Stan SACD

[audioholik]

sam se znajdź które parametry za to odpowiadają, albo wymyśl odpowiedni pomiar.

 

Szczerze mówiąc nie takiej odpowiedzi spodziewałem się od guru od pomiarów, ale mimo wszystko dzięki za odpowiedź :)

 

Kolejne pytanie odnośnie pomiarów, to pytanie o "neutralność" - zarówno Michael Fremer jak i John E. Johnson, Jr oraz Jason Serinus wszyscy zwracali uwagę na to, że wzmacniacz Sharp zagrał niesamowicie neutralnie, który pomiar świadczy o neutralności urządzenia?

 

"A number of people listened to this amplifier, including myself, my wife, Jason Serinus, and some professional speaker manufacturers. The opinion was universal. The SX100 is an awesome-sounding product. It does not have a "solid-state" sound or a "tube" sound. It is the most neutral sound I have yet heard from an audio product. "

[ARTON55]

>>Arton

Harmoniczne słyszysz od 24kHz do tych 70kHz? Ups, przepraszam, czujesz? To bardzo ciekawe co piszesz, a u mnie harmoniczne też "odczuwam", mówiąc już twoim językiem, a moje kolumienki maja tylko 40Hz - 20kHz.... - jak to wytłumaczysz?

 

Co mam wytłumaczyć?

[Gość romekxxx]

arton to co było w zdaniu przed słowami "jak to wytłumaczysz?". coś uniki robicie z audiholikiem polegające na negacji spójności pytania albo kwestionowaniu kompetencji adwersarza. co jest panowie - inni udzielaja wam odpowiedzi dzięki którym czegoś sie w ogóle uczycie. to teraz wy błyśnijcie. bo jak narazie wodlejstwo uprawiacie niesamowite. wiedzy zero, pokory zero, buta wynikająca z niewiedzy. Ale cóz Was w szkole kindersztuby nie nauczyli, czegoś poza tym też. Padaczka.

[Gość discomaniac71]

Szczerze mówiąc nie takiej odpowiedzi spodziewałem się od guru od pomiarów, ale mimo wszystko dzięki za odpowiedź :)

 

Kolejne pytanie odnośnie pomiarów, to pytanie o "neutralność" - zarówno Michael Fremer jak i John E. Johnson, Jr oraz Jason Serinus wszyscy zwracali uwagę na to, że wzmacniacz Sharp zagrał niesamowicie neutralnie, który pomiar świadczy o neutralności urządzenia?

 

"A number of people listened to this amplifier, including myself, my wife, Jason Serinus, and some professional speaker manufacturers. The opinion was universal. The SX100 is an awesome-sounding product. It does not have a "solid-state" sound or a "tube" sound. It is the most neutral sound I have yet heard from an audio product. "

 

 

Widzę że misiomor już stracił nerwy więc ja Ci odpowiem. To że dla jednego Sharp zagrał neutralnie nie znaczy że inny pomyśli dokładnie tak samo. Innymi słowy dźwięk który dla ARTONa55 jest szczytem high-endu dla mnie jest kaszaną bo słyszałem dużo lepsze rzeczy. Podobnie ma się z Tobą: brak doświadczenia i osłuchania powoduje podniecanie się byle czym. Odczucia subiektywne nie są możliwe do oddania. Zależą one od wielu czynników takich jak doświadczenie i osłuchanie właśnie, preferencje dźwiękowe, wrażliwość muzyczna a w przypadku recenzentów często także ilość kasy włożona w reklamę/opinię. Naprawdę daruj sobie te bredzenia z anglojęzycznych broszur bo wiemy już że znasz język i chwalić się nie musisz.

Nie ma mierzalnych parametrów przestrzeni czy neutralności. Zresztą ta neutralność i przestrzeń w dużej mierze zależą od elementów towarzyszących czyli całego toru audio. Innymi słowy SACD Onkyo podpięte do czegoś innego może zmiażdżyć Twojego Pioneerka a to że ma 5dB dynamiki więcej absolutnie o niczym nie świadczy.

[ARTON55]

Micheal Fremer, znany piewca Analogu, w recenzji wzmacniacza SHARP wskazał nawet na płytę SACD Sketches of Spain Milesa Davisa a nie LP. Odsłuchując płytę SACD Milesa z podłączonym do systemu wzmacniaczem Sharp stwierdził że uzyskał on najlepsze brzmienie tej płyty jakie do tej pory słyszał.

 

Warto zwrócić uwagę, że płyta posiada dodatkowe trzy utwory jako bonus traks, nie zawarte na winylu, oraz wyprodukowana jest w/g obostrzonych reżimów technologicznych. "This Compact Disc was manufactured to meet critical quality standards.If yuo belive tche disc has a manufacturing defect, please call our Quality Management Department at 1-800-255-7514" Z tym możemy się spotkać tylko na SACD. Polecam, świetna płyta.

 

arton to co było w zdaniu przed słowami "jak to wytłumaczysz?"

 

Rówież czegoś nie rozumiesz?

[Gość discomaniac71]

 

Micheal Fremer, znany piewca Analogu, w recenzji wzmacniacza SHARP wskazał nawet na płytę SACD Sketches of Spain Milesa Davisa a nie LP. Odsłuchując płytę SACD Milesa z podłączonym do systemu wzmacniaczem Sharp stwierdził że uzyskał on najlepsze brzmienie tej płyty jakie do tej pory słyszał.

 

 

I co z tego? Nic. Kompletnie nic.

[Gość rochu]

Skoro ten wzamacniaczyk Sharpa taki cudny to dlaczego o nim słuch zaginął?

[Gość discomaniac71]

Skoro ten wzamacniaczyk Sharpa taki cudny to dlaczego o nim słuch zaginął?

 

Recenzja jest z 6 lipca 2000 roku. Od tamtego czasu wiele się zmieniło w klasie D. Podejrzewam że jego dzisiejsza cena byłaby kilkukrotnie niższa.

[audioholik]

Skoro ten wzamacniaczyk Sharpa taki cudny to dlaczego o nim słuch zaginął?

 

Moim zdaniem ustawienie ceny na poziomie $16000, czy $25000, za wyższy model Sharp SM-SX300, miało bezpośredni wpływ na ograniczenie rozgłosu wokół tych wzmacniaczy, szkoda że producentowi nie udało się "trochę" zejść z ceną. Ja rozumiem że Michael Fremer mógł piać z zachwytu nad brzmieniem technologii 1-bit we wzmacniaczu Sharp'a, ale żeby od razu żądać $25000 za wzmacniacz? Ech...

 

Wychodzi 82927.50 PLN bez cła i vatu :(

[Gość rochu]

darTZeel jest w podobnej cenie (nie mówię, że jest on lepszy od tego szarpika) a posiada go sporo osób.

Zatem argument z ceną jest chybiony.

[Gość jamówię]

darTZeel jest w podobnej cenie (nie mówię, że jest on lepszy od tego szarpika) a posiada go sporo osób.

Zatem argument z ceną jest chybiony.

 

Sporo czyli ilu?i według jakiej skali?

[Gość rochu]

A konkretnie o co pan pyta, panie Łałr Bałałr?

[Gość romekxxx]

Jeezu sharp....nie rozmieszajcie mnie. To juz prawie szczyt . Nie dziwne ze ktos pisze ze oppo bdp-95 gra dobrze jesli ceni tez sharpa. To wiele wyjasnia. Boom boxy tez graja wspaniale tylko przez polityke wielkich spiskujacych korporacji nikt o tym nie wie. Arton a moze audioholik jest twoim synem bo obywaj dziwnie podobnie bredzicie. A moze wlasnie dostaliscie komputery na

komunie?

 

A jeszcze tak z ciekawosci to audioholiczku posluchaj sobie audio z lat 70, takiego tunerka revoxa. Gramofoniku jvc. I wielu innych to zobzaczysz ze rzekomy postep o ktorym piszesz to marketingowy syf ktory bezkarnie siejesz.aha jescze RCA tez kawal sprzetow tylko troche starszych.posluchaj zanim napiszesz ze swiat czegos potrzebuje. Jesli swiat czegos potrzebuje to raczej nowej oryginalnej fali w muzyce bo dzwiek juz lata temu byl na rewelacyjnym poziomie. Niestety urodziles sie za pozno i widzisz w aklepach same oppo dlatego myslisz ze trzeba postepu

[Gość jamówię]

A konkretnie o co pan pyta, panie Łałr Bałałr?

 

Jak zwykle o Twoje urocze bajkopisarstwo.Konkret panie prawniku ilu? w Polsce,Europie USA,wiesz?czy tylko znowu zabrałeś głos w dyskusji?

[Gość discomaniac71]

Jak zwykle o Twoje urocze bajkopisarstwo.Konkret panie prawniku ilu? w Polsce,Europie USA,wiesz?czy tylko znowu zabrałeś głos w dyskusji?

 

Wyluzuj z idiotyzmami.

[Gość jamówię]

Wyluzuj z idiotyzmami.

 

Nie broń krajana,tylko pozwól mu się wypowiedzieć.

[Gość discomaniac71]

Nie broń krajana,tylko pozwól mu się wypowiedzieć.

 

Ale co Ci ma powiedzieć? Ile sztuk zostało sprzedanych?

[Gość romekxxx]

Ale co Ci ma powiedzieć? Ile sztuk zostało sprzedanych?

nie ma co kontynuować rozmowy z paranoikami - kazdy dzien podtrzymywania dyskusji z nimi powoduje ze czuja sie zdrowi i odwlekaja wizytę u specjalisty. tym samym pomózmy im i nie dyskutujmy.

[Gość rochu]

Masz rację, szkoda czasu na trolla.

[Gość romekxxx]

Dokładnie

[ARTON55]

Wróćmy do spraw najprostszych, z ich zrozumieniem nie powinno być kłopotów. Otóż wystarczy porównać dwa przebiegi prostokątne z podstawowego pasma akustycznego, które każdy słyszy. Oto wykres o częstotliwości 10kHz dla PCM 16/44.1 czyli CD i DSD czyli SACD. Wykres pokazuje, że SACD daje sygnał zgodny z sygnałem wejściowym podczas gdy CD nie. To pokazuje większą rozdzielczość SACD a tym samym zdolność reprodukcji dźwięku.

 

[audioholik]

A jeszcze tak z ciekawosci to audioholiczku posluchaj sobie audio z lat 70, takiego tunerka revoxa. Gramofoniku jvc. I wielu innych to zobzaczysz ze rzekomy postep o ktorym piszesz to marketingowy syf ktory bezkarnie siejesz.aha jescze RCA tez kawal sprzetow tylko troche starszych.posluchaj zanim napiszesz ze swiat czegos potrzebuje. Jesli swiat czegos potrzebuje to raczej nowej oryginalnej fali w muzyce bo dzwiek juz lata temu byl na rewelacyjnym poziomie.

 

Oczywiście, już taśmy w latach 70tych oferowały najbardziej neutralny, pozbawiony szumów dźwięk, po prostu najlepszy dźwięk na świecie. Postęp jest nie potrzebny, cyfrowe formaty HD? Najlepiej zapomnijmy o nich, i udawajmy że żyjemy w latach 60tych ubiegłego wieku. Nie ma co, pozostaje tylko chłonąć takie "mądrości" od znafców!

[Gość rochu]

Najlepiej zapomnijmy o nich, i udawajmy że żyjemy w latach 60tych ubiegłego wieku. Nie ma co, pozostaje tylko chłonąć takie "mądrości" od znafców!

 

Ożywisz mi Coltrane, Furtwanglera albo Morrisona aby dali się nagrać na DSD?

Mamy to co mamy - szumiące, często monofoniczne nagrania.

I cudów nie będzie.

Nawet gdy zapakujesz sobie do tyłka dziesięć jedno-bitowych przetworników.

Będzie szumieć, będzie mono i pasmo będzie takie jakie było 40-60 lat temu.

[audioholik]

Ożywisz mi Coltrane, Furtwanglera albo Morrisona aby dali się nagrać na DSD?

Mamy to co mamy - szumiące, często monofoniczne nagrania.

I cudów nie będzie.

Nawet gdy zapakujesz sobie do tyłka dziesięć jedno-bitowych przetworników.

Będzie szumieć, będzie mono i pasmo będzie takie jakie było 40-60 lat temu.

 

Rozumiem, że tak jak romekxxx chciałbyś aby dzisiejsze nagrania były nagrywane i miksowane przy użyciu sprzętu z lat 60/70tych.

[Gość rochu]

Rozumiem, że tak jak romekxxx chciałbyś aby dzisiejsze nagrania były nagrywane i miksowane przy użyciu sprzętu z lat 60/70tych.

 

Oczywiście, że rozumiem.

Nawet w pewnej części się z nim zgadzam.

[Gość discomaniac71]

Oczywiście, już taśmy w latach 70tych oferowały najbardziej neutralny, pozbawiony szumów dźwięk, po prostu najlepszy dźwięk na świecie. Postęp jest nie potrzebny, cyfrowe formaty HD? Najlepiej zapomnijmy o nich, i udawajmy że żyjemy w latach 60tych ubiegłego wieku. Nie ma co, pozostaje tylko chłonąć takie "mądrości" od znafców!

 

To teraz popatrz co wypisujesz o płytach Pink Floyd nagranych w pierwszej połowie lat 70-tych na tych szumiących taśmach matkach. I co? To Twoje DSD albo nowy mix ukręci z g... bata? Porażająca większość wartościowych rockowych pozycji ukazała się od końca lat 60-tych do końca 70-tych. Lata 80-te były powolnym upadkiem wielu znanych kapel. Tak jak napisał rochu: żeby efekty były słyszalne zespoły musiałyby wrócić do studia i od nowa nagrać materiał w DSD. Tak jest to tylko próba ponownego zarobienia kasy i wmówienia nieosłuchanym mało inteligentnym klientom że jest lepiej. Jedno co się da to odszumić tyle że efekty są słyszalne jedynie na archiwalnych nagraniach z lat 30-tych, 40-tych i 50-tych. No i można jeszcze nieco zmienić balans tonalny ale to już jest ingerencja w nagranie a każda ingerencja psuje końcowy efekt.

[misiomor]

Tak jak napisał rochu: żeby efekty były słyszalne zespoły musiałyby wrócić do studia i od nowa nagrać materiał w DSD.

I za 10 lat wszyscy będą się zastanawiać jak odszumić DSD. Wyjdzie na to że potrzebne będzie kolejny cud wskrzeszenia kapel. A to jak wiadomo tylko Rubin potrafi, niestety nie w celach twórczych.

[audioholik]

To teraz popatrz co wypisujesz o płytach Pink Floyd nagranych w pierwszej połowie lat 70-tych na tych szumiących taśmach matkach. I co?

 

I nic. To że taśma matka ma lepszą jakość niż CD 44,1kHz, nie znaczy że przy taśmach i audio lat 70tych powinniśmy pozostać.

[Gość discomaniac71]

I nic. To że taśma matka ma lepszą jakość niż CD 44,1kHz

 

 

Że jak?;-) Gdzieś to przeczytał? Dawaj mi tu link natychmiast:D Dzieci Internetu;-)

 

Wychodzi niestety kompletny brak orientacji jeśli chodzi o analogowy i cyfrowy dźwięk. Brak obcowania ze sprzętem (także studyjnym). Przykre ale prawdziwe.

[audioholik]

Że jak?;-) Gdzieś to przeczytał? Dawaj mi tu link natychmiast:D Dzieci Internetu;-)

 

Wystarczy posłuchać dobrze wykonanego transferu HD z taśmy matki żeby się o tym przekonać.

 

Makgajwer słusznie ostatnio zauważył, że 44,1kHz PCM nawet do rippowania LP się nie nadaje i dopiero przy wyższych częstotliwościach PCM dany vinyl rip zaczyna brzmieć tak jak, lub prawie tak jak, LP.