tuning Radmorów LS-30

Chruper · 17 Sierpnia 2008

>>jozefkania

Ta opinia odnośnie przewiercania, akurat mnie zaciekawiła :) i się z nią nie zgodzę . . .

Przewiercenie wysokotnówki wcale nie jest trudne (no, może dla wiertła) jak już się ma receptę :). Oklejasz cały magnes - może być taśmą malarską. Wiercisz. Ściągasz odkurzaczem, ile się da, opiłków. Potem, to co zostało znowu oklejasz taśmą, dbając o dokładne przyleganie i zrywasz dwie warstwy jednocześnie. Efekt, magnes czyściutki :). Dla większej pewności można pierwsze oklejenie zrobić taśmą dwustronną (opiłki będą się lepiej trzymały taśmy i przy zrywaniu końcowym zwiększy to "nieuciekanie opiłków ku magnesowi", gdyby się taśma źle zrywała).

Przećwiczyłem to dwa razy (poza próbami wstępnymi dla rozpracowania recepty), na dwóch zestawach wysokotonówek. Z perspektywy czasu, prób, odsłuchów i zabaw w modyfikacje - brzmieniowo same plusy. Mechano-elektrycznie nie zauważyłem minusów. Kopułki rzeczywiście dają lepszy dźwięk (poprawia się realizm barwy i znikają "dodatkowe zabarwienia", nawet przy zachowaniu podziału w którym pracują. Ważne jest rozłożenie wytłumienia.

>> borowieck

Fr tweetera to obniży, trochę, ale zawsze. Inna sprawa, że głośnik zachowa swoją obciążalność mocową, co ogranicza szarżowanie w obniżaniu podziału. Chyba trzeba o tym pamiętać.

borowieck · 18 Sierpnia 2008

Czy rzeczywiście fr obnizy się tylko trochę? Dane katalogowe głośników z komorą wytłumiajacą mówią o fr rzędu 550-600 Hz, a bez komory raczej nie spotyka sie głośników z fr ponizej 1kHz. Można przypuszczać, że przy stosowaniu tubki a'la nautilius fr jeszcze trochę spadnie.

Szkoda, że nikt z Was nie ma pomiarów z takich eksperymentów.

**mlb** · 18 Sierpnia 2008

jozefkania, 17 Sie 2008, 13:16

>Brudna robota. Niebezpieczna. Szkoda zachodu.

Wręcz przeciwnie, ciekawe wyzwanie - jak znajdę chwilę to sam spróbuję.

**mlb** · 19 Sierpnia 2008

Spróbowałem, głośniki przeżyły ale robota jest naprawdę trudna i wymagająca uwagi. Ale powiem jedno: warto. Instrumenty są wyraźniejsze, brzmienie bardziej wypełnione - jednym słowem duża frajda.

VoiceKraft · 19 Sierpnia 2008

Radmory to klumny na przywoitych przetwornikach ale nawet to polaczki z radmora spieprzyli ten projekt, nie wywłujmy trupa pozwólmy tym kołchoźnikom zczeznąć w piecu i piwnicach a davcisa można opchnac na alegro

**mlb** · 19 Sierpnia 2008

VoiceKraft, 19 Sie 2008, 21:44

>Radmory to..

Myślałem że masz coś ciekawego do powiedzenia i chwilowo usunąłem ignorowanie ale widzę że nie było warto. Kolejny klon vlada albo Zydelka?

**porlick** · 20 Sierpnia 2008

VoiceKraft

Mam dla Ciebie radę: zanim jeszcze coś napiszesz, naucz się języka polskiego, włącz autopoprawianie tekstu (bo pewnie i tak nie jesteś w stanie się nauczyć pisać), a następnie przemyśl (o ile to w ogóle potrafisz) swoją wypowiedź, bo jakoś nie udało mi się na forum przeczytać żadnego napisanego przez Ciebie sensownego tekstu.

**mlb** · 21 Sierpnia 2008

Dodam jeszcze jedno - przy okazji wiercenia Seasów usunąłem ferrofluid ze szczeliny, po tym zabiegu góra staje się dużo bardziej precyzyjna ale i jednocześnie krzykliwa (powiększona efektywność) - szeregowy rezystor 3,3 ohma zdecydowanie pomaga.