co wybrać ??

[robbit]

witam szanowne grono , proszę o poradę co wybrać do współpracy z gramofonem , audiolab 8300a , yamaha as 701, do muzyki głównie nie najcięższy rodzaj rocka ale również lżejsze tematy. kolumny wharfedale linton 85 th. Pomieszczenie ok 25 m/kw. zleży mi na dynamice , szczegółowości, scenie .

z góry dziękuję

[Soomi]

Z tego zestawienia Yamahy z audiolab klasowo lepiej wypada audiolab 8300a  także wybór raczej prosty natomiast nie miałem okazji sprawdzić który preamp lepszy. 

[robbit]

a te kolumny wharfedale są coś warte ?

[bolo_senor]

z tych dwóch - audiolab , lepsze to połączenie z wharfedale . Jaki gramofon wkładka i prę ?

[Soomi]

Tak napewno kolumny są coś warte zwłaszcza dobrze spisują się przy muzyce której słuchasz czyli rock. Dobra dynamika szczegółowa góra ale nie męcząca oraz solidne wykonanie.

[robbit]

gramofon to yamaha yp d9 , z ortofonem cadenzą red , i sut ortofon st 80 se

widziałem foto tego audiolaba wewnątrz i powiem szczerze że wygląda jak wnetrze laptopa , same elementy smd , kupa scalaków malutkich i większych co nie wzbudza mojego zaufania 

po gwarancji chyba nie do naprawienia , no i dźwięk z tych scalaczków ma być tak dobry ?? no cóż , opinie ma znakomite dla tego chcę się was poradzić. Co prawda celowałem w lampę ( 845) oczywiście chińską ale moje pytanie do forumowiczów kto by się podjął tuningu pozostało bez odpowiedzi . A sam tego nie ogarnę , więc chyba o lampie muszę tylko pomarzyć . A odnośnie tranzystora , ten audiolab ? czy używany Luxman L 530 ? 

[bolo_senor]

kiedyś miałem sporo yamah i pomimo tego , że w środku dużo kolorowych kondensatorów było to jakoś też szczególnie dobrze nie grało.

zawsze to możesz kupić yamahę a kolumny dobrać inne.

[daniel-de]

Z Audiolabem mi po drodze już od kilkunastu lat obecnie w wersji 8300. Klika razy przychodziło mi na myśl zmienić markę ale w podobnych pieniądzach nic nie da się znaleźć co choćby ocierało się o jakość brzmienia tego wzmacniacza. Od pewnego czasu znowu taka myśl kiełkuje i zdążyłem przesłuchać już kilka wzmacniaczy w cenie do 10tys i mimo, że niektóre z nich w pewnych aspektach brzmienia były lepsze to jednak całościowo nie byłby to odczuwalny krok w przód. Najbliżej wygranej był Moon 240i. Teraz mam na celowniku wzmacniacze przekraczające założony pułap cenowy 10tys. zł czyli Atoll in300 a po nim Naim Supernait 3, które powinny znokautować brzmieniowo Audiolaba - zobaczymy czy tak będzie. Co do wnętrza Audiolaba to nie ma czego się obawiać.  Tak wyglądają obecnie nowoczesne wzmacniacze a ten piecyk zbudowany jest jak czołg. Z wyposażenia ma wszystko czego potrzeba a do rocka jest wręcz stworzony. Tą Yamahę nawet nie ma co brać pod uwagę, natomiast po Luxmanie można się dużo spodziewać (nie słyszałem) choć to dość wiekowa konstrukcja. Po prostu trzeba posłuchać.

[robbit]

a jak wypada w porównaniu Exposure 2010 S2 z audiolabem 8300a ?

[daniel-de]

Exposure 2010 S2 to też bardzo dobry wzmacniacz, który miałem przyjemność posłuchać. Ma jednak bardziej dociążone brzmienie, góra nie jest tak selektywna i szczegółowa. Używam całego systemu a odtwarzacz cd Exposure jest zauważalnie gorszy od Audiolaba dlatego dla mnie lepszym wyborem był Audiolab. Exposure jest dobrym wyborem jeśli ma się kolumny neutralne z bardzo dobrą górą i szybkim twardym basem. Jeśli kolumny mają ustawiony środek ciężkości niżej to Exposure jeszcze bardziej to spotęguje. Audiolab jest prawie wzorem neutralności i zawsze będzie bezpieczniejszym wyborem (chyba, że kolumny są bardzo jasne, pozbawione basu).

[robbit]

dzięki za podpowiedzi , teraz tylko wybór pomiędzy Marantzem 8006 a Audiolabem 8300 , nie ukrywam że kusi mnie możliwość regulacji barwy w Marantzu , zawsze jest to możliwość korekcji słabiej zrealizowanych nagrań ( głównie winyle , CD już nie słucham ) oraz lekkie dopasowaanie do akustyki pomieszczenia . Ale trzeba będzie najpierw posłuchać obu modeli , no i plus dla marantza , nie jest oparty na elementach SMD