Skocz do zawartości
IGNORED

Tannoy M1, wieża czy wzmacniacz, standy, karta dźwiękowa.


gnorafal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem tutaj nowy, także witam się podwójnie ? Pisałem już na innym forum, ale wolałbym poznać zdanie większej ilości osób. Przejdę od razu do rzeczy: 

 

Pokój odsłuchowy to około 10m2, wokół wredni sąsiedzi siedzący przy ścianach z wybranym już numerem panów mundurowych, w pokoju rozkładana sofa, 1 komoda 80 cm dł, szafka pod tv 60 cm dł (tv na dniach będzie powieszony na ścianie więc szafka będzie wymieniona na max 50 cm, bądź będą same półki pod sprzęt mocowane do ściany - jeszcze więcej miejsca). Muzyka to np. McCartney, Enya, Hans Zimmer, Modern Talking, ale czasem także jakieś drobne nowości pop, dance. 

Posiadam wieżę Sony MHC-RG60. Jest to ponoć najlepsza (lecz pewnie tylko pod względem mocy) wieża z tej serii. Jakiś czas temu postanowiłem coś polepszyć w tym "audio", ponieważ nie dało się tego zbytnio słuchać na tym sprzęcie dłużej niż godzinę. Basu jak na taką wieżę było na prawdę bardzo dużo, może przez to że mały pokój, i był on akceptowalny, ale średnica i góra to tragedia, totalne wycofanie. Nie pomogła regulacja czy to w ustawieniach wieży czy w Equalizerze APO (źdródło to laptop), niby było lepiej, ale było to takie plastikowe, sztuczne. 

Porównując ceny oczywiście używanych kolumn stwierdziłem że po pierwsze podłogówki nie wchodzą w grę ze względu na metraż, po drugie pieniądze na kolumny były znacznie ograniczone, tak więc udało mi się trafić okazyjnie Tannoyki M1. Zakupu nie żałuję, jestem zadowolony z nich (ale czy do końca?), mówią do mnie to co mają do powiedzenia. Niestety albo i stety są podłączone pod ową wieżę. Oczywiście oryginalne głośniki od niej już mogły spocząć w spokoju. Stare kolumny mają 6 ohm tak więc nie było obaw przy podłączeniu (Tannoy 8). Basu wystarcza w zupełności, braki poprzedników w średnim i wysokim paśmie zostały uzupełnione. Jednak jak to zwykle bywa, apetyt rośnie w miarę jedzenia. 

Kwota jaką mam do dyspozycji to ok. 500 zł na wzmacniacz, 200 max na standy, 150 na przewody, 200-300 na kartę dźwiękową. No i tutaj rodzi się kilka pytań: 

1. Czy jest sens wymieniać tą wieżę na wzmacniacz czy drastycznej różnicy w dźwięku nie będzie? (Jeśli tak to słucham Waszych propozycji) Zależy mi głównie na poprawnej w miarę możliwości akustycznych pomieszczenia i kolumn, scenie. Co do jakości dźwięku to mniemam że kupując wzmacniacz (nie super hi end bluetooth 10 000 wat usb i smażone kiełbaski wprost z pokrywy wzmacniacza) oczywiście używany chyba gorzej być nie może niż w chwili obecnej? Oczywiście całe pasmo jest dla mnie równie ważne, zarówno bas jak i reszta, ale tutaj wszystko takie zamazane, stłumione, przestrzeń bardzo niewielka. (Zrobiłem mały test dla porównania i ustawiłem na kwietnikach (spokojnie, na czas testu  kolumny w miejscach gdzie będą stały docelowo, gdyż jeszcze muszą się dusić na komodzie no i scena jakaś tam była, ale szału nie ma. 

2. Standy. Jakie? Firmowe, NoName, czy własnej roboty? Ich całkowita wysokość ma wynosić 60-65 cm. Jeśli chodzi o zrobienie ich samemu - płyta wiórowa, skręcenie + klejenie, waga około 5 kg sztuka będzie wynosić, koszt ok 50-80 zł za 2 sztuki. Cena przemawia ale jeśli już za coś płacić to powinno mieć jakiś sens. Ma? 

3. Źródłem póki co laptop (oczywiście w dalszym ciągu także nim będzie) ale za ok. 2-3 miesiące dostanę od członka rodziny pioneera pd-s507, gdyż będzie wymieniać na inny. Jak to zwykle bywa w laptopach i nie tylko, karta dźwiękowa zintegrowana. Czy jest sens zakupu zewnętrznej karty na USB ? Początkowo z ciekawości rozglądałem się za kartami z wyjściem cyfrowym, ale ostatecznie w momencie rezygnacji z amplitunera na rzecz wzmacniacza, wystarczą analogowe. Czy różnica w jakości odtwarzanego dźwięku (mam sporą kolekcję FLAC) będzie spora w starciu integra vs usb ? Jeśli tak to także prosiłbym o propozycje. 

4. Przewody. Zostało mi od kina domowego jakieś 8-10 m przewodu 2x1.5 po pewnie 2 zł za metr. Tym przewodem są obecnie kolumny podłączone do wieży. Kupić coś lepszego czy to "pasi" ? Nie chodzi mi o to by mieć markowe kable i pokazywać je wszystkim gościom, lecz o to czy przy obecnych (i przyszłych) źródłach będą miały jakiś wpływ na poprawę dźwięku. 

Może trochę chaotycznie to wszystko opisałem, lecz w miarę możliwości (biorąc pod uwagę zmęczenie). Starałem się jednak opisać wszystko jak najdokładniej. Z góry dziękuję za wszelkie rady, propozycje i cierpliwość jeśli ktoś doczytał do końca.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.