Wzmacniacze operacyjne - Muzg Audio

[krzysztof.filipak]

2 godziny temu, sparton napisał:

Mam pytanie na temat opamp Muzga.

Jak jest z budową sceny ?

Gdzieś czytałem że scena nie zachwyca.

To zależy od reszty toru, opampy Muzga dają otwarcie średnicy, lekkie poluzowanie wyższego basu. U mnie dało to lekkiego przybliżenia i świeżości na średnicy, ale bas nie dał mi satysfakcji. Jeśli tego Ci brakowało może okazać się, że i scena dzięki tym zabiegom ulegnie zmianie.

Mam kilka podwójnych jako zamiennik NE5532, jak co to na priva skrobnij, się dogadamy.

[kaliman2]

To jak to jest może ktoś mnie naprowadzi trochę. Staccato czy Muzg do grania bardziej z pazurem i żeby się nie gubiło przy gęstych partiach perkusji. Wiem, że cały tor gra i głośniki i wzmacniacz i...chce spróbować powymieniac opampy żeby usłyszeć w którą stronę to idzie tą wymiana.

[waco]

To rzekome brzmienie to każdy opisuje jak se chce mam wrażenie. Ale fakt jest taki że Muzg to świetna jakość wykonania...

[slawsim]

W dniu 22.01.2025 o 18:49, kaliman2 napisał:

Staccato czy Muzg do grania bardziej z pazurem i żeby się nie gubiło przy gęstych partiach perkusji.

Kiedyś używałem te opampy i czystość werbla była lepsza na Muzg Audio, jednak jak kolega wyżej pisał, musisz liczyć się ze specyficznym basem. Jest czysty, dobrze słuchać struny i palce na nich, ale nie bardzo zapuszcza się w najniższe rejestry, szybko "gaśnie". Jak posłuchasz to sam obczaisz o co chodzi. Przestrzennie wydaje się być lepszy od Staccato, przynajmniej wgłąb. Staccato jakby grał na twarz.

[tedi02]

Skracanie wybrzmien ,pasmo od dołu obcięte ,niezbyt dobrze świadczy o opampie zwłaszcza w kontekście ceny. Najlepszy produkt muzga  moim zdaniem to stabilizatory napięcia.