Jakość aparatów w nowoczesnych smartfonach vs kompaktowy aparat cyfrowy.

[rafal735r]

Jeszcze naście lat temu nawet kompaktowy aparat cyfrowy zawsze wygrywał z aparatem w telefonie. Jak wchodzily pierwsze telefony z lepszymi aparatami czyli ponad 10 lat temu zawsze musiałem go mieć. Sony Ericsson K800i z 3.2mpx i xenonem , potem K850i i jego 5mpx. Robiły super zdjęcia jak na tamte czasy, ale byle kompakt i tak wykazywał przewagę. A dziś? Jestem ogólnie w lekkim szoku. Po starych Sony Ericssonach nastała era smartfonow, aparaty stoczyły się w nich do podstaw. Przez lata nic się nie działo. Ostatnio znów jest nagonka. Który producent wsadzi do swojego flagowca lepszy aparat, chwalenie się zoomem itp. Więc postanowiłem przyjrzeć się bliżej i wrócić trochę do tematu. Po Honor 10, zakupiłem ostatnio Huawei P30. Od czapy zrobiłem kilka zdjęć tym telefonem i porównalem do swojego kompakta, który swego czasu nie był jakimś tam niskim modelem. A mianowicie Sony HX-50. Oto co z tego wyszło. Jakość zdjęć bardzo porównywalna, a z telefonu nawet lepsza. Lepsza ostrość, czerń... Mimo braku zoom optycznego, telefon lepiej sobie poradził przy powiększeniu 7x

Makro 

Natomiast tutaj widać wyraźnie że zdjęcie ze smartfona jest mocno podkrecone, mimo wyłączenia wszystkich trybów AI itp. Ale mimo to zdjęcie z aparatu znów jest za blade jak wyjrze przez okno. 

Mimo że aparatem robiłem zdjęcia w wielkości 20 mpx to i tak w powiększeniu wypadają słabo przy standardzie 10 mpx z telefonu. 

[Gość]

Nie gniewaj się, ale przy pstrykaniu, nie ma znaczeniu czym pstrykasz, jeden grzyb, imieniny cioci czy bloczek będzie wyglądał tak samo ? z niewielkimi niuansami.

Niestety to jest przekleństwo dzisiejszej fotografii, bo wielu "tfurcuf" ze srajfonami i innymi szajsungami uważają się za fotografów. Dlatego mamy upadek fotografii... Żadne megapiksele, żadne zoomy nie zrobią fotografa z pstrykacza. A w sieci niestety dominują pstrykacze (niektórzy się nawet tytułują fotografami niestety)

No dobra, kupienie lustrzanki czy dobrego bezlusterkowca też nie uczyni z właściciela fotografa, ale to przynajmniej zmotywuje czasami do poszerzenie minimum wiedzy o kompozycji i ogólnie fotografii....

[Grzegorz7]

Acz narzędzie jakim się pstryka nie muszą dezawuować fotografii jako sztuki... Wszak wciąż w użyciu jest camera obscura...

[Gość]

15 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Acz narzędzie jakim się pstryka nie muszą dezawuować fotografii jako sztuki... Wszak wciąż w użyciu jest camera obscura...

Nie narzędzie tworzy fotografa, a jego warsztat ;), niestety tak uważa zdecydowana mniejszość używających aparatów, zwłaszcza tych w srajfonach ? . Problemem dzisiejszego świata są media społecznościowe, bo każda miernota może zabłysnąć słitaśną fotką, a potem trzeba się przedzierać przez miliony fotek, żeby znaleźć jedną dobrą fotografię... o innych tematach już nie wspomnę...

Może się starzeję, ale perspektywy wieku (czyt. doświadczenia) sprawy nabierają zupełnie innego wymiaru...

Wymagania też rosną ?

[muda44]

5 godzin temu, rafal735r napisał:

zakupiłem ostatnio Huawei P30. 

Od lat jak kupuje telefon to ważny jest aparat i tymi aparatami robię zdjęcia . Mi to wystarczy.

Tydzień temu kupiłem P30 pro , po kilku godzinach używania wystawiłem na allegro w okazyjnej cenie i wisi od poniedziałku.

Ciesz się że kupiłeś zwykłą wersję . Pro robi niesamowite zdjęcia a w nocy - szok . Zoom też powala i te zawijane boczki które miałem w S6 edge +. Jednak głośnik jest pod wyświetlaczem i w pracy jak wychodzę na halę gdzie jest hałas słabo słychać rozmówcę . Niepotrzebnie pościągałem folie bo bym oddał .

Dzisiaj nawet Xiaomi 8T za 800zl robi dobre zdjęcia . Szkoda że Motorola G7  Power ma tak słaby aparat bo bateria i reszta super .

[szymon1977]

35 minut temu, muda44 napisał:

Mi to wystarczy.

Zdjęcia ze smartfona już dawno osiągnęły jakość "wystarczy". Ale jeśli ktoś potrafi się bawić ogniskiwą, głębią ostrości, czasem ekspozycji... 

[Gość Sine Metu]

Szkoda że Motorola G7  Power ma tak słaby aparat bo bateria i reszta super .

Do pstryknięcia zdjęcia w mieście g7 power spokojnie wystarcza, a za miasto to i tak biorę starego Canona g10

[muda44]

10 godzin temu, Sine Metu napisał:

 

 

Do pstryknięcia zdjęcia w mieście g7 power spokojnie wystarcza, a za miasto to i tak biorę starego Canona g10

 

Nawet w dzień zdjęcia wychodzą złe ale za 100 więcej jest 8T i ten już robi ładne zdjęcia .

Ja po 30pro spędziłem popołudnie w 4 marketach na szukaniu telefonu zakładając budżet do 5000 jak mnie coś powali. Każdym który mnie interesował robiłem zdjęcia i porównywałem .

I kupiłem za 1700 Motorolę One Zoom . Gesty Moto w pracy są super , świetny wyświetlacz . Tu dopiero S10+ miał ciut lepszy ale wizualnie ten Samsung do One Zoom wygląda jak za 500zl .

Szczerze polecam One Zoom. Świetny wyświetlacz, bardzo dobra bateria , gesty Moto no i ten wygląd / wykonanie . Zwłaszcza tył i boki . Do tego cena .

Aparat w ciemnym pomieszczeniu ustępuje P30 pro ale nie jest to przepaść . Ma też jeden aparat z optycznym X3 .

Podświetlane logo z tyłu jako dioda powiadomień też fajna sprawa .

[rafal735r]

13 godzin temu, boomaga napisał:

Nie gniewaj się, ale przy pstrykaniu, nie ma znaczeniu czym pstrykasz, jeden grzyb, imieniny cioci czy bloczek będzie wyglądał tak samo ? z niewielkimi niuansami.

Niestety to jest przekleństwo dzisiejszej fotografii, bo wielu "tfurcuf" ze srajfonami i innymi szajsungami uważają się za fotografów. Dlatego mamy upadek fotografii... Żadne megapiksele, żadne zoomy nie zrobią fotografa z pstrykacza. A w sieci niestety dominują pstrykacze (niektórzy się nawet tytułują fotografami niestety)

No dobra, kupienie lustrzanki czy dobrego bezlusterkowca też nie uczyni z właściciela fotografa, ale to przynajmniej zmotywuje czasami do poszerzenie minimum wiedzy o kompozycji i ogólnie fotografii....

OK. Ale mi chodzi o sens w dzisiejszych czasach posiadania aparatu cyfrowego. Myślę że rynek będzie się kurczył aż w końcu zostaną same lustra itp. 

11 godzin temu, muda44 napisał:

Od lat jak kupuje telefon to ważny jest aparat i tymi aparatami robię zdjęcia . Mi to wystarczy.

Tydzień temu kupiłem P30 pro , po kilku godzinach używania wystawiłem na allegro w okazyjnej cenie i wisi od poniedziałku.

Ciesz się że kupiłeś zwykłą wersję . Pro robi niesamowite zdjęcia a w nocy - szok . Zoom też powala i te zawijane boczki które miałem w S6 edge +. Jednak głośnik jest pod wyświetlaczem i w pracy jak wychodzę na halę gdzie jest hałas słabo słychać rozmówcę . Niepotrzebnie pościągałem folie bo bym oddał .

Dzisiaj nawet Xiaomi 8T za 800zl robi dobre zdjęcia . Szkoda że Motorola G7  Power ma tak słaby aparat bo bateria i reszta super .

Ja nie chciałem Pro właśnie ze względu na zakrzywiony ekran i rozmiar. Jak mial już bym szukać Pro, to nie wiem czy nie wolałbym Xiaomi Note 10 Pro. Przynajmniej bateria kolos. 

Co do P30 vs Pro jeśli chodzi o aparaty, to różnica jest nie wielka. Na pewno zoom ma lepszy i chyba jakies niuanse. Tryb nocny jest taki sam. 

31 minut temu, muda44 napisał:

 

Szczerze polecam One Zoom. Świetny wyświetlacz, bardzo dobra bateria , gesty Moto no i ten wygląd / wykonanie . Zwłaszcza tył i boki . Do tego cena .

Obecnie najlepszy ekran posiada chyba One Plus 7 Pro. Ale cała reszta jest skopana. Bateria malutka jak na taki rozmiar telefonu. Aparat aby był. Jedynie mocny jest z technicznego punktu widzenia. 

[szymon1977]

21 minut temu, rafal735r napisał:

OK. Ale mi chodzi o sens w dzisiejszych czasach posiadania aparatu cyfrowego. Myślę że rynek będzie się kurczył aż w końcu zostaną same lustra itp. 

Tu nie ma nad czym myśleć - wystarczy zauważyć, że producenci wycofują się z rynku. Za sprawą smartfonów "głupie jasie" znikną z rynku, jak zniknęły playery mp3. Pytanie: co jeszcze? 

[rafal735r]

Playery nie zniknęły. Rynek się skurczył, ale większość jaka została to raczej te drogie dla zajawkowców. Sam mam tani Player za 100zl jeszcze. Podoba mi się jak gra i przede wszystkim ma dużo mocy. Telefon nie ma takiego powera, no i gra kilka dni na jednym ładowaniu. Ale fakt, używam go coraz mniej. 

[szymon1977]

5 minut temu, rafal735r napisał:

Playery nie zniknęły. Rynek się skurczył, ale większość jaka została to raczej te drogie dla zajawkowców. 

No dobrze, prawie zniknęły.

[muda44]

Przypadkiem okazało się że mój egzemplarz P30 pro był wadliwy. Został wymieniony na inny i jest lepiej.

Zoom 50x robi wrażenie ale z ręki nie ma szans takiej foty pstryknąć. 

[rafal735r]

A co z nim? Wyświetlacz? 

[muda44]

2 godziny temu, rafal735r napisał:

A co z nim? Wyświetlacz? 

Chodziło mi głównie o jakość rozmów bo bardzo niewyraźny dźwięk był. Wyświetlacz też gorszy od One Zoom miał mimo różnych ustawień. 

W tym egzemplarzu jakość rozmów jest na dobrym poziomie i wyświetlacz ok.