Skocz do zawartości
IGNORED

Stan SACD


Parsec

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zaden mit nie runal. Format SACD jest 'dead' od paru lat (z punktu widzenia marketingu). Jest i byl niszowym formatem, podejrzewam ze za pare lat moze zejsc z tego swiata. Ale prawda jest taka ze pod wzgledem jakosci dzwieku bije CD jak chce. Roznica jest znaczna i tylko calkowity ignorant bedzie twierdzil cos innego.

 

Oczywiście pisane z punktu widzenia posiadacza kina domowego bo gdyby była odpowiednia konfiguracja i testy przeprowadzone we własnym zakresie zdanie byłoby inne. O ile na tanich, kiepskich źródłach SACD gra rzeczywiście lepiej tzn. między innymi łagodzi wyostrzenia stąd przekonanie o cudowności formatu ale im lepiej wykonane źródło tym różnice zdecydowanie mniejsze (vide zestawienie porównawcze poszczególnych marek które zrobiłem kiedyś).

 

Dzięki Stary. Wystarczy przeczytać jakikolwiek wątek, żeby skompletować pod swoim adresem niezłą wiązankę: a to „pożytecny idiota” a to „niedouczony i nieosłuchany”. Nie ma to jak szacunek i tolerancja dla odmiennych poglądów.

 

Czy według Was wyzwiska wzmacniają siłę argumentów?

 

SACD zawsze był i jest niszowy. Co nie znaczy, że jest automatycznie zły. Nie wstrzelił się w swój czas, padł te ofiarą polityki firm go promujących. Pliki pewnie wygrają w końcu. Mam nadzieję jednak, że przetrwa w jakiejś osłabionej formie. Martwi mnie, że jest coraz mniej tytułów. Przecież im więcej różnych możliwości, tym lepiej.

 

Śmiało, jedziesz;-) Poczytaj wpisy audioholika jak przyparty do muru twierdzi że nigdy niczego nie słyszał poza tym co ma. Nie jest zły ale też nie jest dobry. Ma zbyt wiele wad żeby zastąpić CD. Gdyby było inaczej nie byłby gadżetem a wiodącym formatem. A ile kasy można byłoby zarobić na tym że nie da się go kopiować (choć to już chyba zostało zmienione).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288425
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście pisane z punktu widzenia posiadacza kina domowego bo gdyby była odpowiednia konfiguracja i testy przeprowadzone we własnym zakresie zdanie byłoby inne. O ile na tanich, kiepskich źródłach SACD gra rzeczywiście lepiej tzn. między innymi łagodzi wyostrzenia stąd przekonanie o cudowności formatu ale im lepiej wykonane źródło tym różnice zdecydowanie mniejsze (vide zestawienie porównawcze poszczególnych marek które zrobiłem kiedyś).

 

 

 

Śmiało, jedziesz;-) Poczytaj wpisy audioholika jak przyparty do muru twierdzi że nigdy niczego nie słyszał poza tym co ma. Nie jest zły ale też nie jest dobry. Ma zbyt wiele wad żeby zastąpić CD. Gdyby było inaczej nie byłby gadżetem a wiodącym formatem. A ile kasy można byłoby zarobić na tym że nie da się go kopiować (choć to już chyba zostało zmienione).

Tylko że ja nie słuchałem systemu Audioholika, tylko swojego. I nie tylko swojego.

Przypomnę Wam historyczne realia powstania tego formatu. Pamiętacie, jak po wprowadzeniu DVD wkrótce pojawiło się DVD-Audio? Jak potem nagle zaczęła się wojna formatów (jakieś zatargi patentowo-licencyjne) bo combo Philips-Sony wyskoczyło z flanki z DSD. Jak szybko DSD poradziło sobie z DVD-A? Po raz pierwszy usłyszałem SACD na topowym zestawie Sony (taki był wprowadzony jako pierwszy) do promowania SACD. Pamiętam pierwszą płytę SACD, którą usłyszałem: japońską Kind of Blue. Doznałem szoku, że taka satroć może tak dobrze brzmieć. Potem parę innych (sklep miał 4 płyty, w tym 2 samplowe). Dźwięk systemu nie do końca mi się podobał, ale potencjał robił wrazenie. I co? I nic. Urządzenia przez 3 lata wojny były tak cholernie drogie, reedycje SACD 2-3 razy droższe od CD. Format stracił świeżość i tym samym zainteresowanie klientów. W końcu pokonał DVD-Audio, ale było już zwyczajnie za późno. Padł ofiarą pazerności koncernów. I co z tego, że parę lat później trafił do niemal każdego kina domowego? Skoro płyty były nadal żadkie i drogie. Audiofile to zaledwie jakiś promil słuchaczy. Reszta słucha na tanim a w njalepszym razie średniej klasy sprzęcie. Tej reszcie wystarczy format MP3 i nie widzi potrzeby wydawania kupy forsy na nowy format. I to niezależnie od jego jakości. Więc kto miał spowodować przekroczenie masy krytycznej?

Jeszcze jeden, populistyczny argument. Słyszał ktoś cokolwiek z SACD Chesky Records? Może to jakaś beznadziejna firma? Nie potrafi dostrzec, ze SACD jest tak strasznie do bani? Ja słuchałem co prawda tylko Ultimate Demonstration Disc ale mój Boże, jeśli jest to ułomny format, to wolę słuchać tylko jego ;)

Zdaje sobię sprawę, że dni SACD są policzone. Sam czekam z niecierpliwością na wyeliminowanie upierdliych mechanizmów ze sprzętu (trzeba na to chuchać jak na 6-miesięcznego wcześniaka). Na szczęście dobre SACD jest też zazwyczaj dobrym CD. Jednak płyt nie będę się pozbywał. Poczekam (obym dożył) z 10 lat. A wtedy będę z rozbawieniem czytał wpisy na tym forum ówczesnych discomaniacóm i xniwaxów , którzy ze swadą i zacietrzewieniem bronią ostatniego (obok vinylu :) ) bastionu płytowej najwyższej jakości niedostępnej dla najlepszego nawet odtwarzacza plików marki MvIntosh czy Accuphase :) :) :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288440
Udostępnij na innych stronach

A wracając do obalenia przez Bobcat'a (dzięki wielkie) mitów odnośnie sytuacji rynkowej w Japonii, rozsiewanych przez bezkrytycznych wielbicieli SACD - widać że plikowe DSD a więc rezygnacja z nie-kopiowalności to jest klasyczna paniczna wyprzedaż, z gatunku tych jakie zwykle poprzedzają bankructwo.

 

Misiomor swoje a rzeczywistość swoje. Universal Music Japan i Warner Music Japan, które rozpoczęły ostatnio wydawanie płyt SACD w Japonii sprzedają je (niestety) po droższej cenie niż płyty CD, nie ma tu więc mowy o żadnej wyprzedaży.

 

Plikowe DSD to naturalny rozwój świetnego formatu, który w środowisku ogromnych przestrzeni dysków twardych, może stać się jeszcze lepszy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288441
Udostępnij na innych stronach

A tak gwoli rozważań „jakość a szansa na sukces rynkowy”.

Proponuję krótką listę zestawioną z tego, czego sam doświadczyłem. Może ktoś zechce coś dopisać.

-Video2000 vs dużo słabszy VHS (o Beta nie wspomnę)

-szpula vs kaseta

-vinyl vs CD

-component vs euro

-lampa vs tranzystor

-sacd vs CD

-DVD-Audio vs CD

-BD-Audio vs CD

To tak na szybko. Pewno coś jeszcze by się znalazło. Wyłania się prosty wniosek. O sukcesie nie decyduje wcale najwyższa możliwa do osiągnięcia jakość, tylko wyważenie walorów użytkowych, ceny, jakości i zmysłu marketingowego promotorów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288444
Udostępnij na innych stronach

W sytuacji gdy CD jest zamierającym formatem, w dziedzinie SACD drgnęło i się rozwija. Aktualnie ma miejsce rosnąca ilość wydawnictw, tytułów jak i urządzeń odtwarzających płyty. Temu nie da się zaprzeczyć. Powstają purystycznie wydane płyty jak H KAISER Yo Miles! SKAY GARDEN SACD DSD, których wartość można docenić posiadając stosowny system. Rozwój trwa bo wytwórnie zrozumiały, którędy należy kroczyć. Mało który prawdziwy audiofil pozwoli sobie na zakup odtwarzacza nie czytającego najlepszych płyt SACD zwracając jednocześśnie uwagę na pozostałe elementy toru audio mające spełnić wymagania HiRes.

 

Sytuację CD dobrze przedstawia poniższy post.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288463
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tylko że ja nie słuchałem systemu Audioholika, tylko swojego. I nie tylko swojego.

Przypomnę Wam historyczne realia powstania tego formatu. Pamiętacie, jak po wprowadzeniu DVD wkrótce pojawiło się DVD-Audio? Jak potem nagle zaczęła się wojna formatów (jakieś zatargi patentowo-licencyjne) bo combo Philips-Sony wyskoczyło z flanki z DSD. Jak szybko DSD poradziło sobie z DVD-A? Po raz pierwszy usłyszałem SACD na topowym zestawie Sony (taki był wprowadzony jako pierwszy) do promowania SACD. Pamiętam pierwszą płytę SACD, którą usłyszałem: japońską Kind of Blue. Doznałem szoku, że taka satroć może tak dobrze brzmieć. Potem parę innych (sklep miał 4 płyty, w tym 2 samplowe). Dźwięk systemu nie do końca mi się podobał, ale potencjał robił wrazenie. I co? I nic. Urządzenia przez 3 lata wojny były tak cholernie drogie, reedycje SACD 2-3 razy droższe od CD. Format stracił świeżość i tym samym zainteresowanie klientów. W końcu pokonał DVD-Audio, ale było już zwyczajnie za późno. Padł ofiarą pazerności koncernów. I co z tego, że parę lat później trafił do niemal każdego kina domowego? Skoro płyty były nadal żadkie i drogie. Audiofile to zaledwie jakiś promil słuchaczy. Reszta słucha na tanim a w njalepszym razie średniej klasy sprzęcie. Tej reszcie wystarczy format MP3 i nie widzi potrzeby wydawania kupy forsy na nowy format. I to niezależnie od jego jakości. Więc kto miał spowodować przekroczenie masy krytycznej?

Jeszcze jeden, populistyczny argument. Słyszał ktoś cokolwiek z SACD Chesky Records? Może to jakaś beznadziejna firma? Nie potrafi dostrzec, ze SACD jest tak strasznie do bani? Ja słuchałem co prawda tylko Ultimate Demonstration Disc ale mój Boże, jeśli jest to ułomny format, to wolę słuchać tylko jego ;)

Zdaje sobię sprawę, że dni SACD są policzone. Sam czekam z niecierpliwością na wyeliminowanie upierdliych mechanizmów ze sprzętu (trzeba na to chuchać jak na 6-miesięcznego wcześniaka). Na szczęście dobre SACD jest też zazwyczaj dobrym CD. Jednak płyt nie będę się pozbywał. Poczekam (obym dożył) z 10 lat. A wtedy będę z rozbawieniem czytał wpisy na tym forum ówczesnych discomaniacóm i xniwaxów , którzy ze swadą i zacietrzewieniem bronią ostatniego (obok vinylu :) ) bastionu płytowej najwyższej jakości niedostępnej dla najlepszego nawet odtwarzacza plików marki MvIntosh czy Accuphase :) :) :)

 

 

Na całe to pitolenie odpowiem jednym tylko pytaniem: jakich źródeł SACD słuchałeś i w jakich konfiguracjach robiłeś bezpośrednie porównania? Pytam o porównania konkretnych urządzeń a nie samego formatu. U mnie np przez 3 tygodnie grał Krell SACD Standard. O innych porównaniach pisałem wielokrotnie wymieniając marki i modele plus konfiguracje.

 

W sytuacji gdy CD jest zamierającym formatem, w dziedzinie SACD drgnęło i się rozwija. Aktualnie ma miejsce rosnąca ilość wydawnictw, tytułów jak i urządzeń odtwarzających płyty. Temu nie da się zaprzeczyć. Powstają purystycznie wydane płyty jak H KAISER Yo Miles! SKAY GARDEN SACD DSD, których wartość można docenić posiadając stosowny system. Rozwój trwa bo wytwórnie zrozumiały, którędy należy kroczyć. Mało który prawdziwy audiofil pozwoli sobie na zakup odtwarzacza nie czytającego najlepszych płyt SACD zwracając jednocześśnie uwagę na pozostałe elementy toru audio mające spełnić wymagania HiRes.

 

Sytuację CD dobrze przedstawia poniższy post.

 

http://www.audiostereo.pl/super-audio-cd-taka-piekna-katastrofa_85920.html/page__view__findpost__p__2257977

 

Zwłaszcza w Japonii SACD jest górą;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288466
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi dlaczego producenci DAC'ów audio w architekturze sigma-delta już dawno odeszli od przetworników 1-bit i to pracujących z częstotliwościami 11 - 17 MHz, w zamian proponując 3 a nawet do 5 bit i to przy takiej właśnie wysokiej częstotliwości. Ignoranci widocznie tam pracują, 1-bit 2.8MHz jest przecież Twoim zdaniem znakomite.

 

W raz pojawieniem i rozwojem DEM ilość bitów rośnie, 6-8 to też już nie jest rzadkość.. Unika się też modulatorów wysokich rzędów.

 

Dla nie wtajemniczonych lekturę przede wszystkim proponuje ARTON-owi.

dr Bob Adams projektujący DAC dla Analog Devices w tym AD1955 siedzący w wielu Hi-End-ach zdradza co nie co :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288473
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi dlaczego producenci DAC'ów audio w architekturze sigma-delta już dawno odeszli od przetworników 1-bit i to pracujących z częstotliwościami 11 - 17 MHz, w zamian proponując 3 a nawet do 5 bit i to przy takiej właśnie wysokiej częstotliwości. Ignoranci widocznie tam pracują, 1-bit 2.8MHz jest przecież Twoim zdaniem znakomite.

 

Moim zdaniem nie ma się co podniecać częstotliwością 11 - 17MHz jeśli ostatecznie jest ona downsamplowana do 44kHz.

 

DAC PCM BB1704 też pracował na wysokim oversamplingu (768kHz pcm), czy oznacza to że dzisiejsze pliki 24/96kHz są be?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288485
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A tak gwoli rozważań „jakość a szansa na sukces rynkowy”.

Proponuję krótką listę zestawioną z tego, czego sam doświadczyłem. Może ktoś zechce coś dopisać.

-Video2000 vs dużo słabszy VHS (o Beta nie wspomnę)

-szpula vs kaseta

-vinyl vs CD

-component vs euro

-lampa vs tranzystor

-sacd vs CD

-DVD-Audio vs CD

-BD-Audio vs CD

To tak na szybko. Pewno coś jeszcze by się znalazło. Wyłania się prosty wniosek. O sukcesie nie decyduje wcale najwyższa możliwa do osiągnięcia jakość, tylko wyważenie walorów użytkowych, ceny, jakości i zmysłu marketingowego promotorów.

 

Video2000 to była wielka, nieporęczna kaseta i magnetowidy grzejące się na potęgę. Beta pozostała na lata standardem studyjnym podobnie jak np DAT. Winyl faktycznie potrafi zagrać fenomenalnie lecz potrzebne są do tego spore środki i dobra konfiguracja. Lampa ma swój urok lecz nie można powiedzieć żeby jednoznacznie była lepsza od tranzystora. Jest to kwestia gustu i preferencji. Magnetofony szpulowe oferują lepszą jakość niż kasetowe jednak zajmują więcej miejsca i sprawiają więcej kłopotu przy codziennej obsłudze. Dla wielu osób do dziś stanowią poważne źródło dźwięku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288496
Udostępnij na innych stronach

DAC PCM BB1704 też pracował na wysokim oversamplingu (768kHz pcm), czy oznacza to że dzisiejsze pliki 24/96kHz są be?

 

To są dwie różne rzeczy - format zapisu informacji i późniejsze możliwości przetworzenia go na sygnał analogowy.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288497
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie ma się co podniecać częstotliwością 11 - 17MHz jeśli ostatecznie jest ona downsamplowana do 44kHz.

Pisałem o DAC-ach, w których nie ma downsamplingu. Ktoś (pewnie jakiś ignorant) uznał że 2.8MHz dla 1-bit to za mało żeby w miarę wiernie przenieść 16-bit 44.1kHz i podniósł częstotliwość pracy modulatora jeszcze 4 - 6 razy, a gdyby mógł technologicznie to dojechałby do 2.89GHz - dopiero przy takiej częstotliwości PDM zrównuje się precyzją z PCM 16-bit 44.1kHz, bez kształtowania szumów kwantyzacji. Pisałem dlaczego tak się dzieje, w linku Raven'a 1985 też co nieco jest na ten temat.

 

DAC PCM BB1704 też pracował na wysokim oversamplingu (768kHz pcm), czy oznacza to że dzisiejsze pliki 24/96kHz są be?

Nie - po prostu ktoś uznał że skoro można zrobić wyższą częstotliwość, to dlaczego nie - celem polepszenia filtracji cyfrowej i znacznego uproszczenia wyjściowych filtrów analogowych - które w przypadku DSD są jedyną opcją na jego ogromny szum ultradźwiękowy (1-bit nie da się filtrować cyfrowo), a niestety analogowe filtry wysokich rzędów przy takich częstotliwościach realizują się kiepsko ze względu na impedancje wejściowe buforów oraz pasożytnicze własności elementów RC. Żeby porównać rząd wielkości problemu - filtr analogowy dla multi-bit PCM można porównać do szlifowania zwierciadła teleskopu. Dla DSD - do heblowania kolein na polskich drogach.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288501
Udostępnij na innych stronach

Magnetofony szpulowe oferują lepszą jakość niż kasetowe jednak zajmują więcej miejsca i sprawiają więcej kłopotu przy codziennej obsłudze. Dla wielu osób do dziś stanowią poważne źródło dźwięku.

 

Obecnie audiofile mają już możliwość zarchiwizowania taśm na twardy Dysk w formacie DSD, a więc kłopot z codzienną obsługą magnetofonów szpulowych to przeszłość.

 

dsdtape.jpg

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288509
Udostępnij na innych stronach

Po co mieliby archiwizować do tego formatu, który z założenia degraduje sygnał? To że na rynku dostępne jest takie urządzenie, niczego nie dowodzi poza tym że ktoś ma nadzieję zarobić na nim trochę kasy.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288517
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Po co mieliby archiwizować do tego formatu, który z założenia degraduje sygnał? To że na rynku dostępne jest takie urządzenie, niczego nie dowodzi poza tym że ktoś ma nadzieję zarobić na nim trochę kasy.

 

Dokładnie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288519
Udostępnij na innych stronach

audioholik, po raz kolejny wklejasz te same obrazki, które zostały już omówione. To już drugie ostrzeżenie.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288543
Udostępnij na innych stronach

To że na rynku dostępne jest takie urządzenie, niczego nie dowodzi poza tym że ktoś ma nadzieję zarobić na nim trochę kasy.

 

To że takie urządzenie jest dostępne w sprzedaży może i o niczym nie świadczy, ale to że jest ono coraz częściej wykorzystywane jako źródło w trakcie prezentacji wielu systemów podczas audio show, daje do myślenia...

 

013_YG_Kubala-Sosna_mbl_Korg_small_room.jpg

 

audioholik, po raz kolejny wklejasz te same obrazki, które zostały już omówione. To już drugie ostrzeżenie.

 

Obrońcy 44kHz'ów tłuczą te same "argumenty" do znudzenia a żadne ostrzeżenia pod ich adresem nie zostały skierowane. I gdzie tu obiektywność moderacji?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288546
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to żaden argument, na audio show większość systemów grała źle.

 

Obrońcy 44kHz'ów tłuczą te same "argumenty" do znudzenia a żadne ostrzeżenia pod ich adresem nie zostały skierowane. I gdzie tu obiektywność moderacji?

 

Gdzie konkretnie? Jeśli masz takie spostrzeżenia, zgłaszaj te wpisy bezpośrednio do moderacji.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288553
Udostępnij na innych stronach

Video2000 to była wielka, nieporęczna kaseta i magnetowidy grzejące się na potęgę. Beta pozostała na lata standardem studyjnym podobnie jak np DAT. Winyl faktycznie potrafi zagrać fenomenalnie lecz potrzebne są do tego spore środki i dobra konfiguracja. Lampa ma swój urok lecz nie można powiedzieć żeby jednoznacznie była lepsza od tranzystora. Jest to kwestia gustu i preferencji. Magnetofony szpulowe oferują lepszą jakość niż kasetowe jednak zajmują więcej miejsca i sprawiają więcej kłopotu przy codziennej obsłudze. Dla wielu osób do dziś stanowią poważne źródło dźwięku.

 

Jak należy wobec tego umiejscowić CD vs. SACD? Średnio rozgarnięty wie, że CD oferuje archaiczne PCM 16bit/44,1kHz na małej pojemności płyty a SACD nową lepszą jakość.

 

Dla nie wtajemniczonych lekturę przede wszystkim proponuje ARTON-owi.

dr Bob Adams projektujący DAC dla Analog Devices w tym AD1955 siedzący w wielu Hi-End-ach zdradza co nie co :)

 

Dzięki za link. Cieszę się, że technologia się rozwija. Z opracowania wynika, iż nie mamowy o powrocie do PCM. Pozostają tradycyjne rozwiązania Sigma-Delta i nowsze Multibit Sigma Delta. Jeżeli tylko będą powstawały takiej jakości konwertery jak dCS to ok. Czy są jeszcze jakieś przykłady porządnych urządzeń oprócz wspomnianego dCS?

 

To że na rynku dostępne jest takie urządzenie, niczego nie dowodzi poza tym że ktoś ma nadzieję zarobić na nim trochę kasy.

 

Jest to urządzenie klasy profesjonalnej a wiadomo jest to rynek wymagający. Jako ciekawostkę podam, że istnieje grupa audiofili korzystająca z tego Korg'a w celu przerzucania swoich winyli do domeny cyfrowej /DSD/. Czyżby nie wiedzieli co czynią?

 

Ciekawe który już raz Audioholik & Co. wklejają reklamowe zdjęcia tego sprzętu.

 

Widzę nagonka na zwolenników SACD trwa. Jak się nie trafia z argumentami jak w sprawie Wilson Audio to co pozostaje?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288567
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie trafia z argumentami jak w sprawie Wilson Audio to co pozostaje?

Pozostaje wklejanie tych samych rysuneczków po raz N-ty.

 

BTW - jak tam Sophia III mierzona pół roku temu - gotowa na SACD czy nie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288611
Udostępnij na innych stronach

>Disco

 

CD po 3pln! Łykaj! Disco łykaj!smiley_rotflmao.gifsmiley_rotflmao.gifsmiley_rotflmao.gif

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niech szybko policzę. 6 tyś. szt. CD po 3pln to 18 tyś.pln. A ile kosztował zakup tych płyt Disco?

 

Oto prawda o CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288612
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link. Cieszę się, że technologia się rozwija. Z opracowania wynika, iż nie mamowy o powrocie do PCM. Pozostają tradycyjne rozwiązania Sigma-Delta i nowsze Multibit Sigma Delta.

A jaki jest format przechowywania danych i edycji konsumenckich dla multi-bit sigma-delta? Do czego to miało jakoby nie być powrotu? Czy są choć projekty standardów zapisu w multi-bit sigma delta a więc 3 - 6 bit, i coś koło 10MHz?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288628
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest format przechowywania danych i edycji konsumenckich dla multi-bit sigma-delta? Do czego to miało jakoby nie być powrotu? Czy są choć projekty standardów zapisu w multi-bit sigma delta a więc 3 - 6 bit, i coś koło 10MHz?

 

Jako że obecnie dostępny standard DSD pozwala na precyzyjne odwzorowanie 20 kHz'owego kwadrata (bijąc standardy 24/96 i 24/192), nie bardzo widzę potrzebe na wprowadzanie jeszcze lepszego formatu zapisu.

 

mlb zamknij ten wątek bo to jest wstyd i żenada.

 

Panowie kto jest za jego zamknięciem?

 

1.discomaniac71

2.

 

 

Żenada.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288632
Udostępnij na innych stronach

Panowie kto jest za jego zamknięciem?

 

1.discomaniac71

2.neomammut

3.

 

 

>>Audioholik

Ale po co ja mam przegrywać nagranie analogowe na formaty cyfrowe, skoro na formatach analogowych brzmi lepiej? Zresztą, płyty CD przegrywam właśnie dlatego, żeby brzmiały lepiej. I nie pokazuj tych super przetworników studyjnych, bo o temacie zwanego "STUDIO" wiesz to co zobaczysz.... Gdybyś posłuchał materiału z takiego przetwornika i wersji analogowej, to może byś inaczej śpiewał.

 

Ale większość ludzi wypowiada się źle o analogu, bo nie słuchało niczego innego niż rodzimych produktów, które, nawiasem mówiąc, w cale tak źle nie brzmią. Byłem pozytywnie zaskoczony, gdy usłyszałem Koncerta. Owszem, w tamtejszych czasach, drogie bydle, ale jak ktoś będzie miał okazję, niech koniecznie posłucha.

 

Wątek generalnie pokazuje jak działa reklama. Marketingowcy wiedzą co robią. Z drugiej strony, widać, że wystarczy parę wykresików i są osoby, które sikają na ich widok.... Byłem wiele razy świadkiem kupowania kina domowego przez Kowalskiego. No co pan, przecież jest napisane, że ma 6x100W! Żenada....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288635
Udostępnij na innych stronach

Jako że obecnie dostępny standard DSD pozwala na precyzyjne odwzorowanie 20 kHz'owego kwadrata (bijąc standardy 24/96 i 24/192), nie bardzo widzę potrzebe na wprowadzanie jeszcze lepszego formatu zapisu.

To po co w takim razie prace nad przetwornikami multi-bit sigma delta, podającymi dane wynikowe w PCM?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288637
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

>Disco

 

CD po 3pln! Łykaj! Disco łykaj!smiley_rotflmao.gifsmiley_rotflmao.gifsmiley_rotflmao.gif

 

http://www.audiostereo.pl/ogloszenia_sprzet/sprzedam/inne/zestaw-ponad-200-plyt-cd-os85810.html

 

Niech szybko policzę. 6 tyś. szt. CD po 3pln to 18 tyś.pln. A ile kosztował zakup tych płyt Disco?

 

Oto prawda o CD.

 

 

Jak zwykle oprócz Twojej "prawdy" jest jeszcze inna prawda:

 

http://allegro.pl/depeche-mode-john-the-revelator-lilian-promo-cd-i1854278524.html 200 PLN

http://allegro.pl/pink-floyd-piper-and-the-gates-30th-aniv-box-mono-i1844174068.html a tutaj używka

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1536-stan-sacd/page/18/#findComment-2288638
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.