od podstaw. Tylko kogo stać na specjalnie projektowaną "kwartirę dla muzyki" oprócz Dimy Miedwiediewa i paru szejków?

Pozdro,

Yul

Edytowane przez Yul

Mój znajomy ma takiego Cambridge jak ty.

Stoi na nim jakaś roślina pokojowa. Na tym rola tego DAC-a się kończy.

Znajomy na co dzień używa Audio Note CD-2.

Tyle komentarza.

 

No i czego to dowodzi rochu?

Że twój znajomy ma lepszy słuch, gust, doświadczenie, ma więcej kasy... no czego jeszcze?

Czy po prostu, że twój znajomy nie ma odpowiedniej półki pod roślinę?

 

Żenujące są te twoje komentarze...

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Żenujące są te twoje komentarze...

Jak i wszystkie inne z tego tematu :)

 

Wróćmy więc do głównego zagadnienia - winyl brzmi lepiej bo jest... większy :)

- każdy kto wie na czym polega zapis cyfrowy na płytę cd, z grubsza zdaje sobie sprawę dlaczego winyl brzmi lepiej - i dlatego się rozwija, odradza - tempo rozwoju byłoby większe, gdyby nie nieświadomość społeczeństwa w tej kwestii - no ale robimy, co możemy, chociaż siła przebicia tego forum jest marna - tak oceniam, że z 10 osób się wypowiada + 10 gości w porywach, czyli taki niszowy grajdół - tym niemniej lubię zajrzeć i poczytać :) - a często równiez wtrącić swoje 3 grosze - dziś wybieram się po tanie płyty - jak pech to pech, bo kolekcja już została przetrzebiona przez paru winylomaniaków i handlarzy, ale myślę, że nie wrócę z pustymi rękami....pzdr.

excelvinyl winylmania blog szukaj

każdy kto wie na czym polega zapis cyfrowy na płytę cd, z grubsza zdaje sobie sprawę dlaczego winyl brzmi lepiej - i dlatego się rozwija, odradza - tempo rozwoju byłoby większe, gdyby nie nieświadomość społeczeństwa w tej kwestii - no ale robimy, co możemy, chociaż siła przebicia tego forum jest marna

 

Dokładnie tak... nieświadomość i ślepa wiara w potęgę cyfry, a z drugiej strony jest tu kilku nawiedzonych misjonarzy, którzy udając znafców i fachofców głoszą herezje jako prawdy absolutne, a kto na ich drodze stanie - bezwzględnie równają z ziemią, zaglądają do profilów i mszczą się na Bogu winnych zestawach i systemach, plując przy tym jadem i nienawiścią.

To jest dopiero patologia.

No bo wiesz excel, demokracja polega na tym że nawet jak ktoś nie ma zielonego pojęcia - tak jak Ty - o dźwięku, o cyfrze, o winylu itp to ma prawo głosu. Tylko nie licz na to że Ci którzy mają rzeczywiście pojęcie będą Cię traktować poważnie.

A swoją drogą cały ten wątek przypomina szkolne dywagacje w latach 80-tych. Nastolatki bez pojęcia o rzeczywistości przekrzykują się wzajemnie że ich pierdziawka jest najlepsza i bije wszystko i wszystkich. Nieważne że to tani szmelc od którego byle co jest lepsze.

Edytowane przez Accu

Na razie to jest dokładnie odwrotnie Accu.

Nikt poza Twoją paczką, kliką, sektą (niepotrzebne skreślić) nie traktuje Ciebie poważnie, po tym co tu piszesz.

 

Może raczej częściej udzielaj się na forum Muzyka.

Zdecydowanie tam jesteś i milszy i bardziej wiarygodny

i nawet czasem można z Tobą normalnie pogadać. ;-)

No tak, kółko różańcowe ignorantów nie chce żeby mu przeszkadzać ;-)

 

Kogo my tam mamy? Jeden nie umie poprawnie wkładki ustawić i gloryfikuje dawno przebrzmiałą MF-100. Pewnie dlatego że ona wytrzyma wszystko. Nawet jego niewprawne łapy. Reszta odbija grzecznie piłeczkę bo odczytanie banalnego wykresu opartego na układzie współrzędnych sprawia wielki problem.

 

PS. Pamiętam takie coś jak GS-434 Bernard. Chyba sobie kupię, założę MF-100 i zacznę pisać że nawet dzielone Accu nie ma szans !

Edytowane przez Accu
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.