tuning Radmorów LS-30

[prezes2005]

Lubię moje radmorki ls30 ale oprócz rewelacyjnej kontroli basu i ogólnie dobrej oceny "dołu" nie bardzo zadowolony jestem z górnych zakresów, środek i góra są męczące przy współpracy z Harmanem 5550, czy są jakieś sposoby na uzyskanie wyraźnej poprawy brzmienia ? ktoś ma doświadczenie w ulepszaniu tych zestawów ?

 

pozdrawiam Aru

[erka]

Napisz dokadnie w jakim systemie pracują , może po prostu "usłyszałeś "swój system i prędzej tam należy szukać przyczyny opisanego zjawiska.

[prezes2005]

Mój kochany system to:

 

Amplituner H/K 5550 + DVD H/K 21 kabelki budżetowe Cordial 2x2,5 mm

[Prezes WS]

Santa Madonna di Varca !!! Jeszcze jeden. Czuje sie nieswojo... Saluto. WS.

[McGyver]

Ja mam doświadczenie w tuningu kolumn.

[erka]

Chyba miałem rację - usłyszałeś swój system.Nie obraź się ale akurat kolumny są jego najmocniejszym punktem,pomyśl lepiej o reszcie toru.

[prezes2005]

miło mi że zainteresowałeś się tematem, niestety nie wiem dlaczego merytoryki nie wiele jest w twej wypowiedzi

ale mimo wszystko dzięki

 

pozdr

[prezes2005]

do erka

 

dzięki za odpowiedź, nie obrażam się sam wysoko cenię te Radmory co nie zmienia faktu że uważam iż mają braki, zaś H/K za amplituner będę bronił :-)

[erka]

Najlepiej po prostu posłuchaj Radmorów na lepszym sprzęcie i oceń czy opisane problemy zniknęły.Wtedy decyduj czy tunning ,czy wymiana któregoś klocka

Ja akurat znam nieżle te głośniki i uważam że oczywiście nie są bez wad ,ale pracując w dobranym systemie mogą dać dzwięk wysokiej próby.

Jeżeli ktoś podejmie się tunningu pod twoje wymagania to na pewno warto i taką możliwość rozważyć.

[PIT of ZEN]

Witam,

 

tak się składa że w moim systemie grają LS30 i.... grają dobrze.

przyłączam sie doopinii erka(i) :) że bola masz w systemie. U mnie na początku grały też z Harmanem HK1200 MkII a potem potem HK popłynął na korzyść ZEN i BIRDE OF ZEN (samoróby ) PASSA. i nie będę ukrywał że zagrało o niebo lepiej. inna sprawa zw zHarmasiem tez nie było źle ale ja tam myśle że PASS rulez.

oczywiście powinienes posłuchac jakiegoś dobrego piecyka a HT potraktować jako dobrą zabawę

 

pozdrawiam

[gregaudio]

Kolumny są ok i grzebać w nich szkoda czasu . Lepiej zrób coś z reszta systemu bo ls obnażaja że jest żle dobrany. Jeżeli masz słabą srednice to zmiana kolumn jej nie poprawi . Chyba najwiecej problemów jest z cd w Twoim wypadku z DVD:(

[Filozof71]

McGyver, dziękuję za odpowiedzi. Moje LS-y mają zasypane komory balastowe i są bez kartonów więc jak zaczynam myśleć o takiej zabawie to sama wysyłka jest sporym problem. Na razie nie wiem co z nimi zrobię.

pozdrawiam Filozof71

[mlb]

McGyver, nie zgadzam się z Twoją opinią, widocznie nie słyszałeś ich w dobrym zestawie. Te kolumny to dużo więcej niż dobry bas i twierdzenie że nie mają średnicy jest pozbawione sensu. Prawda jest taka że są bardzo wrażliwe na niedostatki na średnicy i jeśli cd/wzmak/kable mają w tym zakresie braki, LS-30 obnażają to bezpardonowo - słucham na nich już parę miesięcy. Mam je z drugiej ręki, poprzedni właściciel je dociążył, wymienił kable i nieco usztywnił komorę, można też wymienić gąbkę na wełnę. Ale i bez wymiany zwrotnicy przy odpowiednim sprzęcie potrafią znakomicie zagrać, cała sztuka polega na dobrym dopasowaniu całego systemu.

[gagacek]

mlb, miałem dawno temu te kolumny i pozwolisz że z kolei ja nie zgodze się z Twoją opinią. To co pisze McGyver to święta racja. Prawdopodobnie nie miałeś okazji posłuchać co można wydobyć z tych głośników i dlatego upierasz się przy swoim zdaniu, uwierz że można znacznie lepiej.

[mlb]

oczywiście że można znacznie lepiej... na przykład pozostawiając kolumny w spokoju i zajmująć się resztą systemu.

Nie twierdzę że McGyver nie potrafi uwypuklić na nich średnicy i wstawić morela, bo pewnie potrafi - ale twierdzę że nie ma to specjalnego sensu, bo otrzymamy kolumny które zamaskują obecne niedostatki średnicy poprzez jej uwypuklenie, a jeśli kolega prezes2005 poważnie zachoruje na audiocośtam to i tak wymieni pozostałe klocki - wówczas będzie miał ciepłe kluchy i znowu zacznie chodzić niezadowolony.

 

Na miejscu przezesa2005 poprawianie swojego systemu zacząłbym od źródła, później wzmacniacz, a kolumny zostawiłbym na sam koniec - bo może okazać się że poprawiać ich zupełnie nie trzeba.

[McGyver]

Sugeruję koledze szanownemu zrobić miarodajny pomiar charakterystyki częstotliwościowej tych kolumn. Siodło na srednicy zobaczysz jak kanion Colorado.

Rzecz jasna mozna zbudować system który do pewnego stopnia zamaskuje tą wadę, ale będzie to maskowanie skrzywienia jednego elementu toru za pomocą przeciwstawnych skrzywień innych elementów toru. Spróbuj później w takim systemie podłączyć inne kolumny, o w miarę płaskiej charakterystyce, a otrzymasz nieznośnie wrzeszczący zestaw.

Sugeruję posłuchać szeregu innych, neutralnie grających kolumn. Radmory LS30 mimo że posiadają szereg zalet których nie neguję, płaskiej charakterystyki nie mają. Co więcej, również LS40 mają ogromne siodło na średnicy, i wycofaną górę. Widać taka była koncepcja brzmienia twórców tych kolumn.

 

I następna kwestia, skoro komuś przyszło do głowy aby tuningować te kolumny "na okoliczność" wyżej wymienionych powodów, a odpowiedzialność reszty toru za owe zjawiska została wykluczona (patrz wpisy powyżej), to widocznie te przypadłości uznał za dokuczliwe. Zatem zmiany są konieczne. Można albo sprzedać Radmory, dołożyć xxxx kwotę i kupić lepsze kolumny, bądź też poddać Radmory tuningowi. Do uzyskania wymarzonego brzmienia można dochodzić różnymi drogami.

[mlb]

>Sugeruję koledze szanownemu zrobić miarodajny pomiar charakterystyki częstotliwościowej tych

>kolumn.

 

Kolumn nie mierzyłem, ale wykresy widziałem nie raz, np na:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pomimo siodła efekt dźwiękowy jest taki, że sprzęt z czystą, ale lekko podkreśloną średnicą brzmi dobrze, natomiast nawet szorstka średnica od razu rzuca się w ucho jako sucha i nieprzyjemna.

 

Ale nie w tym rzecz. Proponujecie koledze tuning elementu, który jest najmocniejszym elementem toru, nie mówiąc o tym że niewiele mu to pomoże, bo zamiast chudej poszarpanej średnicy będzie miał tłustą poszarpaną średnicę - co przy szybkim charakterze tych kolumn może przynieść więcej rozczarowania niż zadowolenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

miało być "natomiast nawet odrobinę szorstka..."

 

**(dlaczego to forum nie ma możliwości edycji własnego wpisu?)

[McGyver]

Hm, powiadasz że Luxman LV111 ma poszarpaną średnicę? A to ciekawe, ciekawe, mnie by to nigdy do głowy nie przyszło. Ten wzmacniacz gra po prostu ciepło i miękko, ale zadziwiająco równo i z dobrą barwą. Jakość średnicy jest jedną z mocniejszych stron tego wzmacniacza.

A co do szybkości Radmorów, to też bym polemizował.

[mlb]

Luxman - a gdzie coś takiego napisałem? Te luxmany które miałem okazję słyszeć grały miękko a wręcz mdło. Mam na myśli HK+DVD.

 

>A co do szybkości Radmorów, to też bym polemizował.

 

A ja nie. Przynajmniej w tej wersji którą mam (dociążone i usztywnione) - co jak co, ale szybkości im z pewnością nie brakuje. Oczywiście potrzebują dobrego wzmacniacza z dużym zapasem prądowym, na słabszych wzmakach rzeczywiście mogą sprawiać wrażenie nieco ociężałych.

[McGyver]

Przyjrzałem się uważniej wykresowi zamieszczonemu na stronie Akkusa. Akkus robi raczej rzetelne pomiary, czyż nie?

Otóż różnica pomiędzy górką na 1,2kHz a zapadłością na ok. 4,8kHz wynosi ok. 12dB.

Czyli najbardziej poszarpaną i pogiętą średnicę w zestawie Filozofa mają kolumny. Nie elektronika, a kolumny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

mlb, 18 Mar 2008, 22:24

 

>Luxman - a gdzie coś takiego napisałem? Te luxmany które miałem okazję słyszeć grały miękko a wręcz

>mdło. Mam na myśli HK+DVD.

 

A skąd wziąłeś to DVD?

 

>Filozof71, 17 Mar 2008, 10:46

 

>Witam, używam LS-30 ze wzmacniaczem Luxman LV-111 i CD Denon DCD-1290.

[mlb]

>A skąd wziąłeś to DVD?

 

a od Prezesa ;-)

 

A i Denon Filozof71a nie zachwyca... no chyba że go ktoś dobrze poprawił.

[mlb]

Zresztą jedyne co możemy tu zrobić powymieniać się wykresami. Natomiast moje doświadczenia z odsłuchu tych kolumn są takie, że jak rzadko które pokazują braki pozostałych elementów toru, można na nich śmiało robić ślepe odsłuchy porównawcze różnych kabli, nie mówiąc już o wzmakach czy cd. Czasami to denerwuje, bo też są bezlitosne dla kiepsko zrealizowanych nagrań.

[McGyver]

To, że słychać na nich interkonekty i to co nazywasz "brakami" pozostałych elementów toru bynajmniej nie stoi w sprzeczności z tym co ja napisałem. Z tym, że mając tak "krzywe" narzędzie pomiarowe nie powinieneś zarzucać elektronice która źle współpracuje z tymi kolumnami "braków". Kolumny te mają ewidentnie wadliwą charakterystykę częstotliwościową, zatem mogą wręcz ukrywać przeciwstawne wady niektórych klocków, jednocześnie dyskryminując obiektywnie dobre, neutralnie grające urządzenia. Mogą dyskryminować urządzenia na tyle dobre, że pokazują jak na dłoni niedostatki Radmorów.

[mlb]

Całkiem możliwe. Chyba ta dyskusja zmobilizuje mnie do sprawdzenia na ile nieliniowe są moje egzemplarze, bo nie wierzę że istnieją na świecie dwie kolumny o identycznej charakterystyce... tylko wozić mi się ich nie chce, jedna waży ponad 30 kg...

[Filozof71]

mlb, nie wiem czy już pisałem ale powtórzę :

 

1. Mojego Denona słuchałem w bardzo dobrym układzie i grał pięknie,

2. Na moim Luxmanie słuchałem oprócz LS-30 nastepujących kolumn :

 

Titanum 1.2 - bardzo jasno i przestrzennie, żałuję że je sprzedałem, także mój DCD-1290

Tannoy M 2.5 - ciepło z mięsistym basem, także mój DCD-1290

Tannoy 636 - dynamicznie i ostro, bas lekko osuszony, także mój DCD-1290, podobne wrażenia na innym CD

Dynaudio Audience 122 - zbyt natarczywe wysokie tony - inny CD

Tannoy Sensys DC 1 - jasno i przestrzenie ze słabym basem, także mój DCD-1290

 

i pozwalał każdemu z tych zestawów zagrać po swojemu i to bardzo po swojemu.

 

Tak więc jestem skłonny się raczej przychylić do opinii, że jest problem z moimi LS-30 co rzuciło mi się "w uszy" przy pierwszym odsłuchu w domu.

 

Z mojego skromnego doświadczenia śmiem twierdzić, że 80 % wrażeń słuchowych to kolumny + akustyka pomieszczenia. W większości odsłuchów w jakich miałem możliwość wziąć udział to się potwierdziło.

 

pozdrawiam Filozof71

[Filozof71]

mlb, a bywasz czasami w Poznaniu, może różnimy się jeśli chodzi o odbiór brzmienia. Ja bywam czasami w Wawie chętnie bym posłuchał jak grają Twoje LS-30.

pozdrawiam Filozof71

[Filozof71]

Jesli zaś chodzi o wykrest na stronie Akkusa to nie za bardzo rozumiem dlaczego wybrzuszenie charakterystyki głośnika nisko-średniotonowego na oryginalnej charakterstyce:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

widoczne jest pomiędzy -108 a 36, natomiast na charakterystyce po modyfikacji:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

zachowany jest podobny kształt tej charakterystyki, ale to samo wybrzuszenia znajduje się -36 a 36.

 

Czy zwrtonice mają wpływ na przesunięcie się tej charakterystyki, czy też odpowiadają jedynie za wypadkową ?

 

pozdrawiam Filozof71

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

Filozof71, 19 Mar 2008, 12:43

 

>Jesli zaś chodzi o wykrest na stronie Akkusa to nie za bardzo rozumiem dlaczego wybrzuszenie

>charakterystyki głośnika nisko-średniotonowego na oryginalnej charakterstyce

>widoczne jest pomiędzy -108 a 36, natomiast na charakterystyce po modyfikacji

>zachowany jest podobny kształt tej charakterystyki, ale to samo wybrzuszenia znajduje się -36 a 36.

>Czy zwrtonice mają wpływ na przesunięcie się tej charakterystyki, czy też odpowiadają jedynie za

>wypadkową ?

 

A skąd się bierze wypadkowa? Czyż nie ze złożenia składowych? Zwrotnicami filtruje się poszczególne głośniki, po to, by uzyskać pożądaną charakterystykę wypadkową. Nie da się zmienić charakterystyki wypadkowej nie zmieniając składowych. To tak, jakbyś chciał aby z działania 2+2 uzyskać wynik 5. A przecież aby uzyskać wynik 5 musisz dodać 2+3 lub 2,5+2,5 (lub inne kombinacje).

W tym wypadku celem było zmniejszenie zapadłości na średnicy. Osiągnięto ten cel m.in. przez łagodniejszą filtrację woofera.