Ohm, sweet Ohm, czyli podłączanie kolumn 6 Ohm

[AL]

Panowie, nie hejtujcie, ale naprawdę odpowiedzi na moją zagwozdkę tu na forum nie znalazłem :-)

Jeśli kolumna ma 6 Ohm, a wzmacniacz dwa terminale ( na 8 Ohm i 4 Ohm ), to pod który z nich owe kolumny podłączam ?

Z góry dzięki.

Pozdrawiam świątecznie ;-)

[jaxcek]

Na 8ohm nie powinno sie nic stać jeśli nie planujesz grac z wysokimi poziomami głośności czyli mocno obciążać wzmacniacza, ale dla bezpieczeństwa podłącz pod 4ohm.

[Kapstan_Biasu]

Na podstawie tytułu działu wnioskuję, iż sprawa dotyczy wzmacniacza lampowego.

Jeśli wymaga on impedancji obciążenia 4 lub 8 omów, to zestawy głośnikowe o impedancji 6 omów, należy podłączyć do zacisków głośnikowych 8 omów.

Lampy lubią mniejsze obciążenia, nie lubią większych. Odwrotnie niż tranzystory.

Z góry dzięki.

[MariuszZ.]

4 godziny temu, AL napisał:

Jeśli kolumna ma 6 Ohm, a wzmacniacz dwa terminale ( na 8 Ohm i 4 Ohm ), to pod który z nich owe kolumny podłączam ?

Dane producenta często podawane są z mniejszym lub większym przybliżeniem. Szczególnie impedancja znamionowa, która nie ma nic wspólnego z minimum impedancyjnym bądź maksimum jakie osiąga zespół głośnikowy. Przykład KEF R300, które miałem. Wg producenta impedancja kolumn to 8R ale minimum to tylko 3,2R. Warto sprawdzić oporność kolumn dla prądu stałego czyli uzyskać przybliżoną informację o impedancji znamionowej, która w większości przypadków będzie do ok. 20% większa od pomierzonej oporności. Pomiar dla prądu stałego całkowicie pominie odseparowany kondensatorem wysokotonowy głośnik ale "mocowo" patrząc to niskośredniotonowy oddaje większość dostarczonej energii. To oczywiście duże uproszczenie ale może w jakiś sposób pojaśnić rozpatrywane dylematy z podpinaniem kolumn ?

3 godziny temu, Kapstan_Biasu napisał:

Lampy lubią mniejsze obciążenia, nie lubią większych. Odwrotnie niż tranzystory.

To nie ma nic wspólnego z uczuciami ? tylko inną zasadą działania. Lampowce oddają więcej mocy wraz ze wzrostem impedancji obciążenia odwrotnie do tranów, które to dają mniej mocy na wyjściu gdy rośnie impedancja podpiętych  kolumn. Uczucia w przenośni będą negatywne gdy nie połączymy kolumn do lampowca bo będzie na wyjściu bardzo duża (nieskonczona) impedancja co doprowadzi do skoku mocy, wzrośnie napięcie co może doprowadzić do uszkodzenia trafo głośnikowego ale kolumny mające impedancję 16R? Jeżeli trafo jest policzone dla takiej impedancji to czemu wzmak miałby ich nie polubić? Tego nie rozumiem ?

[Kapstan_Biasu]

17 minut temu, MariuszZ. napisał:

... ale kolumny mające impedancję 16R? Jeżeli trafo jest policzone dla takiej impedancji to czemu wzmak miałby ich nie polubić? Tego nie rozumiem 

Eeeeee.... booooo... tu: "Jeśli kolumna ma 6 Ohm, a wzmacniacz dwa terminale ( na 8 Ohm i 4 Ohm ), to pod który z nich owe kolumny podłączam ?", nie napisano o o zestawach głośnikowych 16 omów i wyjściu wzmacniacza przystosowanego do takiej impedancji. O niczym innym nie pisałem i niczego innego nie miałem na myśli.

"Trany" nie istnieją, a mądrze wykonany wzmacniacz lampowy, będzie zupełnie bezpieczny, nawet przy prawie pełnym wysterowaniu i bez jakichkolwiek zestawów głośnikowych podłączonych do wyjść. 

[MariuszZ.]

2 minuty temu, Kapstan_Biasu napisał:

O niczym innym nie pisałem i niczego innego nie miałem na myśli.

Domyślam się, a ja tylko "odpowiedziałem", że nie ma co patrzeć na tabliczkę znamionową z podaną wartością 6R, bo może się okazać, że impedancja znamionowa jest inna. Jaka? W przybliżeniu dowiesz się sprawdzając multimetrem i może okazać się, że dla DC będzie 5R lub 7R co pomoże podjąć decyzję gdzie podpiąć kolumny. 

"Trany" nie istnieją tak samo jak kondy, rezy, czy charki co nie zmienia sensu pisanych treści, a jedynie może się nie podobać jezykoznawcom ?

O zestawach 16R faktycznie nie napisano wcześniej ale o uczuciach tak więc wykorzystałem przykład tylko dla moich potrzeb. Dla mnie "mądrze" wykonany wzmacniacz to taki co "pięknie" zagra, minimalistyczne zaprojektowany, bez zbędnych "wodotrysków", a nie koniecznie "idiotoodporny" z systemami zabezpieczeń na takie czy inne zdarzenie. 

Wracając do podpinania kolumn. Można podpiąć pod jedno i drugie wyjście. Nic się nie stanie ze wzmacniaczem. Posłuchać trzeba obu opcji i podjąć decyzję wg uznania na słuch i "czuja". Pozdrawiam serdecznie. 

[AL]

No widzę, że zgody nie ma.

Chyba muszę napisać więcej szczegółów. Rzecz tyczy sie Janka MS30L. Kolumny to Dali Ikony, które wg. informacji z testów w naszej prasie mają realną impedancję w zakresie 5-6 Ohm. Na aliexpress jest info w aukcji tego piecyka, że 6 Ohm-ówki podłączać do wejścia 4 Ohmowego, ALE już dla porównania w instrukcji Fezz Audio opartego na tych samych lampach mocy EL34 jest info, że takie kolumny podłączamy do wejścia 8 Ohmowego :-))). Bądź tu mądry i pisz wiersze :-)))). A może w manualu do tego pieca jest jakieś info ? Ktoś ? Coś ? Może McGyver wie ? :-)))

5 godzin temu, jaxcek napisał:

Na 8ohm nie powinno sie nic stać jeśli nie planujesz grac z wysokimi poziomami głośności czyli mocno obciążać wzmacniacza, ale dla bezpieczeństwa podłącz pod 4ohm.

Nigdy nie słucham muzy za głośno, bo nie lubię :-).

[Kapstan_Biasu]

23 minuty temu, AL napisał:

... Rzecz tyczy sie Janka MS30L.

... Na aliexpress jest info w aukcji tego piecyka, że 6 Ohm-ówki podłączać do wejścia 4 Ohmowego, ALE już dla porównania w instrukcji Fezz Audio opartego na tych samych lampach mocy EL34 jest info, że takie kolumny podłączamy do wejścia 8 Ohmowego :-))). Bądź tu mądry i pisz wiersze :-)))). A może w manualu do tego pieca jest jakieś info ? Ktoś ? Coś ? Może McGyver wie ? :-)))

O jakiego "Janka" chodzi? Janka Kosa?

Bo na AliExpress "pojechali według standardów tranzystorowych, a w instrukcji Fezz Audio technologią lampową?

Ja. Coś. Co jest w tym co piszesz tak zajebiście wesołego, że na końcu zdań są te nawiasy w ilości powodującej wymioty?

O którą muzę Ci chodzi? Klio czy Melpomenę? 

Ponieważ piszemy po polsku na polskim forum, to "ohmy" nie istnieją. Do ciężkiej cholery! Czy naprawdę tak trudno się postarać? Przy obecnym dostępie do informacji? 

I nie, nie wyluzuję. 

P.S. Podłącz pod wyjście przeznaczone dla zestawów głośnikowych o impedancji ośmiu OMÓW i zapomnij o sprawie.

[AL]

"Humor i cierpliwość, to dwa wielbłądy, na których przemierzyć można wszystkie pustynie"  :-))))))))))))))))))))))))))))))).

18 minut temu, Kapstan_Biasu napisał:

Co jest w tym co piszesz tak zajebiście wesołego, że na końcu zdań są te nawiasy w ilości powodującej wymioty?

No rozumiem, że pewne różnice między nami w odbieraniu świata mogą powodować u Ciebie nadmierny stres, co nie zmieni faktu, że akurat o co, jak o co, ale o "odstosunkowanie" się od moich "nawiasików" poproszę Cię z pełnym przekonaniem :-))))))))))))))))).

Zresztą wg. mnie lepsze nawiasiki niż arogancja w zachowaniu, ale nie wymagam od Ciebie zgody w tym temacie ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))).

A co do wymiotów, to czy mogę jakoś pomóc ? :-) Może wiaderko przy foteliku celem uniknięcia pobrudzenia wykładziny :-)))))))))) ?

26 minut temu, Kapstan_Biasu napisał:

P.S. Podłącz pod wyjście przeznaczone dla zestawów głośnikowych o impedancji ośmiu OMÓW i zapomnij o sprawie.

P.S. Bardzo dziękuję i tylko zapytam : nie można od razu skupić się na temacie, a nie na "nawiasikach" :-) ? 

[Kapstan_Biasu]

Humor tak, ale istnieje też granica dobrego smaku. Jaka arogancja?! To Ty się zachowujesz arogancko, prosząc o pomoc techniczną, rechocząc przy tym jak głupi do sera. A teraz się obraź.

W kwestii formalnej...

Zestawiki to se w sumie podłącz do janka jak chcesz. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Ha, ha, ha. Tylko pamiętaj o tym, że ohmy muszą być dobrze skierowane. 

 

[AL]

2 minuty temu, Kapstan_Biasu napisał:

Humor tak, ale istnieje też granica dobrego smaku.

Dobrego smaku powiadasz :-))) ? 

 

3 minuty temu, Kapstan_Biasu napisał:

Jaka arogancja?!

No właśnie taka........

3 minuty temu, Kapstan_Biasu napisał:

To Ty się zachowujesz arogancko, prosząc o pomoc techniczną, rechocząc przy tym jak głupi do sera. A teraz się obraź.

Tak w kwestii czysto formalnej, to powiem Ci, że tak aroganckie osoby jak Ty nie są mnie w stanie obrazić :-))))).

Mam do nich dystans, zresztą do siebie też :-))). Pojawia się zaś pytanie, czy Ty masz choć odrobinę dystansu do siebie, świata, a już do forum o tematyce audio w szczególności i nabiera ono całkiem innego wymiaru :-))) To, że zwróciłem się ze swoim zapytaniem w kwestii technicznej tu na forum, nie zabrania mi uśmiechu na twarzy, który jak widzisz nadal tam jest...i będzie :-). Tak więc, albo się z tym pogodź, albo brnij dalej w swoich złośliwościach i się tym ciesz, skoro to Cię tak bardzo nakręca......

10 minut temu, Kapstan_Biasu napisał:

Nie mój cyrk, nie moje małpy. Ha, ha, ha

Zgadza się. Tak tylko dla porządku powiem, że jeśli boli Cię czyjś dobry humor, to  niekoniecznie warto się z tym tak obnosić, uwierz :-)

Nie chcę tu tego rozwijać, bo byłoby to dla Ciebie chyba trochę krępujące, ale naprawdę uwierz, nie warto.

A co warto ? Warto wiedzieć, że święta się już jutro kończą i stres, jaki jak widzę u co poniektórych wywołują odejdzie w siną dal.

Tego Ci właśnie szczerze życzę, dziękując za gównoburzę w szklance wody, jak i za rzeczową pomoc w interesującym mnie temacie.

 

[DeviLeq]

Kolumny wg producenta 8om (min. ~4.2om) , podpięte mam od ponad roku pod 4om we wzmaku lampowym (tak producent zalecał), gra elegancko , niekiedy sesje 7-10h.

[Kapstan_Biasu]

Pięknie dziękuję za wyrazy uznania. ? Analiza psychologiczno - socjologiczna też mi się przyda. ?

I już na zupełny koniec. ? Kolumn głośnikowych nie posiadasz. ?