Skocz do zawartości
IGNORED

LPG zmiany na lepsze ???


Audiofil

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od kilku miesięcy sz.... mnie trafiał po każdym tankowaniu gazu na stacji benzynowej. Dalekim łukiem omijam te najtańsze punkty, ulokowane często w podwórkach gdzie można zaoszczędzic nawet 20 gr/l. Mimo tego, juz dawno zapomniałem jak wygląda równomierna praca silnika na wolnych obrotach lub spalanie nie przekracza 14 litrów na 100 km. Na nic zmiana stacji benzynowej, a co za tym idzie zaniechanie programu lojalnosciowego i straty punktów, inna technika jazdy też niewiele pomogła. Jednak po głośnej nagonce w mediach na fatalną jakość autogazu stan tego paliwa relatywnie się chyba poprawił. Ta sytuacja dotyczy w moim przypadku Legnicy, ale może i w innych miastach jest podobnie. Ktoś zauważył róznice? A moze wogóle nie miał doczynienia z tą sytuacją?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/15199-lpg-zmiany-na-lepsze/
Udostępnij na innych stronach

Audiofil>Byc moze za nierówną prace silnika odpowiedzialny jest gaz,dlatego warto tankowac na stacjach renomowanych. przyczyn nierównej pracy moze być wiele- filtr powietrza , przewody ,swiece, zawory.

Z mojego doswiadczenia ze stacjami z gazem wywnioskowałem ze pozorne oszczedzenie 20 gr za litr sie nie opłaca.

Dlaczego? A dlatego ze w wiekszosci przypadków na małych i tanich stacjach z gazem po prostu oszukują.

Jakosc gazy stawia wiele do zyczenia i czesto sie zdaza ze licznik przekłamuje z iloscią zatankowanego gazu.

na gazie jest pewnie troche taniej, ale:

 

instalacja kosztuje - im lepsza tym wiecej

silnik zuzywa sie szybciej i na ogol nierowno pracuje

w wiekszosci przypadkow osiagi sa gorsze niz na benzynie

praktycznie kazdy uzytkownik gazu, z ktorym rozmawialem (a rozwazalem instalke gazu, bo moj smok lubi sobie wypic benzynki) narzekal na koniecznosc czestych regulacji, wymiany swiec i kabli wysokiego napiecia

nawet przy czestej regulacji zdarzaja sie wybuchy mieszanki w kolektorze, co moze slono kosztowac

 

i jak tak sobie to wszystko zebralem do kupy to ja wole placic te 3,66 za litr.

Mik > glupoty gadasz.Ja kilka lat temu mialem starego forda taunusa i na gazie trzepnąlem 150 tys i jakos silnik sie szybciej nie zuzył.A w tych silnikach sa slabe zawory i sie wypalają.Z tym zuzyciem silnika to mity i lgendy,takei same jak z kabelkami sieciowymi.Gaz jest sychy i nie zapewnia takiego smarowania jak benzyna ale silnik nie zuzywa sie w takim stopniu jak to sie niektórym wydaje.

MIK

z praktyki to piszesz,czy ze slyszenia ?

ludzie rozne bzduzy wygaduja,a najczesciej na tematy na ktore niewiele maja do powiedzenia.

to ze nalezy zmieniac swiece to chyba oczywiste,kable rowniez nalezy utrzymywac w nalezytym porzadku.

gaz nie strzela bez powodu.tylko z zaniedbania wlasciciela,lub wstawiajacego instalacje gazowa.

najgorsze zdanie mam o instalacjach skomplikowanych,na wtrysku,teoretycznie powinny byc lepsze i niezawodniejsze od prostrzych,ale tak nie jest.co zauwazylem juz niejednokrotnie.poza tym wiecej zuzywaja gazu,nie wiem dlaczego,bo sa reklamowane jako oszczedne.

gaz ma wieksza liczbe oktanowa,wiec mit ze szkodzi silnikom,to wymysl,lub opinia kogos kto wstawil gaz do zuzytego silnika.

co do spadku mocy na gazie jest znikomy,lub zupelnie nieodczuwalny.jest ekologiczny,co niestety nie ma odzwierciedlenia w ulgach podatkowych,a szkoda.

opinia ta jest poparta jest duza iloscia aut,powiedzmy kilkaset,jakie przewinely sie przez moje rece,pewna czesc z nich posiadala instalacje gazowa.

do opinii "gazownikow", ze sie nie znam i gadam glupoty to ja juz sie zdazylem przyzwyczaic. to skoro gaz jest taki swietny to dlaczego zaklada sie go tylko z powodow ekonomicznych? czy ktos kiedys zalozyl gaz, bo mu lepiej silnik chodzi? a jak juz ktos zalozy to pewnie, ze chwali. co ma sie przyznac, ze mu strzela, faluja obroty itd?

>Mik, a czy nie zależy to od rodzaju instalacji? Objawy, które podajesz kojarzą mi się z najprostszą instalacją - taką do Poloneza. Niektóre firmy sprzedawały/sprzedają modele bi-fuel, i nie mam tu na myśli Fiata Palio Weekend, a np. Peugeota 406 (była wersja 1.8), Volvo czy inne. Przy nowoczesnej instalacji (wtrysk w fazie ciekłej), profesjonalnie założonej nie powinno być objawów o których piszesz.

Przeciwnikiem gazu nie jestem, choć sam nie używam - za małe przebiegi, żeby wydać 8 kPLN w serwisie za instalację bez utraty gwarancji - czas zwrotu inwestycji niebezpiecznie przybliżył się do planowanego czasu eksploatacji samochodu.

na gazie jest pewnie troche taniej, ale:

 

1>>instalacja kosztuje - im lepsza tym wiecej

Dlatego zaleca sie go raczej tym ktorzy duzo jezdza

 

2>>silnik zuzywa sie szybciej i na ogol nierowno pracuje

silnik zuzywa sie wolniej. Jezeli instalacja jest dostosowana rodzajem do rodzaju silnika - silnik musi prawidlowo pracowac przez dlugi czas, czyli tak jak np w moim aucie od 5 lat.

 

3>>w wiekszosci przypadkow osiagi sa gorsze niz na benzynie

w zasadzie jezeli chodzi o moc osiagi zawsze sa gorsze niz na bezynie. No i zdrowiej dla srodowiska i nas samych.

 

4>>praktycznie kazdy uzytkownik gazu, z ktorym rozmawialem (a rozwazalem instalke gazu, bo moj smok lubi sobie wypic benzynki) narzekal na koniecznosc czestych regulacji, wymiany swiec i kabli wysokiego napiecia

nawet przy czestej regulacji zdarzaja sie wybuchy mieszanki w kolektorze, co moze slono kosztowac

 

Jak ktos montuje nie taka instalacje to wybuchy moga sie rzeczywiscie zdarzac.

 

 

i jak tak sobie to wszystko zebralem do kupy to ja wole placic te 3,66 za litr - a ja wole 1,79 pln. Dobra instalacja za 3000 pln zwraca sie po przejechaniu 16.000 km. Niektorzy tyle robia na pol roku.

w moim miescie gaz kosztuje ok 1.70zl za litr.

ma karte,na pewna stacje,gdzie tankuje za e znizka 10gr.

autko zuzywa 14l gazu,w miescie w obecna pogode,co daje nam 22.40zl za przejechane 100km.

jest to auto z duzym silnikiem 3.5l.

na gazie pracyje ciszej niz na benzynie,nieznacznie,ale ciszej.strzalow nie odnotowalem.instalacja prosta,lecz bardzo dobrze dobrana do auta.swiece standartowe,zalecane przez producenta,a nie przez gazownika.

  • Redaktorzy

Przyczyn dla których NIE WSZYSCY jeżdżą na gazie jest parę. Po pierwsze, niezwykle mało producentów oferuje samochody z gotową instalacją gazową. A tak to mamy dodatkowy wydatek i trochę chodzenia. Po drugie, używanie instalacji gazowej jest nieco bardziej kłopotliwe niż zwykłej beznzynowej - mała pojemność zbiornika który trzeba gdzieś zmieścić, oraz konieczność dbania i regulowania kolejnego układu. Pozxa tym nie wszędzie za granicą da się gaz kupić - jakbym wam opisał moją podróż z Podgoricy do Sarajewa i potem do Novi Sadu, to byście padli z wrażenia. No i dochodzą obawy o kłopoty z eksplowatacją silnika - uzasadnione czy nie, ale wpływają na decyzję. No i ostatni czynnik, który navbiera właśnie znaczenia. Po ostatnich podwyżkach cen gazu wóz o średniej pojemności silnika zasilany gazem przestał być tańszy w eksplowtacji niż nowoczesny samochód z napędem dieslowskim.

jozwa

zadnych fabrycznych instalacji,jesli nie chcesz pojsc z torbami.sa nietypowe,nikt poza serwisem nie bedzie w stanie ich naprawiac i serwisowac,o cenach czesci i robocizny juz nie wspomne.

tylko prosta i typowa zda egzamin.

co do ekonomiki,to zrob kalkulacje,ceny gazu spadly,a benzyny poszly w gore.

diesel jest ekonomiczny dla kierowcy tira,ciezarowki,przemytnika napedu z bialorusi,lub jezdzacego na opale.i na tym konczy sie ekonomia oleju napedowego w porownaniu do gazu.

co do zagranicznych stacji z gazem,to nalezy kupic odpowiednia mape drogowa z zaznaczonymi stacjami z odpowiednim gazem.

owszem dodatkowy zbiornik jest pewnym utrudnieniem,ale to zalezy od modelu auta i zdolnosci gazownika.

i jak dobrze pamietam,to gaz jest ubocznym produktem przy rafinacji ropy?

wiec bedzie dostepny dosc dlugo w niskiej cenie.

>i jak dobrze pamietam,to gaz jest ubocznym produktem przy rafinacji ropy?

Nic z tych rzeczy, pomyliłeś propan-butan z mazutem.

 

Kilka słów co do jakości gazu i jak RĄBIĄ na kasie sprzedawcy gazu kierowców. Złej jakości gazu nie należy utożsamiać ze stacją paliw a z hurtownikiem,który dostarcza gaz do danej stacji. Gazu już na samej stacji "uszlachetnić" się nie po prostu nie da. Hurtownik może to zrobić bez problemu, istotną kwestią jest również to,że gaz importowany zza wschodniej granicy jest już najczęściej marny w swojej pierwotnej postaci.

 

Jak nas OKRADAJĄ sprzedawcy. Otóż na wszystkich stacjach gazowych (może poza takimi jak BP itp) na których poza sprzedażą autogazu oferowana jest sprzedaż 11 kg butli gazowych ma miejsce zakazany przepisami proceder nabijania butli gazowych z dystrybutora przewidzianego dla samochodów. Dzieje się to zawsze za wiedzą właściciela ponieważ stwarza to udogodnienia. Sprzedawca dysponując pustymi butlami podpina przez przejściówkę wąż dystrybutora do pustej butli i zwalnia zawór odcinający na końcu węża bez załączania zaworu na dystrybutorze. W ten prosty sposób opróżnia wąż w skrajnych przypadkach kiedy wąż jest długi z kilku litrów paliwa gazowego. Potem podjeżdża jakiś samochód do tankowania,zostaje momentalnie podpięty i tankowany, w chwili gdy kierowca wychodzi z auta gaz już dawno się leje (czyż nie jest tak?) strumieniem więc nie ma mowy o zaobserwowaniu pustego przeziernika. I tak poza bakiem zatankowaliśmy kolesiowi węża,którego zawartość oczywiście trafi do butli wszak tylko pod jednym warunkiem,że nie zrobi się kolejka samochodów czyli zmora sprzedawców gazu. Butlę 11kg da się nabić z węża do około 60 % jej objętości. Jeśli trafiliśmy na długi pusty wąż i do tego posiadamy niewielki zbiornik gazu w samochodzie a takie obecnie królują to z matematycznego punktu widzenia dochodzimy do wniosku,że albo zatankowaliśmy jakiś szajs albo coś za dużo zaczął nam palić samochód.

Gaz - nigdy. Silniki samochodowe są od początku projektowane i testowane pod kątem używania w nich benzyny lub ol. napędowego, gaz to prowizorka. Ponieważ to forum audiofilskie to może taki przykład czy wolelibyście wzmak McIntosha w wersji na 110 V (za oceanem są znacznie tańsze) plus przejścióweczka z rtv zakładana na wtyczkę (przecież działa na 230) czy jednak z zasilaniem odpowiednim? W tym temacie pełna ortodoksja a silniki spalinowe- no tam to już można przerabiać, przecież w tych biurach konstrukcyjnych o niczym nie mają pojęcia... Koszty , no cóż nie należy kupować samochodu na którego utrzymanie nas nie stać, oprócz gazu można przecież także np: nie zakładać zimowych opon, filtry czyścić a nie wymieniać itd , paranoja

z mazutem nie pomylilem.

faktem jest ze gaz importowany jest ze wschodu,ale jakies tam parametry trzyma.

 

jak raz zatankujesz na stacji na ktorej oszukuja wiecej tam nie pojedziesz,i stacja straci klientow,i sie rozlozy.

tak jak z benzyna zdarzaja sie rozne waly,nie wspominajac o oleju napedowym,bo w gruncie rzeczy nie wiesz na czym jezdzisz i co tankujesz.

z gazem mniejsze pole do popisu dla walkarzy.tam gdzie ja tankuje i mam znizke takie cuda sie nie zdazaja

rtocki > wez kolo i p...sie w czolo.Idąc takim tokiem myslenia to nie powinnismy jezdzic na polskim paliwie tylko sprowadzac bezpośrednio z zagranicznych dystrybutorów,bo silniki nie zostały projektowane do czegos co u nas sprzedaje sie jako beznyne(jej jakosc stawia wiele do zyczenia,bardzo odbiega od paliwa sprzedawanego na zachodzie).

 

"Koszty , no cóż nie należy kupować samochodu na którego utrzymanie nas nie stać, oprócz gazu można przecież także np: nie zakładać zimowych opon, filtry czyścić a nie wymieniać itd , paranoja"

Paranoją jest Twoj snobizm.

 

Pozdrawiam.

Mik

czy wiesz cos ze swojego doswiadczenia?czy powtarzasz jakies zaslyszane plotki.

ja znam temat gazu z wlasnego doswiadczenia,oraz opinii osoby prowadzacej siec stacji gazowych,czym jest gaz,jaka mieszanka to wiem.

ale czy Ty wiesz?

jesli tak zamieniam sie w sluch.

 

tak jak z benzyna i napedem zdarzaja sie zapewne jakies walki,ale jakie to ja nie wiem,bo moj znajomy akurat z miesiac temu opowiadal jak przyjmowal dostawe z cysterny ,i jakis wskaznik zasygnalizowal mu nieodpowiedni sklad gazu.w tym momencie wstrzymal cala dostawe.

a wiesz dlaczego?juz o tym pisalem,obsluguje w naszym miescie spora rzesze taksowkarzy,a jest to dosc plotkarskie towarzystwo,

i gdyby mial sprzedawac zlej jakosci gaz bardzo szybko stracilby znaczna czesc odbiorcow.

JASNE??

Gaz - oszczędność tak, na razie...dopóki ceny nie wzrosną....

Osiągi - nie - spadają zawsze - niezaleznie od tego jak idealnie jest dobrana instalacja....opinie znajomych, którzy założyli gaz są jednoznacznie negatywne w tym zakresie, niezależnie od pojemności i mocy silnika :-( Oto koilka przykładów:

BMW 730 i, Punto HGT, Astra 1.8, Daewoo Nubira 1.6 - zawsze wyczuwalne pogorszenie osiągów i niższa prędkość maksymalna :-((

>zyzio,

>moj znajomy akurat z miesiac temu opowiadal jak przyjmowal dostawe z cysterny ,i jakis wskaznik zasygnalizowal mu nieodpowiedni sklad gazu.w tym momencie wstrzymal cala dostawe.

 

No ciekawe, w Warszawie żadna stacja nie posiada takowych czujników.

a gdzie to warszawa lezy?

 

to ze nie maja w tej warszawie to nie znaczy ze nie ma tego wogole.

 

to miasteczko nie jest pepkiem europy.a przejechac je mozna noca,lub nad ranem w 20minut.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.