Pomysł na Audio do niewdzięcznego salonu

[szyt]

Cześć,

Szukam pomocy w doborze zestawu grającego do salonu. Niestety moja wiedza kończy się na słuchawkach i nie mam pomysłu jak to dobrać żeby miało sens. Samo pomieszczenie też nie jest specjalnie wdzięczne. Plan użytkowy wygląda jak w załączonym pliku. Powierzchnia to ok 45m2 + otwarty aneks ok 12m2. Dodatkową komplikacja jest tzw katedralny sufit - do wys 5m w szczycie - czyli akustyka będzie mocno średnia. Z uwagi na powyższe zdaję sobie sprawę, że cudów nie można oczekiwać, natomiast co zrobić żeby i tak jakoś to nagłośnić. Zastosowania - Muzyka (Apple Music jako 95% źródło + czasem swoje FLAC), Filmy, Gry z konsoli. Nie wymagam audiofiskich doznań :) ale tez nie chcę słuchać pierdziawek z TV. Nie chce 9.1 i gimnastyki z kablami i głośnikami. Jakie opcje rozważam:
- klasyczne stereo. np. Marantz nr1200 + podłogówki (KEFy q950 u znajomka sluchalem i fajnie to chodzilo).
- porządniejszy soundbar z niskotonowym.

I tutaj do szanownego grona prośba o sugestie w sprawie:
- kierunku jaki lepiej obrać i propozycji sprzętu. Może w ogóle źle kombinuję? :)
- budzetu jaki zalozyc - warunki są jakie są i nie ma sensu pewnie isc w jakies wypasy, ale zakladam ze sprzęt tez musi odpowiednią moc miec.

Z góry dzięki!

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )