Skocz do zawartości
IGNORED

Po Żywcu słychać inaczej niż po Tyskim.. czyli psychoakustyka dla początkujących


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, przemak napisał:
16 godzin temu, danadam napisał:

Brzmi trochę jak adaptacja słuchowa:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiofil jest wolny od takiego upośledzenia zmysłów 😉

u audiofila słuch się wygrzewa 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość mushi

(Konto usunięte)
12 godzin temu, bolo_senor napisał:

u audiofila słuch się wygrzewa 😉

Uuu to znaczy że jestem Ałdiofiłem, bo skoro słuchawki AKG były po tysiącu godzin odsłuchu i po podmianie padów jazgotliwa góra wygładziła się dając efekt WOW musi wskazywać na to, że słuch mi się wygrzał!

Gość

(Konto usunięte)

Jak wspominałem o psychoakustyce w temacie o DACach to się pojawiły uśmiechy 🙂 Jasne,że to jak odbieramy dźwięk to nie tylko sam dźwięk.  To jak coś wygląda i czy nam się podoba, światło, szklaneczka łychy ( czy tam dowolna ulubiona używka ), która nam smakuje, niektóre opinie, które czytaliśmy zanim czegoś posłuchaliśmy albo jakaś opinia , która chcemy ,żeby była prawdziwa ( confirmation bias ) , nastrój, to z kim słuchamy itd. Ja lubię wstać sobie w sobotę wcześniej, zrobić dobra kawę i posłuchać sobie energetycznej muzyki planując trasę na rower. Wtedy sprzęt gra doskonale. Tak samo wieczorem po szklaneczce, z dziewczyną i przy świetle lampy gra jak milion dolarów. Przestałem już zmieniać sprzęt co miesiąc, podłączać 2 DACi na raz i starać się szybciutko zmieniać źródła i słuchac w maksymalnym skupieniu ,żeby sprawdzić czy wychwycę cokolwiek ( bo nie wychwycę ). W drugą stronę też to działa. Jak oglądam film i dialogi są za cicho względem innych efektów to psuje mi to odbiór filmu.

W dniu 28.06.2021 o 15:13, bolo_senor napisał:

a już mówią o większej ilości zakończeń nerwowych w uchu

Zależy to już od życia embrionalnego.

 

Miarodajnych badań przesiewowych raczej nie robiono, ale może o nich nie wiem.

W dniu 29.06.2021 o 10:38, mushi napisał:

podmianie padów

Przecież to część tłumienia obudowy . Zrobiłeś zmianę objętości i szczelności, co jest osobistym dopasowaniem.

W dniu 26.06.2021 o 13:37, yayacek napisał:

Głupi katar powoduje, że wszystko brzmi do d* o wiekszych chorobach nie wspominając.

Rezonans czaszkowy jest inny oraz dochodzi niedrożność połączeń  (tych, którymi laryngologia się zajmuje).

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

29 minut temu, xetras napisał:

Rezonans czaszkowy jest inny oraz dochodzi niedrożność połączeń  (tych, którymi laryngologia się zajmuje).

i nosowy tunel bass-refleks się zatyka 🙂

a tak serio to jest jakieś nie wyrównanie ciśnień przed i za bębenkiem ucha.

W dniu 25.06.2021 o 22:46, mushi napisał:

W moim przypadku do przebudzenia doszło gdzieś około rok temu, kiedy w słuchawkach AKG M220 Pro wymieniłem założone welurowe wkłady na oryginalne sztywne skórzane. Pierwszy efekt (jeśli dobrze to sobie odtwarzam) był taki, że góra zrobiła się uciążliwie sucha, piaszczysta i kłująca. Ale najdziwniejsze stało się potem: w przeciągu dosłownie kilku godzin słuchawki wróciły jakby do dawnej formy, pojawiła się z powrotem ta przestrzeń i miękkość którą ceniłem sobie podczas słuchania muzyki elektronicznej..

Normalnie powiedziałbym, że słuchawki się wygrzały. Szkopuł tkwi w tym, że słuchawki używałem już od dwóch lat (czyli ok 1k godzin odsłuchu). Doświadczenie to podkopało mocno moją pewność siebie oraz wiarę w nieomylność i precyzję ocen. Bo opisuję teraz to co zaszło jako mały procesor dsp który siedzi sobie w moim mózgu i analizuje uraz uśrednia odbierany sygnał aby ostatecznie oddać efekt wygładzony i przyjazny w odbiorze.

Nie będę wspominał o innych stanach, kiedy odbiór muzyki się zmienia bo jest ich sporo, i nawet specjalnie nie zdziwiłbym się teraz gdyby okazało się, że wpływ na odbiór płyt Martiny Topley-Bird ma nawet faza księżyca..

Raczej nie ujrzycie mnie już tu na forum opisującego kwieciście który klocek jak gra. Zastanawiają mnie natomiast osoby, które twierdzą że te ekstremalnie detaliczne elementy do własnego toru testują tygodniami lub miesiącami? W tym momencie powiedziałbym, że to pierwsze krótkie wrażenie będzie najtrafniejsze a później to już zaczyna się korekcja..

Ale co ja tam wiem, powiedzcie co Wy o tym wszystkim myślicie?

 

 

Jeśli radość daje Ci usłyszenie tego brzęknięcia pod koniec 17 taktu, którego wcześniej nie słyszałeś, a nie cieszy Cię już muzyka, "to wiedz, że coś się dzieje" 🤣

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.