Nagaoka MP-10 NOS - informacje i test z 2008 r.

[(nie)przecietniak]

Zamówiłem w ciemno New Old Skock Nagaokę MP-10 z oryginalnym headshelem, gdzieś się w necie zawieruszyła oferta jej sprzedaży w cenie dla mnie do przełknięcia.

Co zamierzam?

W odniesieniu do spraw prywatnych - posłuchać, przeanalizować sobie brzmienie tej wkładki na moje potrzeby, porównać z Grado Prestige 2 Black, a w przyszłości.... wymienić igłę na którąś z tych wkładek: MP-110, MP-150, MP-200, MP-300 albo MP-500 😉 Dobry pomysł? 🙂

A w odniesieniu do niniejszego tematu - załączyć dla potomnych: zestawienie wkładek starszej poprzedniej serii oraz test tej wkładki z 2008 r. - co niniejszym czynię.

Jak ktoś chciałby dodać coś w tym temacie to zapraszam, chętnie przyswoję wiedzę mi nieznaną o wkładkach Nagaoki z pierwszej ręki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Grudnia 2021 przez (nie)przecietniak

[bolo_senor]

Był tu już taki jeden co reklamy dla potomnych pozostawiał.

Jakby nie ten staż pomyślałbym , że gerwazy znów nas nawiedził 🥴

2 godziny temu, (nie)przecietniak napisał:

Jak ktoś chciałby dodać coś w tym temacie to zapraszam, chętnie przyswoję wiedzę mi nieznaną o wkładkach Nagaoki z pierwszej ręki.

dobrze grająca wkładka , niestety igła ma krótką żywotność z racji materiału z jakiego została zrobiona.

[(nie)przecietniak]

15 minut temu, bolo_senor napisał:

Był tu już taki jeden co reklamy dla potomnych pozostawiał.

Jakby nie ten staż pomyślałbym , że gerwazy znów nas nawiedził 🥴

Ale co chcesz przez to mi powiedzieć?, bo o "Gerwazym" słyszę tu i ówdzie od czasu jak zacząłem zaglądać ostatnio do tego działu, a nie znam człowieka, ale to musi być wybitna postać skoro go tak wielu nie uważa, ale o nim co raz trąbi 😉

Zauważyłem Bolo, że Ty merytorycznie sporo znasz się na "winylu" i masz w tym temacie sporo doświadczenia (przeglądając inne wątki) - powiedz proszę, ze dwa zdania o tych wkładkach i igłach z obecnej i poprzedniej serii Nagaoki - oświeć i oprósz mnie (i innych zainteresowanych) trochę swoją wiedzą na poważnie 🙂

16 minut temu, bolo_senor napisał:

dobrze grająca wkładka , niestety igła ma krótką żywotność z racji materiału z jakiego została zrobiona.

No dziękuję uprzejmie 🙂, zostawiam początek niniejszej odpowiedzi bo zacząłem ją pisać zanim uzupełniłeś swój wpis.

A jak się zapatrujesz na "upgrade" tej wkładki MP-10 obecnie dostępnymi igłami z serii MP-110-...... Ma to sens Twoim zdaniem?

[bolo_senor]

7 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

A jak się zapatrujesz na "upgrade" tej wkładki MP-10 obecnie dostępnymi igłami z serii MP-110-...... Ma to sens Twoim zdaniem?

nie ma to zbytnio sensu , bo igły jak i wkładki , poza numeracją pozostały (ponoć) nie zmienione od dekad . A kupowanie używek tak wiekowych to spore ryzyko. 

16 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Ale co chcesz przez to mi powiedzieć?, bo o "Gerwazym" słyszę tu i ówdzie od czasu jak zacząłem zaglądać ostatnio do tego działu, a nie znam człowieka, ale to musi być wybitna postać skoro go tak wielu nie uważa, ale o nim co raz trąbi 😉

oj wybitna 🥴  

[(nie)przecietniak]

28 minut temu, bolo_senor napisał:

51 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

A jak się zapatrujesz na "upgrade" tej wkładki MP-10 obecnie dostępnymi igłami z serii MP-110-...... Ma to sens Twoim zdaniem?

nie ma to zbytnio sensu , bo igły jak i wkładki , poza numeracją pozostały (ponoć) nie zmienione od dekad . A kupowanie używek tak wiekowych to spore ryzyko. 

Dzięki. Sprostuję tylko, bo może to nie wybrzmiało jednoznacznie, że ta wkładka MP-10 wraz z headshelem, którą kupiłem, to nówka sztuka "nie śmigana" ze starych zapasów, która gdzieś tam przeleżała u kogoś,  i jeśli rzeczywiście, jest tak jak napisałeś czyli, że "igły jak i wkładki , poza numeracją pozostały (ponoć) nie zmienione od dekad" - to mój planowany teoretycznie upgrade polegający na wymianie igły np. na MP-150 albo MP-200 - miałby jednak sens. Niepokoi mnie tylko to  "ponoć", co świadczy o tym, że nie jesteś pewien (co akurat rozumiem, trudno znać na pamięć tyle niuansów). Ale może jeszcze ktoś z Kolegów coś dopowie. A jak nie, to znowu będzie "ryzyk fizyk" w podjęciu decyzji.

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez (nie)przecietniak

[bolo_senor]

Godzinę temu, (nie)przecietniak napisał:

Niepokoi mnie tylko to  "ponoć", co świadczy o tym, że nie jesteś pewien (co akurat rozumiem, trudno znać na pamięć tyle niuansów).

te "ponoć" , jest dla materiału wspornika , tipu igły i innych pomniejszych parametrów , nie chce mi się szukać i porównywać , czy np kiedyś też tego piaskowca (zlepieńca) dawali , ale podejrzewam , że tak - bo też szybko igły padały. Miałem odpowiednik mp-100 i mp-110 w latach 90-tych za dzieciaka , analizy krystalograficznej jej nie robiłem to nie mogę być 100% pewien 😉

mp-150 i mp-200 nie miałem.

Nagaoka zmianami też się nie chwali.

Godzinę temu, (nie)przecietniak napisał:

MP-200 - miałby jednak sens

zależy jak na to spojrzeć , licząc zakładany przebieg do ceny i jakości szlifu , to nagaoka ustępuje igłom od at - gdzie za te pieniądze masz już mikrolinie lub shibatę z przebiegami po 1000 i 800 godzin.

biorąc pod uwagę aspekty typowo muzyczne , to trzeba samemu ocenić.

 

 

co do igieł tu masz odpowiedź

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Grudnia 2021 przez bolo_senor

[(nie)przecietniak]

Z tego co się zorientowałem, nie są produkowane i nie ma zamienników do tej serii wkładek Nagaoki. Dlaczego? Patenty, czy o co chodzi?

[bolo_senor]

1 godzinę temu, (nie)przecietniak napisał:

Z tego co się zorientowałem, nie są produkowane i nie ma zamienników do tej serii wkładek Nagaoki. Dlaczego? Patenty, czy o co chodzi?

 

może dla tego , że igły produkowane kiedyś mają zamienniki w teraźniejszej produkcji

mp10=mp100

mp11=mp110

Edytowane 11 Grudnia 2021 przez bolo_senor

[(nie)przecietniak]

Aż się prosi o zamienniki tych igieł innych wytwórców (np. LPGear), które nie "rozsypywały" by się po 200 godz. Ale może to właśnie w tych "marnych" oryginalnych igłach tkwi tajemnica ich brzmienia, a dodatkowo ich konstrukcja zastrzeżona jest różnymi prawami do ich produkcji tylko przez Nagaokę. 

[bolo_senor]

to już by to nie była nagaoka.

generator ma dużo mniejszy wpływ niż igła , więc to właśnie ona odpowiada za brzmienie 

[Plenipotent]

On 12/10/2021 at 11:36 PM, bolo_senor said:

dobrze grająca wkładka , niestety igła ma krótką żywotność z racji materiału z jakiego została zrobiona.

A jaki to niby materiał? Z tą krótką żywotnością to jest jakaś bzdura. Nagaoka podaje 150h w broszurach jako przebieg po którym pojawiają się pierwsze mierzalne zniekształcenia, a nie czas po którym igła się do niczego nie nadaje.

Miałem MP110 i IGD pojawiło się dopiero po około 1000h pracy.

Nagaoka jest zresztą producentem igieł (w sensie diamentów) dla wielu producentów wkładek i zamienników igieł, a także producentem samych wkładek dla wielu brandów, np. Goldring. Więc twierdzenie, że igły Nagaoki są słabe się raczej kupy nie trzyma, bo na takiego Goldringa nikt nie narzeka w tym kontekście.

Edytowane 12 Grudnia 2021 przez Plenipotent

[bolo_senor]

11 minut temu, Plenipotent napisał:

Nagaoka podaje 150h w broszurach jako przebieg po którym pojawiają się pierwsze mierzalne zniekształcenia, a nie czas po którym igła się do niczego nie nadaje.

 

11 minut temu, Plenipotent napisał:

Miałem MP110 i IGD pojawiło się dopiero po około 1000h pracy.

nie trzeba komentarza , 1000h to sugerowany przebieg microline po którym igła nie powinna być używana - a ty tu z 1000h na eliptyku wyjeżdzasz 😱.

płyt ci nie żal ?

21 minut temu, Plenipotent napisał:

Nagaoka jest zresztą producentem igieł (w sensie diamentów) dla wielu producentów wkładek i zamienników igieł, a także producentem samych wkładek dla wielu brandów, np. Goldring. Więc twierdzenie, że igły Nagaoki są słabe się raczej kupy nie trzyma, bo na takiego Goldringa nikt nie narzeka w tym kontekście.

to , że brandują nagaokę takie firmy jak np well tempred lab nie oznacza zaraz , że to hi-end.

a goldring ma też wkładki budżetowe.

Clear audio branduje at95 i woła za nią coś koło 4k czy to oznacza , że at95 stała się wkładką hi-endową ?

w interesie firm jest by igłę jak najczęściej wymieniać , więc czemu nie nagaoka ?

[Marcinus]

16 godzin temu, bolo_senor napisał:

generator ma dużo mniejszy wpływ niż igła , więc to właśnie ona odpowiada za brzmienie

Ja bym to określił, że igła (jej szlif) odpowiada za ilość odtwarzanych szczegółów, a generator odpowiada za brzmienie.

 

54 minuty temu, bolo_senor napisał:

Clear audio branduje at95 i woła za nią coś koło 4k czy to oznacza , że at95 stała się wkładką hi-endową ?

Używałem zarówno Clearaudio Virtuoso, jak i at 95, nie neguję tego, ze AT produkuje te wkładki dla Cleraudio, ale podobieństwa w brzmieniu i jakości nie zauważyłem. Jeśli się popatrzy na podawane przez producentów parametry, to również są one różne. 

Powyższe nie zmienia jednak faktu, że wycena Virtuoso jest trochę przesadzona.

[bolo_senor]

3 godziny temu, Marcinus napisał:

Używałem zarówno Clearaudio Virtuoso, jak i at 95, nie neguję tego, ze AT produkuje te wkładki dla Cleraudio, ale podobieństwa w brzmieniu i jakości nie zauważyłem. Jeśli się popatrzy na podawane przez producentów parametry, to również są one różne. 

Powyższe nie zmienia jednak faktu, że wycena Virtuoso jest trochę przesadzona.

clear tak jak linn ma zdaje się szlif vital lub gyger czyli liniowy i zwężający się wspornik także daleko jej do at95E (stara seria nie miała szlifu liniowego) 

Mam linn-a k9 który jest na srebrzonej miedzi (coś jak clear)  i gra tak samo jak vm95ml na czystej miedzi (parametry wkładek też ciut się różnią , a igły też podobne) , nawet po zamianie igieł miejscami (obie igły to mikrolinie).  Na ucho identycznie , jak są jakieś różnice to na granicy percepcji , które można zwalić na przebieg igły linna.

generator starej at95 też sprawdzałem. Może jakby to pomierzyć to by coś było widać.

 

3 godziny temu, Marcinus napisał:

Ja bym to określił, że igła (jej szlif) odpowiada za ilość odtwarzanych szczegółów, a generator odpowiada za brzmienie.

z tym się nie do końca zgodzę - szlif  oraz długość , kształt , materiał i waga wspornika , wszystko to wpływa na brzmienie tak w 90% . 

Jakiś tam procent brzmienia daje generator , chyba że jest mocno dziwaczny jak np. decca london (ale tam i wspornik jest dziwaczny) , lub porównamy wkładkę piezo z dobrą mm-ką.

Także wnioski zależą co się porównuje 

 

 

 

[Marcinus]

17 minut temu, bolo_senor napisał:

clear tak jak linn ma zdaje się szlif vital lub gyger czyli liniowy i zwężający się wspornik także daleko jej do at95E (stara seria nie miała szlifu liniowego) 

Mam linn-a k9 który jest na srebrzonej miedzi (coś jak clear)  i gra tak samo jak vm95ml na czystej miedzi (parametry wkładek też ciut się różnią , a igły też podobne) , nawet po zamianie igieł miejscami (obie igły to mikrolinie).  Na ucho identycznie , jak są jakieś różnice to na granicy percepcji , które można zwalić na przebieg igły linna.

generator starej at95 też sprawdzałem. Może jakby to pomierzyć to by coś było widać.

 

z tym się nie do końca zgodzę - szlif  oraz długość , kształt , materiał i waga wspornika , wszystko to wpływa na brzmienie tak w 90% . 

Jakiś tam procent brzmienia daje generator , chyba że jest mocno dziwaczny jak np. decca london (ale tam i wspornik jest dziwaczny) , lub porównamy wkładkę piezo z dobrą mm-ką.

Także wnioski zależą co się porównuje 

 

 

 

Z Linnem nie miałem styczności. Jeśli chodzi o Cleraaudio Virtuoso Wood (bo taką miałem), to tam wg producenta jest eliptyk. Fajnie gra ta Władeczka, jednak uważam, że za tę cenę można lepiej.

Jak już rozmawiamy o Clearaudio, to miałeś może przyjemność słuchać, albo wiesz z czym można porównać wkładkę Concept MC?

Edytowane 12 Grudnia 2021 przez Marcinus

[bolo_senor]

35 minut temu, Marcinus napisał:

to tam wg producenta jest eliptyk

gdzieś ją oglądałem i był tam nagi vital lub gyger ( taki jak ten po lewej )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

może to inna clearaudio. 🙄

a z tego co widzę w guglu to zwykły eliptyk i chyba klejony (chyba że z igłą od at95e)

35 minut temu, Marcinus napisał:

albo wiesz z czym można porównać wkładkę Concept MC?

nie wiem , nie lubię mc (ze względu na ceny)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Grudnia 2021 przez bolo_senor

[Marcinus]

9 minut temu, bolo_senor napisał:

nie wiem , nie lubię mc (ze względu na ceny)

Mnie od jakiegoś czasu korci, już parę razy miałem zakupić jakieś MC, ale zawsze mnie kto/coś zniechęcił. Fakt że właśnie ze względu na koszty, nie chcę na początek jakiejś wysokiej półki, ale też nie chcę wydać kilku tysięcy, po to aby leżała w szufladzie.

[bolo_senor]

6 minut temu, Marcinus napisał:

Mnie od jakiegoś czasu korci

mnie by korciło do tej twojej clear mikrolinie z nowej vm95 wsadzić lub shibate

[Marcinus]

6 minut temu, bolo_senor napisał:

mnie by korciło do tej twojej clear mikrolinie z nowej vm95 wsadzić lub shibate

Niestety nie pomyślałem i pozbyłem się jej (z ułamaną igłą).

Znasz kogoś w kraju, kto dobrze takie usługi wykonuje?

[Plenipotent]

6 hours ago, bolo_senor said:

a goldring ma też wkładki budżetowe.

Cała seria 2000 to są wkładki robione przez Nagaokę.

 

6 hours ago, bolo_senor said:

nie trzeba komentarza , 1000h to sugerowany przebieg microline po którym igła nie powinna być używana - a ty tu z 1000h na eliptyku wyjeżdzasz

Po takim przebiegu było dopiero słychać, że się jakość dzwięku pogorszyła. Dlatego nie rozumiem tej paranoi, że igły Nagaoki są słabe.

Mam umyte płyty, dbam o igłę, nie widzę przeszkód żeby igła robiła takie przebiegi.

Zwłaszcza, że taka MP110 na eliptyku jest sporo lepsza od np AT440 z microlinem. Co z tego, że AT ma lepszy wspornik i szlif, jak na drugim końcu wiszą dwa magnesy i duża masa drgająca kasuje wszystkie zalety lepszego wspornika i igły.

[bolo_senor]

7 minut temu, Plenipotent napisał:

nie widzę przeszkód żeby igła robiła takie przebiegi.

jak nie widzisz przeszkód , to twoja sprawa.

10 minut temu, Plenipotent napisał:

Zwłaszcza, że taka MP110 na eliptyku jest sporo lepsza od np AT440 z microlinem. Co z tego, że AT ma lepszy wspornik i szlif, jak na drugim końcu wiszą dwa magnesy i duża masa drgająca kasuje wszystkie zalety lepszego wspornika i igły.

🙄

[(nie)przecietniak]

W dniu 11.12.2021 o 19:12, bolo_senor napisał:

generator ma dużo mniejszy wpływ niż igła , więc to właśnie ona odpowiada za brzmienie 

 

7 godzin temu, Marcinus napisał:

Ja bym to określił, że igła (jej szlif) odpowiada za ilość odtwarzanych szczegółów, a generator odpowiada za brzmienie.

 

3 godziny temu, bolo_senor napisał:

z tym się nie do końca zgodzę - szlif  oraz długość , kształt , materiał i waga wspornika , wszystko to wpływa na brzmienie tak w 90%

Igła - ~90%, generator - ~10%, a przedwzmacniacz gramofonowy? Wpływa? Czy i na co? Kreuje brzmienie, czy powinien być przezroczysty?

Edytowane 12 Grudnia 2021 przez (nie)przecietniak

[Marcinus]

24 minuty temu, (nie)przecietniak napisał:

Igła - ~90%, generator - ~10%, a przedwzmacniacz gramofonowy? Wpływa? Czy i na co? Kreuje brzmienie, czy powinien być przezroczysty?

Moim zdaniem, to nie jest takie proste. Wszystko ma wpływ i nie wiem czy to tak procentowo można określić. Dla mnie przedwzmacniacz powinien być "przeźroczysty", ale barwa to nie wszystko. Dynamika, mikro dynamika, zdolność przetwarzania całego pasma, szczegółów itp...

[(nie)przecietniak]

19 minut temu, Marcinus napisał:

Dla mnie przedwzmacniacz powinien być "przeźroczysty", ale barwa to nie wszystko. Dynamika, mikro dynamika, zdolność przetwarzania całego pasma, szczegółów itp...

Dobrze rozumiem, że "Dynamika, mikro dynamika...." to funkcja po stronie przedwzmacniacza,  czy po stronie gramofonu albo obu tych części toru?

Innymi słowy - najlepszy przedwzmacniacz nie polepszy sygnału z gramofonu, a jedyniie go przeźroczyście wzmocni, a słaby przedzmacniacz go zdegraduje i nie przepuści przeźroczyście, tak?

Edytowane 12 Grudnia 2021 przez (nie)przecietniak

[bolo_senor]

4 godziny temu, (nie)przecietniak napisał:

Dobrze rozumiem, że "Dynamika, mikro dynamika...." to funkcja po stronie przedwzmacniacza,

wszystkiego po trochu , od zawieszenia igły do głośników.

 

6 godzin temu, Marcinus napisał:

Niestety nie pomyślałem i pozbyłem się jej (z ułamaną igłą).

Znasz kogoś w kraju, kto dobrze takie usługi wykonuje?

akurat w tym clearu wystarczy zbędny plastik odciąć. Można samemu zrobić.

 

[(nie)przecietniak]

8 godzin temu, Plenipotent napisał:

14 godzin temu, bolo_senor napisał:

nie trzeba komentarza , 1000h to sugerowany przebieg microline po którym igła nie powinna być używana - a ty tu z 1000h na eliptyku wyjeżdzasz

Po takim przebiegu było dopiero słychać, że się jakość dzwięku pogorszyła. Dlatego nie rozumiem tej paranoi, że igły Nagaoki są słabe.

Mam umyte płyty, dbam o igłę, nie widzę przeszkód żeby igła robiła takie przebiegi.

Ciekawe, opozycyjne do opinii @bolo_senortwierdzenie. Osobiście wyrobiłbym sobie własne zdanie gdyby gdzieś można było posłuchać "zripowanych" plików jakiegoś utworu (fragmentu) na wkładce Nagaoki po 100 godz. przebiegu i np. 900 godz. A tak wypada sprawdzić to dopiero w przyszłości na własnej wkładce, szczególnie, że płyty mam w stanach "nieidealnych", więc pewnie im wiele już nie zaszkodzi.

[bolo_senor]

@(nie)przecietniak czy aż tak nie lubisz swoich płyt , że jesteś gotów je czymś takim traktować ?

bo tak albo i gorzej wygląda ta nagaoka po 1000h

[bolo_senor]

istnieje bardzo drogie urządzenie (całe7zł)  które w przybliżeniu potrafi określić przebieg igły , klikasz je za każdym razem jak stronę płyty odtwarzasz i po przemnożeniu przez średnią ilość godzin na stronie płyty , masz przebieg. Jest to metoda znacznie bezpieczniejsza niż rezanie tipa do momentu aż go wcale nie będzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Grudnia 2021 przez bolo_senor

[(nie)przecietniak]

Już myślałem, że posłucham Nagaoki MP-10 jedynie wirtualnie. Dzisiaj dopiero nadeszła przesyłka. Cztery tygodnie z Włoch - lekka przesada w moim odczuciu.

Więc w najbliższych dniach, czas na odsłuchy. Będę sobie porównywał z AT 3600 i Grado Prestige Black 2

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bartek Bartoszewski]

Najważniejsze że przesyłka dotarła .

Obstawiam że Grado i At szybko wylądują w szufladzie .

Miłego słuchania 🔊