Skocz do zawartości
IGNORED

Dedicated listening room


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

napisalem "moze byc" w przypadku, gdy rzeczywiscie sie wynajmuje akustyka. wklad dobrego akustyka w dany projekt jest czasem po prostu niezbedny, nikt nie wydawal by kasy ot tak sobie. a czy projekt udany czy nie to juz zalezy wylacznie od kompetencji projektanta (uslugodawcy) - jak niemal w kazdej dziedzinie, gdy mamy do czynienia z jakas usluga, takze nie tragizuj.

No i właśnie tu zaczyna śię problem ... czy wydać na drogiego fachowca zza wielkiej wody, który co prawda bierze bardzo duzo, ale ma w swoim dorobku wiele udanych projektów, czy raczej szukać kogoś u nas w kraju, kto bedzie tańszy, ale bez tak imponującego portofolio.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A tak jeszcze apropos "fachowców" od akustyki z politechnik i podobnych - kiedyś Horn Distribution wynajął takiego szpenia (nota bene z tytułem profesora) do zaprojektowania pokoju odsłuchowego w swoim byłym sklepie na ul. Brackiej - wyszedł straszny kibel ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

drodzy Panowie z akustyką pomieszczenia odsłuchowego jest jak ze sprzętem audiofilskim (jeśli robi to fachowiec z dziedziny poparte to wszystko odpowiednimi pomiarami to często wynik jest taki sobie) zatrudnianie teoretyków z uczelni do konfiguracji pomieszczenia jest tak samo trafione jak zlecanie zaprojektowania wzmacniacza elektronikowi - teoretykowi.

> Elberoth

Nie łudź się, ze jakikolwiek fachowiec pomyślnie zaprojektuje Ci pokój od początku do końca. Szanse na to są takie same, jak na to, że inny fachowiec zestawi Ci sprzęt tak, że będziesz super zadowolony i nie będziesz miał ochoty wymienić ani kabelka. To dziedzina, w której nawet najwięksi fachowcy działają nieco po omacku. A mądre miny muszą robić, żeby otrzymać zlecenie.

 

Moim zdaniem rozsądnie jest pozbierać jak najwięcej wskazówek, przeprowadzić ich zdroworozsądkową selekcję i działać samemu metodą prób i błędów. W ten sposób przynajmniej koszty eksperymentów nie będą zbyt duże. Też unikałbym super specjalistycznych elementów, które nadadzą pomieszczeniu wygląd warsztatowy pozbawiając je wszelkiej przytulności. W roli ustrojów akustycznych wykorzystałbym "normalne" elementy wystroju czy wyposażenie wnętrz (książki, kwiatki itd.)

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

coz, sa szpenie i szpenie :)

wezmiesz cienkiego hydraulika, to Ci bedzie cieklo cos za jakis czas, albo bedzie glosno. ale mozna tez rurki sammeu skrecic, po zapoznaniu tematu.

ja proponowalem jedynie akustyka do obliczenia ew. ustrojow, proporcji pomieszczenia - czyli wspomozenie calego przedsiewziecia. przecie co do reszty (wystroj, meble, wykonanie ew. ustrojow) decyduje sie samemu, ew. z wnetrzarzem czy wlasnie z firemka robiaca pomieszczenia odsluchowe. niewazne zreszta, grunt by efekt byl zadowalajacy. w takim dedykowanym pokoju przynajmniej mozna pojsc na calosc, w "normalnym" salonie staramy sie manewrowac glownie meblami itp

 

tutaj sie zgadzam z Lessem - bo sam tak bede robil powoli, czyli poznanie tematu i na drodze wlasnych przemyslen, pozyskanych informacji oraz doswiadczen, samemu doprowadzic pomieszczenie do zadowalajacego poziomu. wlasne ucho i eksperymenty sa tutaj niezastapione.

>Elberoth o czym ma swiadczyc Twoj przyklad? wiesz przecie, ze dobierac przyklady mozna sobie do woli. ja moge podac wiele kontrprzykladow z erewelacyjnym rezultatem interwencji akustyka w danym pomieszczeniu.

 

np. byl facet co poszedl na operacje i mu obcieli nie ta noge co trzeba. czy wyplywa z tego wniosek, ze nalezy sie wogole trzymac z dala od lekarzy, szczegolnie tych ze skalpelem? nie, wracamy do wniosku jasnego - sa fachowcy oraz dylatanci, w kazdym zawodzie. jesli firma specjalistyczna moze sie pochwalic konkretnymi udanymi adaptacjami akustycznymi pomieszczen, to sprawa jest jasna - niech to robia, jesli kogos stac na ich uslugi.

Nie jest chyba tak źle tylko ja bym szukał roziązania gdzie indziej.

Przecież przy budowaniu sal koncertowych są obowiązujące kanony i tomy literatury. Zasady ogólne podejrzewam że można przenieść do warunków domowych. Wiadomo proporcji ścian i metrażu się nie zmieni ale solidna klepka drewno na ścianach. Np. słuchałem w studiu S1 (sala niemała) małych monitorów studyjnych Spendora (same w sobie kolumny nie są ciekawe wersja ze wzmacniaczami na pokładzie) ale jak grają w tej sali? Bajka! A przecież to zasługa wyłącznie pomieszczenie i tych ustrójstw na ścianach oraz suficie. Wystarczy porównać z „gołą” krakowska Mangą choć ta mniejsza wydaje się że łatwiejsza do nagłośnienia a tu jest przepaść jeżeli chodzi o akustykę. Podobnie obserwacje mam z małych sal praktycznie tylko Alchemia spełnia powiedzmy tzw audiofilskie warunki myślę że jest tak za sprawą proporcji pomieszczenia i tego sufitu.

 

Po za tym bardzo ciekawy wątek będę śledził pilnie.

pitdog -> przykład tego profesora przytoczyłem tylko dlatego aby pokazać, że sam "tytuł" nie zawsze przekłada sie na umiejętność zaporojektowania pomieszczenia odsłuchowego. IMO bardziej liczy sie tu jednak doświadczenie i zrealizowane projekty.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

 

Wybacz, ale tak czytam te wpisy i kwoty jakie wymieniasz, czy Ty naprawde chcesz wydac 30tys zł i wiecej, zeby ktos Ci urzadzil pokoj 30m2 ?. Przeciez nie robisz sali koncertowej, czy studia nagraniowego (te mogly by byc nawet tansze).

Skoro podobny efekt mozesz uzyskac ladujac w ten pokoj nie wiecej niz 5000tys zl, tyle, ze nie bedzie to pewnie tak estetyczne, chciaz nic nie stoi na przeszkodzie zrobic to podobnie ladnie... , a reszte zaoszczedzonej kasy wydac np. na kolumny...

Zeby nie bylo watpliwosci, juz kiedys mowilem tu i podtrzymuje, ze dla mnie akustyka pomieszczenia to 75% efektu.

Nijaki: na razie rozpatruje różne opcje. Ale i tej nie wykluczam. Same posiadane przeze mnie kable głośnikowe kosztują niewiele mniej, więc nie uważam, aby proporcja wydatków pokój vs sprzęt była tu jakoś zachwiana. Na chwilę obecną dostałem już propozycję z Rives Audio - rabat za opis projektu w prasie - więc nie wykluczam, że w to wejdę. Ale najpierw muszę mieć pewność że na 100% dostanę to pomieszczenie o którym mowa ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

Zachwiane u ciebie są kolumny. Wydajesz sie rozsadnym człowiekiem, dązysz do zbudowania odpowiedniego pokoju odsłuchowego za co ci cześć i chwała. Niejaki NIJAKI ma racje z tymi procentami< no prawie ma rację>.

Ale te ESY z całym szacunkiem dla nich i ich twórcy nie są jakąs świetna kolumną nawet w tej cenie. Wydaje mi sie że w twoim wykonaniu nastąpił przerost formy nad treścia.

  • 3 tygodnie później...

pitdog -> wszystko co do tej pory widziałem w PL, poza jednym dedicated room mojego sąsiada z Olsztyna, który został zaprojektowany przez architekta / akustyka z Gdańska (człowiek ma na swoim koncie m.in. projekt filharmonii; pokój oraz cały system Nagra DAC/PLP/VPA/ESA Profi będzie opisany w lipcowym numerze HIFI News) to jedno wielkie harcerstwo w porównaniu do tego co chcę zrobić. I to harcerstwo przez duże H. Niestety.

 

Wynajmę chyba Audile do konsultacji przy sound proofing (ściany, sufit, drzwi i okna), a Rives do zrobienia projektu.

 

Acha i najważniejsze - pokój już zabezpieczony :-)))))

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth

Jako użytkownik kolumn firmy ESA, zwróć się z propozycją do dtej właśnie firmy.

Być może pomogą w projekcie (także finansowo).

Firmy, często prezentują w swoich materiałach reklamowych, sprzęt (i pokoje odsłuchowe)

uzytkowników.

 

P.S.

Nie przesadzaj z tym harcerstwem :-)

Na pokoju się nie skończy :-)

Zostaje jeszcze (m.in) uziemienie i transfoirmator osiedlowy :-)

 

Pozdrawiam

Podziwiam ambicje i gratuluje decyzji inwestycji znaczacego budzetu w projekcie sali odsluchowej. Nie rozumiem jednak jednego elementu. Ten pracochlonny i kosztowny projekt w towarzystwie sasiadow za sciana? Jezeli jest to mieszkanie otoczone wspollokatorami demokratycznie dzielacymi te same sciany, czy projekt na taka skale nie jest od samego poczatku calkowitym fiaskiem?

Jazz - jak sie nie ma co sie lubi ...

 

Sąsiadów mam tylko nad i pod sobą. Boczne ściany wychodzą albo na inne pokoje mojego mieszkania, albo na zewnątrz budynku. Budynek jest bardzo solidny i już teraz w praktyce wcale nie słychać sąsiadów, a po kilku usprawnieniach i oni nie powinni słyszeć mnie. Z resztą - ja specjalnie głośno nie słucham, a kino chcę całe w cholerę sprzedać.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

R.u.s.t - jest już pewien plan :-) Ale nie związany z firmą ESA.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Nie chcę zapeszać. Ale jak wypali ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj byliśmy z człowiekiem z Audile na placu budowy. Zrobiliśmy pomiary hałasu "przed" - wyszło 36dB w jednym z pokoi i 38dB w drugim (zdjęcie które załączyłem wcześniej przedstawia 1 pokój już po połączeniu 2 mniejszych które są tam obecnie) mierzone ok godziny 16.00, a więc przy wzmożonym ruchu ulicznym. Nie jest więc źle, ale mogło by być lepiej. Dla porównania, poziom hałasu w domu jednorodzinnym stojącym w zacisznej okolicy to ok 30dB a akceptowalny poziom hałasu w studiach nagraniowych to 20-25dB (nie do uzyskania bez odizolowania całego budynku). Nasz cel to uzyskanie wartości rzędu 30-31 dB.

 

Środkiem do uzyskania takich wartości będą m.in. specjalne dźwiękoszczelne okna w ramie aluminiowej o współczynniku dźwiękoszczelności = 54dB, podwóje ściany (tzw. pokój w pokoju) poza ścianą zewnętrzną, podwójne drzwi z podwójnym systemem uszczelek i progiem, specjalne maty izolujące na podłodze + 5cm dodatkowej wylewki betonowej, specjalna izolacja sufitu. Celem "odsprzężenia" scian wewnętrznych od podłogi/sufitu, zostaną one postawione na specjalnej gumie.

 

Jak na razie wrażenie z pierwszych kontaktów z Audile są bardzo dobre, człowiek najwyraźniej "knows his shit".

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • 2 tygodnie później...

Mały update.

 

Okazało się, że w projektach tego typu nic nie jest proste. Po pierwsze okazało się, że aby postawić podwójne ściany i wylać 5cm dodatkowej wylewki, potrzebna jest zgoda projektanta budynku, który musi przeliczyć czy strop pod takim ciężarem się nie zarwie. Jak zwykle więc okazuje się, że łatwo coś wyrysować na papierze, tylko potem gorzej gdy to trzeba wykonać :-)))

 

Drugi problem mam z oknami. Okazało się, że aby uzyskać dźwiekoszczelność okna na poziomie ponad 50dB trzeba by zastosować podwójne okna, co oczywiście podniesie cenę każdego okna dwukrotnie. Na szczęście okazało się także, że okno zewnętrzne musi być w takim przypadku mniejsze niż wewnętrzne (inaczej by się nie otworzyło - logiczne), a na zmianę wymiaru okna na pewno nie dostanę zgody od właściciela budynku, więc przynajmniej nie mam problemu czy wydać dodatkową kasę czy też nie :-) Pozostaje zatem tradycyjne okno zespolone.

 

Maksymalna dźwiększczelność okna zespolonego to 44dB. Szyby klejone i tak grube jak szkło pancerne :-) Dość powiedzieć, że sama szyba na jedno skrzydło, waży grubo ponad 100kg !

 

Cena takiego okna w aluminium (nie traci dźwiękoszczelności z upływem czasu tak jak PCV, które się odkształca) to 3500zł :-( A ja potrzebuję dwa :-(((( Jest jeszcze wersja "szczurek", czyli PCV, wtedy cena takiego cuda wyniesie ok 2800zł. Chyba zdecyduję się zatem na aluminium. Jutro ponowna wizyta na placu boju.

 

Odezwał sie też Rives Audio, którego dealerem został właśnie FAST - proponują swój Level 2, który kosztuje ok 2500$ (minus ew. rabat gdyby cały projekt został opisany na łamach AUDIO). Level 3 odpada zupełnie - same przyloty ludzi ze stanów ksztowały by z $3k, do tego wyjściowo ok 8-10 tys dolarów za sam projekt ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth,

 

Jezeli Ciebie to interesuje to podziele sie moimi doswiadczeniami dotyczacymi dedkowanego pokoju do sluchania.

 

Mam taka przewage, ze mieszkanko obok mojego miejsca pracy jest tylko dla mnie w dni powszednie i pokoj odsluchowy po prostu moglem adaptowac jak chcialem. Ma okolo 50 m2. Wielkie okno wychodzace na taras, podloga to wykladzina dywanowa, sufit to drewno, sciany to takze drewno, ulica bardzo spokojna. Brak sasiadow.

 

No wiec zaczalem od miekkich mebli, ciezkich zaslon na okno i jakies podwieszanie miekkich rzeczy na suficie. Pomagalo dosc watpliwie.

Przelomem zas byl pomysl z rockwoolem. To taka izolacja budowlana do kupienia w arkuszach o roznej grubosci. Ja uzylem z demontazu (ze smietnika) arkusze o grubosci okolo 10 cm. Pokroilem to w kwadraty o boku jakies 90 cm i powkladalem w pokrowce z materialu zamykane na zameczki. Ten rockwool ma tendencje do generowania pylu, szczegolnie smietnikowy rockwool. Potem takie arkusze na sciany i czesciowo sufit. Wyglada fajnie, z punktu widzenia mojej zony koszmarnie (zastrzegla, ze nawet nie mam co marzyc o podobnym akcie w naszym domu). Pokoj jest teraz wytlumiony bardzo dobrze. Panuje w nim niezwyczajna cisza a takze dosc trudno uslyszec samego siebie, wlasne kroki itd. bo sciany doslownie spijaja dzwiek. Praktycznie nie ma poglosu i rozmawia sie bardzo szczegolnie. Wiem, ze wiele osob twierdzi, ze taki 'zbyt' wytlumiony pokoj to zgroza. Ale moje doswiadcznie jest zupelnie inne. Slucha sie naprawde wspaniale. Zmiana - nazwalbym ja dramatyczna - spowodowala takie wnikniecie w nagrania jakie jest typowe dla odsluchu sluchawkowego. Cos jakbym wymienil caly sprzet na o klase lepszy. Fantastyczne wrazenie. Fakt, ze teraz takze latwiej zauwaza sie niedostatki w nagraniach ale i tak wole nowe niz stare. Scena hiper precyzyjna. Co ciekawe, wciaz wazne jest posadownienie kolumn, wazne jest, gdzie znajduje sie punkt odsluchu i dzialaja wszelkie reguly akustyczne (np. najwiecej basu w rogach i przy scianach).

Takze zauwazylem, ze halas dochodzacy z zewnatrz, np. przejezdzajace samochody, jest swietnie tlumiony przez sciany pokoju odsluchowego i jest na duzo nizszym poziomie niz w sasiednim pokoju. Stad o ile mozna cos doradzac to dokladne izolowanie sie od otoczenia to nie tylko grube sciany czy stropy oraz dzwiekoszczelne okna ale takze to, jak wylozone sa sciany w srodku. Osobiscie nawet twierdze, ze wychodzi na to, ze same sciany moga byc jakie sa a wystarczy po prostu je pokryc materialem pochlaniajacym dzwiek. Naklad w sumie duzo nizszy niz lanie betonu.

 

I jeszcze jedno, jezeli takie panele z materialem dzwiekochlonnym nie sa piekne to mozna kupowac w lumpexie jakies makatki i zawieszac. Ozdoba mego pokoju jest wspanialy jelen na rykowisku wyjacy do czerwonego slonca nad horyzontem. Dywanopodona makatka o wymiarach 1.5 mx2m powoduje, ze ze scian nie wieje chlodem a groza. Polecam. Ten jelen to bylo raptem 10 zl a jakie robi wrazenie!

 

pzdrw

 

soso

soso

Mam wraenie, ze Elberothowi nie chodzilo o tak "banalne" rowiazanie jak wywieszanie makatek na scianach ;).

 

Elberoth

Czyli panowie robili projekt, nie patrzac w ogole w realia budowlane obowiazujace w naszym kraju, tak?

Makatka to pier**la. Zaspokojenie potrzeb wyzszych przy pomocy jelenia.

 

Chodzi o rockwool/isover czy inne. To naprawde dziala. No i kasa wyrzucona jest relatywnie mniejsza. Powiem wiecej, ten pomysl jest stosowany calkiem powszechnie w sklepach fifi w Danii. Naprawde dziala.

 

pzdrw

 

soso

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.