Który z tych tanich amplitunerów będzie najlepszy ?

Dawid Szumilas · 14 Maja 2019

Witam

Jakiś czas temu szukałem zastępcy dla mojego amplitunera (Onkyo tx-nr606). Już prawie go kupiłem (wtedy zdecydowałem się na Onkyo tx-nr 808), ale sprawy się potoczyły w ten sposób, że gotówka musiała pójść na coś innego. Teraz ponownie uzbierałem podobny budżet (1000-1300 zł). Muzyka i filmy w proporcjach 50/50, muzyka klubowa. Do tego posiadam subwoofer SVS NSD 12. Muzyki słucham w trybie stereo z użyciem subwoofera, lubię głośne granie (czasami bardzo głośne [4/5 skali]). Metraż to 20 m^2. Źródło to PC połączony toslinkiem. Nie potrzebuję w amplitunerze żadnych funkcji sieciowych czy łączności ze smartfonem. Zależy mi tylko na samym dźwięku w kinie i muzyce. Kolumny to Jamo S708 (niby 6ohm a z testów wyszło, że bliżej im do 4ohm), tyły Jamo s402.

Studiowałem jakiś czas kilka modeli (testy, recenzje itd.) i wybrałem takie:

Cambridge Audio Azur 650R (tutaj martwi mnie brak dekoderów cyfrowych, ale jeśli puszczam filmy przez PC to chyba on je dekoduje i już wysyła gotowy dźwięk do amplitunera? Czy, źle myślę?)

Onkyo TX-NR808

YAMAHA RX-V2600

Denon AVR 4311

NAD T748 v2

Mam też pytanie, jestem laikiem i chyba lepiej by było bym zakupił amplituner z funkcją autokalibracji, ale są ich różne wersje a co test to inne zdanie na ich temat.

Pozdrawiam

Witor36 · 16 Maja 2019

Cześć,

a nie lepiej dozbierać i kupić następcę, ale aktualnego tzn. TX-NR696?

Sprzęt będzie na gwarancji, będzie miał support w postaci aktualizacji oprogramowania itd...

Co do kalibracji to wg. mnie nie ma większego znaczenia jaka to będzie autokalibracja i ile punktowa ponieważ, w każdym urządzeniu które do tej pory kalibrowałem zawsze dodatkowo musiałem korygować jakieś ustawienia, dlatego tym bym sobie akurat na Twoim miejscu w ogóle nie zawracał przysłowiowej gitary.

Pozdrawiam

Dawid Szumilas · 16 Maja 2019

Witam

Dziękuję za odpowiedź. Zdecydowałem się na używany sprzęt bo zawsze mi się wydawało, że w cenie nowego można zakupić dużo lepszy używany. Na gwarancji już mi aż tak nie zależy po tym jak kiedyś zakupiłem cały zestaw kina domowego i by dojść swoich praw musiałem udać się do rzecznika praw konsumenta.