Radykalni - nie radykalni

[Prezes WS]

> bo to nudna muzyka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Darekk]

mc iek

Ciekawe, u mnie odwrotnie: większość moich fascynacji z okresu młodości (m.in. led zeppelin, the doors, police, pat metheny, maanam, republika), których słuchałem na kiepskim sprzęcie (kasety nagrane z radia, sporadycznie LP) - teraz się nie broni. Po prostu nie mam specjalnej ochoty wracać do tej muzyki, mimo że mam to na CD (a nawet SACD) i dużo lepszy sprzęt.

Rzeczywiście, każdy słuchacz jest inny (i dobrze!).

Pozdro.

D.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mc iek]

Dla mnie wybitne płyty z mojej młodości stanowią podstawę płytoteki. Nie wyobrażam sobie wręcz życia bez Jedynki Zeppelinów, Beggars Banquet Stonsów, czy LA Woman Doorsów. Codziennie kilkaset razy omiatam wzrokiem grzbiety okładek ukochanych płyt. I za każdym razem czuję się szczęśliwy, że je mam.

Oczywiście cały czas poszukuję nowych doznań muzycznych ( stąd moja obecność w tym wątku ). Jednak mimo zainteresowania ( siłą rzeczy dość powierzchownego ) praktycznie każdym współczesnym gatunkiem muzycznym, doszedłem niedawno do wniosku, że nic już na mnie nie zrobi takiego wrażenia jak muzyka rockowa lat 60/70.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Darekk]

Zaraz odpalam Jedynkę i LA Woman - to też moje ulubione kawałki tych wykonawców. Jeśli nie zrobi na mnie wrażenia to znaczy, że: a) nie mam nastroju; b) w moim przypadku nie zadziałał tak mocno imprinting

Pozdrawiam

D.

 

PS: spójrz na wątek SACD - Stonesi na SACD to podobno uczta dla ucha.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )